JuvePoland

Alez Toro gra z Romą. No mimo,że przegrywa to kurcze w ataku sa niesamowici, zwlaszcza Cerci - aż chcialoby się go w Juve. No kurczę jestem serio pod wrażenim ich ofensywy dzisiaj. Wg mnie Roma b. niezasluzenie wygrywa. Bo w przeciwienstwie do Toro, nie atakowała z taka pasja jak Turynczycy,no ale cóż chodzi o strzelenie bramki. Super gra Torino , myślę, że gdyby mieli pewniejszą obronę to spokojnie ustrzegliby się straty bramki.

Poza tym to co zawuazyl Filip Surma ( ktory notabene brzmi jakby z Romą sympatyzwoał) Roma gra zelazną 18 - Surma potraktowal to jako + , jasne dzisiaj +, w ciagu całego sezonu poważny -, więc musi się zmeczyć.

Od 30' minuty oglądam mecz Romy i widzę że Rzymianie nie za bardzo mają pomysł na grę. Torino przeważa, Cerci jedzie po Balzaretti'm aż miło. Tylko bramki brak, mimo niezłych okazji. Dwa rzuty wolne, dwa bardzo ładne rajdy Cerci'ego zakończone dobrymi strzałami. Oby w drugiej połowie obraz gry zbytnio się nie zmienił, a Roma nie wywiezie trzech punktów z Turynu.

@Robaku, rzeczywiście to tak może wyglądać, ale facet ma taki styl komentowania, miałem podobnie kilka razy oglądając mecze Juve z jego komentarzem, myślałem, że jest Juventino
Mecz świetny, a Cerci gra pięknie, liczę, ze w 2 poł. nie braknie mu prądu i dalej będzie napędzał ataki Toro.

MaxFromJam_89 pisze:Od 30' minuty oglądam mecz Romy i widzę że Rzymianie nie za bardzo mają pomysł na grę. Torino przeważa, Cerci jedzie po Balzaretti'm aż miło. Tylko bramki brak, mimo niezłych okazji. Dwa rzuty wolne, dwa bardzo ładne rajdy Cerci'ego zakończone dobrymi strzałami. Oby w drugiej połowie obraz gry zbytnio się nie zmienił, a Roma nie wywiezie trzech punktów z Turynu.

Jeżeli oglądasz od 30. minuty, to rzeczywiście takie można odnieść wrażenie, bo wcześniej Toro grało jak chłopiec we mgle. Moim zdaniem jeżeli ktoś może ukąsić Rzymian to tylko Cerci.

Swoją drogą Roma w wielu aspektach przypomina mi Juventus sprzed dwóch sezonów. Niekonwencjonalne zagrania, ciekawe stałe fragmenty. Pytanie, czy jak przeciwnicy nauczą się już ich gry, nie będą mieli problemów?

Roma gra jak powinien grac mistrz kraju. Czyli nie traci punktow przeciwko slabych i srednich druzyn. Wiadomo ze jak sie jest na czele tabelii latwiej sie zmobilizowac przeciwko czolowych druzyn niz przeciwko druzyn z srodek tabelii badz z dolnej czesci tabelii.
Jesli pokonamy Napoli za tydzien to spotkanie z Roma bedzie spotkanie ktore pokaze czy bedzie nas stac ztrzymac tak rozpedzona Roma.

http://ofsajd.onet.pl/newsy/klasyfikacj ... ilan/9vp1x

Nieważne jakie głupoty są na tym Onecie, to ten artykuł jets dosyć ciekawy. Uwaga! Nie jesteśmy najbardziej wspomaganą przez sędziów drużyną, jak twierdzi Napoli. Oni nią są :rotfl:

Natomiast sędziowie w tym sezonie się odwrócili od Milanu. Pewnie wkrótce zacznie się jakaś beka z ich strony (Milanu).

Jeśli Roma faktycznie zacznie teraz gubić punkty, to do świąt mamy dobry terminarz (graliśmy już z Napoli (D), Milanem (D), Interem (W), Fiorentiną (w), Lazio (D) i Veroną (D) = 6 trudnych meczów i aż 13 pkt, więc jest dobrze) i powinniśmy ją wyprzedzić na kilka punktów, a w pierwszym meczu 2014 roku przeciwko Rzymianom w Turynie, przypieczętować odskoczenie reszcie stawki. Właściwie gdyby nie ta Roma, to przez najbliższe 8 kolejek gramy ze słabymi lub przeciętnymi zespołami i 24 pkt są jak najbardziej w naszym zasięgu.

Ta kolejka (13 sic!) to kolejka jakichś cudów.

Wczoraj:
- Wygrana Chievo (gol na 0:1 w 92 minucie), gdy wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem.
- Dość niespodziewana porażka Napoli na własnym stadionie z Parmą
- Cienki Milan, który powinien wygrać to spotkanie, a zdołał jedynie ugrać 1 punkt, pomimo tak wielu sytuacji strzeleckich.

Dzisiaj:
- Ponownie dość niespodziewana wygrana Udinese (choć to akurat można było przewidzieć). Fiorentina miała okazje wskoczyć na czwarte miejsce i tracić tylko 1 punkt do miejsca gwarantującego graniem w LM, a nie dała rady nawet ugrać remisu.
- Remis Sampdorii, która prowadziła 1:0 do 94 minuty, pomimo gry w 10, przez prawie całą 2 połowę.

No i aktualnie Inter dostaje baty od Bolonii

Czyżby jutro szykował nam się remis lub porażka Romy ?


Bardzo mnie cieszy, że większość zespołów SerieA po dobrym początku zaczyna puchnąć, a nasza forma z tygodnia na tydzień zwyżkuję.

Cos mi sie wydaje, że te mistrzostwo bedzie latwiejsze niż przypuszczałem.

Jak utrzymamy taka formę, to Roma zbierze u nas kolejna 4 jak za Zdenka i zakończymy półmetek z 6 pkt przewaga nad Napoli i 3-4 nad Roma.

Zważając na to że za czasów Conte to Listopad-Styczeń były najsłabsze, a Wiosna od Kwietnia zdecydowanie najlepsze,to może być naprawde słodko.

Adrian27th pisze:Cos mi sie wydaje, że te mistrzostwo bedzie latwiejsze niż przypuszczałem.

Jak utrzymamy taka formę, to Roma zbierze u nas kolejna 4 jak za Zdenka i zakończymy półmetek z 6 pkt przewaga nad Napoli i 3-4 nad Roma.

Zważając na to że za czasów Conte to Listopad-Styczeń były najsłabsze, a Wiosna od Kwietnia zdecydowanie najlepsze,to może być naprawde słodko.

Proponuje niektorym kubel zimnej wody na glowe.

Zobaczymy czy bedzie tak wesolo jesli (odpukac) zlapiemy zadyszke a Roma dalej bedzie jechac do przodu jak czolg (dwa remisy to nie jest dla mnie zaden znak slabej formy).

Monte Cristo pisze: Proponuje niektorym kubel zimnej wody na glowe.

Nie no, co Ty. Pokonać 2:0 na wyjeździe mocarne Livorno, a potem nie wpakować Romie więcej goli, niż straciła w całym sezonie? Niewykonalne.

Sila Spokoju pisze: Czyżby jutro szykował nam się remis lub porażka Romy ?

A mi się wydaje że jutro w tabeli będzie można wyraźnie zobaczyć który zespół o co walczy. Powinno się wyklarować dwóch kandydatów do mistrza i trzech do miejsca w LM.

Sila Spokoju pisze:Ta kolejka (13 sic!) to kolejka jakichś cudów.
[...]
- Cienki Milan, który powinien wygrać to spotkanie, a zdołał jedynie ugrać 1 punkt, pomimo tak wielu sytuacji strzeleckich.

Ja tutaj, prawdę mówiąc, żadnego cudu bym się nie dopatrywał. Jedynym cudem jest to, że Allegri zamiast stać w urzędzie pracy w kolejce po zasiłek, w dalszym ciągu jest, jeżeli się nie mylę, drugim najlepiej opłacanym trenerem we Włoszech.

To co Ibarbo robi dla drużyny to przechodzi ludzkie pojęcie. :shock: Koleś haruje na całym boisku za trzech. Nie zdziwię się jeśli w lato Conte zażyczy sobie tego dorodnego murzyna z Kolumbii jako 4-5 napastnika.

A jednak przewidziałem i stratę punktów przez Romę.

Cała kolejka to parodia, więc i koniec końców ostatni mecz musiał się skończyć jajcarsko


Wszystkie zespoły z czołówki zagrały pod Juve :rotfl:

Avramov, Ibarbo i brak Tottiego. Tyle w temacie. Zostajemy na liderze, oby tak już do samego końca.

Man of the match - Avramov.

Tak więc Roma kolejny remis i w perspektywie ma ciężki terminarz i wielkie szanse na zawieszenia kluczowych piłkarzy za żółtka. Napoli i Viola po części na swoje życzenie i kontuzje również notują gorszy okres. inter podobnie jak Lazio nadal nie przekonuje, a Milan to równia pochyła. No ale my gramy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> 3-5-2, Conte odleciał i nie kontroluje już niczego, a my mówimy bye bye scudetto... A nie przepraszam. Mamy więcej punktów po 13 kolejkach niż w poprzednich dwóch sezonach i fotel lidera. :lol: