: 10 maja 2017, 18:20
A jednak dalej kopiesz się z koniem, skoro chwilę później piszesz do jackopa: "dla niego remis z Torino, Atalantą i przegrana z Napoli w krótkim odstępie czasu = brak formy".Cabrini_idol pisze:Odpuszczam. Nie będę kopał się z koniem.
Mówię, dopóki na forum przyjmujesz postawę erotomana-gawędziarza, który czasem zrobi sobie z gęby cholewę, czasem rzuci w temacie o Interze jakimś prostackim hasłem, pochwali się jak pije przez tydzień Grantsa z Hoop Colą, a jeszcze kiedy indziej postraszy Muntariego zarobieniem w papę aż mu nogi zmiękną, to jeszcze jakoś to przeboleję. Ale gdy przyjmujesz postawę jawnego kłamcy, powtarzam - bezczelnego, chamskiego kłamcy - przez swoją wredotę bądź głupotę wprowadzającego w błąd postronnego usera czytającego forum i nieznającego meritum dyskusji sprzed kilku miesięcy, wówczas trzeba na to reagować i piętnować z całych sił.
No i właśnie tego dotyczyła istota problemu - że Juventus nie będzie na wiosnę jechał na piątym biegu jak leci, nie zważając na to czy gramy z Crotone czy z Barceloną, tylko momentami będzie ograniczał się do kalkulacji, bo taka już jest natura tej drużyny i nie jest to kwestia jesieni, wiosny czy lata. I tyle.mateo369 pisze:Przecież ślepy zauważyłby, że od dawna mając bezpieczną przewagę w lidze skupiamy się tylko na CL, odpuszczając gdzie się tylko da, czasem nawet mimowolnie jak z Atalantą.