Strona 17 z 24

: 23 września 2015, 23:08
autor: kacek_
Nie wiem jak wyglądają aktualne statystyki (sprawdzałem parę dni temu) ale spośród europejskich lig jesteśmy chyba najgorszym mistrzem w nowym sezonie - nie licząc oczywiście Lecha Poznań... :think:

Mecz z City trochę zamydlił obraz naszej rozpaczliwie tragicznej dyspozycji. Boli mnie to bardzo bo nie widać nawet światełka w tunelu. Zespół jest w totalnej rozsypce, a mimo szczerej sympatii do Maxa - nie wierze, że za tym wszystkim stoi jakiś jego geniusz i zespół za chwilę odpali.

To nie jest bidolenie ale oby sezon skończył się miejscem w europejskich pucharach.

: 23 września 2015, 23:09
autor: LordJuve
Push3k pisze:
LordJuve pisze:
Push3k pisze: Dla mnie to kwestia czasu jak to zacznie wchodzić, tak jak weszło z City.
Oby nie było za późno.
W Manchesterze wyszło znienacka.
Tak, wyszło... tylko po to, by teraz zremisować z beniaminkiem... :ok: Z Napoli może wyjdzie, może nie... zobaczymy.

Nawet jeżeli wyjdzie, to jaką mamy pewność, że w kolejnych meczach nie zawalimy? Żadnej.
Sorek21 pisze:Brakuje tego co Conte przez 3 lata wpajał naszym graczom - odpowiedniego podejścia,zaangażowania i determinacji do osiągnięcia celu. Brakuje mi tego widoku Conte żyjącego meczem na ławce trenerskiej.Teraz stoi biedny Allegri i patrzy jak Ranieri.
Pisałem już kilka tygodni temu: dopiero w tym sezonie Allegri zacznie pracować tylko i wyłącznie na swój rachunek.

Dostał nową drużynę, podobnie jak kiedyś Conte. Zobaczymy jak to ogarnie.

Imho średnio ogarnie, bo jest średnim trenerem. Zobaczymy.

: 23 września 2015, 23:11
autor: slay_mac
Radziłbym się niektórym uspokoić, a nie wszczynać lament jak stado płaczliwych dziewczynek.

Ciekawy jest fakt, że wielu z nas od początku wiedziało że środek pomocy na takiego rywala to co najmniej pomysł nie trafiony.
Co się okazuje? W pierwszej polowie brakuje kreatywności, o czym każdy wiedział wcześniej, w skutek czego w II następuje zmiana bezsensownego Sturaro i całego ustawienia, gra zaczyna się w miarę kleić.

Gdyby nie to niefortunne wydarzenie w końcówce wielu chwaliłoby odmianę w drugiej połowie. Zabrakło nam killera w postaci Teveza, żeby dobić rywala.

Jedynym pytaniem jest co wyobrażał sobie Allegri wybierając takie personalia w I połowie? Było to skazane na porażke i sam przyznał się do błedu dokonując zmian. Dlaczego Allegri ciągle musi się przyznawać do błędów (kolejny po zlym ustawieniu na Rome) ?

: 23 września 2015, 23:11
autor: Makiavel
@LordJuve Problem nie leży w Marottcie tylko w tym, że nie ma zespołu. Po części przez kontuzje, po części dlatego, że było sporo zmian, po części to wina trenera.
Niestety, jak się ma zespół w przebudowie to kluczowi piłkarze powinni się zgrywać w meczach z pozornie słabszymi klubami. U nas jednak Dybala i Hernanes zaczęli ten mecz na ławce.

Sytuacja wygląda tak, że kluczowy gracz środka pola jest kontuzjowany (Marchisio), nowy lider zawodzi na całej linii (Pogba), Dybala siedzi na ławce, choć właściwie każdy jego występ, na tle kolegów, jest na plus. Morata kontuzjowany, Mandzukic kontuzjowany, trener w każdym meczu wychodzi z przemeblowanymi wszystkimi liniami. Tak się nie da wygrywać.

: 23 września 2015, 23:12
autor: Prusor
Sorek21 pisze:Brakuje tego co Conte przez 3 lata wpajał naszym graczom - odpowiedniego podejścia,zaangażowania i determinacji do osiągnięcia celu. Brakuje mi tego widoku Conte żyjącego meczem na ławce trenerskiej.Teraz stoi biedny Allegri i patrzy jak Ranieri.

Dokładnie, chłop toćka w toćke przypomina z zachowania, ze stylu prowadzenia drużyny jak Ranieri...wiecznie "zaplakany" przy ławce trenerskiej gdy gra nie idzie po myśli eh.

: 23 września 2015, 23:12
autor: MRN
Chętnie pogadałbym sobie teraz z wszechwiedzącymi D-Rosami czy Gucio-Juvami, którzy tak ochoczo wyzywali się na mnie za hejtowanie Marotty i jego cudownych zakupów... :smile:

: 23 września 2015, 23:14
autor: bajbek17
Wiedziałem, że tamten sezon to była tzw. zasługa byłego trenera i już o tym wspominałem. Allegri nie ma pojęcia o prowadzeniu wielkiego klubu. Taki napięty terminarz, a on męczy bez potrzeby Pogbe i Cuadrado nie dając przy tym możliwości rozegrania się Dybali i Hernanesowi. Zwalali winę na brak zgrania, a ten zmienia ustawienia na każdy mecz jak i nie daje się zgrać właśnie naszemu trzonowi ciągle eksperymentując. No tragedia. Zwalniać i brać kogoś ogarniętego. Może Kloop?

: 23 września 2015, 23:15
autor: Makiavel
Prusor pisze:
Sorek21 pisze:Brakuje tego co Conte przez 3 lata wpajał naszym graczom - odpowiedniego podejścia,zaangażowania i determinacji do osiągnięcia celu. Brakuje mi tego widoku Conte żyjącego meczem na ławce trenerskiej.Teraz stoi biedny Allegri i patrzy jak Ranieri.

Dokładnie, chłop toćka w toćke przypomina z zachowania, ze stylu prowadzenia drużyny jak Ranieri...wiecznie "zaplakany" przy ławce trenerskiej gdy gra nie idzie po myśli eh.
Za Conte nie było meczów, gdzie cisneliśmy rywala a piłka nie wpadała? Poza tym ja widziałem, przy stanie 1-0 trenera wrzeszczącego na graczy, zaś po 45 minutach była ofensywna korekta składu. Conte robił zmiany w 80 minucie a przy 1-0 zawsze murował bramkę.

: 23 września 2015, 23:15
autor: Sorek21
Ile jeszcze potrwa to składanie puzli?

pewniacy
Buffon
Bonucci
Chiellini
Cuadrado

przyzwoici
Barzagli
Evra
Dybala
Alex Sandro

cała reszta

: 23 września 2015, 23:17
autor: LordJuve
Makiavel pisze:@LordJuve Problem nie leży w Marottcie tylko w tym, że nie ma zespołu. Po części przez kontuzje, po części dlatego, że było sporo zmian, po części to wina trenera.
To Marotta jest odpowiedzialny za kształt tego zespołu. Owszem, kontuzje skomplikowały sprawę, ale takie sytuacje trzeba brać pod uwagę. Szczególnie w sytuacji, gdy z klubu wypadają 3 największe gwiazdy.

Jakby nie był taki "chytry" i wydał kilka mln więcej, to sytuacja mogłaby być nieco inna.
Niestety, w takim wypadku bilans budżetowy nie byłby taki korzystny. Jednak klub piłkarski to specyficzny rodzaj przedsiębiorstwa i słupki w Excelu nie powinny mieć decydującego i nadrzędnego znaczenia. Problem Juve jest taki, że od czasu powrotu do Serie A tak właśnie jest.

Ok, fajnie mieć racjonalną i zbalansowaną politykę transferową. Trzeba dbać o finanse klubowe. Jednak dziś rynek piłkarski jest taki, a nie inny. Szczególnie na najwyższym poziomie. Bogate kluby windują ceny i jeżeli chcemy być w topowym towarzystwie, to też musimy zacząć wydawać więcej.

Ewentualnie musimy się pogodzić z okazjonalnymi sukcesami, a nie stałą obecnością w europejskim topie.

Obecna polityka klubu wyczerpała się. Nie zajdziemy dalej niż byliśmy w poprzednim sezonie... chyba że właściciele klubu doinwestują Juventus i otworzą się na agresywniejszą politykę transferową.
Makiavel pisze: Niestety, jak się ma zespół w przebudowie to kluczowi piłkarze powinni się zgrywać w meczach z pozornie słabszymi klubami. U nas jednak Dybala i Hernanes zaczęli ten mecz na ławce.
Allegri to przeciętniak, więc normalnym jest, że popełnia błędy, które przewidują kibice na forum JuvePoland. :D

Pogba jest liderem z konieczności. Marotta pozbył się starych liderów i nie zapewnił nam nowych.
Chłopak ma spadek formy i takie rzeczy to normalka w sporcie. Nie jego wina, że dyrektor sportowy nie ogarnia.

: 23 września 2015, 23:19
autor: wloski
No tak wszyscy dookoła winni tylko nie piłkarze. To właśnie nie wina Józka, że Pogba nie potrafi strzelać do pustej bramki. To nie wina Józka, że piłkarze dostają kontuzje.

: 23 września 2015, 23:21
autor: rufi8
slay_mac pisze: Dlaczego Allegri ciągle musi się przyznawać do błędów (kolejny po zlym ustawieniu na Rome) ?
Bo ten człowiek to chodzący błąd, w życiu prywatnym także. Mam ogromną nadzieję, że wkrótce nie będę musiał oglądać jego facjaty, bo nigdy za nim nie przepadałem. Deschamps wracaj do nas. W Serie A chyba już po ptokach dla nas. Z taką grą ciężko będzie o kwalifikację do przyszłorocznej Champions League.

: 23 września 2015, 23:21
autor: Ivory
Siewier pisze:Kto by się spodziewał, że po 5 kolejkach będziemy mieli 10pkt straty do lidera i zaczynali powoli się godzić z przegranym scudetto
Strata punktowa owszem martwi, ale chyba najważniejszym symptomem sugerującym, że prawdopodobnie nie obronimy mistrzostwa jest seryjne tracenie punktów z zespołami z doła tabeli. Mistrzowie tego nie robią.

Coś mi się wydaje, że Allegri i Dybala to jednostki niekompatybilne, odejście tego pierwszego być może odblokowałoby tego drugiego. Nie ma chemii pomiędzy nimi, tak jak nie było nici porozumienia pomiędzy Conte i Quagliarellą.

Liga Mistrzów i Puchar Włoch!!! :juve:

: 23 września 2015, 23:23
autor: mrozzi
Żeby było zabawniej, ten Blanchard to kibic... Juve.:jaw: Oto fragment jego wypowiedzi, której udzielił po meczu:
Il gol è stato emozionate e liberatorio. Sono juventino, è un gol speciale. Tre mesi fa ero a Berlino con i Viking per la finale di Champions per tifare Juve dipinto di bianconero, è incredibile. Dedico alla famiglia, alla mia fidanzata Fulvia che era qui, è il coronamento di un sogno.

Przyznał się, że był na finale w Berlinie w sektorze Viking i dopingował naszych.

: 23 września 2015, 23:25
autor: Wojtek
CavAllano pisze:Żeby było zabawniej, ten Blanchard to kibic... Juve.:jaw: Oto fragment jego wypowiedzi, której udzielił po meczu:
Il gol è stato emozionate e liberatorio. Sono juventino, è un gol speciale. Tre mesi fa ero a Berlino con i Viking per la finale di Champions per tifare Juve dipinto di bianconero, è incredibile. Dedico alla famiglia, alla mia fidanzata Fulvia che era qui, è il coronamento di un sogno.

Przyznał się, że był na finale w Berlinie w sektorze Viking i dopingował naszych.
To musiał czuć radość i smutek za razem kiedy strzelił tego gola :D

W sumie nie ma tak źle, zdobywamy na razie średnio 1pkt na mecz, jeśli zachowamy taką formę to będziemy mieć w maju 38 pkt, co raczej zapewni utrzymanie :hellyes: