@
Bayernmeister, leczysz tutaj kompleksy? Fajnie, że zarejestrowałeś się żeby pokazać tutejszym, że włoski futbol to korupcja, syf, brud i nie mają szans z Bayernem, ale idź być trolem gdzie indziej
Ja szczerze mówiąc wcale nie jestem taki pewny sukcesu w tym meczu. Juve obok Barcelony to IMHO najgorszy możliwy rywal dla Bayernu w bieżącej edycji. Tak samo jak kiedyś Milan, Juve gra bardzo konsekwentnie, a to właśnie coś, czego Bawarczykom brakuje - umiejętności postawienia przysłowiowej "kropki nad i". Nigdy nie grało nam się dobrze z drużynami z Italii.
Kibice Bayernu nie doceniają Juve, bo od paru lat nie widzieli tej drużyny w akcji. I nie ma się co dziwić, że ludzie mają po Calciopoli obraz włoskiej piłki jako pobojowiska, na którym zdobycie mistrzostwa nic nie oznacza. Nie można się dziwić. Ja wiem, co gra Juve i respekt jest

Poza tym macie naprawdę dobry skład, o czym wielu zapomina.
Przerzucanie się argumentami kto jak gra w lidze nie ma chyba sensu, bo z tego nic nie wynika. Wystarczy popatrzeć na Anglię. Jak poziom ich ligi przełożył się na osiągnięcia w Pucharach? Mecz meczowi nierówny, wystarczy czasami taka sytuacja jak kartka Naniego ze spotkania MU - Real i sytuacja się diametralnie zmienia. Na tym poziomie decyduje czasami forma dnia.
Oczywiście wierzę w awans Bayernu, wierzę, że chłopaki wyjdą odpowiednio zmotywowani i dobrze wejdą w mecz, a potem już wszystko potoczy się dobrze. Sadzę, że na AA możliwy jest rezultat typu 3-1 lub 2-0. I tu się zaczną dla Bawarczyków prawdziwe schody, bo prawdę mówiąc jeżeli tak się stanie, to będę się obawiał, występu w rewanżu

Chociaż chyba wypuszczonych z ręki awansów i trumfów już wystarczy.
Nie mogę się doczekać, dla każdego kibica nasze starcie to będzie uczta
