Strona 17 z 21
: 21 stycznia 2012, 23:09
autor: Wojtek
Dante93 pisze:Btw czemu Markiz zszedł po 1. połowie? Jakaś kontuzja czy decyzja Conte?
Pierwszą połowę miał bardzo słabą więc Conte zdecydował się go zdjąć i bardzo dobrze
Mate.G pisze:Szkoda, że De Ceglie nie trafił z przewrotki
To były nożyce ;p
gucio_juve pisze:De Ceglie zagrał dobrze, a paradoksalnie nie wiadomo czy nie nabawił się jakiejś kontuzji?
Jak na złość...Rok temu kiedy DC i Martinez zagrali mecz życia z Milanem (rok temu 1:2 na SS) doznali kontuzji obydwaj, oby teraz było inaczej.
Lypsky pisze:Sprzedajemy Amauriego, ale rośnie nam jego godny następca.
On w odróżnieniu od Amauriego nie będzie nas pożerał tak wysoką pensją!

Prawde mówiąc jeszcze mocno licze na to że się obudzi i poprawi skuteczność.
Dante93 pisze:Dla mnie to ciągłe starcie z Vuciniciem, tak więc gdy Matri strzela, podkreślam że on w odróżnieniu do Czarnogórca strzela gole, gdy nie strzela żaden z nich, staram sie udokumentowywać, dlaczego w mojej opinii Włoch grał niegorzej od Czarnogórca

Vucinic jest 10x pożyteczny Juve niż Matri. Mirko rozgrywa w ataku, nie daje sobie zabrać piłki i często się wraca do obrony. Wystarczy spojrzeć na nasze ataki w meczach kiedy nie było Czarnogórca!
Jakby Mirko grał na szpicy nie miałby mniej goli niż Matri i o tym jestem przekonany.
: 21 stycznia 2012, 23:10
autor: Vanquish
Gdyby ktoś nie widział, tu powtórki goli:
KLIK
A ja nadmienię, że bramka Giacheriniego może konkurować, w moim odczuciu, z bramką Marchisio z meczu z Parmą o najładniejszą bramkę sezonu.
: 21 stycznia 2012, 23:11
autor: LordRahl
pablo1503 pisze:LordRahl pisze:pablo1503 pisze:@Dante
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu strasznie bronisz Matriego. Jak nie strzeli gola, to piszesz, że sie dobrze ustawiał, dochodził do strzałów itp... Jak zaś strzeli, to piszesz, że nie ważne jak grał, ważne, że strzelił.

Dobrze, że dostrzega pozytywy, jestem podobnego zdania, korzyścią jest gdy dobrze podaje, wystawia sie do gry, ale i korzyścią jest jak mniej widoczny ale strzeli gola.
Ale trzeba dostrzegać też negatywne strony jego gry. Zanim ładnie poda(patrz. dziś do Marrone), to w międzyczasie zepsuje setkę, kilka razy piłka mu odskoczy i przegra jakiś pojedynek siłowy/biegowy. Brakuje mi tego Matriego, który w tamtym sezonie strzelał jak na zawołanie.
Oczywiście masz rację, nie staram się zrobić z niego bohatera... napastnik powinien przede wszystkim strzelać, chciałem tylko podkreślić, że głosy jaki on to żenujący są troche przesadzone. Mi też brakuje kolesia, który prawie co mecz ładował bramkę :-D
: 21 stycznia 2012, 23:14
autor: nynek
jakku1 pisze:Matri nie zostal kupiony za 30 baniek, nie ma wielkiego nazwiska, wiec nic dziwnego, ze pojawiaja sie glosy, zeby posadzic go na lawce. Najwazniejsze jest teraz, aby Matri sie odblokowal. Jesli juz zainwestowalismy w Niego 15m, to warto teraz poczekac, a nie wpychac faceta do tego samego worka, co Amauriego i Iaquinte. Do nich cierpliwosc mozna bylo stracic wielokrotnie - Matriemu jeszcze dalbym czas.
To samo można powiedzieć o Krasicu. Dać mu czas, może znowu będzie nowym Nedvedem... Dla mnie decyzja jest prosta. Po to sprowadzili Borriello, żeby w takiej sytuacji Matri oswoił się z ławką rezerwowych.
: 21 stycznia 2012, 23:16
autor: Dante93
Wojtek @ Może mam troche zaburzone patrzenie, ale tak serio mówiąc, to oczekiwał bym troche większego wkładu Vucinicia w gre. Bo skoro już przypisujemy mu role wolnego elektrona, który robi praktycznie co chce, traci najwięcej w lidze, i ma wolną ręke w tym co zrobi na boisku, to mógłby jednak z takimi ogórkami troche więcej pożytecznych piłek zagrać niż to było dzisiaj. Ktoś wyżej wymienił 2 zagrania Mirko, które wcale nie byly jakieś kluczowe, tym czasem krytykowany Matri, dał jedną prawie setke na Marrone, zrobił sobie sam akcje ostrym presingiem, oraz od niego wyszła akcja przy bramce Giaka.
Zresztą ten temat można zostawić, zdania i tak będą podzielone

i powtórze sie bodaj trzeci raz, co do skutecznośći Matriego, mam takie same zdanie jak Wy wszyscy- jest żenująca

: 21 stycznia 2012, 23:19
autor: Bruce Badura
Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Posiadanie piłki znów ponad 60% i to się chwali. Mamy najlepszą obronę w lidze, jedynie 12 goli straconych. Jestem niezmiernie ciekaw ile goli nam strzelono w analogicznym okresie w dwóch poprzednich, nieudanych sezonach.
: 21 stycznia 2012, 23:22
autor: eXoN
Po dwóch słabych meczach, przyszedł czas na otrząśnięcie się, i to się udało. Mecz bardzo dobry, brawo dla Pirlo, który grał jak na początku sezonu. Oby tak samo było we wtorek
: 21 stycznia 2012, 23:23
autor: rufi8
No i proszę ,Juve szuka pomocnika a tu wchodzi taki młokos i popisuje się błyskotliwą asystą. Widać, że warto jest czasem postawić na swoich wychowanków. Choć pewnie Marrone by dzisiaj nie zagrał gdyby nie uraz Pepe. Może sprowadźmy z powrotem Giandonato. Lichy dla mnie dzisiaj Man of the match. Pierwsza połowa to już tradycyjne u nas ostatnio bicie głową w mur, na całe szczęście jednak Pirlo przypomniał sobie jak się asystuje. Forza Juve.
: 21 stycznia 2012, 23:29
autor: Skibil
Co prawda meczu nie oglądałem, ale po wypowiedziach widać, że Matri wciąż nie grzeszy skutecznością... Przykre to, ale chyba czas na Boriello - bardzo jestem ciekaw co facet pokaże.

Fajnie, że DC zaczyna ogarniać, że nie gra dla Sieny i cieszę się, że Marrone pokazuje, że warto na niego stawiać.
: 21 stycznia 2012, 23:37
autor: jakku1
nynek pisze:To samo można powiedzieć o Krasicu. Dać mu czas, może znowu będzie nowym Nedvedem... Dla mnie decyzja jest prosta. Po to sprowadzili Borriello, żeby w takiej sytuacji Matri oswoił się z ławką rezerwowych.
Ja bym powiedzial, ze nie bardzo.
Taki "goal drought" dotyczy tylko napastnikow i to wlasnie typowych "dokladaczy nogi". Z Trezeguet bylo swego czasu to samo, a potem wracal, strzelal 5 bramek w 3 meczach i konczylo sie gadanie. Tak juz jest. Oczywiscie Francuz to inna klasa - na kazdym kroku to podkreslam - ale mimo wszystko, Matriego jeszcze nie spisywalbym na straty.
: 21 stycznia 2012, 23:43
autor: Kruczenzo
No wygladalo to nareszcie tak ja na poczatku sezonu czyli dominacja nad przeciwnikiem i ciagle ataki. Bardzo mnie cieszy wystep Kielona - zagral kapitalnie czyscil wszystko az milo. Ashton rowniez dzis dawal rade. Szkoda Pepe ;/ pierwsze pol godziny mial beznadziejne pozniej sie rozkrecal a tu uraz.. Oby nic groznego. O Matrim nie wspomne...
: 21 stycznia 2012, 23:48
autor: alina
rh pisze:mamy lidera. od jakiegos czasu rzuca mi sie w oczy bardzo denerwujaca sytuacja gdy nasi sie bawia w obronie jak dzieci w piasku. wkurzajaca jest ta gra na klepki w naszym polu karnym. prawie co mecz wynika z tego jakas strata i nadziejemy sie w koncu.
Nie pomyślałeś, że grają po prostu jak trener nakazał?
Bartek88 pisze:Siadam do meczyku z notesem i olowkiem w reku, by specjalnie dla Aliny zanotowac bledy bonucciego a tu mnie Conte wycackal
Patrząc na grę PDC możesz schować notes na jakiś czas. I dobrze. Chyba musze poszukać mojego starego podpisu w czeluściach dysku.
Milko (tak się nazywa?) z C+ to po prostu miszcz. Włączyl sobie wikipedię w trakcie meczu, czyta, czyta i jeszcze na koniec przekręcił nazwisko MArrone. 
: 21 stycznia 2012, 23:49
autor: Paulo
Nie wiem co Matri musi zrobić żeby niektórzy przejrzeli na oczy jak słaby to jest napastnik...to jest drewno jakich u nas dużo, a do tego nieprzyzwoicie irytujący anemik. Już pierwsza 110 % sytuacja utwierdziła mnie w przekonaniu, że w tym meczu użyje kilka razy słowa na "ku" a potem skończę jednym z dopełnień: "co za drewno", "co za brzoza" itp. Nie po to przyszedł Boriello żeby patrzeć jak Matri pajacuje przez 90 minut, nie potrafi huknąć na bramkę z wystarczającą siłą i do tego celnie, marnuje wszystkie 100 % okazje. Dodam, że wyciąganie pozytywów takich jak: "brał udział w tej i tamtej akcji, zaliczył jedno z podań, które było 8 z kolei" jest żałosne i widać że obrońcom Matriego kompletnie brakuje argumentów. Szkoda po prostu na Niego słów już...
Dobry mecz w wykonaniu Juve, Pirlo - dzisiaj prawdziwy dyrygent, "magic touch" i ważna asysta. Takiego Go chcemy do końca sezonu. Poza tym zdecydowanie na plus cała obrona z Gigim. Mam nadzieję, że De Ceglie wybije z głowy Bonucciego grę, bo to co odwalił w kilka minut woła o pomstę do nieba. Natomiast De Ceglie grał świetnie w obronie, a w ataku był groźniejszy niż nasz supersnajper. W pomocy tak różnie, Marchisio niewidoczny, Vidal nieźle, szkoda Pepe bo grał dobrze, świetnie podawał w pierwszej połowie do Matriego, ale ten oczywiście zmarnował idealne podanie, potem miał dobrą akcję i strzał. Zdecydowanie na plus Giac i ten młody Marrone. Jego podanie to ozdoba tej kolejki moim zdaniem, bo tak podawać potrafią Xavi i Iniesta

może nie będzie trzeba Xaviego kupować

teraz sam nie wiem, te zmiany to geniusz Conte czy bardziej przypadek ?

w każdym razie zmiany za 3 punkty na pewno. Oby tak dalej w tym sezonie, ale kilka rzeczy jest jeszcze do poprawy. Skoro Conte powiedział, że nie jest minimalistą, to my również nie bądźmy. FORZA JUVE !!!
: 22 stycznia 2012, 00:19
autor: zoff
Mistrz jesieni, półmetku.. Naprawdę czuć ten głód sukcesu, ale żeby aż tak hiperbolizować?!
Mecz niezły, niby Atalanta coś tam grała, stwarzała, ale było tylko dużo szumu w sumie. Juventus grał jak Juventus. Dużo piłką, czasem nawet za dużo. Wszystko wyglądało dobrze do póki nie byli w polu karnym Atalanty. No, ale jakoś te dwie, całkiem niezłe, bramki wpadły. Tylko tych kontuzji szkoda.
alina pisze:
Milko (tak się nazywa?) z C+ to po prostu miszcz. Włączyl sobie wikipedię w trakcie meczu, czyta, czyta i jeszcze na koniec przekręcił nazwisko MArrone. 
Normalnie. Grzegorz również błysnął przy strzale Pepe, który wylądował pod dachem niezadaszonego obiektu w Bergamo. Ale ogólnie pozytywny.
: 22 stycznia 2012, 00:22
autor: Arcadio Morello
Wyszedł Matriemu sezon w Cagliari i już wielka gwiazda... :rotfl: . Gwiazda jednego sezonu. Złapał wiatr w żagle, wniósł się na wyżyny swojej formy i strzelił trochę bramek, dla Juve też. Matri to przeciętny napastnik nadający się do gry w klubach dolnej części Seria A albo Ekstraklasy. Juve potrzeba napastnika światowej klasy, który od czasu do czasu strzeli bramkę z niczego, sam sobie stworzyć sytuację strzelecką, ale przede wszystkim być skutecznym i wykorzystywać większość podań od kolegów z drużyny. Taki Boriello nie będzie zbawicielem Juve... Trzeba wyłożyć na stół grubą kase i tyle, a Juve tylko na tym skorzysta. Gdyby była większa skuteczność napastników pewnie mielibyśmy więcej pkt.