pumex pisze:Zamiast wyrzucać kasę na Elię wolałbym wykupić Aquilaniego. Mielibyśmy fajnego zastępcę dla Pirlo i uzupełnienie pomocy, korzyści byłby większe niż z Holendra.
Teraz to wiemy, ale wtedy mieliśmy w planach grać 4-4-2, czyli gra po dwóch skrzydłowych i po dwóch środkowych i jak już mieć kogoś jako piątego (licząc po dwóch podstawowych i dwóch rezerwowych), to lepiej skrzydłowego bo takowych częściej się zmienia. A Aquilani w zamysle nie był tak potrzebny bo "na papierze" ławkować miał i tak już Marchisio lub Vidal.
Jak się bawić to się bawić. Mi tam transfery tak jak Vucinic czy Pirlo od razu przypadły do gustu. Na skrzydła pewnie bym wolał kuić Vargasa zamiast ściągać Giacchieriniego, Estiego i Elię a zostawić Pasquato. Też minimalnie byłbym bardziej skłonny na Cassaniego niż Lichsteinera bo jednak Włoch no i nie wpadłbym bym na to by kupować Vidala, ale tak to sobie możemy gdybać...
Ciągle uważam że Marotta to chyba najlepsze co mogło nam się przytrafić i nie wiem czemu niektórzy podrzucają nazwisko Capello jako potencjalnego następcy, czy on ma jakieś doświadczenie jako dyrektor sportowy?
pumex pisze:Giacch nadaje się co najwyżej na zmiennika (dlatego napisałem, że na ławkę mógłby być), a wyglądało tak, jakby był szykowany do podstawy
Nie no chwila: Krasic, Elia, Pepe - dwóch z nich potencjalnie miało grać w podstawie. Ogólnie co do Elii się zgadzam, tzn. też mi się ten transfer nie podobał, podobnie Giacchierini, ale teraz sam już nie wiem jak to dalej ze skrzydłami będzie.
Ouh_yeah pisze:pan Zambrotta pisze:Nie ma i nigdy nie będzie hajsu za sprzedaże. Nie w Juventusie.
Zwłaszcza teraz kiedy nie bardzo jest kogo sprzedać.
Akurat teraz jest, nie mówię, że z zyskiem. Za samego Melo prawdopodobnie te 13 mln będzie, Krasic za mniej niż dycha nie pójdzie, Elia niewiele mniej (oczywiście może nie być takich ofert, ale najwyżej zostaną). Na upartego za Pazienze czy Zieglera po kilka mln powinno być, cokolwiek i tak akurat z tą dwójką bylibysmy do przodu. Ogólnie zgadzam się z @panem Zambrottą, że ostatecznie mniej wychodzi niż się spodziewamy. No i wiadomo, że z Toniego, Vicka i Amauriego kokosów nie będzie (nawet ich już Conte nie liczy jako napastników), każdy mln byłby cenny.
alina pisze:Osobiście przyjąłbym ofertę 8 mln za Krasicia w styczniu.
Ejno bez przesady.
Lypsky pisze:Trzeba kupić Messiego i CR7, a na pewno okienko będzie udane.
E tam, Krystyna zacznie gwiazdorzyć, mało walczyć na boisku i Conte wywali go na trybuny.
Ttlko nie róbcie zamętu tak jak przy każdym newsie o zainteresowaniu Quagliarella, to że jedna strona tak chce nie jest równoważne ze zgodą Marotty.
Ouh_yeah pisze:To naprawdę nie jest tak koszmarny interes na jaki wygląda na pierwszy rzut oka.
Na moje to przy handlowaniu połówkami kart to jedynym który może na czymś takim zyskać (ale nie musi) jest kupujący. Dla sprzedającego są dwa główne możliwe scenarisze:
a) zawodnik się sprawdza, wtedy by go odkupić trzeba wydać więcej niż się dostało
b) zawodnik się nie sprawdza, wtedy problem z drugą połówką którą się sprzeda za grosze albo jeszcze się przedłuża sprawę.
Więc jak nie patrzeć kiszka, jedyna na co można liczyć to konkurs kopert i wygranie go fuksem niskim nakładem (ew. może byc tak że ta połówka była sprzedana ponad wartość zawodnika).
Tak więc Marotta to zmaścił trochę i to już w 2010, wypożyczenie to był dobry ruch, ale gorzej z tą połówką.
Ogólnie te 10 mln to jednak sporo, bo to oznacza, że cały Giovinco jest wyceniany na 20 mln, to jednak lekka przegina, choć przeciętniak to on nie jest.
zahor pisze:stahoo pisze:Powrót Giovinco? Tak, ale za mniej jak 7 mln €. Do 10 mln € można dołożyć jakiegoś Quaga i kilka milionów, a to da Joveticia.
Myślę że te kilka milionów to musiałoby być z dziesięć, ale nie twierdzę że nie warto. Mielibyśmy zawodnika do pierwszego składu na lata.
Mam rozumieć że dałbyś 20 mln + Quagliarellę za Joveticia?

Lubię gościa, ale samo 20 mln to maks, reszta to chyba jednak przepłacenie.
zahor pisze:albo na sposób Giovincowy - popłakać się że jest się prześladowany i prosić o transfer do zespołu walczącego o utrzymanie żeby tylko mieć pewność miejsca w składzie. Trochę przejaskrawiam, ale chcę żebyś zrozumiał że to dwa różne rodzaje podejścia i nam jest potrzebny zawodnik tego pierwszego typu.
Ciągle się zastanawiam czemu to Giovinco na tym forum uchodzi za młokosa któremu się we łbie przewróciło, mimo, że to on nie dostał realnej szansy u trzech kolejnych trenerów (pominę Ranieriego bo paradoksalnie wtedy najwięcej grał i przede wszystkim był jeszcze Nedved): Ferrara który go wpuszczał głównie przy fali kontuzji, Zaccheroni (choć tu akurat Seba się połamał) i DelNeri który też specjalnie w niego nie wierzył skoro pozwolił odejść... Nie mówię, że trener miał obowiązek wystawiać go w jakiejś określonej liczbie spotkań (zwłaszcza że Conte nie takich ładuje na trybuny), ale jednak zawodnik wchodzący w najlepszy wiek mógł mieć powoli tego dosyć.
Natomiast Ziegler który po kilku sparingach na ławie odpuścił i wolał mieć pewniejszą gwarancję gry w Turcy uchodzi tu za wielkiego pokrzywdzonego, no coś jest nie halo...
Co do powrotu Seby, faktycznie nie wiadomo czy on by na to poszedł, jakoś entuzjazmu nie wykazuje, to zgoda. Niemniej nie narzekałbym gdyby skrzydła w przyszłym sezonie byłyby obsadzone takim zawodnikami jak: Vucinic, Pepe, Giovinco i powiedzmy Krasic oraz Esti/Giacchierini.
A propos, aczkolwiek to chyba słowa tego "mniej ważniejszego" z agentów.
deszczowy pisze:Aha, latem trzeba będzie koniecznie odpalić Vicka i Amauriego.
Chyba spalić... Latem Amauriemu kończy się kontrakt, więc może nam skoczyć. A VI sprzedać, można i latem w sumie.
Co do LM to póki co mamy przyzwoitą przewagę na 4. zespołem, choć do końca daleko, ale ja mam apetyt trochę większy :]
stahoo pisze:Pozwoli na przesunięcie w razie czego Vucinicia na szpicę
Mi średnio się podoba Mirko na szpicy, ale w sumie czemu nie Mirko na lewą a Seba na prawą stronę?
jakku1 pisze:W sumie, w ciagu dwoch lat wydali na Niego 7 - 8m. Nic dziwnego wiec, ze teraz w razie ewentualne odsprzedania, chca owa kase odzyskac i troche jeszcze zarobic.
Równie dobrze można powiedzieć, że bez niego by spadli, więc wcale nie stracili

finansowo.
jakku1 pisze:Sorensen to nie Giovinco. Jesli chcemy jakos przekonac Bologne do tego, zeby dawala mu szanse gry w podstawowym skladzie to tylko przez umieszczenie takiej klauzuli. Inaczej dla nich nie bedzie zaden interes, potraktuja Dunczyka tak jak my potraktowalismy Stendardo czy Knezevicia.
Czyli że jak, sama klauzura spowoduje że automatycznie będzie częściej grać? No chyba nie do końca tak to jest, ale moźliwe, że Bologna nie chciała samego wypożyczenia.
Podobnie jak z Giovinco uważam sprzedanie połówki za zły pomysł (pytanie czy to prawda).
zahor pisze:Lichtsteinera kupiono szybko
Z tego co pamiętam to Beppe trochę się o ten 1 mln kłócił.
Supersonic pisze:Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami
Nie przez przypadek po odejściu prezez czy tam ds Lazio musiał podać się do dymisji a Buffon był (nadal jest?) najdroższym bramkarzemświata, ale generalnie więcdo czego pijesz. Nawet ten świetny skład z 2003 nie był np. faworytem dwumeczu z Realem.