Strona 17 z 21
: 06 grudnia 2012, 00:59
autor: rammstein
dokladnie fajnie jest trafic na Real, jesli sie go potem oczywiscie pokona w dwumeczu;) ale tak wcale nie musi byc, z kim bysmy nie grali moze byc roznie, dlatego chyba zgodze sie na wszystko od losu, bo rownie dobrze moglibysmy nawet z tą nizej notowaną druzyną odpaść..
: 06 grudnia 2012, 01:07
autor: mrozzi
Tak wygląda Gigi po tym zderzeniu ze słupkiem. Zdjęcie Buffon wrzucił na swój profil na FB - skomentował je następująco:
"Questo è il regalo che mi ha fatto il palo... niente male... per non prendere gol si fa questo ed altro! Un abbraccio a tutti voi e FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!!"
Tłumaczenie:
"Coś takiego sprezentował mi słupek... Nic poważnego... By uniknąć utraty gola robi się to i owo! Ściskam Was wszystkich i FORZA JUVENTUS!!"
Nie wyglądało to dobrze, zwłaszcza w powtórkach, ale na szczęście nic się nie stało.
: 06 grudnia 2012, 01:20
autor: alina
Marzy mi się Galata i Melo vs Vidal :twisted:
: 06 grudnia 2012, 01:20
autor: Sila Spokoju
Achh ten Buffon

: 06 grudnia 2012, 01:27
autor: Il Fenomeno
deszczowy pisze:Il Fenomeno pisze:deszczowy pisze:
Oj, wystaje słoma z butów, co?
To nie słoma, tylko Twoje legendarne proste włosy.
Jak Ci zaczną porastać małego to się zgłoś, wtedy z Tobą pogadam.
Nie mierz innych swoją miarą.
Tharp pisze:il fenomeno strasznie sie zadziorny zrobil, jak na takiego malego pieska, przydaloby sie go nauczyc szacunku dla lepszych od siebie.
Wciąż się złościsz o te truskawki z Norwegii..
Szkoda Chielliniego. Liczę na jakiegoś łatwego rywala, o ile takowi jeszcze są.
: 06 grudnia 2012, 01:34
autor: Tharp
il fenomeno strasznie sie zadziorny zrobil, jak na takiego malego pieska, przydaloby sie go nauczyc szacunku dla lepszych od siebie.
Mecz z jakiegos powodu ogladalem bez emocji, ze spokojem, o dziwo mialem od samego poczatku przeczucie ze nie ma sie co stresowac. Co nie zmienia faktu, ze fajnie przejsc dalej z pierwszego miejsca, i wyrzucic chelsea do ligi eulolpejskiej
: 06 grudnia 2012, 02:15
autor: mrozzi
Ciekawe statystyki po meczu:
- Juventus ma 2 najlepszą defensywę rozgrywek. Nasi piłkarze stracili w fazie grupowej zaledwie 4 gole. Pierwsze miejsce zajęło PSG (3 stracone bramki).
- Jesteśmy niepokonani w pucharach od 16 spotkań (7 zwycięstw i 9 remisów).
: 06 grudnia 2012, 02:29
autor: rammstein
warto dodać, ze nie tyle co malo stracilismy bramek, ale w jaki sposob je tracilismy, 2 ladne strzaly Oscara z dystansu, jeden dodatkowo zmylony dotknięciem Bonucciego, wolny Nords... ew. bramka stracona z Szachtarem, tu taka bardziej wina defensywy. a tak to widać rywale muszą sie ostro napracowac, by przedrzec sie przez naszą obronę i pokonac Buffona
bilans Juve rundy rewanzowej 3 zwycięstwa - 9 punktów - bramki 8:0 !!
kto by pomyslal:)
: 06 grudnia 2012, 02:55
autor: Castiel
Po takim spotkaniu dającym nam awans z pierwszego miejsca w grupie nie powinno się w sumie szukać dziury w całym, ale mam jedno pytanie...czemu jak mieliśmy w końcówce przewagę i zamiast szukać strzału nasi zawodnicy wycofują piłkę...?
Mieliśmy akurat wtedy bodajże bardzo dobrą sytuację np Matriego na 16m. Wiem, że graliśmy na przetrzymanie, ale to było aż tak warte tych kilku sekund niż potencjalny gol i spokój do ostatnich minut?
We wczorajszym meczu okropnie szkoda mi było Vidala. Zarobił za wcześnie tą żółtą kartkę i ewidentnie się męczył bo widać było po nim, że najchętniej wyciąłby kogoś w późniejszym etapie gry. Świetny Lichtsteiner. Bonucci jak profesor. Pogba też całkiem nieźle - chociaż szkoda tych 2 zmarnowanych sytuacji gdzie zamiast strzelać szukał podania.
: 06 grudnia 2012, 03:34
autor: SirRose
Niestety nie mogłem zobaczyć drugiej połowy - musiałem jechać do pracy i o wyniku końcowym dowiedziałem się w trasie. Mało nie wyleciałem z drogi !! Meczy przynajmniej w pierwszej połowie był bardzo trudny i widać było ogromne zaangażowanie z obu stron. Nasza gra nie jest jeszcze tak dobra jak w zeszłym roku ale będziemy teraz mieli przerwę, wróci Conte i myślę, że druga połowa sezonu to znów będzie nasza dominacja.
Cieszę się niezwykle, to na prawdę nasz wielki sukces. Forza Juve =)
: 06 grudnia 2012, 06:22
autor: psychol_sympatyk
Kielon jest mistrzem. Nie ma drugiego tak solidnego obrońcy, może są lepsi technicznie, szybsi, albo silniejsi, ale Kielon jest sensei`em wszystkich. Najlepszy.
: 06 grudnia 2012, 08:06
autor: yanquez
psychol_sympatyk pisze:Kielon jest mistrzem. Nie ma drugiego tak solidnego obrońcy, może są lepsi technicznie, szybsi, albo silniejsi, ale Kielon jest sensei`em wszystkich. Najlepszy.
W ogóle nasz obrona zagrała świetnie! Dla mnie genialne zawody (może poza dwoma pechowymi wybiciami) rozegrał Bonucci - ta akcja z zatrzymaniem Williana...
Jestem zachwycony naszą postawą w rundzie rewanżowej.
PS. Niektórym rzeczywiście zaczyna słoma z butów wyłazić na JP. Mam nadzieję, że kartki polecą...
: 06 grudnia 2012, 08:45
autor: psychol_sympatyk
Bonucz to taki giermek kielona, z lepszą trochę techniką. Mimo wszystko Kielon zostawia coś więcej na boisku, widać to po zaangażowaniu, minach, gestach. Gość nie gra tylko w piłkę, on gra dla Juventusu.
Mam szczerą nadzieję, że Bonucci wyrośnie na takiego zawodnika jakim jest Giorgio, ale do tego potrzeba czasu. I nie chodzi mi tutaj o aspekty czysto sportowe, tu chodzi o to, co jesteś w stanie z siebie dać walcząc za coś więcej niż kasa czy sława.
Tego się nie da wyćwiczyć.
: 06 grudnia 2012, 09:28
autor: Ouh_yeah
Według mnie niedokładnie się przyglądasz psycholu bo Bonuc jest akurat pomimo krótkiego stażu jednym z najbardziej zaangażowanych zawodników zarówno na boisku jak i poza. Widać to po niektórych cieszynkach albo zakrywanym dłońmi płaczu kiedy sprezentował gola Nocerino.
Zresztą ciężko się ocenia takie rzeczy. Niektórzy jak Chiellini czy Vidal dostają szału bojowego na boisku, inni jak Markiz, Pirlo czy Vucinic zwykle wyglądają jak na wieczorku poetyckim mimo że zaangażowania im nie brakuje.
Co do zaangażowania to rozwalili mnie doszczętnie Ryczel z Terleckim. "Vuciniciowi nie chce się nawet biegać, spójrzcie państwo on drepcze po boisku. No teraz ruszył ale to tak na alibi." <Miras prawie przechwytuje piłkę od ostatniego obrońcy>
a pod koniec meczu o jakimś innym zawodniku było coś w tym stylu "No dużo biegał ale jak dobrze wiemy to nie jest wyznacznik dobrego występu".
: 06 grudnia 2012, 09:44
autor: jarmel
mazi12 pisze:jarmel pisze:Pozwolę sobie przytoczyć parę jakże mądrych wypowiedzi po meczu w Danii:
Ale jesteś fajny! Chyba wiadomo, że każdy pisał to chwile po meczu pod wpływem emocji i nie można zaprzeczyć, że zagraliśmy beznadziejny mecz z ogórkiem.!
Nie wiem czy jestem fajny, wiem że Ty niestety nie

Jak emocje u Ciebie biorą górę to może następnym razem ochłoń zanim zaczniesz wypisywać bzdury.
Też byłem podłamany, ale to nie znaczy, że mam wieszać na drużynie psy po 3 remisach gdzie jeszcze wszystko możliwe.
Co do par to najbardziej chciałbym trafić na Arsenal.