: 10 października 2011, 13:51
Ja nie mówię, że Wojtek był dobry, tylko że lepszy od Grzesia. Przynajmniej nie bał się odsunąć Oleksego czy "charyzmatycznego" Millera od partii... Szło to moim zdaniem w lepszym kierunku...


Teraz takich polityków niestety lewica nie posiada. Za chwilę zwyzywają mnie od lewakówdeszczowy pisze:. Intelektualnie, to ci młode wilcy lewicy nie dorównują Sierakowskiemu, czy Urbanowi, a gdyby mieli ścigać się w wyścigu o poziom charyzmy z Millerem, to lepiej, żeby zostali w blokach startowych.
I to naprawdę TYLE w tym temacie.Wiking pisze: Wybór między PO i PIS nie ma podłoża programowego, bo przeciętny człowiek nie ma czasu ani chęci zapoznawać się z programem partii, którego ona i tak później nie wykona. Istotniejszy na razie jest wizerunek oraz charakter przekazu. Tu straszny PiS proponujący zmiany jest bez szans...
Ano. Grzesiu zrobił dużo więcej złego, dla lewicy polskiej, niż pijany Olek na Ukrainie, całujący glebę Siwiec, czy "będę-ostry-jak-brzytwa" Józek Olin. Lewica, na chwilę obecną, przestała być w Polsce licząca się siłą polityczną. Bo Palikot to dla mnie pragmatyk, ocierający się o cynizm polityczny. Zresztą... ze swoimi 10 procentami będzie raczej przystawką (dodajmy - kłopotliwą) do koalicji PO-PSL, aniżeli liczącą się siłą. Zresztą - głupi nie jest i o tym wie.FalsoVero pisze:Teraz takich polityków niestety lewica nie posiada. Za chwilę zwyzywają mnie od lewakówdeszczowy pisze:. Intelektualnie, to ci młode wilcy lewicy nie dorównują Sierakowskiemu, czy Urbanowi, a gdyby mieli ścigać się w wyścigu o poziom charyzmy z Millerem, to lepiej, żeby zostali w blokach startowych.
460/2 = 230deszczowy pisze:Klejenie koalicji będzie niezwykle zabawne...
1.Nie jest prawdą, że PiS walczył z kim się da. Znaczy jest tzw. prawdą medialną, chociaż ks. Tischner zapewne ujął by to inaczej. PiS dążył do porozumienia z państwami o zbliżonym charakterze do Polski znajdujących się w regionie -> Litwa, Węgry których postulaty jako państw rozwijających się są nam bliższe niż państw rozwiniętych.Dtmiu pisze:Ktoś wczoraj pytał w tym obecny rząd był/jest lepszy od pisowskiego. Przede wszystkim są to 2 rzeczy:
1. Proeuropejska polityka zagraniczna, opierająca się na tworzeniu porozumienia z innymi krajami. Podczas gdy PiS walczył z kim się tylko dało to PO próbowało dogadać się i z Europą, i z USA i z Rosją. Mam gdzieś że Polska często ulegała mocarstwom bo inaczej się nie da. Nie jesteśmy potęgą i musimy zaakceptować to że nie zawsze możemy dyktować warunki w relacjach z innymi krajami bo to głównie nam trzeba pomagać.
2. Budowa infrastruktury: tu co prawda nie było tak dobrze, ale na pewno lepiej niż za PiSu. Powstało trochę dróg, cała Polska była intensywnie rozbudowywana. No i nie było żadnego obiecania 3 mln mieszkań jak u poprzedników![]()
3. To akurat nic wielkiego, ale jako że lubię piłkę to cieszę się że Tusk wpadł na pomysł budowania orlików. Ostatnio na jednym sobie fajnie pograłem. Mała rzecz a cieszy.
A od kogo mam wymagać interwencji w sprawie cen, jak nie od rządu? Po #### nam taki rząd, jak tu ograniczony wpływ, tu znikomy, a tu wcale "nic nie możemy zrobić".pumex pisze:Na podwyżki cen rządzący mają ograniczony wpływ, na ceny paliwa jeszcze mniejszy
To takie samo rozwiązanie problemu jakbyś wołał informatyka w sprawie zepsutego komputera, a on wyrzucił go przez okno. Nie ma komputera, nie ma problemu, prawda? To samo jest z kibicami.pumex pisze:Odnośnie zamykania stadionów: ja osobiście już dawno miałem dosyć chuliganki i mafii na stadionach. Jeśli zamykanie stadionów ma okazać się skuteczne, nie mam nic przeciwko
Nie, Donek jest super fajnym premierem, bo jest otwarty na dialog i dobrze gadadeszczowy pisze:Niedługo zaczniemy Tuska oskarżać o wywołanie tsunami, plamy na słońcu i klęskę głodu w "rogu Afryki". Ludzie, miejcie listość :roll:
Nie, po prostu nie ma innej partii bo ludzie przestraszyli się "złego Jarka" i "wojny z Ruskimi". Palikota nie liczę, bo to oszołom. SLD się rozsypało, PSL ma za mały elektorat. Jak widać kampania zastraszania PiS-em się sprawdziła.meda11 pisze:Nie kolego. Pije do tego, że skoro jest źle za rządów PO, a w niedługim czasie będzie jeszcze gorsza sytuacja to ja się pytam. Dlaczego w tych dużych ośrodkach PO nadal wygrywa? Logicznie myśląc platforma po takich latach powinna stracić kilka-, kilkanaście punktów, a tu ###. Miasta się nie uczą na błędach?
No, "odrobinkę" też wzrosło zadłużenie Polski. Ale to mało istotny szczegół, nie warto o tym wspominać.Dtmiu pisze:Budowa infrastruktury: tu co prawda nie było tak dobrze, ale na pewno lepiej niż za PiSu. Powstało trochę dróg, cała Polska była intensywnie rozbudowywana. No i nie było żadnego obiecania 3 mln mieszkań jak u poprzedników
Tu ładnie napisałeśDtmiu pisze:Proeuropejska polityka zagraniczna, opierająca się na tworzeniu porozumienia z innymi krajami. Podczas gdy PiS walczył z kim się tylko dało to PO próbowało dogadać się i z Europą, i z USA i z Rosją. Mam gdzieś że Polska często ulegała mocarstwom bo inaczej się nie da. Nie jesteśmy potęgą i musimy zaakceptować to że nie zawsze możemy dyktować warunki w relacjach z innymi krajami bo to głównie nam trzeba pomagać.
A tu niestety dałeś dupska. Sprawa rozbija się o znacznie poważniejsze tematy niż Orliki, choć one same w sobie są rzeczywiście bardzo dobrym pomysłem.Dtmiu pisze:To akurat nic wielkiego, ale jako że lubię piłkę to cieszę się że Tusk wpadł na pomysł budowania orlików. Ostatnio na jednym sobie fajnie pograłem. Mała rzecz a cieszy.
Z Irlandii może wyjść na dwa sposoby:Nedved4life pisze: A te 3 mln mieszkań to wiadomo, że to była kiełbasa wyborcza jak Irlandia Tuska. Jednak na upartego Kaczyński może powiedzieć: Obiecałem ale nie miałem całej kadencji na to, a Tusk ze swoich obietnic o Irlandii, zmniejszeniu biurokracji w żaden sposób nie może się wykręcić.
pumex pisze::doh: Nie pamiętam i za bardzo nie chce mi się w to wierzyć. Uwierzę jak zobaczę jakieś nagranie lub źródło. Pamiętam jednak, jak systematycznie dosuwał od siebie wybijające się osoby i deklarował, że władzę w PiS-ie odda dopiero po setce.delakha pisze:W 2007 bodaj. Powiedział, jasno i wyraźnie.pumex pisze:Przypomnij mi, kiedy Jarosław mówił, że tak postąpi? Bo ja dosyć uważnie obserwuję życie polityczne ale takiej obietnicy z ust Kaczyńskiego nie słyszałem.
Chłopie, gdzie by Jarek oddał komuś swoje miejsce?! Przecież zarówno on, jak i jego przydupasy od wieków powtarzają, że nie ma PiS-u bez Prezesa Jarusia
A zatem uwierz i nie grzesz więcej.Antichrist pisze:A pamiętacie to?
francois pisze:Osobiście głosowałem na PiS zarówno do sejmu jak i senatu.
Z tego co mi wiadomo to "coś"(bo nie wiem czy mowić o tym "czymś" per ona, on czy ono) bedzie kandydatem na vice-marszałka sejmu...francois pisze: po raz pierwszy w sejmie będzie zasiadać transwestyta :roll:
francois pisze:Osobiście głosowałem na PiS zarówno do sejmu jak i senatu.
Olaboga! Dobrze, że murzynów jusz nie bijom!francois pisze: po raz pierwszy w sejmie będzie zasiadać transwestyta :roll:
Ten człowiek, jeśli masz problem z ustaleniem. Prostaczku.it doesn't matter pisze:Z tego co mi wiadomo to "coś"(bo nie wiem czy mowić o tym "czymś" per ona, on czy ono) bedzie kandydatem na vice-marszałka sejmu...
Uhahahaha, aaaaale Ci się żart udał!it doesn't matter pisze:PS: Teraz sie dowiedzialem, ze Biedron tez sie dostał :lol: Współczuje temu kto przed nim bedzie siedzieć :lol: