pumex pisze:Arbuzini o Osvaldo pisze:Dajcie spokój z usprawiedliwianiem tego transferu. Gość nie jest kiepski, ale to nie powinna być jakość, na której się skupiamy. Jako zimowy transfer jest OK, ale w lecie nie powinno być już dla niego miejsca w drużynie, jednak wszyscy doskonale wiemy jak to się skończy. Zwyczajnie szkoda tych pieniędzy z Vucinicia, którego wykupienie przez Arsenal przecież wcale nie jest pewne. Bardzo grząski deal, ale w sumie w zimie takiej kombinacji alpejskiej można było się spodziewać. Ale żeby teraz szukać plusów tej operacji? Dajmy sobie spokój. Jeszcze tydzień temu wszyscy zgodnie byśmy obśmiali takie pomysły.
:* :* :* :*
Będę mówił do Ciebie Tato

Z każdym słowem, z każdą literką, z każdym przecinkiem zgadzam się co do joty!
Nie potrafię pojąć, dlaczego Osvaldo jest uważany za zawodnika lepszego od Quagliarelli czy Giovinco. Nie jestem w stanie logicznie wytłumaczyć, dlaczego ludzie, którzy codziennie wyrzucają z Juve obecnych napastników przyjmą Osvaldo z otwartymi ramionami :doh: Leję w tym momencie na jego charakter, skupiam się zwyczajnie na umiejętnościach, a te są niższe od umiejętności Vucinicia. Teraz jedynie trzymam kciuki, żebyśmy go nie wykupili po sezonie, bo inaczej sami sobie skujemy ręce kajdankami i przypniemy kulę do nogi.
W kraju w którym psychole palą durną tęczę tak otwarte "pedałowanie"? Odważni jesteście,chłopcy!
Sorry,że przerwę waszą sielankę i okazywanie sobie czułości ale...
Facet który strzelił 13 bramek w 24 meczach w hiszpańskiej Primera Division zwyczajnie nie może być kiepski ani gorszy niż Mirek V.
Zanim któryś futbolowy spec powie jakże mało wartą formułkę "a w Hiszpanii to się dziecinnie łatwo bramki zdobywa bo tam obrońcy wykładają piłki do napastników rywali" to niech sobie przypomni,że dziwnym trafem to jednak włoskie Juve w dwóch zeszłorocznych meczach z Hiszpanami niemalże im pomagało w zdobywaniu bramek. Ponadto wasz obecny bóg i Lew ataku Llorente w tamtym akurat sezonie strzelił ledwo 5 bramek więcej ale w 38 meczach a więc 18/38 u Fernando oraz 13/24 u Osvaldo.
Ale nic to,pewnie zaślepiony pumi dalej będzie brnął w odbyt Arbuziniego jak i w swoją ślepą niechęć względem Osvaldo.
Lubuje się niejeden z Was,włącznie z Tobą pumeksie w liczbach,cyferkach i statystykach a te powyższe to jeszcze nic! W sezonach w których Osvaldo grał w słabej Romie czyli 2011/2012 i 2012/2013 taki Mirek był już w Turynie a Fabio kisił się tu już kolejny rok. Wiecie kto w tych sezonach zdobywał najwięcej goli? Tak,Pablo Daniel Osvaldo.
To jeszcze nie wszystko. Włoski Argentyńczyk po dwuletnim pobycie w Hiszpanii zakończonym bilansem 44mecze 20 bramek spędził w Rzymie zaledwie 2 sezony podczas których to miał bilans 27goli/55wystepów.Co było słychać w tym czasie u Mirka "truchtam,bo lubię" Vucinicia i Fabio "faQju! nie podam bo szczelam" Quagliarelli? Ano ten pierwszy przez 2 i pół sezonu w Juve w 71 występach doczłapał się do 21goli,natomiast ten drugi snajper(z zazwyczaj przysłoniętym wizjerem) dostrzelał do kosmicznej liczby 23 bramek w 80 występach które zdobył w 3 i pół sezonu. Something else?
Nieraz można tu trafić jakże słuszną(no niemalże to wyjątek tutaj) mądrość,że skoro Pappa Prandelli powołuje tego a nie innego zawodnika to ma rację.
Pumi a ten no... powiedz mi co tam u Fabio Q. w reprezentacji? Ano spoko... ostatnio strzelił taką <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ładną bramkę dla Italii. No dokładnie,też to pamiętam mimo że to było już prawie 4 lata temu na mistrzostwach świata w 2010 roku!
Tymczasem Osvaldo jakby nie patrzeć przyczynił się do dopełnienia formalności jaką był awans na tegoroczne World Cup. 4 bramki strzelone w elminacjach to nawet fajny wynik czy nie bo i tak jest słabszy od Quaga?
Podaj mądralo argumenty na swoje z palca wzięte i aż nadto przemądrzałe,a przez to DURNE tezy. Redaktorze pumex do Ciebie mówię,Arbuziniego lubię :lol: Albo idąc Twoim częstym tokiem dyskusji i wymiany poglądów-podaj mi pięciu lepszych,podobnych cenowo i dostepnych NA TERAZ napastników którzy mogliby wypełnić lukę po Mirko.Czekam.
Dwie(albo i więcej choć juz mi sie nie chcę bo i tak swoje będzie wiedział i prawił,albo zostanę mało zauważony) sprawy jeszcze... sami wiecie,że młodej ekipy to my nie mamy,a tak się składa że ten atak którego podstawę pozyskaniem Teveza i Llorente zbudowaliśmy wymaga koniecznej przebudowy,wymiany pokoleń i przebudowy teraz rezerwy napadu. Rocznikowo Osvaldo jest 3 lata młodszy niż FaQ i Miruś.
Żeby nie było...Mirka lubię do tej pory i jak przeczytam na JP oficjala,że odszedł to zrobi mi się trochę smutno,bo fajny wariat to był no i miał wkład w te dwukrotne scudetto.Ale po sprawie z wymianą Vucinic-Guarin było na 90% jasne,że Swagier odejdzie.Fabio? Niesamowicie mnie irytuje w tym sezonie i szkoda,że to nim nie zainteresował się inter bo z tej dwójki wolałbym pożegbnać Włocha niż Czarnogórca,nieważne.
Druga kwestia to taka,że trzeba być ślepym pumeksem(no tak...pumeksy dziurki mają ale nie oczy) by nie spostrzec faktu,że talent Osvaldo wybuchł w Hiszpanii. Jak to ma się do Juve? Ano tak,że jasnym jest,że Argentyńczyk zna język hiszpański i może dlatego łatwiej byo mu tam rozwinąć skrzydła. Llorente i Tevez też szprechają(

) po hiszpańsku,kolejna zaleta WYPRÓBOWANIA Osvaldo u nas.
A nuż wypali i gdy latem wzmocni nasz napad Berardi mianowany "nowym Alexem" to my już wychowamy sobie nowego białego Zalayete
Chociaż nie powiem...jedyne czego się boję to jego charakteru ale Kątę(on jest taki "ą" "ę"

) go przytemperuje mam nadzieję.No i....in Pink Floyd we trust. Pożegnać w zimowe mercato DJ Paolino i sprowadzić fana Pink Floyd to niesamowity skok jakościowy z muzycznego punktu widzenia patrząc
