Ten post może zabrzmieć jak fantamercato ale po takim finale tylko to może jakoś poprawić mi humor.
Pozycja bramkarza może nie w perspektywie tego okna ale już następnego na pewno wymaga zmiany. Szczęsny? Jako przejściowy bramkarz pokroju VdS brzmi naprawdę spoko, szczególnie że nie zaszelejemy w tym przypadku z kwotami a facet jest ograny w lidze, solidny i utalentowany. Inna sprawa że na dłuższą metę to nie jest człowiek reprezentujący styl Juventusu.
Obrona - wymaga jakieś zmiany, impulsu i być może takim będzie sprzedaż Leonardo... O ile kocham go całym sercem, to nie życzę mu by czuł się w klubie źle i być może dla obu stron jego odejście okaże się korzystne na dłuższą metę. Szczególnie że już zostajemy z pięciorgiem zawodników na tą pozycję: Kielon, Rugani w którego wierzę, Benatia który może dostać więcej minut i Caldara z Barzą, gdzie ten drugi po prostu powinien dograć sezon i zawiesić buty na kołku.
Boki defensywy - Sandro rozpaczliwie wymaga zmiennika, kogoś o podobnej charakterystyce; sporo dającego w ofensywie, dysponującego świetnym dośrodkowaniem. Marotta pewnie jest świadom tej potrzeby i na pewno w lecie znajdzie odpowiedniego gracza bo już zbyt długo jako zmiennik wystawiany jest Asamoah. Może jakiś młodzik? Nie ma możliwości by na tą pozycję szarpać się na kogoś naprawdę drogiego. Prawa strona wymaga gruntownej przebudowy: Lichy powinien dać sobie już spokój i pójść grać gdzie indziej, po prostu zjechał w ciągu ostatnich dwóch lat po równi pochyłej na piłkarskie dno. Szanuję Szwajcara za to co z nami zrobił, ale za jego specyficzne zachowania (vide mecz z Celtikiem za czasów Conte) nigdy go nie polubiłem tak jak chociaż Bonucciego. Alves powinien zostać na ostatni rok, jednak tutaj potrzeba kogoś kto więcej daje w destrukcji, bo nie wyobrażam sobie wybiegania dwójką bocznych obrońców w każdej akcji, tworzyłyby się zbyt wielkie dziury na bokach i dlatego umiejętności defensywne u potencjalnego kandydata moim zdaniem są tu kluczowe.
Środek pomocy - Pjanic to w minimalnym stopniu syndrom Pirlo, który obok potrzebuje wybieganego walczaka, który nie odpuści żadnej piłki jak Gennaro Gattuso w swoim primie czy Vidal a nie mocno statycznego w wielu meczach Khedirę. Szanuję robotę Samiego ale on po prostu nie daje wystarczająco dużo ruchu i zaangażowania na tej pozycji w połączeniu z Miralemem, który jest postacią kluczową. Chciałbym murzynka z Lyonu, ale temat tego transferu zanadto się przedłuża przez co zaczynam tracić wiarę. Ewentualnie wydajmy 200 milionów na Kante

Może Bentancur w dłuższej perspektywie się nada? Zobaczymy jak będzie prezentował się podczas okresu przygotowawczego, bo chłop ma papiery na zawodnika w typie o którym pisałem wyżej.
Skrzydła - tak jak podziwiam Mandżu za to co robi, tak oczywistym jest że potrzeba nam kogoś dynamiczniejszego, nie mającego żadnego kompleksu z piłką przy nodze. Na lewym skrzydle musimy mieć gracza który nie odpuszcza w pressingu i zna wartość pracy w defensywie, dodatkowo będzie w stanie minąć rywala i ściąć do środka by zostawić na skrzydle miejsca dla wejść Sandro. Czyli najlepiej - prawonożny schodzący napastnik pokroju Alexisa, po którego raczej, niestety nie pójdziemy bo nie jest nam z nim po drodze od dłuższego czasu. Bardzo mocno wierzę w Pjacę, może to on okaże się w kolejnym sezonie zbawieniem na tej pozycji? Prawe skrzydło to potrzeba znalezienia zawodnika pokroju Cuadrado, czyli typowego skrzydłowego robiącego wiatr w bocznym sektorze, potrafiącego w ofensywie dokładnie to co potrafi Alex; dryblować, dośrodkować, wejść w pole karne gdy zachodzi potrzeba, dać opcję rozegrania na prawej stronie. Jakieś nazwiska?
Pozycja Dybali - zmiennik, zmiennik, zmiennik. Może tutaj grać Pjaca, lecz jak pisałem wyżej wolałbym jego umiejętności pożytkować na lewym skrzydle. W wielkim skrócie - typowa dziesiątka potrzebna od zaraz.
I oczywiście zmiennik dla Igły który w perspektywie przerośnie Argentyńczyka. Shick jest moim mokrym marzeniem i chciałbym by zarząd skupił się na ściągnięciu Czecha i tyle. Innych opcji na rynku próżno szukać tak naprawdę w tym momencie.
Dobra, pogdybałem sobie bo w przypadku odejścia chociażby Dybali można to układać zupełnie inaczej z Pjanicem na dziesiątce, scenariuszy transferowych są dziesiątki. Ten jest moim wymarzonym na ten moment.