: 02 września 2017, 22:48
4-4-2 z dwoma "9" to nie najlepszy pomysł. W praktyce rozgrywającym był dziś Barza, a skrzydłowym Darmian... A środka pomocy nie było.
I tak trzymać, lubię toTeo pisze:Na tym polega wolność sumienia iż każdy robi to co uważa za właściwe dla siebie
Absolutnie nie, aczkolwiek uważam, że obnoszenie się z tym jest mega słabe.RICTOR pisze:A czy to zbrodnia nie kibicować reprezentacji Polski? Wolna wola każdego i nie podlega to pod żaden paragraf
Włosi beznadzieja. Bonucci chyba nie walnął mowy motywacyjnej przed meczem.
Masz do tego pełne prawo, problem w tym, że kolega wyżej powtarza to przy każdej możliwej okazji i to przeważnie totalnie z dupy, tak jak teraz.Kolakow pisze: Apropo ja też nie kibicuję Polsce, cieszę się jak wygrają, ale jak przegrają ani mnie to ziębi ani grzeje (wiadomo że ta reprezentacja nie ma szans na jakikolwiek sukces mając 4 sensownych zawodników otoczonych leszczami). Denerwuje mnie to pompowanie balonika na podstawie ostatniego Euro na którym tak narzekamy ze dopiero Portugalia w karnych nas cykła. Po prawdzie to z kim my wygraliśmy wtedy? Ze słabą Irlandią, skłóconą Ukrainą i ze Szwajcaria w karnych która cisnęła z nami cała drugą połowę i dogrywkę. Co mistrzostwa jest jakaś niewielka niespodzianka że jakiejś drużynie wyjdzie turniej i na tym Euro dzięki fajnemu losowaniu byliśmy to my.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Każdy wybiera jak chce. Osobiście od jakiegoś czasu przestałem trzymać kciuki za reprezentację Włoch i wolałbym, żeby jak najszybciej odpadali z turniejów, bo wiadomo, że dodatkowe mecze w reprezentacji to dodatkowe zmęczenie i ryzyko kontuzji dla piłkarzy Juventusu, a Juventus jest najważniejszy.RICTOR pisze:A czy to zbrodnia nie kibicować reprezentacji Polski? Wolna wola każdego i nie podlega to pod żaden paragraf
Bonucci to emeryt? CiekaweLucas87 pisze:@panlider, w czym popłynąłem? Włochy to właściwie dwóch emerytów, Bonu i Chiellini, Verratti oraz przyzwoity napastnik, któremu wyszedł jeden sezon, a reszta to leszcze. Teoretycznie, podobny poziom do Polski.
Swego czasu byli tu ludzie, którzy na reprezentację Włochów mówili per "my" :lol: Obnoszenie się z tym niekibicowaniem Polsce jest wg mnie słabe. A tym bardziej przekładanie nad Polskę reprezentacji kraju, z którym jest się związanym co najwyżej obiadem bądź kolacją.Teo pisze:Ehehe,napisz to jeszcze z piętnaście razy...bez kitu jakiś problem mentalny,że musisz to w ogóle ogłaszać publicznie i to jeszcze kilka razy pod rząd.Na tym polega wolność sumienia iż każdy robi to co uważa za właściwe dla siebieMRN pisze:Polakom nie kibicuję ani ich nie oglądam
To byłby 5 mundial Buffona. Nikt wcześniej tego nie dokonał, chyba, że się mylę?Vimes pisze: Porażka z Hiszpanią to doskonała wiadomość, bo Włosi najprawdopodobniej będą musieli grać w barażach, więc mogą wylosować silnego przeciwnika i odpaść przed turniejem, co byłoby wyśmienitą nowiną dla naszego klubu, bo podczas, gdy piłkarze innych drużyn męczyli by się na mundialu nasi spokojnie by wypoczywali i przygotowywali się do sezonu.
25 min. zagrał Bernardeschi.MRN pisze:Na szczęście tylko dwóch Juventino wczoraj zagrało z czego jeden odgrywający już drugorzędną rolę.
Wcześniej na pięciu mundialach byli Antonio Carbajal z Meksyku i Lothar Matthaus z Niemiec. Kierowałbym się sentymentami, gdyby Buffon nie miał trofeum w kolekcji, ale skoro je ma, a szanse Włochów na mundialu są raczej iluzoryczne to niech lepiej siedzą w domach.Dragon pisze:To byłby 5 mundial Buffona. Nikt wcześniej tego nie dokonał, chyba, że się mylę?Vimes pisze: Porażka z Hiszpanią to doskonała wiadomość, bo Włosi najprawdopodobniej będą musieli grać w barażach, więc mogą wylosować silnego przeciwnika i odpaść przed turniejem, co byłoby wyśmienitą nowiną dla naszego klubu, bo podczas, gdy piłkarze innych drużyn męczyli by się na mundialu nasi spokojnie by wypoczywali i przygotowywali się do sezonu.
Co do Isco to nie jestem przekonany, przecież chyba nawet było jakieś zainteresowanie innych klubów, ale jego ojciec powiedział, że piłkarz nie chcę się nigdzie ruszać. W każdym razie coś takiego mi lata po głowie, a nie mam za bardzo czasu tego weryfikować.
Ciężko było zrozumieć, jak nazwałeś Barzę "Bonu"Lucas87 pisze:Panlider, nie zrozumiałeś. Chodziło mi o Barzagliego. Insigne to niespełniony talent, a Candreva to średniak.