Strona 164 z 268
: 27 grudnia 2015, 12:45
autor: Ein
http://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hph ... e=57072759
Jak patrzyłem na ten skład to na prawdę był pojedynek graczy, którzy mieli być gwiazdami, ale się wypalili vs gracze, którzy są gwiazdami, ale niedługo się wypalą.
Jeżeli teraz Leicester nie ogarnie to chyba już będzie spadanie na dno tabeli, bo czekają ich z 2-3 kolejki z drużynami, które tak łatwo w ciury nie dostaną jak ManU czy Chelsea
I w ogóle śmieszna jest angielska piłka, jak się przez całe życie włoską oglądało. Nie wiem po co w tej lidze trenerzy, skoro nikt nie potrafi ustawić swoich zawodników aby pokryli w 2-3 osoby Mahreza i wyłączyli Vardego od podań ze skrzydeł :lol:
A Arsenal to zawsze będzie frajerski zespół (chociaż wzbudza sympatię

)
: 27 grudnia 2015, 12:46
autor: rydwadydwa
Cabrini_idol pisze:Może tak, ale Leicester obnażyło słabość PL do golasa. Pokazało jak TRAGICZNIE są zarządzane kluby z topu. Może i spuchną ale mam przeczucie, że do top4 się załapią wypychając najprawdopodobniej MANU i Liverpool z LM.
Fani tej śmiesznej ligi odpowiedzą Ci, że BPL jest silna bo każdy może wygrać z każdym!
To jest nienormalne...dla mnie te rozgrywki skończyły się na dobre wraz z odejściem Fergusona. Właściwie każdemu z tych pozornie "wielkich" klubów można coś zarzucić. Kto wygra? Ja stawiam na City, ale Liverpool na koniec też będzie w czołówce. United to kolos na glinianych nogach, tak jak wielu już zauważyło - przepłacają przy każdej okazji (np. Martial) a i tak mają gówniany skład. Myślę, że LVG miał pomysł na tą drużynę, ale stracił szatnię. Ciekawe, czy dałby sobie radę na Półwyspie Apenińskim - ja stawiam, że tak. Arsenal nie będzie mistrzem bo nie mają mentalności zwycięzców. Kogoś pominąłem? Ach, Chelsea...myślę, że na luzie się utrzymają.
Będę do końca kibicował Leicester, głównie ze względu na Ranierego - zawsze go miałem za przeciętnego trenera ale z drugiej strony nie mieliśmy z nim tak źle, niech mu się wiedzie.
: 27 grudnia 2015, 12:53
autor: Kadziel
Wczorajszy mecz Lester był chyba ich najgorszym w całym sezonie. Czy to oznaka puchnięcia ? Nie wiem, mam nadzieję, że to tylko gorszy mecz. Teraz mają bardzo ciężki terminarz, grali ostatnio z Man U, Evertonem, Chelsea i Live, jutro grają z City, jeśli ewentualna porażka ich nie przybije to powinno być dobrze i dalej będą punktować ze słabszymi drużynami. W dłuższej perspektywie nie mają szans na mistrza, nie wierze w takie romantyczne historie w obecnym futbolu (choć chciałbym się zdziwić

), wystarczy jedna, dwie kontuzje i będzie bida.

:
Arsenal ma zbyt wiele kontuzji (Wenger jest gorszy od Maxa pod tym względem, a to już szczyt), aby powalczyć z City, które w obecnej chwili zjada kadrowo wszystkich, no chyba, że Wenger wyda w zimę kupę kasy na jakieś 2 porządne transfery, a reszta kadry wróci do zdrowia-niemożliwe...
Niemniej trzymam kciuki za Lester nawet za Arsenal, a najbardziej za Liverpool, ale to jeszcze większe SF.

: 27 grudnia 2015, 16:27
autor: pumex
Dtmiu pisze:Jedyna taktyka Lisów to długa piła do przodu i niech się dzieje
Czyli dokładnie taka, jaką zaszczepił Ranieri będąc w Turynie.
Uwaga, mocne:
: 28 grudnia 2015, 22:36
autor: MCL
W zasadzie nie dziwię się, United naprawdę rozegrało fajny mecz, widzę progres w ich grze, co prawda top 4 to najlepsze na co ich stać w tym sezonie, ale z taką kadrą nie można liczyć na nic więcej

: 29 grudnia 2015, 10:04
autor: Cabrini_idol
Zarzuciłem wczoraj na kaca klasyka Premier L MU-CFC i stwierdzam, że było to bardziej męczące od mojego kaca. Tragedia. Wolna gra, mało gry kombinacyjnej, słabe umiejętności (poza obroną CFC i Thibaut Courtois, który jest fenomenalny! ).
Trzeba to powiedzieć wprost - MU i CFC to klasa niżej niż nasze Juve.
: 29 grudnia 2015, 10:32
autor: mateo369
Cabrini_idol pisze:Zarzuciłem wczoraj na kaca klasyka Premier L MU-CFC i stwierdzam, że było to bardziej męczące od mojego kaca. Tragedia. Wolna gra, mało gry kombinacyjnej, słabe umiejętności (poza obroną CFC i Thibaut Courtois, który jest fenomenalny! ).
Od wczoraj mam wrażenie, że wszyscy ironizują na tym forum. No ale to widocznie jednak mega kac albo coś innego oglądałeś, bo w taką rozbieżną ocenę tego co
rzeczywiście działo się na boisku nie uwierzę. Mimo bezbramkowego wyniku mecz
zdecydowanie mógł się podobać. Realizatorowi często brakowało czasu na powtórki, bo akcja co rusz przenosiła się spod jednej bramki pod drugą. Wolna gra? wolne żarty :roll: Jeden z lepszych bezbramkowych remisów jakie w tym roku widziałem. Choć
dzięki tej akcji przez chwilę mogliśmy poczuć magię polskiej ekstraklasy :lol:
: 29 grudnia 2015, 11:57
autor: Boogey96
mateo369 pisze:Cabrini_idol pisze:Zarzuciłem wczoraj na kaca klasyka Premier L MU-CFC i stwierdzam, że było to bardziej męczące od mojego kaca. Tragedia. Wolna gra, mało gry kombinacyjnej, słabe umiejętności (poza obroną CFC i Thibaut Courtois, który jest fenomenalny! ).
Od wczoraj mam wrażenie, że wszyscy ironizują na tym forum. No ale to widocznie jednak mega kac albo coś innego oglądałeś, bo w taką rozbieżną ocenę tego co
rzeczywiście działo się na boisku nie uwierzę. Mimo bezbramkowego wyniku mecz
zdecydowanie mógł się podobać. Realizatorowi często brakowało czasu na powtórki, bo akcja co rusz przenosiła się spod jednej bramki pod drugą. Wolna gra? wolne żarty :roll: Jeden z lepszych bezbramkowych remisów jakie w tym roku widziałem. Choć
dzięki tej akcji przez chwilę mogliśmy poczuć magię polskiej ekstraklasy :lol:
Rzeczywiście fajnie się to oglądało jak zawsze Premier League ale tyle błędów indywidualnych i głupich strat możnaby obdzielić całą kolejkę Serie A. I to nie pierwszy mecz tej ligi, w której to obserwuje. Poprostu w każdej drużynie obok kilku świetnych piłkarzy reszta to przepłaceni średniacy, którzy dużo biegają ale bez większego pomysłu. A Maticia to bym za darmo nie wziął. W każdym meczu Chelsea w tym sezonie, który oglądałem facet był beznadziejny. W defensywie każda próba odebrania piłki kończy się faulem, a w ofensywie to Sturaro mógłby być dla nie wzorem.
: 13 stycznia 2016, 23:01
autor: LordRahl
Hmm mam mieszane uczucia, któryś raz po spotkaniu BPL, oglądam przeważnie 2-3 mecze tej ligi co kolejke. Nie można im odmówić widowiskowości, wielu bramek ( często pięknych) i dosyć szybkiego tempa.
Natomiast na drugim biegunie jest obrona, co tam się dzieje....
Chwilami mam wrażenie, że moi kumple na orliku lepiej bronią. Oczywiście to tak pół żartem, pół serio, ale BPL przypomina ligę hiszpańska w tym względzie, obrona to komedia, istnieje zwykle w teorii.
Co do dzisiaj... LFC vs Arsenal, mecz super dla bezstronnego widza ale ilość błędów w defensywie przeraża:
-Firmino sam w polu karnym i ma czas przyjmować i myśleć co zrobić,
-LFC broni się w 11 na 30 metrach, a rywal wychodzi sam na sam,
-3 rożne Arsenalu bite IDENTYCZNIE, po wszystkich mega zagrożenie z czego jeden to gol,
-Giroud robi co chce na środku pola karnego, obraca się, strzela i tak dalej i tak dalej...
Ps. z 6 bramek, które padły może 2 były bez wyraźnego błędu defensywy...
: 14 stycznia 2016, 10:07
autor: Sila Spokoju
Ja tam ligi angielskiej nie oglądam, ale cieszy mnie to co robi Ranieri z Leicester. Kto by się spodziewał, że po 21 spotkaniach taki zespół będzie liderem.
Życzę im z całego serca tego 2 miejsca, niech trafią na nas w LM w przyszłym sezonie

: 14 stycznia 2016, 15:29
autor: Kadziel
Sila Spokoju pisze:Ja tam ligi angielskiej nie oglądam, ale cieszy mnie to co robi Ranieri z Leicester. Kto by się spodziewał, że po 21 spotkaniach taki zespół będzie liderem.
Życzę im z całego serca tego 2 miejsca, niech trafią na nas w LM w przyszłym sezonie

Mecze Lester wyglądają niczym nasze w Serie A ze średniakami. Lester jest tym średniakiem i broni Częstochowy wyprowadzając parę kontr i w ten sposób wygrywają. To pokazuje, jak tragiczna jest obecnie liga angielska, wystarczy odpowiednia taktyka, inteligentni wykonawcy i można lać "najlepszych". Ja osobiście nie chciałbym na nich trafić w LM, bo znając nasze podejście byśmy ich zlekceważyli i piekielnie się z nimi męczyli.
: 16 stycznia 2016, 17:15
autor: CzeczenCZN
Chelsea w plecy już 0-2 z Evertonem na Stamford Bridge.

Chyba o CL mogą już zapomnieć... Miło się patrzy, jak kluby wydające na prawo i lewo fortuny, kompletnie zawodzą.
O Panie! 2-2 już :shock: ... Walczą, walczą. Heh, 2-3 Świetnie

3-3 ech.
Sędzia ewidentnie po stronie Chelsea, nie dość że doliczył 7 minut, to przedłużał aż "The Blues" nie wyrównali - stało się to w 99 minucie, w dodatku Terry był na spalonym...

: 16 stycznia 2016, 17:59
autor: dimebag11
I bardzo prawdopodobne, że gol dla Chelsea padł ze spalonego.
: 16 stycznia 2016, 18:04
autor: Push3k
dimebag11 pisze:I bardzo prawdopodobne, że gol dla Chelsea padł ze spalonego.
Nie prawdopodobnie, tylko na pewno.
: 16 stycznia 2016, 18:17
autor: Alex96
Nie wiem czy wiekszym skandalem bylo przedluzanie do 98 minuty czy uznanie tego gola...