Strona 17 z 43

: 06 lutego 2012, 22:14
autor: bendzamin
Kolejne mecze naszej primki w tym turnieju sa zaplanowane tak:

08.02.12: Juventus - A.P.I.A Leichhardt (15.00)
10.02.12: Juventus - Città di Marino (15.00)

Ten pierwszy zespol jest z Australli, drugi z Wloch. Dzisiaj gralismy z Dunczykami.

: 06 lutego 2012, 22:55
autor: pablo1503
beka pisze:Kolejne mecze naszej primki w tym turnieju sa zaplanowane tak:

08.02.12: Juventus - A.P.I.A Leichhardt (15.00)
10.02.12: Juventus - Città di Marino (15.00)

Ten pierwszy zespol jest z Australli, drugi z Wloch. Dzisiaj gralismy z Dunczykami.
Dzięki.
alina pisze:O to ci chodzi? Bo nie wiem
Tak, dzięki.

: 08 lutego 2012, 19:29
autor: kosciu88
Dzis skromne 1 0 ale wazne ze wygrana :-D
Bramka: http://www.youtube.com/watch?v=YO_avLfnC6U

: 08 lutego 2012, 19:36
autor: 19
mi bardzo podobali sie magnusson, garcia, banescu. reszta slabo.
ogolnie to zaden pilkarz z primavery nie jest gotowy na serie a

: 08 lutego 2012, 19:47
autor: samy
W dzisiejszym meczu wystąpił całkowicie inny skład niż z Duńczykami. Co prawda pierwszego meczu nie widziałem(tylko bramki) ale drugiego już nie odpuściłem. Masa niedokładnych podań, masa strat, masa długich piłek, które w większości lądowały nigdzie. Możliwe, że dzisiaj był ten "drugi" garnitur- zwłaszcza w ataku. Na plus tylko obrońcy, którzy nie pozwolili Australijczykom na nic szczególnego. Fajnie jeszcze grał Bous i Schiavone. Dużo spokoju i względnie mało strat tych dwóch panów(obaj grali defensywnych pomocników w formacji 4231).

Żałuje tylko, że nie było dane mi zobaczyć w akcji Gabriela ;)

: 08 lutego 2012, 23:26
autor: alina
samy pisze:W dzisiejszym meczu wystąpił całkowicie inny skład niż z Duńczykami. Co prawda pierwszego meczu nie widziałem(tylko bramki) ale drugiego już nie odpuściłem. Masa niedokładnych podań, masa strat, masa długich piłek, które w większości lądowały nigdzie. Możliwe, że dzisiaj był ten "drugi" garnitur- zwłaszcza w ataku. Na plus tylko obrońcy, którzy nie pozwolili Australijczykom na nic szczególnego. Fajnie jeszcze grał Bous i Schiavone. Dużo spokoju i względnie mało strat tych dwóch panów(obaj grali defensywnych pomocników w formacji 4231).

Żałuje tylko, że nie było dane mi zobaczyć w akcji Gabriela ;)
Taa, dziś grał raczej drugi garnitur. Zmieniła sie cała pierwsza '11', poza Branescu. Gra Schiavone nie powinna dziwić, w końcu kapitan.
Tharp pisze:a kapitanem czasem nie jest Libertazzi?
Rzeczywiście. Zapomniałem, że się wyleczył.

: 09 lutego 2012, 01:01
autor: Tharp
alina pisze:
samy pisze:W dzisiejszym meczu wystąpił całkowicie inny skład niż z Duńczykami. Co prawda pierwszego meczu nie widziałem(tylko bramki) ale drugiego już nie odpuściłem. Masa niedokładnych podań, masa strat, masa długich piłek, które w większości lądowały nigdzie. Możliwe, że dzisiaj był ten "drugi" garnitur- zwłaszcza w ataku. Na plus tylko obrońcy, którzy nie pozwolili Australijczykom na nic szczególnego. Fajnie jeszcze grał Bous i Schiavone. Dużo spokoju i względnie mało strat tych dwóch panów(obaj grali defensywnych pomocników w formacji 4231).

Żałuje tylko, że nie było dane mi zobaczyć w akcji Gabriela ;)
Taa, dziś grał raczej drugi garnitur. Zmieniła sie cała pierwsza '11', poza Branescu. Gra Schiavone nie powinna dziwić, w końcu kapitan.
a kapitanem czasem nie jest Libertazzi?

: 09 lutego 2012, 01:22
autor: Mateuszello
Ja natomiast oglądałem tylko mecz z Duńczykami, w dodatku tylko drugą połowę i rzeczywiście składy kompletnie inne. W pierwszym meczu nasi grali całkiem całkiem, ale wydaję mi się, że to zasługa słabej dyspozycji rywala. Większość bramek padło z prostopadłych wyrzutów z okolica środka boiska, gdzie później przy kontakcie z piłką przeciwnik był już dobry metr/dwa za Bianconerim. Ekipa z Danii rzadko kiedy zbliżyła się do naszych obrońców, a bramka bardziej z winy Branescu, który nie zdołał opanować piłki. Z tych nudów pewnie zapomniał co on tam robi :wink:

Pierwszym kapitanem wydaję mi się, że jest Libertazzi. W hierarchii jest chyba na tej samej pozycji co Alex w seniorach. Nie wiem jak w tym wczorajszym meczu, ale w tym pierwszym jak wszedł po I-połowie zmarnował chyba 3 dogodne sytuacje na zdobycie bramki :doh:

: 11 lutego 2012, 11:27
autor: Angelu
Ma ktoś może linka do bramki/skrótu wczorajszego meczu naszych młodych? ;)

: 17 lutego 2012, 00:27
autor: @Maras@
No i nasi młodzi znowu zwycięscy :D wygrali teraz 3:1 i w ten sposób awansowali do 1/2 finału w której zmierzą się z Parmą ;)
Kolejną bramkę strzelił Bouy :) a kolejne dwie Guano i De Silvestro...

Znalazłem nasze gole... szczególnie ten ostatni Bouy'a jest konkretny :P (jakoś nie do końca spoko ale coś tam widać :P)

1:1 Guano
2:1 De Silvestro
3:1 Bouy

: 17 lutego 2012, 01:11
autor: Tharp
@Maras@ pisze:No i nasi młodzi znowu zwycięscy :D wygrali teraz 3:1 i w ten sposób awansowali do 1/2 finału w której zmierzą się z Parmą ;)
Kolejną bramkę strzelił Bouy :) a kolejne dwie Guano i De Silvestro...

Znalazłem nasze gole... szczególnie ten ostatni Bouy'a jest konkretny :P (jakoś nie do końca spoko ale coś tam widać :P)

1:1 Guano
2:1 De Silvestro
3:1 Bouy
Nasz nowy nabytek z Ajaxu moglby z laski swojej przypomniec Mirko, Andrei, Arturo, Claudio itd, jak sie strzela z dystansu

: 17 lutego 2012, 09:18
autor: kosciu88
Oby tak dalej, mam nadzieje ze cos bedzie z tego chlopaka.

: 17 lutego 2012, 10:20
autor: evilboy
Szkoda, że zamiast dawać szanse młodym, sprowadzamy jakieś miernoty typu Estigarribia, Padoin czy Boriello. Jestem pewien, że taki Bouy czy Padovan nie spisywaliby się gorzej, a ich wartość po kilku występach u nas wzrosłaby bardziej niż po sezonie w Serie B.

: 17 lutego 2012, 12:32
autor: alina
evilboy pisze:Szkoda, że zamiast dawać szanse młodym, sprowadzamy jakieś miernoty typu Estigarribia, Padoin czy Boriello. Jestem pewien, że taki Bouy czy Padovan nie spisywaliby się gorzej, a ich wartość po kilku występach u nas wzrosłaby bardziej niż po sezonie w Serie B.
A tam. Wpuśćmy kilku pulcinich. Jestem pewny, że też by sobie poradzili.

: 17 lutego 2012, 12:35
autor: pan Zambrotta
Bouy władował bramę jakiejś sierocie i pół dzieciarni wstawia go już do pierwszego składu.