Lypsky pisze:Widzisz, ja uważam, że lepiej wyjść na ulice i krzyczeć, awanturować się, tupać nóżkami, szczególnie w czasie żałoby narodowej.
Co znaczy "szczególnie w czasie żałoby narodowej"? To niech poczekają z pogrzebem do jej zakończenia, będę mógł swobodnie wyrażać swoje zdanie.
Lypsky pisze:Piszesz tak mądre zdania, że za chwilę pomyślę, iż obok Ciebie siedzi mama.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawia. Nie, nie dziękuj.
Lypsky pisze:Żebym nie został źle zrozumiany, jeśli uważacie, że macie wystarczającą wiedzę i czujecie się odpowiednimi osobami do tego by osądzać/dywagować, kto zasługuje na miejsce na Wawelu, kto zrobił wystarczająco dużo, kto był patriotą etc., proszę bardzo. Dla mnie są to mocne słowa i ja nie mam zamiaru tego robić. Wyraziłem swoje zdanie, a co robicie wasza sprawa, wasze sumienia.
Ja osobiście nie oceniam czy Lech Kaczyński zasługuje, aby zostać pochowanym na Wawelu. Nie lubię jak się ludziom zabrania mówić to, co chcą, wyznaczając im granice przyzwoitości, "a bo żałoba", "bo Wy nie macie prawa". To, co mówią ludzie, krytykując decyzje o Wawelu, żadnego wpływu nie będzie miało, ale zastanawiające jest to, że budzi to w społeczeństwie bunt. I to się staram zrozumieć.
: 14 kwietnia 2010, 22:01
autor: LordJuve
Panowie i Panie,
Z tym Wawelem...symbolika się liczy, symbolika.
Tzw. "podział społeczeństwa" to tandetny slogan wymyślony przez jakiegoś tępaka chyba. Po pierwsze zastanówmy się jaki sens ma ta cała szopka z żałobą, zjednoczeniem narodu, wspólnym cierpieniem skoro w Krakowie jakiś gbur krzyczy do normalnego człowieka: "Zamknij mordę! Stul pysk!" - to jest nasze polskie pojednanie? Raczej narodowa hipokryzja, która, moim zdaniem, po tej tragedii zostanie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> uwidoczniona.
Kolejna sprawa jest taka, że decyzja o pochówku na Wawelu jest rzeczywiście decyzją na wyrost, na gorąco. Na pewno państwo Kaczyńscy woleli by spocząć w swoim mieście, swojej Warszawie, z którą się na długo złączyli. Forsowany przez media obraz pary prezydenckiej nie pozwala myśleć inaczej.
Ja życzę Krakusom i wszelkim obrońcom prestiżu Wawelu najazdu wroga ze wschodu (zapewne chodzi o muzułmanów) a normalnym ludziom życzę dużo szczęścia i pomyślności w ten rytm:
: 14 kwietnia 2010, 22:12
autor: pan Zambrotta
Ein pisze:Powie mi ktoś coś więcej jak te strzały zostały wytłumaczone, i kto tam biegał wokół tego samolotu ?
jak to "kto biegał?" ruski pluton egzekucyjny :lol:
tak jakoś mi się zebrało na czarny humor, bo jeszcze by ktoś pomyślał że zmądrzałem na stałe
Ja na tym filmiku dostrzegłem jeszcze Elvisa i obiecane 3.000.000 mieszkań.
strzały? przecież maszyna się paliła, Bóg jeden wie co było w środku. Mogło coś wybuchać, trzaskać, topić się. Dla mnie to normalne.
Gdyby ruscy naprawdę chcieli zapolować na kaczki, to by przynieśli tłumiki...
moim zdaniem to wybuchały korki od szampana.
: 14 kwietnia 2010, 22:15
autor: LordJuve
pan Zambrotta pisze:
Ein pisze:Powie mi ktoś coś więcej jak te strzały zostały wytłumaczone, i kto tam biegał wokół tego samolotu ?
jak to "kto biegał?" ruski pluton egzekucyjny :lol:
Też tak myślę...
Tak w ogóle to wracając jeszcze do tych protestów napiszę tylko tyle, ale bardzo dosadnie: zasrana, polska małostkowość! Dawaj! Ci z północy prusom, ci ze wschodu ruskim i jeszcze Polska nie zginęła!
: 14 kwietnia 2010, 22:27
autor: Railis
Odnośnie pewnych słów na temat kompetencji wypowiadających się. Owszem, nie powinniśmy się czuć na tyle mądrzy, oświeceni i świetni, żeby stwierdzać, kto zasługuje na pochowanie na Wawelu, a kto nie. Uważam jednak też, że w ten sam sposób, nie powinniśmy czuć się na tyle mądrzy, żeby stwierdzać kto to może robić a kto nie. Ciekawy jestem co jest tego wyznacznikiem?
: 14 kwietnia 2010, 22:33
autor: koksik197
Abstrachując trochę od tematu, bo nie chce mi się zakładać nowego, czy ktoś się orientuje jaka jest droga z dworca PKP: Warszawa Centralna do Pałacu Prezydenckiego? bo w pt. o 4:30 będę w stolicy, ale kompletnie się nie orientuję. Jakieś busy, coś w tym stylu, czy da się na piechotę dojść?
: 14 kwietnia 2010, 23:02
autor: Lypsky
Można na piechotę ok 20min. spacerkiem.
174 przystanek "Nowy świat"
512 przystanek "Nowy świat"
102 przystanek "Uniwersytet"
: 14 kwietnia 2010, 23:07
autor: gosciu_Muranista
koksik197 pisze:Abstrachując trochę od tematu, bo nie chce mi się zakładać nowego, czy ktoś się orientuje jaka jest droga z dworca PKP: Warszawa Centralna do Pałacu Prezydenckiego? bo w pt. o 4:30 będę w stolicy, ale kompletnie się nie orientuję. Jakieś busy, coś w tym stylu, czy da się na piechotę dojść?
Wychodzisz z centralnego i idziesz na drugą stronę to jest pod hotel Mariott i wsiadasz do autobusu linii 175, który jedzie do pl. Piłsudskiego więc możesz wysiąść przystanek wcześniej tj. Uniwersytet i przejść się Krakowskim Przedmieściem. To chyba najprostsza droga.
: 14 kwietnia 2010, 23:34
autor: mateo369
Dzisiaj w wiadomościach podawali, że znaleziono wieniec, który Lech Kaczyński miał złożyć na cmentarzu w Katyniu. Dlaczego o tym piszę? bo ten "głupi" wieniec o ironio ocalał nietknięty mimo sporych gabarytów, ani nie był połamany, ani ogień go nie strawił, tylko wstążka była lekko przybrudzona. Dlaczego zamiast niego nie mógł ocaleć choćby jeden człowiek...
pan Zambrotta pisze:bo Ruscy nie strzelają do wieńców
nie wiedziałem
: 14 kwietnia 2010, 23:37
autor: pan Zambrotta
mateo369 pisze:Dlaczego zamiast niego nie mógł ocaleć choćby jeden człowiek...
bo Ruscy nie strzelają do wieńców
: 14 kwietnia 2010, 23:42
autor: koksik197
Twój stary pisze:bo Ruscy nie strzelają do wieńców
maryjangaj70
00:12 słychac po polsku stanowczym tonem"uspokój sie" ;
0:16 "patrz mu w oczy" ;
0:21? jeden jeszcze raz tym razem bardzie proszacym tonem "uspokój się"
00:23 pusty trzask jakby uderzenie i potem chyba "ała";
00:29 po polsku"idziesz(to znak by sygnał puscili)
00:22 cos niwyraznie po rosyjsku "zjob"
00:47 po rosyjsku "dawaj tuda paskuda" ;
00:50 "ubijaj tuda"
00:53 streljaj" ;
00:55 przeładowanie broni słychać;
00:57 strzał
: 15 kwietnia 2010, 00:09
autor: LordJuve
koksik197 pisze:
Twój stary pisze:bo Ruscy nie strzelają do wieńców
dziadek z wermahtu?
Misio niewiele wiosenek liczy...obstawiam jednak stasi...
: 15 kwietnia 2010, 00:15
autor: oliver
Azrael pisze:Myślę, że każdy z nas (niezależnie od poglądów) jest w stanie powiedzieć dziś, że np. jest dumny z tragicznie zmarłego Prezydenta RP.
Nie nie każdy. Z czego mam być dumny?
Lata mi to gdzie go pochowają można spalić i prochy do Wisły i tak go nigdy nie odwiedzę pewnie tak jak większość Polaków kłapiąca dziobem gdzie to będzie lepiej.
W pierwszy dzień żałoby ktoś napisał, że nie wypada po tym co tu przeczytałem chyba już wypada. Jest szansa na Amnestie?
Jedno wydarzenie i 1500 wersji, aż nie chce myśleć co będzie w książkach od historii za 100 lat.