JuvePoland

alina pisze:bardziej niż myślałem. Za mecz z Violą prasa oceniła wyżej Vidala, kibice na Solojuve Marchisio :shock:

Przychylam się do opinii kibiców sj. Vidal zrobił niezłą robotę w defensywie, ale Marchisio było przedwczoraj wszędzie pełno. I to on starał się prowadzić grę (słabsza dysp. Pirlo).

Muszę potrzepać głowę popiołem i przyznać, że Marchisio już nie jest wiecznym talentem. Jest po prostu świetny. Odwala niesamowitą pracę w środku, pressing, uczestniczy w większości akcji ofensywnych. Zmieniłem zdanie co do tego zawodnika. Jest pewnym punktem naszej linii pomocy.

Castiel pisze:Muszę potrzepać głowę popiołem i przyznać, że Marchisio już nie jest wiecznym talentem. Jest po prostu świetny. Odwala niesamowitą pracę w środku, pressing, uczestniczy w większości akcji ofensywnych. Zmieniłem zdanie co do tego zawodnika. Jest pewnym punktem naszej linii pomocy.

A ja nie. Dla mnie to nadal grajek co najwyżej średni. PRzyjdzie jeden - dwa gorsze mecze i znowu będziecie psioczyć. No nie wierzę w niego, póki co, i już. Pogra dobrze cały sezon to pogadamy.

Aha. Zero obiektywnego spojrzenia. Claudio robi ogromne postępy, praca pod okiem Pirlo i Conte procentuje z dnia na dzień i "duma" Primavery, może stać się już wkrótce jednym z najlepszych środkowych pomocników na Półwyspie Apenińskim. Oczywiście, nie jest ze szkoły Barcelony i to jest powodem krytyki, która dotyka go ze strony osób będących ofiarami ery messanizmu. Basquet , ten to jest kozak, co nie ? 1000 razy lepszy niż Claudio, szkoda, że Juve nie ma go w swoich szeregach. Prawdziwy wojownik, fighter. Powiedziałbym co myślę o piłkarzach Barcelony i ich trenejro, ale skończyłoby się to kartką. Jestem przekonany, że w razie spadku formy Claudio, pojawią się głosy rozpaczy i zgorszenia: "dlaczego Conte stawia na swojego kochanka ?"

Marchisio zawsze grał dobrze, to nie jest jego pierwszy sezon w którym już nie jest "talentem" o czym świadczą powołania do reprezentacji czy zainteresowania dobrych klubów, czy nawet podwyżka. Tyle, że grając w parze z Melo nie da się wybitnie wyglądać na pierwszy rzut oka, nie można tak błyszczeć gdy jest się skazanym tylko na siebie i często trzeba robić za dwóch, przez co "nie widać go" na boisku. Jeśli wszyscy trenerzy na niego stawiali, dodatkowo inni się nim interesowali powołując do reprezentacji gdzie jest jednak jakaś tam konkurencja na jego pozycji a i trenerzy z innych klubów chcieliby mieć go u siebie, a coś nie podobało się części kibiców to chyba nie trudno się domyśleć, że to nie z Marchisio było coś nie tak tylko ta część kibiców zna się na piłce jak Kubica na skokach narciarskich...

Łukasz Też marzy mi się Jovetic. Przypomina młodego Del Piero i Baggio (nie tylko fryzurą). Znów wyjdzie na to że trzeba było postawić na jakość, a nie ilość i chodzi mi tutaj o skrzydła. Jak można dać zagrać raz zawodnikowi za którego dało się 9mln, taki jest niecały że tyle zajmuje pojęcie taktyki Conte ?? Mimo że mamy tylu skrzydłowych jest to znów najsłabsza formacja, bo żaden z nich jakościowo nie nadaję się na pierwszy skład.

Maly pisze: ta część kibiców zna się na piłce jak Kubica na skokach narciarskich...

Przecież w Polsce wszyscy znają się na skokach i są fachowcami 8)

alina pisze:Za mecz z Violą prasa oceniła wyżej Vidala, kibice na Solojuve Marchisio :shock:

Się trochę prasa zagapiła. Vidalowi większość zagrań nie wychodziła. Markiz zdecydowanie lepiej.

Łukasz pisze:Moim zdaniem priorytetem na przyszły sezon powinien być Jovetić. Za każde pieniądze. Ech, gdyby tak po sezonie wymienić go na Vucinicia (oczywiście z dopłatą)...

Moim też. Fantastyczny chłopak, który idealnie by tutaj pasował. Niech Marotta sprzeda kebabom Melo i Zieglera, weźmie tę kasę i kartę Quaga, i niech negocjuje Joveticia [skoro Conte nie chce stawiać na Quaga to trzeba będzie go pożegnać]

alina pisze:

Castiel pisze:Muszę potrzepać głowę popiołem i przyznać, że Marchisio już nie jest wiecznym talentem. Jest po prostu świetny. Odwala niesamowitą pracę w środku, pressing, uczestniczy w większości akcji ofensywnych. Zmieniłem zdanie co do tego zawodnika. Jest pewnym punktem naszej linii pomocy.

To 4-3-3 może być nasza taktyka na dłużej. Nic nie przebije tej trójki w środku. Przecież wszyscy wiemy, że Vidal może więcej (np nie będzie robił idiotycznych piętek w środku pola. Za dużo grania z Pirlo)

Powiem więcej, to powinna być nasza taktyka na dłużej. Poza świetnym środkiem pomocy, atak wreszcie wygląda obiecująco. Pepe gra wreszcie na tej stronie co powinien, Matri jest w swoim żywiole, Vucinić na tej lewej stronie też nie raził w oczy, może nie jest świetnym egzekutorem, ale ściąć do środka i podać między obrońców umie. Po sezonie jeśli wróci Seba (), będzie idealnym kandydatem w jego miejsce. To ustawienie pozwoli nam na posadzenie na dłużej na ławce słabego Krasicia, o ile Conte wreszcie da szansę Fabio.

deszczowy pisze:

Castiel pisze:Muszę potrzepać głowę popiołem i przyznać, że Marchisio już nie jest wiecznym talentem. Jest po prostu świetny. Odwala niesamowitą pracę w środku, pressing, uczestniczy w większości akcji ofensywnych. Zmieniłem zdanie co do tego zawodnika. Jest pewnym punktem naszej linii pomocy.

A ja nie. Dla mnie to nadal grajek co najwyżej średni. PRzyjdzie jeden - dwa gorsze mecze i znowu będziecie psioczyć. No nie wierzę w niego, póki co, i już. Pogra dobrze cały sezon to pogadamy.

A Ty dalej swoje? :doh: Mówiłem Ci przed sezonem, będzie jeszcze z Księciunia pociecha.

deszczowy pisze:

liqu!d pisze:-pozyskujemy Kolarova (np. wymieniając go za Krasicia)

Chyba sam w to nie wierzysz

Wszystko jedno czy weźmie go City, czy zgłosi się po niego ktoś inny. Irytujący jest fakt, że gra słabo już od dłuższego czasu, a jego agent przębąkuje o tym, że to jest zawodnik pierwszego składu i jeżeli nie będzie grał to rozważy odejście. Jeżeli nie pozbiera się to możemy zacząć przyjmować zakłady czy Juve zdecyduje się go pozbyć pierwsze, czy On sam poprosi o transfer. Ktokolwiek by się po niego nie zgłosił, zapłacić będzie musiał sporo, bo na brak zainteresowania Serb narzekać nie może. Kasę, którą uzyskalibyśmy z jego transferu moglibyśmy ulokować w Kolarovie, bo takiego lewego obrońcy potrzebujemy pilnie.

deszczowy pisze:

liqu!d pisze:-odkupujemy Sebę, coby nie było dziury po odejściu Krasicia (umówmy się, że Seba nie będzie grał gorzej od niego).

Lewy skrzydłowy na prawej stronie? Ja tego nie widzę

Ja go widzę jako cofniętego napastnika w 4-4-2 (tak jak gra w Parmie) lub jeszcze lepiej - na skrzydle w 4-3-3.

deszczowy pisze:

liqu!d pisze:W prasie ciągle pisze się o naszym zainteresowaniu Kolarovem i Giovinco, więc te transfery są możliwe,

To raczej tzw. "fakty prasowe"

Co do Kolarova to możesz mieć rację, bo żadnych wypowiedzi na jego temat osób związanych z Juve nie pamiętam, natomiast temat Giovinco to nie jest "fakt prasowy"

deszczowy pisze:

liqu!d pisze:pytanie tylko na jakich warunkach i czy napewno przeprowadzimy je zimą.

Śnij dalej, synu

Nie wiem ile masz lat, ale raczej nie ma na to szans, żebyś mógł mnie traktować jak swojego syna

liqu!d pisze:Ktokolwiek by się po niego nie zgłosił, zapłacić będzie musiał sporo, bo na brak zainteresowania Serb narzekać nie może.

Nie wiem, nie wiem. Póki co to tylko takie doniesienia. Sprzedaż Krasicia nie była jeszcze w ogóle rozważana, więc nie wiadomo czy jakiś poważny klub jest nim naprawdę zainteresowany.
Na tę chwilę to nie wydaje mi się, żebyśmy odzyskali nawet tych 15 milionów.

Ouh_yeah pisze:

liqu!d pisze:Ktokolwiek by się po niego nie zgłosił, zapłacić będzie musiał sporo, bo na brak zainteresowania Serb narzekać nie może.

Nie wiem, nie wiem. Póki co to tylko takie doniesienia. Sprzedaż Krasicia nie była jeszcze w ogóle rozważana, więc nie wiadomo czy jakiś poważny klub jest nim naprawdę zainteresowany.
Na tę chwilę to nie wydaje mi się, żebyśmy odzyskali nawet tych 15 milionów.

Jeżeli chodzi o doniesienia typu "Chelsea pyta o Krasicia" albo "Ferguson chciałby Serba" (a tego typu informacje dominowały, z tego co pamiętam), to można je od razu włożyć między bajki. Gość trafił z jednego klubu, będącego co najmniej o półkę niżej od angielskich drużyn do drugiego, szału nie zrobił i nagle miały by się o niego bić takie potęgi? Radziłbym wybadać rynek rosyjski, ukraiński, ew. zobaczyć czy jakiś średniak z silniejszej ligi nie dałby za niego tych 10-12 baniek. Ale jednego jestem prawie pewien - jeżeli uda się go sprzedać, to za granicę. Bo we Włoszech wszyscy obrońcy go już znają, wszyscy trenerzy go rozpracowali i wątpliwe jest żeby znalazł się ktoś, kto będzie go chciał teraz nauczyć nowych zwodów. Są młodsi, bardziej perspektywiczni.

Co zaś się tyczy tematu Marchisio, to ja bym się nim nie podpalał. W przeszłości już zdarzyło mu się grywać dobre mecze (po zwycięskim spotkaniu z Interem niektórzy byli gotowi stawiać mu pomnik) ale jak dla mnie facet w niektórych meczach po prostu robi swoje, a w niektórych daje ciała. Z reguły wygląda to tak, że jak zespół gra dobrze, to i Claudio się dostosowuje i wywiązuje się ze swoich zadań, a jak drużynie nie idzie, to z niego też niewiele jest pożytku. Natomiast drugim Pirlo to on niestety nie jest i nie będzie. Mówię tu o klasie, bo rola obu panów jest nieco inna.
Co do poglądu że zrobił postępy - ciężko powiedzieć na ile to jest kwestia nabycia nowych umiejętności, a na ile tego że w końcu gra na swojej ulubionej pozycji, a nie w roli zapchajdziury. Zawsze uważałem że lepiej mieć go w drużynie niż nie mieć i oponowałem, kiedy ktoś proponował żeby go sprzedać, ale nie można przeginać pały w drugą stronę.

ja to bym widział u nas Sebastiana Giovinco z powrotem a sprzedał przynajmniej 2 napastników i może Krasica ??

Marchisio87 pisze:ja to bym widział u nas Sebastiana Giovinco

Jak najbardziej, ale nie w zamiarze zrobienia z niego gwiazdy zespołu i następcy Del Piero. Jestem pewny, że temu zadaniu by nie podołał. Niech przyjdzie, ale jako alternatywa w ataku lub zawodnik szerokiego zespołu w pomocy, wtedy może okazać się pomocny.

Jej, ludzie, ale Wy jesteście.. :snooty: Jedziecie po Marchisio jak po brudnej szmacie, kiedy ten chyba nigdy nie grał tak dobrze jak w tym sezonie. Nie kumam, nie kumam..

Maly pisze:Marchisio zawsze grał dobrze,

:rotfl:

Maly pisze:to nie jest jego pierwszy sezon w którym już nie jest "talentem"

:rotfl:

Maly pisze:o czym świadczą powołania do reprezentacji czy zainteresowania dobrych klubów,

:rotfl:
Taaa, Chelsea, Real i Barca pchały się drzwiami i oknami

Maly pisze:czy nawet podwyżka.

Argument miesiąca

Maly pisze:Tyle, że grając w parze z Melo nie da się wybitnie wyglądać na pierwszy rzut oka,

Przypuszczam, że wiem, co chciałeś powiedzieć tym zdaniem, ale nie znam się na optyce kwantowej, więc się nie wypowiadam.

Maly pisze:nie można tak błyszczeć gdy jest się skazanym tylko na siebie i często trzeba robić za dwóch, przez co "nie widać go" na boisku. Jeśli wszyscy trenerzy na niego stawiali, dodatkowo inni się nim interesowali powołując do reprezentacji gdzie jest jednak jakaś tam konkurencja na jego pozycji a i trenerzy z innych klubów chcieliby mieć go u siebie, a coś nie podobało się części kibiców to chyba nie trudno się domyśleć, że to nie z Marchisio było coś nie tak tylko ta część kibiców zna się na piłce jak Kubica na skokach narciarskich...

:rotfl:
Ty się znasz najlepiej. Jak pan z twojego avatara na modnych fryzurach. Za każdym razem, jak widzę twoją pisaninę, myślę, że może być wesoło. I z reguły mnie nie zawodzisz


Ok, Marchisio wychodzą ostatnio mecze, ale zaczekajmy jeszcze z obwoływaniem go Jezusem Królem Chrystusem Tacchinardim Turynu. Co wy na to?