JuvePoland

Nie może on być 10 razy bogatszy od Romana.Ambramowicz ma majątek koło 23mld,to ten koleś musiał by mieć 230 :twisted: A o ile mi wiadomo to najbogatszy jest jakiś meksykanin od sieci komórkowych z majątkiem 63mld..

Tak to jest kiedy ludzie wierzą informacjom z onetu. Swoją drogą to nie ich wina, tylko największego w kraju portalu internetowego, który jest - co tu dużo gadać - internetowym szmatławcem.

A takich transferów to ja szczerze mówiąc nie lubię. Teraz każdy klub powinien przejąć jakiś bogacz żeby szanse były wyrównane. No ja innej opcji jak pójście z duchem czasu nie widzę...

jakby mi ktoś tydzień temu powiedział że Robinho przejdzie do City to bym go wyśmiał prosto w twarz :?
kiedyś piłkarze grali za pare funtów a teraz? chcą grać tam gdzie im więcej zapłacą... naszczęście jeszcze zostało kilku wiernych...

Odświeżę ten temat. Martwi mnie trochę sytuacja tego klubu, bo mam do niego ogromny szacunek, nie tylko za względu na historię ale także na osobę Raula. Mimo, że wyniki nie są tak złe, to gra pozostawia wiele do życzenia. Wczoraj przegrali mecz z Getafe w fatalnym stylu. Mają podobne problemy co Juve, czyli mnóstwo kontuzji. Najbardziej bolesna jest chyba strata Ruuda Van Nistelrooya. Real nie ma na dzień dzisiejszy zdrowego, typowego snajpera. Saviola to nie to samo co RVN. Ciężka jest ich sytuacja zwłaszcza, że kontuzji doznał jeszcze dobrze spisujący się ostatnio Higuain. Ciekawe czy zagra w Gran Derby. Po odejściu Robinho dużo mówi się o tym, że Real ma niedobór na pozycji skrzydłowego. No, ale Calderon nie przewidział, że ten cwaniaczek wywinie mu taki nr, pod koniec okienka transferowego. Gdyby wcześniej odszedł do tej Anglii może znaleźliby jego następce. Na razie Królewscy zajmują 3 miejsce ze stratą 6 pkt do Barcelony, choć po Derbach na sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć...

Po odejściu Robinho dużo mówi się o tym, że Real ma niedobór na pozycji skrzydłowego. No, ale Calderon nie przewidział, że ten cwaniaczek wywinie mu taki nr, pod koniec okienka transferowego.

O odejściu Robinho mówiło się praktycznie całe lato, tyle, że to nie miał być Manchester City tylko Chelsea. Więc Calderon powinien się na to przygotować.

Faktycznie klasycznych skrzydłowych to im brakuje, jedynie Robben jest typowym skrzydłowym. A tak poza tym na boku mogą grać jeszcze Drenthe czy VdV. Ale tak naprawdę Real sam sobie jest winien, bo niepowodzenie z transferem Ronaldo, "Królewscy" zrekompensowali sprowadzeniem tak naprawdę zbędnego Van Der Vaarta.

Niasty pisze:Faktycznie klasycznych skrzydłowych to im brakuje, jedynie Robben jest typowym skrzydłowym. A tak poza tym na boku mogą grać jeszcze Drenthe czy VdV. Ale tak naprawdę Real sam sobie jest winien, bo niepowodzenie z transferem Ronaldo, "Królewscy" zrekompensowali sprowadzeniem tak naprawdę zbędnego Van Der Vaarta.

Dokładnie. Nie zrobiono "planu B" A przecież wystarczyło zainwestować te 10-15mln w takiego Srnę chociażby...

Niasty pisze: Faktycznie klasycznych skrzydłowych to im brakuje, jedynie Robben jest typowym skrzydłowym. A tak poza tym na boku mogą grać jeszcze Drenthe czy VdV. Ale tak naprawdę Real sam sobie jest winien, bo niepowodzenie z transferem Ronaldo, "Królewscy" zrekompensowali sprowadzeniem tak naprawdę zbędnego Van Der Vaarta.

O ile mnie stara pamięć nie myli, to na samym lewym skrzydle mogą grać: Snijder, VdV, Robben i Drenthe. Ciekawe, że wszyscy są Holendrami :!: Natomiast nie wiem, kto tam biega na prawej pomocy. Guti? Gago? Fakt faktem, że kupno kolejnego pomocnika z inklinacjami lewoskrzydłowego było im tak potrzebne, jak świni ostrogi, ale VdV może też grać na środku, czego Schuster jednak nie wykorzystuje, a szkoda. I pomyśleć, że u nas on mógłby teraz grać pierwsze skrzypce... Ech, żal.

A swoją drogą, to kiedy tak się patrzy, co się dzieje z klubem o takiej jak Real historii i tradycji, to faktycznie jakoś tak aż ich żal. Ale tylko trochę

Bzdura, bzdura, bzdura.

Trener akurat w ogóle nie próbuje grać skrzydłami, a jeśli ktokolwiek gra na prawym skrzydle to jest to Higuain.
Ogólnie Real gra środkiem, a sam pomysł by na prawym skrzydle grał tam Gago jest po prostu śmieszny (bez urazy).
VdV jest mizernym skrzydłowym - lepiej strzela z dystanku niż dośrodkowuje, do linii końcowej zupełnie go nie ciągnie. Robben - ok, ale on większość spotkań się leczy. Sneijder - to środkowy pomocnik. Im bliżej lewego skrzydła tym gorzej z nim i klasycznym skrzydłowym nigdy nie będzie. A Drenthe gra słabo zwyczajnie słabo.
(przekopywałem się przez tony wypowiedzi kibiców Realu pisząc zapowiedź)

Jeśli Real chce grać skrzydłowymi - to im brak zawodników na oba skrzydła. Jeden taki zawodnik na dwie pozycje to dużo za mało. Zwłaszcza przy jego kontuzjach. Potrzeba przynajmniej czwórki graczy.
Jeśli chcą grać bez skrzydłowych (choćby jak Milan) to potrzebują silniejszych defensywnych pomocników, którzy nie będą potrzebowali mocnego wsparcia w obronie.

Real nie ma składu do żadnej taktyki. Defensywnych pomocników ma przeciętnych, a ofensywni gracze w obronie są przeciętni. Tak się nie da grać.

deszczowy odrazu tam żal troche pokory im nie zaszkodzi :-D

Zgodzę sie z Venomikiem. Real w tym sezonie ubzdurał sobie, że będzie wszystko grać środkiem. Skrzydłowych to oni nie mają.
O ile w FMie można z powodzeniem ustawic Sneijdera czy Van der Vaarta na boku pomocy, o tyle sa to garcze środka pola.
Robben? On jeszcze zyje? Bo większość czasu spędza w szpitalu (skąd my to znamy?). Drenthe to taki Realowy Molinaro. Nie brakuje mu serca do gry, nie brakuje szybkości. Brakuje techniki, przeglądu pola i dobrego dośrodkowania.
Gago to nie jest skrzydłowy
Tak więc na dobrą sprawę nie miał kto dośrodkowywać piłek na Van Nisterlooya który w zesżłym sezonie dużo goli strzelił właśnie glową.
Tearz RvN nie ma, kontuzja. Kto miałby strzelac gole? A no jest Higuain, który zaliczył dobry początek sezonu, ale jest jakoś rzadko używany przez Schustera. No i jest jeszcze Raul, który strzela gole 3 ligowemu zespołowi w Pucharze (mimo tego Real odpada :roll: ) ale nie radzi sobie z lepszymi zespołami.
Jeżeli Real chce jeszcze myśleć o włączeniu sie do walki o mistrzostwo, powinien kupić napastnika i skrzydłowego. To jest takie minimum na zimę :-D Jka chca nadal grać środkiem to przydałby im sie lepszy defensywny pomocnik, który byłby typowym przecinakiem, grającym z tyłu, przed obrońcami. No i przydałoby sie, żeby Van der Vaart znalazł formę z przed Euro 08, bo obecnie nie gra na miarę swojego nazwiska

Venomik pisze: Jeśli Real chce grać skrzydłowymi - to im brak zawodników na oba skrzydła.

Sneijder i VdV to zawodnicy środka pola, to oczywiste. Jednak lewe skrzydło - z uwagi na obecność w kadrze Robbena i Drenthe - mimo wszystko nie jest aż tak wielkim problemem.
Inaczej ma się sprawa z drugą stroną boiska, bo tu nie ma już żadnych zawodników, co owocuje narzekaniami Ramosa, że musi robić za wszystkich, i idiotycznymi koncepcjami gry Schustera (4-3-3 w meczu z nami, gdzie na lewym ataku grał Drenthe, a na prawym Ruud).
Więc - moim zdaniem - nie tyle brakuje im skrzydłowych, ile - prawoskrzydłowych.

stahoo pisze:Drenthe to taki Realowy Molinaro. Nie brakuje mu serca do gry, nie brakuje szybkości. Brakuje techniki, przeglądu pola i dobrego dośrodkowania.

To porównanie jest trochę na wyrost.

stahoo pisze: przydałby im sie lepszy defensywny pomocnik, który byłby typowym przecinakiem, grającym z tyłu, przed obrońcami.

Już takiego kogoś mają, z tym że obecnie nie ma formy.

Łukasz

Myślisz o panu Diarra? (nie wiem jak to sie odmienia )
Formy faktycznie nie ma, ale też w Realu mało gra i to już nie jest ten sam gracz co w Lyonie.

stahoo pisze: Myślisz o panu Diarra? (nie wiem jak to sie odmienia )
Formy faktycznie nie ma, ale też w Realu mało gra i to już nie jest ten sam gracz co w Lyonie.

Tak, myśłałem o Diarrze . On spełnia wyżej podane przez Ciebie kryteria.

Łukasz pisze:

stahoo pisze: Myślisz o panu Diarra? (nie wiem jak to sie odmienia )
Formy faktycznie nie ma, ale też w Realu mało gra i to już nie jest ten sam gracz co w Lyonie.

Tak, myśłałem o Diarrze . On spełnia wyżej podane przez Ciebie kryteria.

Najlepsza para piwotów, jaka grała w Realu, to Makelele i Geremi. Amen.

Sneijder, van der Vaart, Drenthe, Robben, van Nistelrooy...i 6 z kolei Holender w barwach Realu kupiony za 27 mln euro...Huntelaar, moim zdaniem bardzo dobry transfer (i w dodatku moze grać w Lidze Mistrzów).
Tylko co do tych Holendrów w drużynie...nie przypomina wam sie Barca z początku lat 2000 ? Bracia de Boer, Kluivert, Overmars,Bogarde, Reizeger , van Gaal na ławce...i chyba tez wszyscy pamietają jak sie to skonczyło dla Barcy, czy taki sam los czeka Real ?