Strona 161 z 189

: 02 września 2017, 22:48
autor: Łukasz
4-4-2 z dwoma "9" to nie najlepszy pomysł. W praktyce rozgrywającym był dziś Barza, a skrzydłowym Darmian... A środka pomocy nie było.

: 02 września 2017, 22:51
autor: MRN
Teo pisze:Na tym polega wolność sumienia iż każdy robi to co uważa za właściwe dla siebie
I tak trzymać, lubię to :ok:

: 02 września 2017, 23:02
autor: panlider
RICTOR pisze:A czy to zbrodnia nie kibicować reprezentacji Polski? Wolna wola każdego i nie podlega to pod żaden paragraf :prochno:

Włosi beznadzieja. Bonucci chyba nie walnął mowy motywacyjnej przed meczem.
Absolutnie nie, aczkolwiek uważam, że obnoszenie się z tym jest mega słabe.
Na temat dzisiejszej postawy Włochów szkoda strzępić ryja.

@Lucas87
Z tym składem to popłynąłeś :prochno:

: 02 września 2017, 23:14
autor: Kolakow
Dla mnie największym dramaciarzem był Insignie, jak on dograł cały mecz to ja nie wiem. Gość jest karłem a nie ma absolutnie żadnego atutu który charakteryzuje takich liliputów. Najlepsze było jak nie wiedzieli co zrobić to podawali do Barzagliego i Andrea robił nam za rozgrywającego, nie było ruchu do piłki. Brakuje w środku jakiegoś walczaka bo De Rossi to ..., Darmian tradycyjnie słabo. Bonuc zagrał jedną piłkę gdzie chyba spalonego nie było i jakby strzelili wtedy może by jakoś mentalnie się to spotkanie odwróciło. Brak chielliniego widoczny, lepiej było już zagrać to 3-5-2 z Ruganim to może by Spinazzola i Darmian coś poszaleli, bo jak mówiłem z Insignie zero pożytku.
Apropo ja też nie kibicuję Polsce, cieszę się jak wygrają, ale jak przegrają ani mnie to ziębi ani grzeje (wiadomo że ta reprezentacja nie ma szans na jakikolwiek sukces mając 4 sensownych zawodników otoczonych leszczami). Denerwuje mnie to pompowanie balonika na podstawie ostatniego Euro na którym tak narzekamy ze dopiero Portugalia w karnych nas cykła. Po prawdzie to z kim my wygraliśmy wtedy? Ze słabą Irlandią, skłóconą Ukrainą i ze Szwajcaria w karnych która cisnęła z nami cała drugą połowę i dogrywkę. Co mistrzostwa jest jakaś niewielka niespodzianka że jakiejś drużynie wyjdzie turniej i na tym Euro dzięki fajnemu losowaniu byliśmy to my.

: 02 września 2017, 23:31
autor: panlider
Kolakow pisze: Apropo ja też nie kibicuję Polsce, cieszę się jak wygrają, ale jak przegrają ani mnie to ziębi ani grzeje (wiadomo że ta reprezentacja nie ma szans na jakikolwiek sukces mając 4 sensownych zawodników otoczonych leszczami). Denerwuje mnie to pompowanie balonika na podstawie ostatniego Euro na którym tak narzekamy ze dopiero Portugalia w karnych nas cykła. Po prawdzie to z kim my wygraliśmy wtedy? Ze słabą Irlandią, skłóconą Ukrainą i ze Szwajcaria w karnych która cisnęła z nami cała drugą połowę i dogrywkę. Co mistrzostwa jest jakaś niewielka niespodzianka że jakiejś drużynie wyjdzie turniej i na tym Euro dzięki fajnemu losowaniu byliśmy to my.
Masz do tego pełne prawo, problem w tym, że kolega wyżej powtarza to przy każdej możliwej okazji i to przeważnie totalnie z dupy, tak jak teraz.
Rozumiem też Twoją niechęć do atmosfery wokół reprezentacji, aczkolwiek uważam, że mamy znacznie więcej sensownych zawodników, niż 4, ale to już chyba zależy, co kto rozumie przez ten zwrot.

: 03 września 2017, 06:05
autor: Lucas87
@panlider, w czym popłynąłem? Włochy to właściwie dwóch emerytów, Bonu i Chiellini, Verratti oraz przyzwoity napastnik, któremu wyszedł jeden sezon, a reszta to leszcze. Teoretycznie, podobny poziom do Polski.

: 03 września 2017, 08:32
autor: Vimes
RICTOR pisze:A czy to zbrodnia nie kibicować reprezentacji Polski? Wolna wola każdego i nie podlega to pod żaden paragraf :prochno:
Zgadzam się w całej rozciągłości. Każdy wybiera jak chce. Osobiście od jakiegoś czasu przestałem trzymać kciuki za reprezentację Włoch i wolałbym, żeby jak najszybciej odpadali z turniejów, bo wiadomo, że dodatkowe mecze w reprezentacji to dodatkowe zmęczenie i ryzyko kontuzji dla piłkarzy Juventusu, a Juventus jest najważniejszy.

Porażka z Hiszpanią to doskonała wiadomość, bo Włosi najprawdopodobniej będą musieli grać w barażach, więc mogą wylosować silnego przeciwnika i odpaść przed turniejem, co byłoby wyśmienitą nowiną dla naszego klubu, bo podczas, gdy piłkarze innych drużyn męczyli by się na mundialu nasi spokojnie by wypoczywali i przygotowywali się do sezonu.

: 03 września 2017, 09:16
autor: MRN
Na szczęście tylko dwóch Juventino wczoraj zagrało z czego jeden odgrywający już drugorzędną rolę.

: 03 września 2017, 11:53
autor: panlider
Lucas87 pisze:@panlider, w czym popłynąłem? Włochy to właściwie dwóch emerytów, Bonu i Chiellini, Verratti oraz przyzwoity napastnik, któremu wyszedł jeden sezon, a reszta to leszcze. Teoretycznie, podobny poziom do Polski.
Bonucci to emeryt? Ciekawe :think:
Co w takim razie powiesz o Buffonie? Pomijam już kwestię, że jeżeli ostatnie dwie cyferki przy Twoim nicku to rok urodzenia, to chyba też się powinieneś niedługo na emeryturę zbierać. :ahsisi:

Włosi przede wszystkim mają co najmniej kilku ciekawych młodych piłkarzy, czego o naszej reprezentacji z pewnością nie można powiedzieć, Zieliński z Milikiem wiosny nie czynią. Insigne i Candrevy też bym raczej leszczami nie nazwał, mimo wczorajszego fatalnego występu.

: 03 września 2017, 13:29
autor: Tassano
Teo pisze:
MRN pisze:Polakom nie kibicuję ani ich nie oglądam
Ehehe,napisz to jeszcze z piętnaście razy...bez kitu jakiś problem mentalny,że musisz to w ogóle ogłaszać publicznie i to jeszcze kilka razy pod rząd.Na tym polega wolność sumienia iż każdy robi to co uważa za właściwe dla siebie
Swego czasu byli tu ludzie, którzy na reprezentację Włochów mówili per "my" :lol: Obnoszenie się z tym niekibicowaniem Polsce jest wg mnie słabe. A tym bardziej przekładanie nad Polskę reprezentacji kraju, z którym jest się związanym co najwyżej obiadem bądź kolacją.

: 03 września 2017, 13:30
autor: Dragon
Vimes pisze: Porażka z Hiszpanią to doskonała wiadomość, bo Włosi najprawdopodobniej będą musieli grać w barażach, więc mogą wylosować silnego przeciwnika i odpaść przed turniejem, co byłoby wyśmienitą nowiną dla naszego klubu, bo podczas, gdy piłkarze innych drużyn męczyli by się na mundialu nasi spokojnie by wypoczywali i przygotowywali się do sezonu.
To byłby 5 mundial Buffona. Nikt wcześniej tego nie dokonał, chyba, że się mylę?
MRN pisze:Na szczęście tylko dwóch Juventino wczoraj zagrało z czego jeden odgrywający już drugorzędną rolę.
25 min. zagrał Bernardeschi.

Isco :shock: On serio był do wyjęcia jak płakał w Realu... :whistle:
Bolało :P

: 03 września 2017, 13:40
autor: Vimes
Dragon pisze:
Vimes pisze: Porażka z Hiszpanią to doskonała wiadomość, bo Włosi najprawdopodobniej będą musieli grać w barażach, więc mogą wylosować silnego przeciwnika i odpaść przed turniejem, co byłoby wyśmienitą nowiną dla naszego klubu, bo podczas, gdy piłkarze innych drużyn męczyli by się na mundialu nasi spokojnie by wypoczywali i przygotowywali się do sezonu.
To byłby 5 mundial Buffona. Nikt wcześniej tego nie dokonał, chyba, że się mylę?
Wcześniej na pięciu mundialach byli Antonio Carbajal z Meksyku i Lothar Matthaus z Niemiec. Kierowałbym się sentymentami, gdyby Buffon nie miał trofeum w kolekcji, ale skoro je ma, a szanse Włochów na mundialu są raczej iluzoryczne to niech lepiej siedzą w domach.

: 03 września 2017, 13:52
autor: Lucas87
Panlider, nie zrozumiałeś. Chodziło mi o Barzagliego. Insigne to niespełniony talent, a Candreva to średniak.

: 03 września 2017, 13:56
autor: panlider
Dragon pisze:Isco :shock: On serio był do wyjęcia jak płakał w Realu... :whistle:
Bolało :P
Co do Isco to nie jestem przekonany, przecież chyba nawet było jakieś zainteresowanie innych klubów, ale jego ojciec powiedział, że piłkarz nie chcę się nigdzie ruszać. W każdym razie coś takiego mi lata po głowie, a nie mam za bardzo czasu tego weryfikować.

Jeżeli chodzi o Verattiego, to po wczorajszym występie jestem bardzo zadowolony, że nie wydaliśmy na niego 80 baniek :prochno:
Z drugiej strony naprawdę ciężko wskazać Włocha, który zagrał wczoraj chociaż przyzwoicie.
Lucas87 pisze:Panlider, nie zrozumiałeś. Chodziło mi o Barzagliego. Insigne to niespełniony talent, a Candreva to średniak.
Ciężko było zrozumieć, jak nazwałeś Barzę "Bonu" :prochno:
Ale żaden z ww. nie jest "leszczem". Chciałbym też zauważyć, że był czas, że wielu użytkowników JP życzyło sobie powrotu Candrevy do Turynu. Co do Insigne, to gość od dwóch sezonów zalicza double-double (wszystkie rozgrywki), także może trochę przystopuj z tymi ocenami.

: 03 września 2017, 14:33
autor: MRN
Co do Verattiego to racja bo on powinien wziąć ciężar gry na swoje barki a on nawet sensownie zagrać nie potrafił. Isco siedział na ławce, zagryzł zęby i teraz jego ciężko wygryźć ze składu zarówno w Realu jak i reprezentacji.