Strona 164 z 304

: 21 października 2014, 22:41
autor: zahor
Fajnie jest się ponabijać z Romy, ale mimo wszystko poradziłbym rzut oka na tabelę i terminarz. Rzymianie na półmetku fazy grupowej zajmują drugie miejsce, a najważniejszy mecz o awans z bezpośrednim rywalem grają u siebie. Nie przynosi im chluby fakt, że przyjęli dzisiaj siódemkę zamiast spodziewanej dwójki czy trójki, ale co to zmienia? Życzyłbym sobie i Wam żeby za 24 godziny Juventus był przynajmniej w tak komfortowej sytuacji, w jakiej obecnie jest wicemistrz Włoch. W międzyczasie polecam odświeżenie pamięci i sprawdzenie ile goli od Realu przyjęło rok temu Juve, ile Galatasaray i kto wyszedł na koniec z grupy.

W spory i przepychanki między cebulakami, januszami, mułami i knedlami wtrącać się nie mam zamiaru, napiszę tylko tyle - rację mają Ci, którzy piszą że dzisiejszy wynik w żaden sposób nie obniża notowań Juventusu w Europie, przy czym warto pamiętać że działa to w obie strony. Gdyby dzisiaj Roma pokusiła się o niespodziankę, to zaraz pojawiłyby się głosy z przeciwnego obozu sugerujące że dnia 21.10.2014 Juventus awansował do europejskiego TOP5.

: 21 października 2014, 22:42
autor: wloski
Azazel pisze:Sędziowie gwizdali pod gości :angry: . Przecież przerwana gwizdkiem akcja, w której Gervinho uciekał obrońcy mogła odmienić losy spotkania, nie wiem jak liniowy zobaczył tego spalonego... Mimo siedmiu straconych bramek Roma może zejść z podniesionym czołem, jeszcze nikt nie wygrał, gdy arbiter pomagał rywalowi.
:lol:

No tak 1-7 to prawie jak 1-2. Bayern zagrał perfekcyjnie i dobrze, bo Romie należy się zimny prysznic. Szkoda tylko, że myśmy ich nie rozjechali w Turynie 4-0 bo wtedy bym nie musiał czytać wywiadów i bzdur o zakładaniu własnej ligi. Ten Bayern jest gorszy niż ten, który nas ogrywał, a to oznacza tylko tyle, że Roma jest niegotowa na LM. Mimo to ma szansę wyjść z grupy, bo MC zawodzi.

: 21 października 2014, 22:50
autor: deszczowy
Azazel pisze:Sędziowie gwizdali pod gości :angry: . Przecież przerwana gwizdkiem akcja, w której Gervinho uciekał obrońcy mogła odmienić losy spotkania, nie wiem jak liniowy zobaczył tego spalonego... Mimo siedmiu straconych bramek Roma może zejść z podniesionym czołem, jeszcze nikt nie wygrał, gdy arbiter pomagał rywalowi.
Szósta bramka ustawiła spotkanie. Potwierdzone info.

: 21 października 2014, 22:50
autor: Kiss
Pamietajac jak kibice Romy nabijali się z nas po przgranej z Atleti na wyjeździe po rownym meczu, pozastaje mi tylko jedno:
Brawo Roma :twisted:

: 21 października 2014, 22:59
autor: kacopys
Niestety sędziowie przez tą całą nagonkę gwiżdżą pod Romę. Bramka Gervinho ze spalonego...

: 21 października 2014, 23:00
autor: bendzamin
To uczucie, gdy dopiero oglądając pomeczowe powtórki na nc+ orientujesz się, że robiąc sobie kanapki przegapiłeś jedną bramkę dla Bayernu :prochno: Swoją drogą, nie było spalonego przy golu Gervinho?

Generalnie trochę to smutne, co niektórzy zrobili na ostatnich stronach tego tematu. Nie wiem, jak w 2014 roku można dalej wyznawać logikę w stylu Juventus ledwo wygrał z Romą, a Roma dostała straszne bęcki od Bayernu, więc Juventus jest mega słaby. Wystarczy wziąć sobie wyniki z kilku miesięcy i można dojść do tak absurdalnych wniosków, że głowa mała.

Na koniec mam dla Was śmieszny obrazek
Obrazek

: 21 października 2014, 23:03
autor: wloski
bendzamin pisze:Generalnie trochę to smutne, co niektórzy zrobili na ostatnich stronach tego tematu. Nie wiem, jak w 2014 roku można dalej wyznawać logikę w stylu Juventus ledwo wygrał z Romą, a Roma dostała straszne bęcki od Bayernu, więc Juventus jest mega słaby. Wystarczy wziąć sobie wyniki z kilku miesięcy i można dojść do tak absurdalnych wniosków, że głowa mała.]
Opowiadasz... tak kibice Romy kalkulują. Aby zrozumieć kogoś trzeba czasem zniżyć się do czyjegoś poziomu.

: 21 października 2014, 23:21
autor: mateo369
bendzamin pisze:Swoją drogą, nie było spalonego przy golu Gervinho
Ta bramka ustawiła mecz. Roma powinna grać w swojej lidze...



z Bayernem i Manchesterem United :rotfl:


Ps. Żenujący poziom dyskusji w temacie prawie popsuł mi humor, prawie bo nic mi go dziś nie popsuje :)

: 21 października 2014, 23:37
autor: Marian.
Ja tam nie współczuję rzymianom. Należy im się za te płacze po meczu z Juve. Garcia sciągnął tottiego w przerwie, bo znajac 'legende' romy znów by coś pokazał ciekawego - jakieś kopnięcie czy oplucie rywala :lol:

Jeden chłop z asroma.pl wygrał wszystko dzisiaj swoim komentarzem: "Znowu trzeba szukać skrótów na redtubie..." :smile: :prochno:

: 21 października 2014, 23:47
autor: Antek666
bendzamin pisze:Na koniec mam dla Was śmieszny obrazek
Obrazek
Tapeta na pulpit każdego Romanisty.

Ale papier toaletowy z takim wzorem to chętnie używałbym, podcieranie dupy byłoby takie wesołe :prochno:

Może na wzór Bayeru Leverkusen i Schalke to i Roma dodałaby jakieś cyfry do nazwy klubu? AS 17 Roma brzmi nawet fajnie :think:

: 22 października 2014, 02:19
autor: koki90
Nie ma to jak się dowartościowywać po przegranej ligowego rywala. Nie oglądajmy się na innych tylko jutro sami pokażmy na co nas stać. Trochę pokory panowie. Tego wieczoru to bardziej Bayern zasługuje na brawa niż Roma na szykanę.

: 22 października 2014, 08:43
autor: Basiek
Zacznijmy od tego, że na podstawie wczorajszego meczu, nie ma co oceniać poziomu ligi. W końcu przeciwko City(mistrzowi "super hiper potężnej Premiership"), Roma grała jak równy z równym. Bayern po prostu odstaje od reszty stawki, a Rzymianom brakuje doświadczenia w Europie. Przyznam, że cieszy mnie ich porażka, bo ostudzono ich zapędy. Mieli się za potęgę, a Niemcy brutalnie sprowadzili ich na ziemię.

Inna sprawa, że my też wypadamy kadrowo blado, na tle Bayernu. Ale mało która drużyna może się obecnie z nimi równać.
Chociaż jestem kibicem Juve, to chciałbym napisać tu kilka słów.

Nie ma co się oszukiwać, że Roma zagrała słaby mecz. Kiepska postawa Waszych zawodników i wyśmienita forma Bayernu... no nie mogło to się skończyć inaczej.

Wiadomo, w lidze nasze kluby są rywalami i ścigają się po tytuł mistrza Włoch, ale na arenie międzynarodowej powinniśmy kibicować wszystkim włoskim drużynom, bo przecież skorzysta na tym Serie A. Tak więc mam nadzieję, że mimo tej porażki, Roma wyjdzie z grupy i spotka się z Juventusem w finale LM.

Pozdrawiam Was i tego, nie łamcie się. A jak przyjdzie tu jakiś juventini szukający zaczepki, to zignorujcie go. Forza Roma, forza Juve!
Cytat ze strony Romy. Albo oni sami się w ten sposób pocieszają, albo ktoś z naszych ma krótką pamięć i zapomniał jak jęczeli i pluli jadem po naszym zwycięstwie :doh: . Roma to nasz rywal. Tak samo jak Inter, Milan, Viola, Torino i niebiescy ze śmieciowiska. Należy się nawzajem szanować, ale oni zawsze będą przeciwko nam. A argumenty "Serie A skorzysta na wyjściu Romy z grupy" możemy włożyć między bajki. Jesteśmy lata świetlne za plecami Bundesligi, nie mamy najmniejszych szans na odzyskanie w najbliższych latach czwartego miejsca w LM. Jeszcze większą przewagę mamy nad Rosją, Holandią i Ukrainą, więc kolejnego miejsca na pewno nie stracimy. Jak wobec tego liga miałaby na tym zyskać? My natomiast możemy zyskać dodatkowe fundusze, jeśli Roma odpadnie. Myślmy o sobie, lepiej na tym wyjdziemy.

: 22 października 2014, 08:52
autor: grejt
Nie ma się z czego cieszyć za bardzo bo to jest porażka Serie A i to sromotna. Obstawiłem nawet na Rome- 1x bo liczyłem ,że powalczą a tu klops. Nie wiadomo jak by Juventus miał z tak grającym Bayernem.

: 22 października 2014, 09:37
autor: Alexinhio-10
Moze troche nabiora pokory o tym meczu.

: 22 października 2014, 11:01
autor: AdiJuve
Na dobrą sprawę co leciało w bramkę Romy to był gol, nie przypominam sobie by De Sanctis obronił coś co mogło wpaść. A z drugiej strony Roma zmarnowała ze 3 setki, Bayern od 60minuty to już się bawił z Romą jak z dzieckiem.
Nie można tego meczu traktować jak wyznacznik siły ligi.Garcia chyba za bardzo chciał graczy podbudować, wmawiając im,że są najlepsi we Włoszech i tylko sędziowie mogą ich powstrzymać i dostali lanie w LM. Jednak pomimo tego meczu powinni wyjść z grupy kosztem mistrza Anglii.

Jeszcze słówko o sile SerieA, to,że Roma dostała 7-1 nie zmienia pozycji całej ligi, czy to,że Roma zremisowała na Etihad stawia SerieA na równi z BPL? Nie, liga włoska jest słabsza od BPL,La Liga i Bundesligi i nie sprawiła tego lanie dla Romy, czy remis na Etihad tylko ogólne wyniki włoskiej ligi w ostatnich latach. A niektórzy tutaj po takich meczach jak wczoraj piszą o słabości ligi, a jak jest dobry wynik to nagle próbują wmawiać,że jednak liga nie taka słaba.