JuvePoland

Myślę, że przerwa reprezentacyjna w drugiej połowie marca, to jedyny dobry czas na zmianę trenera. Zakładam, że z LM za chwilę odpadniemy (nie przesadzam), a musimy ratować sezon SA walcząc o miejsca 3-4.
Patrząc po dotychczasowym przebiegu sezonu, Pirlo nie daje takiej gwarancji, a i nadzieja z każdym meczem jest coraz mniejsza. Oby zarząd przyznał się przed samym sobą do błędu, że zatrudnił Pirlo i już teraz działał w tym temacie.
Po sezonie wydaje mi się, że konieczne będzie też odkurzenie zarządu. Zatrudnienie Krystyny 2,5 roku temu było postawieniem przyszłości klubu na jedną kartę. Dziś wiemy, że był to błąd, który wiele nas jeszcze będzie kosztował. Trzeba jak najszybciej ograniczać straty, zaczynając od trenera za max. dwa tygodnie. Popełniono jeszcze szereg innych błędów w ostatnich latach, dlatego Elkan powinien rozliczyć cały zarząd natychmiast po zakończeniu sezonu. Moim zdaniem potrzebne jest nowe otwarcie, nowy projekt rozwoju drużyny.
Ten sezon mamy stracony. Drużyna jest zarówno fizycznie jak i mentalnie rozbita, a trener nie ma koncepcji jak temu zaradzić.

piterjuve pisze: ↑01 marca 2021, 00:02Ten sezon mamy stracony. Drużyna jest zarówno fizycznie jak i mentalnie rozbita, a trener nie ma koncepcji jak temu zaradzić.

Stracony może być jeśli wypadniemy spoza pierwszej czwórki. Póki co można go uratować. Co mam na myśli? Miejsce w top 3 i zdobycie CI. Wiem, że niektórzy traktują Puchar Włoch jak puchar sołtysa, ale uważam, że w tym momencie każde, nawet najgłupsze trofeum powinno być dla na wagę złota. Niestety, dobiliśmy takiego dna, że musimy walczyć o CI zamiast CL. Co do ligi... chyba tylko najwięksi optymiści mają jeszcze nadzieję na scudetto. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że teraz walczymy max o drugie miejsce. Nie zaczniemy nagle punktować co trzy dni jak leci.

Ale powiem tak. Latem zatrudniliśmy amatora (broń Boże nie obrażam Pirlo, takie są fakty), więc należało się liczyć z tym, że stracimy mistrzostwo. Więc o to nawet nie mam do Andrzeja pretensji - zaryzykowaliśmy, zakładam, że miał to być jakiś plan na dłuższy czas. Nie boli mnie więc nawet to, że przegramy tego majstra - to się musiało w końcu stać, zwłaszcza że od kilku lat widzieliśmy, że ten statek zwany Juventusem niechybnie zmierza w stronę góry lodowej, a kapitan Agnelli nie zmienia kursu.

Mam za to pretensje o to, w jakim stylu przegrywamy scudetto i o to jak prezentujemy się w Lidze Mistrzów. Nie wiem jak Wy, ale ja dałem się latem nabrać na to pierdzielenie Pirlo i Paraticiego, że nasz nowy trener lubi ofensywną i szybką piłkę, odbiór zaraz po stracie, kontrolę nad grą, bla bla bla... Tu się czuję oszukany, bo po tych wszystkich rekomendacjach od ekspertów, trenerów, byłych piłkarzy, egzaminatorów naprawdę uwierzyłem, że Pirlo naprawdę będzie chciał taką grę w Juventusie wprowadzić.

Inną rzeczą, którą trudno mi zaakceptować, jest to rzucanie piłkarzy na dziwne pozycje. Chiesa na lewym skrzydle? Proszę bardzo. A może Mckennie? Czemu nie. Bentancur na regiście? Jasne, każdy widzi, że ma do tego naturalne predyspozycje. A może Sandro na środku obrony? No jasne! Dobrze, że nie gra już u nas Sebastian Giovinco, bo Pirlo pewnie by go ustawił na box-to-box, jak to wymyślił kiedys jeden z forumowiczów. Takich dziwnych rozwiązań to nawet ja w gimnazjum w FM nie robiłem.

Gdzieś tam jesienią starałem się bronić Pirlo, że może te ciągłe rotacje i dziwne decyzje dążą do stworzenia jakiegoś futbolu totalnego, który - jak w końcu piłkarze załapią, o co chodzi - sprawi, że faktycznie wszyscy będą się ze sobą rozumieli niezależnie od tego, kto z kim i gdzie będzie grał... Teraz sam sobie mogę odpowiedzieć tylko: XD. Szybkiej i ofensywnej gry jak nie było tak nie ma. Kontroli - nie ma. Gry w defensywie - nie ma. Wyjścia spod pressingu - też. Zrozumienia w ataku - brak. Schematów - żadnych. Klepki, pójścia na obieg, bramek z wolnych, strzałów z dystansu (poza CR), kontrataków, ataku pozycyjnego, czekogolwiek...

Gramy okropnie. Ale sezon nadal można uratować, na tyle, żeby latem można było zacząć budować od nowa w bardziej komfortowych okolicznościach. Top 3, przejście Porto i CI. Jak na to, co prezentujemy, to i tak będzie dobrze. Chociaż obawiam się, że może być jeszcze znacznie gorzej, jeśli Porto zrobi nam zonka, zaczną się jakieś spięcia, łyknie nas Roma, w bezpośrednim starciu przegramy z Atalantą i się zacznie. Już teraz mam flashbacki z Del Neriego i Ferrary, jak Buffon zaczął motywacyjne <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> o dziesięciu finałach.

Edycja:

Poprostu pisze: ↑01 marca 2021, 01:55 Po Twitterze lata takie coś. Niby dotyczy Juve.

Gramy wtedy ze Spezia, więc dziennikarze już pewnie wieszczą kolejna niespodziankę taktyczną Pirlo

Po Twitterze lata takie coś. Niby dotyczy Juve.

Gdyby chodziło o Andrzeja farmzona to tt by już huczał. Obstawiam Fagioli w 11

Powrót Dybali?

mns pisze: ↑01 marca 2021, 08:47 Gdyby chodziło o Andrzeja farmzona to tt by już huczał. Obstawiam Fagioli w 11

Raczej nieaktualne. Fagioli dzisiaj nie trenował.

Zdaniem mediów wydmuszka na kolejny mecz chce ustawić Kjeze na ataku z Ronaldo. No wiadomo zmienić miejsce jednemu zawodnikowi i już będzie super. Po co odchodzić od gówno hybrydy 352, która nie działa.




Nie chodzi ani o Pirlo ani o Fabsa.

Tydzień temu:

Federico Chiesa pokazał po raz kolejny, co jest jego optymalną pozycją.

„Jest lepszy na prawej stronie ze względu na swój sposób gry i zdolność ataku jeden na jednego. Radził sobie jednak również dobrze na lewym skrzydle, udaje mu się dobrze dośrodkować lewą nogą, ale jego pozycja to prawy skrzydłowy i staramy się, aby tam grał”.

Dzisiaj:

Poprostu pisze: ↑01 marca 2021, 14:50Zdaniem mediów wydmuszka na kolejny mecz chce ustawić Kjeze na ataku z Ronaldo.

Mistrz

@jackop

Spokojnie Pirlo na konfie zaprzeczył tym doniesienom.

piterjuve pisze: Popełniono jeszcze szereg innych błędów w ostatnich latach, dlatego Elkan powinien rozliczyć cały zarząd natychmiast po zakończeniu sezonu. Moim zdaniem potrzebne jest nowe otwarcie, nowy projekt rozwoju drużyny.

Elkan to tam liczy ile więcej Jeepów sprzedał dzięki Ronaldo, a nie tam się przyjmuje sytuacja w klubie.

Myślę, więc trenuję.

Jak można w dwóch zdaniach zawrzeć wszystkie problemy Juventusu?

Arrigo Sacchi pisze:Szczerze mówiąc, to trudno jest ocenić obecny styl gry Juventusu i nawet młodzi zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu latem, wydają się zdezorientowani. Mam wrażenie, że znaleźli się w grupie, która zdradza historię tego wspaniałego klubu.

Miało być nowocześnie, inteligentnie, wizjonersko. Hybrydowe ustawienie, wymienność pozycji, brak punktów odniesienia dla rywali a tymczasem najbardziej zagubieni są podopieczni Pirlo. To jest po prostu słaby trener o ile w ogóle zasłużył na to miano.

Pluto pisze: ↑10 marca 2021, 01:04 Miało być nowocześnie, inteligentnie, wizjonersko. Hybrydowe ustawienie, wymienność pozycji, brak punktów odniesienia dla rywali a tymczasem najbardziej zagubieni są podopieczni Pirlo. To jest po prostu słaby trener o ile w ogóle zasłużył na to miano.

Pirlo nawet roku nie przepracował w zawodzie. Agnelli chciał przyoszczędzić na pensji. Max dopiero co mu zszedł z listy płac. Palacz do wakacji pobiera spory hajs...Źle się stało, że rzucono Pirlo na aż tak głęboką wodę. Ale to nie od niego zacząłbym robić czystki w turyńskim klubie.

Bo Pyrlo to jest innowator, włoski Guardiola. Powymyśla sobie jak pierwowzór piłkarzy na różnych, nienaturalnych dla nich pozycjach . Tylko jak to z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zazwyczaj wychodzi, jakość jest gorsza i prawie nic z tego nie wychodzi ( tylko Danilo się broni ).
Ostatnio nasz innowator wprowadza autorskie ustawienia muru. Od Juana Kłoda-rado ( i nie obchodzi mnie, że ktoś tego używał wcześniej ), po gol Porto na 2:2! Może w serduszko ich ustawić, będzie ładnie wyglądało z drona - może nawet Serbom sprzedać patent, jako odpowiedź dla albańskich nacjonalistów. Nienawiść miłością zwyciężaj!