Strona 17 z 19

: 10 stycznia 2011, 10:02
autor: fazzi
My chyba powinniśmy założyć do federacji wniosek, o jakąś rekompensatę ( wzorem skoków narciarskich ) za przebywanie na boisku Amauriego czy Grygery. Ewidentnie szanse są wtedy nierówne.

: 10 stycznia 2011, 10:05
autor: paruf
Każdy kto do nas przychodzi na początku gra dobrze, później coś się dzieje i wszyscy mizernieją i stają się średniakami bez formy. Nie jestem w stanie przytoczyć przykładu piłkarza, który wraz ze spędzonym czasem u nas nie obniżałby lotów. Na domiar wszystkiego masa kontuzji i rozsypująca i mglista wizja "projektu" powodują,że mamy to co mamy, ciekawe tylko kiedy kibice będą protestować przeciw obecnej sytuacji, w poprzednich sezonach już wrzało w takich momentach. Trzeba też spojrzeć na sytuację, że od 4 miejsca w lidze na koniec sezonu bądź 7 czy 8 dzieli nas bardzo cienka granica, i przy braku odrobiny szczęścia powtórzymy poprzedni sezon.

: 10 stycznia 2011, 10:21
autor: Ouh_yeah
Gandalf8 pisze:Rozumiem, że Traore i Pepe mieli żółte kartki, ale żaden z nich to nie Melo, który w każdej chwili może dostać czerwień...
Pepe jest takim zawodnikiem. Zresztą żółtą dostał za bezsensowny faul z premedytacją. No ale żeby go od razu zdejmować?

: 10 stycznia 2011, 11:20
autor: jarmel
Mietson pisze:
srilanka pisze:Czy jeszcze ktos nie zgadza sie z TYM, tak bardzo krytykowanym tekstem?
Podobne pytanie do tego jakie padło w innym temacie kilka dni temu (po meczu z Parmą), nie chce mi się szukać ale szło jakoś tak - czy jest jeszcze ktoś kto uważa, że Giovinco się nie nadaje do Juve?
Tak, ja. W drużynie broniącej się przed spadkiem to on sobie może kopać, zresztą nawet tam nie jest jakąś bardzo ważną postacią w zespole.
A prawda jest taka, że w tamten czwartek to nawet Rasiak by nam strzelił gola.

: 10 stycznia 2011, 11:26
autor: Ouh_yeah
Ja też dalej uważam Giovinco za słabego zawodnika. W meczu Parmy z Cagliari kiedy Seba strzelił gola - Acquafresca strzelił dwie! Bierzemy go do Juve?
Luca Toni pisze:Strzeliłem bramkę i nie mam pojęcia, dlaczego Morganti jej nie uznał. Trudno pogodzić się z tego typu decyzjami.
Obrazek

:smile:

: 10 stycznia 2011, 12:00
autor: -10-
Vincitore pisze: Na pocieszenie jest małe światełko w tunelu względem Traore, bo prezentował się mimo wyniku całkiem poprawnie.
To dlaczego nie pojawił się już w drugiej połowie? Bo był za dobry?

Pierwsza bramka: czterech obrońców w polu karnym na dwóch przeciwników. Garbaty sprawdzał swoje uzębienie?
Druga bramka: trzech (a właściwie pięciu czy nawet sześciu, przy czym trzej nie mieli siły biegać) na dwóch, co zrobił Kielon? Dlaczego krył Bonucciego zamiast Cavaniego?
Trzecia bramka: sześciu naszych na trzech przeciwników! Przecież to śmiech na sali.
Ps: wrócił garbaty ze starych dobrych lat! :roll:
Ps2: ten projekt to lipa. Długoterminowy? Przecież miał maksymalnie trwać 5lat i to ten ostatni sezon, czy później będzie już tylko gorzej?

: 10 stycznia 2011, 12:04
autor: JuveForeverPoznan
i znow slychac magiczne slowo: PROJEKT :angry: tym razem DLUGOTERMINOWY :angry: brakuje tylko DNA mistrzow :C jeszcze raz uslysze o tym mitycznym projekcie, o ktorym slysze od lat to chyba pojade gdzie trzeba wybic komus go z glowy.
napoli wrocilo razem z nami do serie a. oni mieli in maja projekt. watpie bysmy my jakis mieli, nasze dzialania to chaotyczne transfery, a juz sie uda, a juz bedzie cud. nie uda sie. cudu nie ma i nie bedzie.
w zeszlym sezonie nie bylo zarzadu, trenera i pilkarzy. w tym nie widze wiekszej roznicy. a czytajac pomeczowe wypowiedzi robi sie mi niedobrze.
powinni zamilknac i wziac sie do robory, z Marotta na czele. naszym jedynym wybawieniem moze byc chyba tylko Moggi, jedyny facet z jajami, jedyny ktory moze pozbyc sie szrotu i wprowadzic mocne rzady.
a nasz prezes powinien udowodnic ze zasluguje na swoje nazwisko, bo narazie przynosi mu hanbe.

: 10 stycznia 2011, 12:10
autor: Łukasz
fallweiss pisze:najlepszy w pierwszej połowie Traore
Bardzo ryzykowne wejścia i podania do nikogo. Nie wiem, czy najlepszy. Choć wczoraj wszyscy byli równie beznadziejni, więc być może.
Reg pisze:Jeśli tylko byłoby to możliwe to brałbym Ancelottiego bez wahania.
Nie, to nie Del Neri jest winien, gra tym, czym może. W takich meczach jak wczorajszy biją po oczach braki, które były aż nazbyt oczywiste pod koniec letniego mercato - lewa obrona, prawa obrona, lewa pomoc. Pytanie, które się nasuwa jest jedno - czy naprawdę jesteśmy aż tak biedni? Czy kryzys aż tak mocno dotknął Fiata?
PS. Reg, Krasicia
Ouh_yeah pisze:Wprowadzać Motte za Pepe, żeby Grygere przesunąć na lewą a Grosso do pomocy?

Co to @#%$^&@%!$ miało być?
Tak jak szczekałem na niego przed sezonem, tak teraz konsekwentnie będę bronił Del Neriego. Spójrz kto był na ławce i jak ambitnie Pepe pracował na czerwo. To nie wina trenera, że nie ma kim grać. Tak samo będę bronił Krasicia i Aquę: pierwszy miał cały czas potrojone krycie, a lewe skrzydło nie odciążało go w najmniejszym stopniu, a drugi miał obok siebie Marchisio, który tytanem defensywy nie jest.

Mutu, LO, PO, LP.

: 10 stycznia 2011, 12:19
autor: Ouh_yeah
Łukasz pisze: Spójrz kto był na ławce i jak ambitnie Pepe pracował na czerwo.
Więc zamiast ryzykować utratę lewego skrzydła [które zasadniczo i tak nie istniało], wolał wprowadzić skreślonego Mottę, który ostatni raz grał chyba z pięć kolejek temu i osłabić jednocześnie trzy pozycje.

Del Neri ogólnie jest niezłym trenerem i wczoraj wyszedł optymalną jedenastką, ale jego decyzje w trakcie meczu były kiepskie.

: 10 stycznia 2011, 13:16
autor: Kuben
-10- pisze:
Vincitore pisze: Na pocieszenie jest małe światełko w tunelu względem Traore, bo prezentował się mimo wyniku całkiem poprawnie.
To dlaczego nie pojawił się już w drugiej połowie? Bo był za dobry?
Nie przyzwyczaiłeś się jeszcze do tego ?

Nasz skład się nie uzupełnia. Nie ma mocnej ławki, nie ma jakości, brak ambicji. Przecież wczoraj jechał nas nawet jakiś Yebda :roll:

: 10 stycznia 2011, 13:21
autor: Lypsky
Nie rozumiem, co dobrego widzieliście wczoraj w grze Traore.

: 10 stycznia 2011, 13:46
autor: Ziółi
Lypsky pisze:Nie rozumiem, co dobrego widzieliście wczoraj w grze Traore.
Jako jedyny naznaczył teren i Maggio, lepszy od Dosseny, się nie rozszalał. Za to wyrzut z Liverpoolu wkręcał Grygere i posyłał wrzutki jakich nasi "mistrzowie" nigdy nie wykonają. Przecież przy takim czymś Amarui/Toni szliby na króla strzelców... Nie mógł wiele zrobić, jak wielki środek pomocy NIE ISTNIAŁ i wchodzili jak w masło potem lekko wypuszczając skrzydłowych i tak oto Maggio łatwo sobie wrzucił przy golu. Evra, czy Clichy gdyby to zobaczyli na pieszo uciekaliby do Fletcherów i Songów... Traore fajnie walczył, nie !@# się w tańcu, a w II jego zacięcie ofensywne by się przydało, ale lepiej wpuścić daremnego Grosso...

: 10 stycznia 2011, 14:37
autor: PietroBosman
Ziółi pisze:. Przecież przy takim czymś Amarui/Toni szliby na króla strzelców... Nie mógł wiele zrobić, jak wielki środek pomocy NIE ISTNIAŁ i wchodzili jak w masło potem lekko wypuszczając skrzydłowych i tak oto Maggio łatwo sobie wrzucił przy golu..
Brakuje nam zawodnika o umiejętnościach Emersona.Melo nie ma takiej chłodnej głowy jak jego rodak.
Traore?Szybko złapał żółtą kartkę i nie zdziwiłem się,że go trener zmienił.

: 10 stycznia 2011, 15:04
autor: Wojtek
3 bramki Cavaniego po trzech główkach...po trzecim golu chciałem wyłączyć ale jakoś wytrzymałem :doh:

Graliśmy cały czas przez Krasicia który nie miał dobrego dnia. Toni lepiej niż Amauri ale wielkiej furory nie zrobił...chociaż uważam że bramka powinna być zaliczona.

Najlepsza zmiana mecz? Motta za Pepe! Rozumiem że przegrywamy 3-0 i wzmacniamy obrone by nie przegrać wyżej ? :angry:

Niestety nie jest tak kolorowo, nawet rok temu było lepiej mieliśmy 3 pkt więcej niż teraz.
Myśle że powoli będą się pojawiać spekulacje nt. odejścia DN bo jeśli nie wejdziemy do LM to wątpie że zatrzyma te posade.

Już chyba wszyscy dobrze wiedzą o co walczymy...myśle że sie uda ale bez klasowgo napastnika to czarno to widze!

Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce FORZA!

: 10 stycznia 2011, 15:11
autor: deszczowy
<<W@jTEk>> pisze: Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce FORZA!
Czekałem, aż ktoś to w końcu napisze, dzięki.

Wszystkim płakczom, którzy wieszczą koniec Juventusu i zwalniają Marottę.


Możecie psioczyć ile chcecie na Toniego (sam też to robię w sumie), ale bramki z wczoraj idą na konto obrony.

MELO WRÓĆ!!