JuvePoland

lichy696 pisze:Taa bo my jesteśmy dzisiaj jak Bayern, Manchester czy Barcelona

Wynik nie jest zły. Wszyscy po kolei gubią punkty a rezultat tego jest taki, że mamy lidera :!: Ludzie jeśli są błędy jest czas na ich poprawę bo narazie nie jesteśmy w tabeli tam gdzie Inter czy Roma. Zobaczymy swoją drogą co Inter zrobi na Sycylii bo za chwilę ma mecz z Catanią.

Napewno na plus druga połowa którą wygraliśmy 1:0, a mogliśmy wyżej. Dobra reakcja na złą grę w pierwszej połowie. Były zmiany - i to dobre, a pewnie i spora motywacja w szatni bo na drugą połowę wyszedł inny zespół i to cieszy.

Celem dla Conte przede wszystkim 9 pkt :!: we wszystkich październikowych meczach u siebie. Wyjazdy mamy w Weronie i Mediolanie. Płaczu nie będzie jeśli stamtąd przywieziemy dwa punkty + 9 na Milanie,Genoi i Fiorentinie.

Czyli liczysz, że pokonamy Milan, Genoe i Viole w jednym miesiacu? A stracimy dwa punkty w Weronie? :lol: Do ostatniego akapitu twoja wypowiedź była sensowna.

Mecz na miarę ostatnich 2 sezonów

Następne spotkanie to konieczny powrót do 4-4-2 (czy jak to woli 4-2-4 lub 3-5-8 ). Marchisio w końcu udowodnił, że zasługuje co najwyżej na ławkę, a Chiellini powinien ochłonąć kosztem Bonucciego ( :doh:).

Pierwszej połowy na całe szczęście nie było mi dane oglądać. Co mnie irytuje - zmiana systemu gry. Nie wiem, remis z Bologną to chyba nie był jakiś kataklizm?

Mam nadzieję, że w meczu z Milanem wyjdziemy z dwoma napastnikami. Mam nadzieję również na to, że Antonio zjedzie dupsko Chielliniemu jak należy.

Szikit pisze:Czyli liczysz, że pokonamy Milan, Genoe i Viole w jednym miesiacu? A stracimy dwa punkty w Weronie? :lol: Do ostatniego akapitu twoja wypowiedź była sensowna.

Napoli najpierw ograło Milan 3:1 żeby potem ulec Chievo 0:1. Nabiera to teraz trochę sensu?

Jeśli widzę że Milan traci u siebie punkty z Udinese, a Napoli z Fiorentiną to nasuwa mi się wniosek, że ważne może być w tym sezonie zwłaszcza wygrywanie na własnym stadionie. Nie mówię przecież żeby jechać na Chievo po remis. Tylko jeśli mamy nie ryzykować występem kogoś z lekkim urazem czy kombinowanie z taktyką to lepiej z Weronie niż u siebie w tych wcześniej wspomnianych spotkaniach.

A ostrzegałem przed grzebaniem w taktyce ? Co Conte przeszkadzało pozostać przy 4-4-2 ? Matri musi mieć partnera w ataku, by absorbował uwagę obrońców

Najbardziej martwi mnie postawa Kielona - pamiętam go z czasów Ranieriego, gdzie był świetnym graczem, jednym z lepszych młodszych stoperów nawet globalnie. Obecnie, w szczególności od ostatniego sezonu, czasami jest cieniem samego siebie z tamtych lat. Bardzo irytujący jest sposób wyprowadzanie przez niego piłki - właściwie tylko długi wykop na aferę (straszna tutaj różnica z np Cannavaro). Do tego niestety obniżył jakość gry na swojej pozycji - zawala sporo bramek od ostatniego sezonu, Barzagli tymczasem gra coraz solidniej.

annihilator1988 pisze:A ostrzegałem przed grzebaniem w taktyce ? Co Conte przeszkadzało pozostać przy 4-4-2 ? Matri musi mieć partnera w ataku, by absorbował uwagę obrońców

Jaka szkoda, że Conte nie czyta postów na naszym forum, jakby wsłuchał się w głos tutejszych ekspertów to pewnie mielibyśmy komplet punktów

.

Vimes pisze: Jaka szkoda, że Conte nie czyta postów na naszym forum, jakby wsłuchał się w głos tutejszych ekspertów to pewnie mielibyśmy komplet punktów .

Jestem przekonany, że gdyby po centrze Krasicia główkowałby Toni/Matri/Quaglia wygralibyśmy dzisiaj to spotkanie. Można grać jednym wysuniętym napastnikiem, ale nie może być to Del Piero. A Conte nie po raz pierwszy powierzył takie zdanie naszemu mistrzowi.

Tak, Del Piero jako samodzielny napastnik to totalne nieporozumienie, jeszcze większe to kierowanie do niego podań na głowę... W ciągu całej kariery ilość zdobytych przez niego goli głową można policzyć na palcach jednej ręki. Od tego mamy wielu innych graczy, ale nie pojawili się w miejsce Matriego..

ADP ma jedną pozycję na boisku i to wiemy wszyscy od lat - jeżeli ma grać sam w napadzie, to lepiej żeby nie grał. To tak jak ustawić Amauriego na pozycji rozgrywającego. Więc skąd taki eksperyment taktyczny ??

No co wy gadacie, posłuchał mnie, zagrał 4-3-3 i nie było najlepiej

Więc guzik prawda, że jak posłucha eksperta z forum to wygramy. 8)

Co do Alexa na szpicy - nie bardzo wiem co on miał dać, chyba, że miał wejść razem z Quagiem, a z jakiś przyczyn wejście tego drugiego zostało opóźnione...?

fallweiss pisze:skąd taki eksperyment taktyczny ??

z braku zaufania do FaQ oraz braku Toniego na ławce - mam wrażenie, że ten drugi byłby dziś lekiem na wszystko (jeśli już musiał grać jeden napastnik) dlatego zawsze warto mieć na ławce takiego napastnika

A jak pisałem parę dni temu, że z meczu na mecz gramy co raz gorzej, to mnie zbesztano... :?

evilboy pisze:A jak pisałem parę dni temu, że z meczu na mecz gramy co raz gorzej, to mnie zbesztano... :?

Nie martw sie, nie Ty jeden tak masz :-D

jakku1 pisze:
zahor pisze:Juventus z meczu na mecz, jak by nie patrzec, gra coraz gorzej,
Ojj, przestan. Bo jescze ktos pomysli, ze naprawde ogladasz mecze Juve i wezmie to co napisales na powaznie

Wojtek pisze:
zahor pisze:Juventus z meczu na mecz, jak by nie patrzec, gra coraz gorzej
Co ty bredzisz? Wczoraj graliśmy świetnie, no ale jak się nie patrzy na mecz tylko na wynik to później są takie oto efekty.

1. Oczywiscie opinia evilboya jest bardzo ciekawa i warta rozwazenia. Trzeba definitywnie ja wziac serio. Poniewaz forumowicz evilboy regularnie oglada mecze Juve (przynajmniej tak zakladam, nie mam podstaw, aby zalozyc inaczej zreszta).
2. Niestety, opinia zahora nie jest ani ciekawa, ani warta rozwazenia, poniewaz forumowicz zahor po prostu nie oglada spotkan Juve. Wypowiada sie na na podstawie comba - wynik z livescora + skrot z YT.

Mam nadzieje, ze widac ta subtelna roznice?

zahor, nie trzeba być wielkim ekspertem calcio, żeby po wspaniałym zwycięstwie 4:1, szczęśliwym zwycięstwie 2:1 i dwóch remisach ze słabeuszami, stwierdzić że Juventus gra coraz gorzej

Aczkolwiek się zgadzam i pozwolę sobie zauważyć, że przez ostatnich 180 minut strzeliliśmy tylko 2 gole i to bardzo bardzo szczęśliwe - Pirlo wykonuje wolny przed gwizdkiem sędziego, który stoi obok i właśnie ma zamiar powiedzieć, że gramy na gwizdek, Krasic strzela prosto w rękawice bramkarza ale piłka fartownie wpada do bramki.

Jest problem.
PS. Wróciłem.

JuvePoland

Serie A (5): Catania 1-1 JUVENTUS