JuvePoland

Myślałem, że ich tam zabije. Normalnie grali jak wczoraj Roma z Interem. Tragedia. Zamiast dobić rywala to bawią się jak głupki. Aż dziwne, że nie skończyło się to inaczej.

Aby tylko Conte przestal bawic sie w zmienianie formacji po 45 min bo potem trzeba sciagnac zmeczonego Marchisio, ktory robi mase bledow a nie ma juz mozliwosci... :?
Dlaczego Kielini zszedl?
I bardzo dobrze, ze Krasic siedzi na lawce, teraz jak wejdzie bedzie spowrotem musial sie starac o to,zeby sie jak najlepiej pokazac i moze wroci do formy sprzed roku :-D

Łukasz pisze:Mina Krascicia, gdy Conte tłumaczył mu, co ma grać - bezcenne (jest gdzieś zdjęcie?).

Tak tłumaczył, że Krasic nie zagrał

Wygraliśmy chyba najmniejszym nakładem siły ciszą 3ptk. ogólnie mecz średni a nawet słaby a najważniejszy cel osiągnięty
Co z Krsicem? Conte chyba mocno na niego krzyczał ...

mnowo pisze:Pozytywnie zaskoczyli mnie Pepe i Barzagli, nie mam pojęcia, co Conte widzi w Giaccherinim. Drugi komplet punktów - nice

Brawo Juve !

Właśnie o ile Pepe..hrhr ujdzie ( aczkolwiek wolałbym Elie) A do Giaccherinim nie mam słów ;/ ( Estigarribia)

LukaS pisze:

Łukasz pisze:Mina Krascicia, gdy Conte tłumaczył mu, co ma grać - bezcenne (jest gdzieś zdjęcie?).

Tak tłumaczył, że Krasic nie zagrał

No bo Matri zgłosił uraz... Potrzebny był napastnik.

mnowo pisze:

Łukasz pisze:Mina Krascicia, gdy Conte tłumaczył mu, co ma grać - bezcenne (jest gdzieś zdjęcie?).

W ogóle o co chodziło z tym, że Conte tak wydarł japę na niego?

Motywacja. Czy nie?:D


Doceniam Conte za dwie rzeczy.

Wygrana na wyjezdzie małym nakładem sił.

Krasic wypoczywa,Eliero tez. Chiellini sobie odpoczął, Vucinic sie nie zmeczył.

Top of Serie A!

Mi się wydaje że to było emocjonalne tłumaczenie taktyki Krasicowi :-D , który by wszedł gdyby nie kontuzja Matriego. Co z Kielonem?

Buffon to psychol, przez niego muszę ubrać nowe majtki :roll:

Nie rozumiem troche Conte, cieszy zwycięstwo ale końcówka była rodem z "najlepszych" czasów Alojzego, całe szczęście że bramki nie straciliśmy.

Skrzydła grają fatalnie, Giaccherini generuje straty i nic nie wnosi, ok miał udział przy bramce ale co z tego ? Skoro cały mecz fatalnie.

Pepe szarpie, szarpie, ale mam wrażenie że to jest zawodnik dobry jako rezerwowy wchodzi ok. 60min i wtedy biega, jako podstawowy zawodnik jest za słaby.

Marchsio grał też beznadziejnie w drugiej połowie to już zupełnie nie istniał, niecelne podania, głupie straty , w tym dwie przed własnym polem karnym, zero gry do przodu.

Na plus Lichsteiner, Barzargli, Matri, Pirlo.

Zmiana Chellini-Bonucci ? Co to mecz towarzyski żeby dawać się rozegrać rezerwowym, zmiana Vucinica też dziwna, gdyż w drugiej połowie zaczął grać ładna asysta, dużo szybszy pewniejszy był i nagle zmiana - dziwne.

O co chodziło z Krasicem że go Conte tak słownie tam objeżdzał i czemu on nie gra ? Jest lepszy niż Pepe czy Giaccherini.

Mam nadzieje, że ten mecz sprowadził wszystkich marzycieli z 3 i 4-0 na ziemie

Beznadziejna gra naszych przez cały mecz. Beznadziejne zmiany Conte. Vidal grał jako trequartista? :doh:

Del Piero kompletnie nie widoczny. Dlaczego to wszedł on a nie Fabio? Coś czuje, że chłopak sobie nie pogra w tym sezonie i w styczniu opuści nasz przytułek.
Ciekawe za co Krasić dostał <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>?

PS. To już oficjalne! Giaccherini jest kochankiem i/lub synem Conte. Najtragiczniejszy zawodnik obu meczów, a biegał całe 180min + doliczony czas.

PS2. Czy ktoś ogarnia Conte? :roll:

mnowo pisze:

Łukasz pisze:Mina Krascicia, gdy Conte tłumaczył mu, co ma grać - bezcenne (jest gdzieś zdjęcie?).

W ogóle o co chodziło z tym, że Conte tak wydarł japę na niego?

Mam wrażenie, że chodziło o to, że Milos "strzelił focha" po tym jak się dowiedział, że na ostatnią zmianę wejdzie Alex, a nie on. Conte go przytemperował.
Oby Krasic wyciągnął z tego lekcje - wziął się za siebie na treningach i przypadkiem nie siał defetyzmu w szatni.

Giaccherini słabo grał ostatnio, słabo też dzisiaj. Różnica polega na tym, że w spotkaniu z Parmą nie tracił tak często piłek, ale to i tak za mało, bo od skrzydłowych wymaga się ciągu na bramkę, w jego przypadku o czymś takim nie ma mowy.

Druga połowa to inne oblicze Juve. Gra przypominała to, co prezentowaliśmy w spotkaniu z Parmą - kontrolowanie gry, częsta wymiana podań, szanowanie piłki. Mogliśmy to spokojnie wygrać wyżej, ale liczą się 3 punkty. 8) Siena postawiła twarde warunki gry - grała bez kompleksów, chciała coś udowodnić Conte.

Lider

Loremaster pisze:Zmiana Chellini-Bonucci ? Co to mecz towarzyski żeby dawać się rozegrać rezerwowym,

komentator mówił coś o kontuzji mięśniowej

Azrael pisze:

mnowo pisze:

Łukasz pisze:Mina Krascicia, gdy Conte tłumaczył mu, co ma grać - bezcenne (jest gdzieś zdjęcie?).

W ogóle o co chodziło z tym, że Conte tak wydarł japę na niego?

Mam wrażenie, że chodziło o to, że Milos "strzelił focha" po tym jak się dowiedział, że na ostatnią zmianę wejdzie Alex, a nie on. Conte go przytemperował.
Oby Krasic wyciągnął z tego lekcje - wziął się za siebie na treningach i przypadkiem nie siał defetyzmu w szatni.

Może to być, też mi to wpadło do głowy.
A co do pomysłu, że Giaccherini jest z rodziny Conte i gra po znajomości - coś w tym jest