widzę, że nie zauważyłeś paru rzeczy:
- krzywe paski na logo
- znak autentyczności identycznie wyszyłaby moja babcia

dla nie wtajemniczonych logo jak i znak autentyczności są wyszywane na koszulce. w oryginalnych są haftowane.
- mam wyjazdową i na niby oryginalnej metce piszę "Homme", powinno być "Away"
- logo na numerze nie ma pomarańczowego paska ( domowa ) lub jest kolorowe, a ma być różowe ( wyjazdowa ) ( taki szczególik, ale zawsze jakiś )
- materiał jest o wiele cieńszy i lipniejszy, po paru praniach można być tym podłogi
- na znaczku rozmiaru jest literka "G" nie wiadomo skąd

w Chinach mają chyba inne oznaczenia

. Miała być "L" ( oryg. "M" jest lekko na mnie za mała) okazało się, że koszulka to XL
- na metce pod koszulką napis: "made in thailand", gdzie oryginalne są produkowane w Maroko.
Niestety jestem posiadaczem trefnej koszulki, bo zostałem oszukany. Miał być oryg., a dostałem koszulkę w foli z napisami chińskimi. Na szczęście sprzedawca zwrócił mi połowę kwoty za jaką kupiłem.
Ku przestrodze! Jak ktoś wystawia koszulki na allegro, to proście o zdjęcie znaczka autentyczności. To najlepszy sposób, aby nie kupić lipnego towaru.