pan Zambrotta pisze:
czyżby lordzia mózg tak bardzo się wyprał na przestrzeni ostatnich lat, że tak drastycznie zmienił zdanie ? chciałbym bardziej wgłębić się w temat tego chłopaka, ale mam dwie karteczki, poczekajmy 45 dni ...
Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi

Kochany Misiu,
W 2005 roku miałem...14 lat. Już w tym wieku potrafiłem tworzyć tematy, które rozbudzały ciekawe dyskusje na tym forum, potrafiłem sklecić długiego i składnego posta, do którego ludzie się odnosili z powagą.
Ty natomiast, w 2004 roku, w wieku 17 lat pisałeś: "jestem tu po to by się stawiać ludziom BO TAK!" i zakładałeś tematy o drukarkach, które same w sobie były bezsensowne.
Ktoś mi tutaj zarzuca, że nie zmieniam poglądów i jestem beton. Otóż, twój cytat jest najlepszym dowodem na to, że jest odwrotnie. Od tego czasu mięło 7 lat, wiele się zmieniło, wiele nowych doświadczeń mnie spotkało a przede wszystkim,
poszerzyła się moja wiedza...być może dlatego (i to jest całkiem normalny i logiczny powód) mój stosunek do pornoli się zmienił. Owszem, to co napisałem wtedy dziś ciągle byłoby bardzo
trendy i w ostatniej dyskusji na ten temat w temacie "Polityka" wielu by mi przyklasnęło (miałbym +100 do fejmu!), aczkolwiek prawda to prawda i ona najczęściej nie ma nic wspólnego z naszym życzeniowym myśleniem.
Dziś podtrzymuję całego tego posta poza tym fragmentem, który zacytowałeś. Wciąż nie da się, w sposób naukowy i jednoznaczny, ocenić wpływu porno, więc szukam, czytam i liczę, że JEDYNA (naukowo sprawdzalna i empirycznie potwierdzona) prawda wreszcie wyjdzie na jaw.
Wiesz, jak byłem dzieciakiem to oglądanie pornusków było fajną sprawą...z czasem jednak pojawia się wyższa świadomość rzeczywistości, z czego osobiście się cieszę.
Co do tej antyreklamy socjologii...cóż, być może niepotrzebnie się afiszowałem, jeszcze za mało wiem a za dużo nawiązuję do tematu. Problem jest jednak taki, że mi nawet tytuły nie pomogą bo osobiste przekonanie większości wyprowadzone z wiedzy potocznej (pseudosocjologicznej) zawsze będzie przedkładane nad rzetelną, ale wymagającą wysiłku refleksją socjologiczną, czyli naukową...
Azrael pisze:
pan Zambrotta pisze:Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi

Socjologia socjologią, a ja się tylko pytam: po co?
Co po co?