JuvePoland

Pepe poza bramką wyróżniał się podejmowaniem złych decyzji. Zamiast podawać strzelał, a to co zrobił przy akcji gdzie Del Piero wybiegał sam na sam to istny cyrk. Z Udine nie będzie 20 sytuacji bramkowych, lepiej niech popracuje nad koncentracją.

blackadder pisze:Pepe poza bramką wyróżniał się podejmowaniem złych decyzji. Zamiast podawać strzelał, a to co zrobił przy akcji gdzie Del Piero wybiegał sam na sam to istny cyrk. Z Udine nie będzie 20 sytuacji bramkowych, lepiej niech popracuje nad koncentracją.

Mimo wszystko. Pepe wdrapał się na swój Everest.

ej wy tak psioczycie, narzekacie, ale nie pomysleliscie, ze ten brak skupienia wynikal z tego, ze wyszli sobie na boisko przeciwko druzynie, ktora od tam 55 lat pierwszy raz w Serie A?
Kiedys bedzie taki czas, ze zamiast tego pesymizmu zobaczy sie na forum radosc i milosc wielbiącą ? :lol:
Zagrali jak zagrali, nie bylo Vidala, Dżakerini gral jako srodkowy pomocnik, de Cegła w obronie...ale to byla tylko Novara, nie przegralismy od 15 meczy, wiec raczej Conte i zespol wie co robi Po to sa takie 'lekkie' mecze by sobie poprobowac indywidualnych akcji.
Co do Pepe, to przyszedl nie przekonywal mnie, teraz...strzeli kilka goli, wykonuje asysty, sluzy zespolowi ale jakos jestem uprzedzony co do niego :?
I jeszcze raz podsumuje: glupota jest ocenianie kogokolwiek, nawet naszego wiernego kibica Amauriego w perspektywie tego meczu. Chlopaki wyszli sobie tylko pokopac a wy robicie zamet jak te wiewiorki od orzechow Zoffa.
A teraz UWAGA! Dyktuje najwazniejsze pytanie: dlaczego trenerzy mieli zielone szaliki ?!
Mam nadzieje,ze rano wkoncu ujze na to od kogos odpowiedz.
A teraz dobranoc

P.S. Dr Pepper z rumem smakuje ochydnie. W ogoel ten napoj smakuje ochydnie :? Zobaczylem na polce, skusila mnie reklama, nowosc, ladne opakowanie no i myk w koszyku.A smakujej jak jakas guma wieloowocowa rozpusczona w koli ;/

@up :
Akurat Paolo zagrał dobry mecz ,ale wiem to je Cegła i musicie po kimś jezdzić no ale bywa .
I nie można tlumaczyć sie tym ,że wybiegli rozluźnieni bo grali z taką drużyną . Oni są zawodowcami i powinni się tak samo zachowywać , nawet z taka drużyną powinni zagrać na 100% .
Niezmienia to faktu ,ze jestem zadowolony z 3pkt mimo iż był to nudny mecz z żenującą skutecznością .

Podpinam się do pytania : "dlaczego trenerzy mieli zielone szaliki ?!".

Brak skutecznosci poraza. Rozumiem ze taki mecz mozna uznac nawet za sparing, ze nie wychodzi najsilniejszy sklad i kazdy pilkarz gra na jakies 70 procent, ale piec, szecs bramek tak wspaniale by nas utwierdzalo na fotelu lidera.

W niektorych sytuacjach bramki powinny wpasc bez wzgledu na to czy gramy z Milanem czy Novarra. Pilkarz powinien wpakowac pilke do bramki i czesc. Powinny wychodzic wtedy umiejetnosci a nie stuprocentowe zaangozowanie zespolu. Ale co tam. Moze za duzo biadole. W srode Udine i zycie samo pokaze skutecznosc i umiejetnosci.

Potrzeba jakości w ataku, bo to co się działo w meczu nie napawa optymizmem przed planowana LM.

nynek pisze:Potrzeba jakości w ataku, bo to co się działo w meczu nie napawa optymizmem przed planowana LM.

Do gry w LM pozostało jeszcze dużoooooooo czasu. Obecna linia ataku "Starej Damy" jest satysfakcjonująca, w zimie powinny być inne priorytety niż uzupełnianie napadu brakującym ogniwem. Mam nadzieje, że dwójka Alexów przypomni sobie podczas środowego spotkania, jak się strzela bramki. Bo zarówno jeden, jak i drugi ma ostatnio z tym problemy

Ktoś wcześniej wspominał, że Pepe to nie jest napastnik, żeby grać 4:3:3, ale właśnie w takiej formacji grał za czasów w Udinese i nieźle mu to wychodziło.
Cieszę się, że gramy "kołyską" bo ten styl pasuje do Juve.
Należało wygrać ten mecz i cel został osiągnięty, spokojniej by było gdyby przy 2:0 marnowali sytuacje strzeleckie, ale na szczęście Buffon wraca do formy.
Alexa, można zrozumieć, czasem jak się chce za bardzo, to tak wychodzi.
Według mnie Esti i Giach to skrzydłowi, którzy przy obecnej taktyce mają małe możliwości i potencjał.


Kto by pomyślał, że Inter tak szybko się podniesie

Damiankarol pisze: Kto by pomyślał, że Inter tak szybko się podniesie

Pocieszające jest to, że tabela pod nimi jest baaaaardzo płaska - przegrają dwa mecze i z powrotem będą tam, gdzie byli jeszcze do niedawna. In Ranieri we trust.

nynek pisze:Potrzeba jakości w ataku, bo to co się działo w meczu nie napawa optymizmem przed planowana LM.

W obronie też potrzeba jakości jeżeli chodzi o LM - gdyby Barzagli z Chiellinim takie błędy jak wczoraj popełniali przeciwko jakiejś Chelsea czy chociaż Benfice, to mogłoby się skończyć nieco gorzej.
Pomoc też wymaga wzmocnień - nie wyobrażam sobie grać trójką w środku z czterema środkowymi pomocnikami w kadrze na dwóch frontach. Ale tak jak napisał kolega annihilator1988 - jeszcze przyjdzie czas żeby się zastanawiać co trzeba wzmocnić przed LM. Teraz trzeba myśleć kogo kupić w zimie żeby do tych rozgrywek się doczłapać.

zoff pisze:

blackadder pisze:Pepe poza bramką wyróżniał się podejmowaniem złych decyzji. Zamiast podawać strzelał, a to co zrobił przy akcji gdzie Del Piero wybiegał sam na sam to istny cyrk. Z Udine nie będzie 20 sytuacji bramkowych, lepiej niech popracuje nad koncentracją.

Mimo wszystko. Pepe wdrapał się na swój Everest.

Otóż to - Pepe to jest taki właśnie kopacz, który ma drewno w obu nogach i klapki na oczach i tego się nie zmieni. Zamiast na to narzekać trzeba się cieszyć że swoim zaangażowaniem, ciągiem na bramkę i trochę szczęściem nadrabia to i ma ma dużo więcej goli niż taki Vucinić, który niby widzi więcej i piłka też mu jakby mniej w grze przeszkadza.

Witam,

Gdzie można sprawdzić ilu dokładnie widzów zasiadło na meczu Juventus - Novara oraz poprzednich meczach na nowym stadionie Juve ? Chodzi o oficjalne info a nie jakieś szacunki.

Dzięki

Qrczak pisze: dlaczego trenerzy mieli zielone szaliki ?!".

Oglądałem wczoraj kawałek programu "La Domenica Sportiva" na Rai 2 i te szaliki mają chyba związek z jakąś akcją charytatywną z okazji zbliżających się świąt. W czasie tego programu co jakiś czas na dole ekranu pojawiał się zielony pasek z numerem do wysłania SMS-ów. Być może gadam głupoty, ale tak mi się wydaje. Może udało mi się rozwiązać tą zagadkę

pumex pisze: Odnośnie asysty Kuczera: obejrzałem powtórki, okazuje się, że jego kluczowe podanie było dosyć szczęśliwe. Gościu nawet nie zerknął, gdzie kto jest ustawiony, spuścił głowę, kopną na wiwat, dośrodkowanie chyba miało być wysoką dzidą, ale piłka mu zeszła :lol:

Dośrodkowanie było idealne. Mocne, kąśliwe. Trudne dla obrońców i bramkarza. Żałosne, czepiać się nawet takiej asysty.

Corcky pisze:

pumex pisze: Odnośnie asysty Kuczera: obejrzałem powtórki, okazuje się, że jego kluczowe podanie było dosyć szczęśliwe. Gościu nawet nie zerknął, gdzie kto jest ustawiony, spuścił głowę, kopną na wiwat, dośrodkowanie chyba miało być wysoką dzidą, ale piłka mu zeszła :lol:

Dośrodkowanie było idealne. Mocne, kąśliwe. Trudne dla obrońców i bramkarza. Żałosne, czepiać się nawet takiej asysty.

Pierwsze takie w życiu? Jak w tym sezonie zacentruje jeszcze tak z pięć razy, to uwierzę że to było wyćwiczone i celowe - póki co, jak to mawiają, raz do roku to i wąż pierdnie.

--Maq-- pisze:

Qrczak pisze: dlaczego trenerzy mieli zielone szaliki ?!".

Oglądałem wczoraj kawałek programu "La Domenica Sportiva" na Rai 2 i te szaliki mają chyba związek z jakąś akcją charytatywną z okazji zbliżających się świąt. W czasie tego programu co jakiś czas na dole ekranu pojawiał się zielony pasek z numerem do wysłania SMS-ów. Być może gadam głupoty, ale tak mi się wydaje. Może udało mi się rozwiązać tą zagadkę

Bingo :-D Tutaj znalazłem wytłumaczenie że chodzi o Telethon - coś na kształt Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

zahor pisze:

Corcky pisze: Dośrodkowanie było idealne. Mocne, kąśliwe. Trudne dla obrońców i bramkarza. Żałosne, czepiać się nawet takiej asysty.

Pierwsze takie w życiu? Jak w tym sezonie zacentruje jeszcze tak z pięć razy, to uwierzę że to było wyćwiczone i celowe - póki co, jak to mawiają, raz do roku to i wąż pierdnie.

A to już się nie pamięta świetnych dośrodkowań naszego wychowanka przeciwko Milanowi (kiedy strzelił Amauri) i też z Milanem rok temu (kiedy strzelił FQ). Chłopak się starał i zaliczył asyste. Ten mecz ma na plus.

Wojtek pisze:

zahor pisze:

Corcky pisze: Dośrodkowanie było idealne. Mocne, kąśliwe. Trudne dla obrońców i bramkarza. Żałosne, czepiać się nawet takiej asysty.

Pierwsze takie w życiu? Jak w tym sezonie zacentruje jeszcze tak z pięć razy, to uwierzę że to było wyćwiczone i celowe - póki co, jak to mawiają, raz do roku to i wąż pierdnie.

A to już się nie pamięta świetnych dośrodkowań naszego wychowanka przeciwko Milanowi (kiedy strzelił Amauri) i też z Milanem rok temu (kiedy strzelił FQ). Chłopak się starał i zaliczył asyste. Ten mecz ma na plus.

Z tego co wymieniłeś idealnie pasuje to pierdnięcie raz na rok xD
Nie mniej jednak Aszton zagrał nie najgorszy mecz, choć obie sytuacje Novary padły po dośrodkowaniach z prawej strony po nieupilnowaniu przez De Ceglie. Ciekawe czy dostanie szanse z Udine, czy Giorgio wróci na lewą ... Osobiście wolę Kielona i dwójkę Bonucci-Barzagli.