JuvePoland

La stampa podaje, że chyba jutro będą kolejne testy zdrowotne Maurycego i jeśli dadzą pozytywny rezultat, jest spora szansa, że Sarri będzie trenował nas już w meczu z Napoli.

Już wiem czemu Sarri nie wystawia nowych zawodników - chce pokazać jak ci sami zawodnicy mogą grać z przodu jeśli na ławce nie siedzi kastrat ofensywnego potencjału drużyny...

"Mąmblano" informuje, że Sarriego nie będzie na ławce w meczu z Fiorentiną.

To są jakieś żarty!? My mamy trenera tylko na papierze...

Wojtek pisze:"Mąmblano" informuje, że Sarriego nie będzie na ławce w meczu z Fiorentiną.

To są jakieś żarty!? My mamy trenera tylko na papierze...

Jak nic to wszystko zasłona dymna. Będzie Pep

Facet, oby nie, pewnie złapał jakieś raczysko i wrócił do Italii. Jak się kopci niczym XVIII parowóz to czego się spodziewa? Mam nadzieję, że faktycznie to tylko "przewlekły" kaszelek.

Heh, brak słów. Jak ktoś myślał, że trener nie jest potrzebny w drużynie ,,samograjów'' to miał odpowiedź w meczu z Napoli. Gość od noszenia toreb jest tylko manekinem.

Luzujcie porty. To tylko Momblano. Ten sam, który ogłosił Pepa i któremu Sarri nie podał ręki na konferencji. Sarri już prowadzi częściowo treningi od paru dni.

To jest o wiele grubszy temat. I nie, nie mówię o Pepie, jak pewnie wielu frustratów zaraz by mi wytknęło. Mówię o sytuacji z samym Sarrim. Momblano, z tego co wiem, powiedział 'jego zdaniem'. Ja powiem więcej - moim zdaniem Sarri nie będzie długo trenerem Juventusu. A jeśli będzie inaczej, to znaczy, że jesteśmy w czarnej dupie.

Więcej nie napiszę, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.

Jeśli Sarri nie będzie długo trenerem Juve to moim zdaniem pokaże to, że Mauryc ma jaja. Albo on jest trenerem i o czymś decyduje albo ma być tylko pionkiem jak każdy inny piłkarz. Conte się na to nie zgodził. Chciał mieć więcej do powiedzenia. Jeśli zdecydowaliśmy się na takiego trenera to powinniśmy wiedzieć jakie narzędzia trzeba mu zapewnić by wszystko działało tak jak należy.

Shadow Marshall pisze:Jeśli Sarri nie będzie długo trenerem Juve to moim zdaniem pokaże to, że Mauryc ma jaja. Albo on jest trenerem i o czymś decyduje albo ma być tylko pionkiem jak każdy inny piłkarz. Conte się na to nie zgodził. Chciał mieć więcej do powiedzenia. Jeśli zdecydowaliśmy się na takiego trenera to powinniśmy wiedzieć jakie narzędzia trzeba mu zapewnić by wszystko działało tak jak należy.

Z Conte też była jednak trochę inna sytuacja. Wiem, że mieliśmy wtedy mocny skład, ale kadrowo wg mnie bez porównania do tego, co jest teraz. Sarri gra 4-3-3 i tutaj ma do tego świetnych piłkarzy. Nie trzeba dużo, żeby było 'idealnie'. Juventus też jest na zupełnie innym poziomie finansowym niż wtedy.

Gracze Fantasy Serie A go nienawidzą, sprawdź czemu XD Kapitalne przygotowanie zespołu do sezonu. Dzięki Palaczu

Brawo Maurizio! Zagrać mecz gorzej od Allegriego to na prawdę wielki wyczyn

Wojtek pisze:Brawo Maurizio! Zagrać mecz gorzej od Allegriego to na prawdę wielki wyczyn

A co było dziś gorszego poza wynikiem?

Liczba kontuzji w trakcie jednego meczu Panowie szykujcie się, bo wyczuwam #SarriOut w okolicach stycznia

szczypek pisze:

Wojtek pisze:Brawo Maurizio! Zagrać mecz gorzej od Allegriego to na prawdę wielki wyczyn

A co było dziś gorszego poza wynikiem?

Mówiąc wprost: nic, bo nasza gra to było 2 metry pod dnem mułu. Jak najgorsze mecze Maxa. Zero pressingu, nieudolność w wyprowadzaniu piłki, zero kontr, powolna gra.

Ale to nic. Bo Sarri nie uzdrowi od zaraz Juventusu. Ba - Guardiola czy Klopp nie zmieniłby w 3 mecze (z których 1 był na ławce xD) drużyny, która złożona jest z zawodników wyuczonych specyficznego stylu grania. Na to trzeba niestety czasu. I to nie 2-3 meczów. Obstawiam dużo dłuższy proces.

stahoo pisze:Mówiąc wprost: nic, bo nasza gra to było 2 metry pod dnem mułu. Jak najgorsze mecze Maxa. Zero pressingu, nieudolność w wyprowadzaniu piłki, zero kontr, powolna gra.

Za Maxa przynajmniej byłbym spokojny o kulawe 1-0 :-)