JuvePoland

No, ale to w dużym stopniu oczywiste, że kręcili nosem na Conte. Po Del Nerim, Zaccheronim itp. - każdemu marzył się wielki i utytułowany trener. A tutaj przyszedł ktoś z nazwiskiem uznanym, lecz tylko jako piłkarz, bo jak można być uważanym za wielkiego trenera, dopiero zaczynając swoją karierę i odnosząc pewne sukcesy, lecz na tamten moment - tylko w Serie B. Niepewność i pewne rozczarowanie było oczywiste. Teraz wystarczyło, że ten człowiek, tupnął nogą (zaistniało niebezpieczeństwo jego odejścia) i już każdy się rozpisywał o Simeone i Kloppie, jednocześnie podkreślając, że są nierealni i pewnie w najlepszym przypadku przyjdzie jakiś Montella, który nic wielkiego dotąd, nie osiągnął jako trener. To samo było wtedy i będzie pewnie zawsze się pojawiało na forum w podobnych sytuacjach.

jednak mimo wszystko bardzo zabanwe jest to, ze tuzy tego forum, osoby o duzej renomie i szacunku jednak takie zdanie pisali. Wiadomo, ze teraz ci ktorzy wierzyli w sukces z Conte moga wystawiac piers po ordery, ale chodzi glowie o pewne zaufanie lub wiarę. Bo niestety tutaj, a moze nie tylko tutaj, zamiast zachowac pewien umiar, pewne umiarkowane poglady lepiej dowalic, ze za Conte nic sie nie wygra, a Pogba bedzie przez 3 najblizsze sezony czyscil lawke. Choc zaden pewnie nie widzial meczu druzyny Antka przed Juve, czy meczu Pogby, chocby na mME. Wystarczyloby zdanie, ze nalezy dac czas i czekac co przyniesie niedaleko przyszlosc, zeby takich kwiatkow sprzed trzech, czterech lat nie bylo, ale lepiej lansowac sie na znawce calej wloskiej ligii wlacznie z serdie D, e,f no i zet...

Robaku pisze:Choc zaden pewnie nie widzial meczu druzyny Antka przed Juve, czy meczu Pogby, chocby na mME. Wystarczyloby zdanie, ze nalezy dac czas i czekac co przyniesie niedaleko przyszlosc, zeby takich kwiatkow sprzed trzech, czterech lat nie bylo, ale lepiej lansowac sie na znawce calej wloskiej ligii wlacznie z serdie D, e,f no i zet...

No tak, bo mecze Serie B i młodzieżowe mistrzostwa mają tak wiele wspólnego z poważną piłką na poziomie Juventusu... Ja osobiście nie oglądam młodzieżowej piłki, bo to zabawa dla skautów i tym którym się strasznie nudzi, ale z tego co czytałem, Pogba na tamtych mME grał cofniętego rozgrywającego i dlatego większość ludzi myślała, że przychodzi na pozycję Pirlo, kiedy to była tylko koncepcja tamtego trenera. Taki kurde risercz: nie dość, że rozgrywki na śmiesznym poziomie (nie oszukujmy się), to jeszcze inna pozycja.

Łatwo teraz krytykować tych co wtedy wątpili w Conte. Ja sam byłem wtedy tak dobity dwoma 7 miejscami, że w nic nie wierzyłem. Za dużo niepowodzeń przeżyłem za Ferrary czy DN by wtedy tryskać optymizmem.
Conte zostaje jeszcze minimum na rok, to zawsze dobra wiadomość. Przez ten rok wszystko może się jeszcze zmienić. Możemy jednak coś ugrać w LM, za rok nasz budżet transferowy może być większy niż obecnie, ktoś może wystrzelić z formą... Lepszy Conte nawet na tylko 12 miesięcy niż wynalazki proponowane na jego miejsce.

Nedved - A kto ich krytykuje?

Pan Zambrotta jest znany z braku dystansu i krytycznego nastawienia do wszystkich postów.

Cytowałem wypowiedzi, by troszke rozbawić autorów.
Niektórzy tacy jak Szczypek potrafią smiać sie sami z Siebie, inni, jak PZ niecytowani wszczynają burdy. Za to się kocha to forum

Ouh_yeah pisze:

Robaku pisze:Choc zaden pewnie nie widzial meczu druzyny Antka przed Juve, czy meczu Pogby, chocby na mME. Wystarczyloby zdanie, ze nalezy dac czas i czekac co przyniesie niedaleko przyszlosc, zeby takich kwiatkow sprzed trzech, czterech lat nie bylo, ale lepiej lansowac sie na znawce calej wloskiej ligii wlacznie z serdie D, e,f no i zet...

No tak, bo mecze Serie B i młodzieżowe mistrzostwa mają tak wiele wspólnego z poważną piłką na poziomie Juventusu... Ja osobiście nie oglądam młodzieżowej piłki, bo to zabawa dla skautów i tym którym się strasznie nudzi, ale z tego co czytałem, Pogba na tamtych mME grał cofniętego rozgrywającego i dlatego większość ludzi myślała, że przychodzi na pozycję Pirlo, kiedy to była tylko koncepcja tamtego trenera. Taki kurde risercz: nie dość, że rozgrywki na śmiesznym poziomie (nie oszukujmy się), to jeszcze inna pozycja.

ogladalem wtedy te mME i za cholere nie wiem jak mozna bylo nazywac po tamtych spotkaniach pogbe nastepca Pirlo. Sam wtedy o tym mowilem, a ogladalem tylko Francje, to jednakowoz zostalem wysmiany, ze skad u mnie takie zdanie skoro znawcy mowia to. ok, jesli nie ogladasz spotkan czy serie b czy mME to dlaczego wiekoszsc wyraza negatywne zdanie. Przeciez jesli nie znasz materii to takie same ma informacje, zeby twierdzic, iz to bedzie super pilkarz/trener i zrobimy conajmniej scudetto i puchar wloch. No ale tutaj jest tak ze nikt nie ma kredytu zaufania tylko musi wejsc w Juve i robic show conajmniej jak Tevez.

Robaku, Allegriemu i Manciniemu też byś dał kredy zaufania? Bo z Twoich postów wynika, że nawet tych gamoniów nie można skreślać na początku. Czy może jednak są jakieś granice zaufania?

stary, sa granice to oczywiste. Wiadomo, ze z chama ksiecia nie zrobisz. Ale te granice trzeba jak najmocniej zobiektywizowac. Allegri nie zapanowal by nad silnymi osobowosciami jak Pogba, Pirlo czy Tevez, Mancini je za malo snickersow i strasznie gwiazdorzy, ale np. Juz Sinisie czy tez Zidane ( jako osoba przyladajaca sie ostatnio takim trenerom jak Mou czy Ćarlo), mniej lub bardziej mnie przekonuja. Widzisz o Maxie mozesz sobie wyrobic pewne zdanie bo przez np. Ostatnie 3 lata sledziles Milan i wiesz np. Ze nad Ballo nie zapanowal, ale rzucanie tekstami o tym, ze Conte i jego taktyka 4-2-4 w Sienie to dno, jesli nawet meczu nie obejrzales, a awans wywalczyl, jednak jest bardzo niefair i ja jestem jednak zdania, ze przed takimi glosami trzeba sie powstrzymywac. Nie wymagam od nikogo zeby najpierw trenowal przez 2 lata junirowo, zeby mogl sie wypowiadac o trenerach, taktykach, cyklach, ale zeby to sie nie opieralo na soccerstandzie i skarbach kibicach.

Dajcie spokój, jakby Conte przedłużył kontrakt to też by ktoś narzekał. To naprawdę nie znaczy, że skoro ma rok kontraktu to Agnelli położy krechę na tym mercato.

Lucas87 pisze:No, ale to w dużym stopniu oczywiste, że kręcili nosem na Conte. Po Del Nerim, Zaccheronim itp. - każdemu marzył się wielki i utytułowany trener.

Akurat po Zacchu i Del Neri pomysł z Conte był jak powiew świeżości. Bardziej wszyscy obawiali się "Ferrary 2" (bo historia podobna, legenda Juve, ale trener z małym dorobkiem), w tym także ja.

Robaku pisze:

Ouh_yeah pisze:z tego co czytałem, Pogba na tamtych mME grał cofniętego rozgrywającego i dlatego większość ludzi myślała, że przychodzi na pozycję Pirlo, kiedy to była tylko koncepcja tamtego trenera. Taki kurde risercz: nie dość, że rozgrywki na śmiesznym poziomie (nie oszukujmy się), to jeszcze inna pozycja.

ogladalem wtedy te mME i za cholere nie wiem jak mozna bylo nazywac po tamtych spotkaniach pogbe nastepca Pirlo.

Nie wiem czy mówicie o tych samych mistrzostwach, ale przecież jak już Pogba tu był rok, to był jakiś turniej, w którym Francuz podobno pokazał jakim jest świetnym rozgrywającym. Nie oglądałem tego, ale też się dziwiłem. Z resztą widać było to w tym sezonie, jak ostatecznie Conte wolał w tej roli Marchisio.
@Adrian27th - uważaj, bo ktoś pogrzebie i znajdzie coś w stylu: "Czemu Conte wystawia Giaccheriniego skoro na ławce jest 3 razy lepszy Elia" - mniej więcej tak to jakoś było.

@D@$ pisze:

Robaku pisze:

Ouh_yeah pisze:z tego co czytałem, Pogba na tamtych mME grał cofniętego rozgrywającego i dlatego większość ludzi myślała, że przychodzi na pozycję Pirlo, kiedy to była tylko koncepcja tamtego trenera. Taki kurde risercz: nie dość, że rozgrywki na śmiesznym poziomie (nie oszukujmy się), to jeszcze inna pozycja.

ogladalem wtedy te mME i za cholere nie wiem jak mozna bylo nazywac po tamtych spotkaniach pogbe nastepca Pirlo.

Nie wiem czy mówicie o tych samych mistrzostwach, ale przecież jak już Pogba tu był rok, to był jakiś turniej, w którym Francuz podobno pokazał jakim jest świetnym rozgrywającym. Nie oglądałem tego, ale też się dziwiłem. Z resztą widać było to w tym sezonie, jak ostatecznie Conte wolał w tej roli Marchisio.
@Adrian27th - uważaj, bo ktoś pogrzebie i znajdzie coś w stylu: "Czemu Conte wystawia Giaccheriniego skoro na ławce jest 3 razy lepszy Elia" - mniej więcej tak to jakoś było.

jeżeli chodzi o mME, gdzie Pogba już u nas grał i został najlepszym zawodnikiem to tam sprawdzał się w roli rozgrywającego. Sam się ostro jarałem oglądając jego chłodne przerzuty i podania alla Pirlo. Rozegrał świetne mistrzostwa i jeżeli ktoś mówi, że Pogba tam nie pokazał się z dobrej strony w roli rozgrywającego to, albo ma na myśli inne mME?, albo nie oglądał tego turnieju. A Marchisio grał cofniętego u Conte, bo Pogba dawał więcej w ofensywie (strzały, gole, drybling) i po prostu, moim zdaniem, nie Markiz wygryzł go z cofniętego rozgrywającego, ale Paul wygryzł Claudio z ofensywnego pomocnika.

Mi najbardziej Pogba podobał się w tamtym sezonie. W pewnym momencie wydawał się niezniszczalny, a moment, gdzie sobie podbijał piłeczkę wśród obrońców przeciwnika (Chievo?) sprawiał, że spotkania Juventusu oglądało się bajecznie.

aby nie było offtopu dodam : Conte w tym roku zapewne będzie miał na pierwszym miejscu Europę. Chyba, że 4 scudetto z rzędu będzie za bardzo kuszące

Eric6666 pisze:Marchisio grał cofniętego u Conte, bo Pogba dawał więcej w ofensywie (strzały, gole, drybling) i po prostu, moim zdaniem, nie Markiz wygryzł go z cofniętego rozgrywającego, ale Paul wygryzł Claudio z ofensywnego pomocnika

Francuz z roli registy wywiązywał się u nas słabo. Gorzej od Pirlo bez formy. Marchisio pierwszym meczem w tej roli zadziwił wszystkich i udowodnił, że wraca do wysokiej formy przy okazji pokazując, jak bardzo poprawił się w rozegraniu.

Robaku, nigdzie nie napisałem, że nie obejrzałem żadnego meczu Sieny Conte. Obejrzałem ich kilka, właściwie nie wiem po co, bo Pescara Zemana była fajniejsza, a tak naprawdę to ani ci ani ci nie mieli żadnego znaczenia. Tak po tych seansach bym Ci powiedział, że może Conte by się nadawał na jakąś Sampdorie czy Genoę.
Ale dobrze, że przynajmniej masz jakieś granice tolerancji. Choć mimo wszystko Mancini to pod względem czysto "technicznym" niebo lepszy kandydat, niż Conte świętujący awanse z Serie B i nie potrafiący się dogadać nawet sam ze sobą.

Arbuzini pisze:Francuz z roli registy wywiązywał się u nas słabo. Gorzej od Pirlo bez formy. Marchisio pierwszym meczem w tej roli zadziwił wszystkich i udowodnił, że wraca do wysokiej formy przy okazji pokazując, jak bardzo poprawił się w rozegraniu.

Nie zakłamujmy rzeczywistości. Fotograficznej pamięci nie mam (wręcz przeciwnie), ale Marchisio chyba już dużo wcześniej grywał raz czy dwa na pozycji Pirlo i szału nie było. Ostatnio jest w takiej formie, że nawet grając w ataku by nie odstawał. Jeden z niewielu naszych piłkarzy, dla których szkoda, że skończył się sezon.

Ouh_yeah pisze:Jeden z niewielu naszych piłkarzy, dla których szkoda, że skończył się sezon.

Zdrowy Marchisio w gazie, łaknący gry to najlepsze co mogło się przytrafić reprezentacji przed mistrzostwami świata.

Ouh_yeah pisze:Robaku, nigdzie nie napisałem, że nie obejrzałem żadnego meczu Sieny Conte. Obejrzałem ich kilka, właściwie nie wiem po co, bo Pescara Zemana była fajniejsza, a tak naprawdę to ani ci ani ci nie mieli żadnego znaczenia. Tak po tych seansach bym Ci powiedział, że może Conte by się nadawał na jakąś Sampdorie czy Genoę.
Ale dobrze, że przynajmniej masz jakieś granice tolerancji. Choć mimo wszystko Mancini to pod względem czysto "technicznym" niebo lepszy kandydat, niż Conte świętujący awanse z Serie B i nie potrafiący się dogadać nawet sam ze sobą.
.

nie uderzam bezposrednio do ciebie tylko wlasnie do osob, które wypowiadaja się nie znajac tematu, a bazuja, wlasciwie nie wiem na czym na przeczuciu? Na własnym defetyzie.
Jesli chodzi o turniej Pogby to chodzi o ten turniej przed przejscie do Juve. WYdaje mi sie, ze wy panowie mówieci o MŚ do lat20 w zeszłym roku gdzie Paul został MVP a z dobrej strony pokazal sie ten KOndogbia, któego chcialo Juve. Zeszloroczne mistrzostwa byly w Turcji. Mnie chodzi o turniej w wakacje przed przejscie Pogby do Juve, wtedy to chyby byly mMe do lat 18 czy 17.

Ouh_yeah pisze:

Arbuzini pisze:Francuz z roli registy wywiązywał się u nas słabo. Gorzej od Pirlo bez formy. Marchisio pierwszym meczem w tej roli zadziwił wszystkich i udowodnił, że wraca do wysokiej formy przy okazji pokazując, jak bardzo poprawił się w rozegraniu.

Nie zakłamujmy rzeczywistości. Fotograficznej pamięci nie mam (wręcz przeciwnie), ale Marchisio chyba już dużo wcześniej grywał raz czy dwa na pozycji Pirlo i szału nie było. Ostatnio jest w takiej formie, że nawet grając w ataku by nie odstawał. Jeden z niewielu naszych piłkarzy, dla których szkoda, że skończył się sezon.

W tym sezonie? Nie przypominam sobie. Pamiętam za to grafikę "Born to be regista?" i pochodziła ona moim zdaniem z pierwszego spotkania, kiedy zastępował Pirlo. Zresztą pierwszą połowę sezonu miał bardzo słabą bez względu na pozycję. Nie wiem gdzie tu zakłamywanie rzeczywistości.