JuvePoland

To słowo przeciwko słowu, bo info o Ronaldo podaje La Sexta, czyli rzekomo jedno z wiarygodniejszych źródeł - jako pierwsi wspominali o odejściu Zidane'a. Potrzebujemy wieści z VS Ja niestety po włosku nie umiem, czytam tylko juventuz, i chyba jedyny z użytkowników, który rzeczywiście coś tam wie - niby wspominał pierwszy o Higuainie i Pjaniciu 2 lata temu - mówi, że coś jest na rzeczy. Nie wiem.

Skoro nasi wyliczyli że transfer Ronaldo nie doprowadzi klubu do bankructwa, to należy im zaufać, wszakże na to zaufanie zasłużyli. Portugalca jako człowieka nie cierpie, natomiast każdy przyzna że jest absolutnym artystą futbolu. Ronaldo jest piłkarzem, a nie kandydatem na mężą, więc jego cechy charakteru (<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, płaczliwośc, symulki, zadufanie itd) nie mają aż tak dużego znaczenia jeśli popatrzymy na jego umiejętności piłkarskie. Odszedł Buffon, więc potrzebujemy kogoś kto swoją ambicją i obsesją na punkcie zwycięstw pociągnie całą resztę za sobą.
No i historia zatoczy koło. Ronaldo w Juve miał zacząć przygodę z wielką piłką, a tu się okazuje że w Juve ją zakończy.
Dybala-Ronaldo-Costa, o matko. :shock:

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comme ... o,w400.jpg
:rotfl:

dla mnie ten transfer to absurd. coś zupełne przeciwne stylowi Marotty i Agnellego. jeśli CR ma gdiześ odejść to tylko PSG, United lub MLS. przy czym chyba nawet w MLS nikt by się nie szarpnął na taki wydatek.

Zapewne otoczenie Ronaldo straszy Real Juventusem w celu wyrwania podwyżki.

Generalnie jeśli Juve rozpatrywałoby w ogóle ten transfer to w charakterze inwestycji marketingowej ( pensja ) a nie jak inne transfery zwykłych piłkarzy. Gdybyśmy go jakimś cudem pozyskali to kibice by oszaleli a Higiaina to by oddali za darmo do Chelsea.

Aż musiałem się zalogować, co tu sie dzisiaj wyrabia? :jaw: :jaw: :jaw: Do tej pory bawiły mnie takie newsy, ale tak duży wysyp dzisiaj poddaje moje myśli w wątpliwość, czy rzeczywiście coś nie jest na rzeczy . Sam nie wiem co ewentualnie myśleć o takim transferze. Gościa nienawidzę jak nikogo innego, ale umiejętności mu trzeba oddać. O ile jestem w stanie uwierzyć, że stać nas wyrzucić około 120 mln na kupno z Realu, to nie wierzę, że potrafilibyśmy utrzymać tak wysoką pensję. Druga sprawa to co by pomyślała sobie reszta naszych zawodników przy jego zarobkach? Czy Allegri potrafiłby wreszcie grać ofensywniej, aby wykorzystać potencjał Portugalczyka, a nie zmarnować go jak Pipitę? I jak wytrzymałby to budżet klubu, żebyśmy nie popadli potem w jakieś kłopoty finansowe. W dodatku Ronaldo ma 33 lata, bardzo ryzykowny transfer, bo nie wiadomo kiedy wiek da znać zdecydowanie o sobie, no i charakter Cristiano, który oby nie odbił się negatywnie w szatni.

Także sportowo bardzo na plus i pokazałoby to, że mamy obsesję na punkcie wygrania LM, ale jest mnóstwo znaków zapytania. Ja nie jestem za bardzo przekonany, ale w tym przypadku poczekam na spokojnie na to co się wydarzy i gdyby jednak transfer jakimś cudem doszedł do skutku, to zaufam zarządowi, że ruch ten był głęboko przemyślany i dobry, a czas później to wszystko zweryfikuje.

Ja nie wiem, jak większość ekspertów z JP.pl czy marketingowo byłby to strzał w 10 czy nie, bo nie wiem czy jaki procent Ronaldo ma z wizerunku dla siebie. Nie wiem też czy kwoty jakie padają od ludzi ze środowiska Pereza o 80 milionach euro czy funtów są prawdziwe. Ale gdyby wszystko było takie proste, to Juventus już dawno kupiłby kogoś mocnego marketingowo, bo przecież koszulki to zapłacą.

ale gdyby... RC7 miałby przyjść to Dybala odchodzi?

i tak na amrginiesie

nie bedzie galacticos 3.0 bo zaraz ueafa krzyknie "finansowe fair play!"

Sorek21 pisze:Generalnie jeśli Juve rozpatrywałoby w ogóle ten transfer to w charakterze inwestycji marketingowej ( pensja ) a nie jak inne transfery zwykłych piłkarzy. Gdybyśmy go jakimś cudem pozyskali to kibice by oszaleli a Higiaina to by oddali za darmo do Chelsea.

Przypominam, że mówimy tu prawdopodobnie o najbardziej rozpoznawalnym oraz medialnym piłkarzu na świecie, a może i nawet w całej historii piłki. To nie byłyby zwykły transfer na podniesienie poziomu drużyny, a bardziej finansowa inwestycja + dodatek sportowy.

To nie tak, że Marotta stwierdził, że trzeba mieć u siebie CR7, bo w ostatnich 5 latach strzelił 200 goli. Oni go widzą jako gościa, który nie dość, że strzelił 200 bramek, to w dodatku zarobił Xmln oraz zwiększył popularność klubu o Y%.

Osobiście nie wierzę w ten transfer, ale jeżeli jakimś cudem dojdzie on do skutku, to podejrzewam, że wszystkie braki Ronaldo zostaną ładnie wyeksponowane.

pablo1503 pisze: Osobiście nie wierzę w ten transfer, ale jeżeli jakimś cudem dojdzie on do skutku, to podejrzewam, że wszystkie braki Ronaldo zostaną ładnie wyeksponowane.

jest informacja że Ronaldo może przejśc do Juventusu, tzn. pewnie na razie taka plotka, ale jak chce odejsc???!!!

tak sie zastanawiam gdzie

Man.City. no raczej nie ze wzgledu na przeszłość
PSG - no nie wiem, mają już atak marzeń
no przcież nie do Barcy, wiec pytam gdzie

Czujecie, pół roku na ławce i ustawianie go na b2b?

Na 100% fantamercato, wyluzujcie

Btw, u jednego bukmachera, mnożnik na to, że CR7 wyląduje w Juve wynosi 1.83 (przy 2.5 na pozostanie w Realu, pewnie Vimes już to obstawia)

https://www.tuttojuve.com/primo-piano/v ... 183-428556


Edit:
Dobry znajomy z Hiszpanii, kibicujący od kilkudziesięciu lat Realowi, twierdzi, że transfer jest pewny, najlepiej poinformowani dziennikarze, pracujący wokół Realu, mają to potwierdzać.

pablo1503 pisze:Osobiście nie wierzę w ten transfer, ale jeżeli jakimś cudem dojdzie on do skutku, to podejrzewam, że wszystkie braki Ronaldo zostaną ładnie wyeksponowane.

Sorry, ale na taki komentarz musiałem zareagować. Jeśli jakieś braki zostaną uwidocznione to te Realu, a nie Ronaldo.

Szczęsny pisze:PSG

Ronaldo odejdzie z Realu prędzej czy później, Neymar trafi kiedyś na Santiago Bernabeu prędzej czy później. W przypadku Madrytu, ten musi zrobić dla Brazylijczyka miejsce kosztem Cristiano. Czy stanie się to już teraz? Zobaczymy.

Pewnie fantamercato, ale w kwestii buków. Sorry, że zahaczę o NBA, ale śledziłem mocno informacje przed przyjściem LeBrona do Lakers i to bukmacherzy mieli najlepsze informacje kiedy nikt niczego pewny nie był, kursy były jednoznaczne. To tak jako ciekawostka, oni dużo wiedzą.

wagner pisze:

pablo1503 pisze:Osobiście nie wierzę w ten transfer, ale jeżeli jakimś cudem dojdzie on do skutku, to podejrzewam, że wszystkie braki Ronaldo zostaną ładnie wyeksponowane.

Sorry, ale na taki komentarz musiałem zareagować. Jeśli jakieś braki zostaną uwidocznione to te Realu, a nie Ronaldo.

Nie byłbym taki pewny. Każdy kto ogląda Real w miarę regularnie zdaje sobie sprawę, że Ronaldo jest tym, który spija śmietankę, a reszta musi harować.

Może trochę przesadziłem i robię z niego totalnego nieroba, który tylko dostawia nogę do piłki i strzela po 20 karnych w sezonie. Oczywiście nie jest to prawdą, ale chyba większość zdaje sobie sprawę, że jego wkład w grę jest naprawdę nikły. Prędkość nie ta, dryblingu już w ogóle nie używa, nadużywa strzałów z nieprzygotowanych pozycji, walka u niego niemalże nie istnieje, gdyż woli on szukać fauli zamiast walczyć o pozycję.

Ma natomiast jedną, wielką, niepodważalną zaletę - strzela jak szalony. Nie ważne jak słabo gra, nieważne jaki jest wynik, nieważne z kim się mierzy - wiedz, że ta cholerna piłka prędzej czy później spadnie mu na nogę, a on zdobędzie bramkę. Teraz pytanie - czy Juventus jest w stanie zagwarantować Ronaldo około 60 ciasteczek w sezonie? Przy grze z ubiegłego sezonu jestem przekonany, że Portugalczyk nie przekroczyłby nawet 20 bramek w Serie A. Mówię poważnie.

Siedze dziś i rozkminiam możliwości tego transferu z różnych perspektyw i naszła mnie taka myśl, w sumie chyba miałoby to jakiś sens, mianowicie:

Ronaldo spełniony w zupełności w Madrycie, po wygraniu wszystkiego co sie dało patrząc przykładem Zidana, który stwierdził, że wyczerpał materiał, szuka nowych bodźców, bądź co bądź sugestia trenera jak i jak wiadomo wielka ambicja CR7 skłaniają go, do podbicia kolejnej ligi, być może Ligi Mistrzów na której to Juve ma podobną obsesje co Portugalczyk. Bez wątpienia taki sukces daje możliwości walki o kolejne Złote Piłki (patrz kolejna obsesja CR7). Ronaldo mówi, że chce odejść, Real nie robi mu problemów z racji tego co zrobił dla klubu. A dlaczego Juve ? Tak jak wyżej, ambicje Juve do wygrania LM czyli słynny "projekt", liga w której nie grał. Sam wielokrotnie wypowiadał się z wielkim szacunkiem o Juve o fanach. Wiadomo, gdy pojawia się możliwość sprowadzenia takiego piłkarza, który powiedzmy sobie szczerze, może sam sobie wybrać klub w którym chce występować, każdy chce go mieć, ale nie każdy może. Być może jest jak piszą media, Juve sie zgłosiło, Ronaldo powiedział Juve tak, Agnelli podniecił się jak Pierre Woodman waląc laske w potylice, strzelił kilka głębszych i podzwonił, tu i tam, do Johna do Lapo kij wie, wyciąga zaskórniaki byleby tylko sprowadzić tą maszyne, bo wie, że taka okazja by ściągnąć największa gwiazdę ostatnich lat się nie trafi. To mógłby być złoty strzał na wielu płaszyznach i jeśli włodarze Juve wiedzą, że są w stanie udźwignąć niebagatelną pensje to ja zapraszam do tańca.

Wiadomo, to ytylko dywagacje, ale w tym szaleństwie może być metoda. Biorąc jeszcze pod uwage 90 mln za Higuaina to 100 mln o których mowa gdzieś była to drobne.

Zdaje się że bardziej realny był transfer Aguero zanim dostał się do City czy też Verattiego zanim trafił do PSG. Choć nie wiem, Marotta pokazał że ma jaja przy transferze Higuaina, więc może..?