Re: Superliga
: 20 kwietnia 2021, 22:40
Czy istnieje limit kompromitacji, ktorego ten klub nie jest w stanie przekroczyc w tym sezonie?
Ciekawe jakie są kary umowne za złamanie kontraktu. I kogo najbardziej to zaboli finansowo. To, że City może mieć gdzieś konsekwencje finansowe - nic dziwnego. Pytanie, na ile pozostałe kluby będą mogły sobie na to pozwolić. Angielskie kluby być może sobie z tym poradzą, ale chciałbym zobaczyć reakcję księgowych w Barcy czy Interze, jak im przyjdzie wezwanie do zwrotu uzyskanej kasy + odsetki i kara umowna. Być może dlatego np. Włosi siedzą cicho.
To jest niewiarygodne, jak w ogóle nie wybadano gruntu pod projekt, nad którym pracują od tylu lat. Żadnego poparcia u kibiców, autorytetów piłkarskich, trenerów, nawet wśród piłkarzy tych drużyn... Reakcje graczy Liverpoolu i City w mediach społecznościowych i słowa Pirlo o tym, że Agnelli rozmawiał o całej sprawie z nimi dzisiaj pokazuje, że pewnie oni wszyscy wiedzieli tyle co my, czyli nic. A to przecież ich bezpośrednio dotyczy.Juve_Forever_88 pisze: ↑20 kwietnia 2021, 22:39Najwyraźniej angielskie kluby wystraszyły się kibiców. Z jednej strony to ok, że głos kibiców jest ważny, z drugiej świadczy to o tym, że te kluby wcześniej miały ich gdzieś - bo nie uwierzę, że nie przewidziano negatywnych reakcji na ten projekt.
Lub być może wybadano, tylko wyciągnięto z tego błędne wnioski (w stylu: "piłkarze i tak się zgodzą, to chciwe bestie, są wszyscy tacy sami - bezideowcy dla kasy", "kibice - ok pokrzyczą tydzień i zapomną, będą furczeć co najwyżej ultrasi, a Ci to promil fanów, olać ich, nawet mogą sobie bojkotować"). Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Może być tak, że Perez, Agnelli i kilku innych zagrało va banque i przegrało. To się w biznesie zdarza. Albo jutro przeczytamy, że zostaje 11 klubów, bez City i bawimy się dalej.vitoo pisze: ↑20 kwietnia 2021, 22:50To jest niewiarygodne, jak w ogóle nie wybadano gruntu pod projekt, nad którym pracują od tylu lat. Żadnego poparcia u kibiców, autorytetów piłkarskich, trenerów, nawet wśród piłkarzy tych drużyn... Reakcje graczy Liverpoolu i City w mediach społecznościowych i słowa Pirlo o tym, że Agnelli rozmawiał o całej sprawie z nimi dzisiaj pokazuje, że pewnie oni wszyscy wiedzieli tyle co my, czyli nic. A to przecież ich bezpośrednio dotyczy.Juve_Forever_88 pisze: ↑20 kwietnia 2021, 22:39Najwyraźniej angielskie kluby wystraszyły się kibiców. Z jednej strony to ok, że głos kibiców jest ważny, z drugiej świadczy to o tym, że te kluby wcześniej miały ich gdzieś - bo nie uwierzę, że nie przewidziano negatywnych reakcji na ten projekt.
Innymi słowy, wymyśliło sobie to dwunastu facetów, nie konsultując tej sprawy totalnie z nikim i - jak widać - zupełnie się do tego nie przygotowując. Zadziwiające jak na projekt warty miliardy euro.
Wszczęcie procedury oznacza, że jakaś "procedura" jest. Musi więc mieć ona w takiej sytuacji oparcie w konkretnym dokumencie (tym pewnie jest kontrakt/umowa). Zapewne ta umowa zakłada procedurę wystąpienia klubu z SL/usunięcia klubu z SL w takich i takich przypadkach. Zabawne będzie, jak się okaże, że City ot tak sobie opuścić SL nie może bo będzie to po prostu złamanie umowy, z całymi tego konsekwencjami. Gdyby kontrakt nie był podpisany - nie trzeba by wszczynać żadnej procedury wystąpienia z czegokolwiek. Wyszedłby zwyczajnie komunikat, że City jednak nie przystąpi do SL.
Badania ktore wczoraj byly przedstawiane, wskazywaly ze w czolowej 5tce ludzie w wieku 15-23 (chyba, nie pamietam max widelek), sa za powolaniem SuperLigi. Niemcy z chyba 56% mieli najmniej. Moze jednak chodzilo o 'najwiekszy blef biznesowy' swiata, a jak tylko uefa oglosilo rozmowy na grube mld, to i powoli wracamy do normy ? Agnelli mial i tak postawione ultimatum, wiadomo bylo ze prawo angielskie bedzie ciezsze do przeskoczenia (z racji $ i tego, ze najszybciej poradza sobie z ewentualnym wykluczeniem) niz socios w es ... to tez jakos logicznie brzmi. Rozpalenie emocji kibicow (nawet przez tzw czarny pr) mialo na celu tylko rozpalenie emocji, ktore przywroca kibicow do zycia po covidowo-bezpublicznosciowym sezonie?
I być może to jest ten czynnik, którego nie przewidziano/nie wybadano dokładnie. Nie wiemy, czy poważniejsi sponsorzy TERAZ nie wycofują się rakiem z biznesów z G12, w reakcji na zachowanie konsumentów, nie tylko będących kibicami.