JuvePoland

Haha, nie wierze... Mimo wszystko nie mozna mowic ze przegralismy mniej bo tylko 2 :0 ... no ale ludzie my chociaz gralismy w obronie a Barca ani w ataku a tym bardziej w obronie...

Aufwidersehn Barca.

Przyznam się szczerze, że przypuszczałem, że Bayern wygra, bo w tym sezonie grają fantastycznie, ale nie tak wysokim wynikiem. Brawo.

Genialny dzień dla fanów Bawarczyków zakup Goetze i demolka Barcy. Ciekawe ilu polskich fanów Bayernu przybędzie po tym dniu

Alba man of the match

dp10

Tylu, ilu ubędzie Barcelonie

ee to nie ma sie czego wstydzić, nasza porażka to pikus przy wyczynie Barcy;p

Teraz wedlug forumowej 'elity' Barcelona musi sprzedac Messiego, tak jak my mielismy zrezygnowac z Pirlo, bo nic nie zagral A wychodzi na to, ze Padoin podszedl do meczu z wiekszym zaangazowaniem, niz polowa graczy Barcy :-D

Na tle Bayernu wyglądaliśmy blado, więc co powinniśmy powiedzieć o Barcelonie? Niemcy wygrają LM, nie ma bata. Zbudowali fenomenalny zespół, a to dopiero początek.

Śmiać się chce z tych, którzy po naszej przegranej w dwumeczu mówili "Milan odpadł z honorem, Juve nie". Gdybyśmy mieli jeszcze lepszych zawodników w napadzie... Mieliśmy pecha, że trafiliśmy na tak dysponowanych rywali, na tle innych zespołów mogło to wyglądać inaczej. Mimo wszystko cieszy, że z odpadliśmy z kimś tak piekielnie mocnym, co potwierdza dzisiejszy pojedynek w Monachium.

Kurde ten Muller jest niesamowity... w tym meczu gral jako skrzydlowy jako 10 podwieszona i jako typowa 9 .... Niesamowity zawodnik, nie wiem czy nie najwazniejszy w Bayernie kolo Schwainstaigera.

Nie mogę doczekać się tego co napisze Stanowisko na weszło :lol:

pięknie ich pozamiatali

Nie odważyłbym się powiedzieć, że jesteśmy już równie silni jak Barcelona, bo to nie prawda, jednak jeśli chodzi o defensywę, to moim zdaniem Juventus jest lepszy w tym aspekcie. Pokazał to nie tylko ten mecz, słaby Milan też przecież trafił im dwie bramki.

Teraz tylko "trochę" wzmocnić atak i jazda do półfinału

Barcelona nieźle upodlona. No i nic im z tego posiadania piłki. Bayern może i wygląda na nie do powstrzymania w tym sezonie, ale zmiany w obronie mogli poczynić w Katalonii zawczasu. Ciekawe tylko, czy lepsze nie okaże się wrogiem już fenomenalnego w przypadku FCBM, ale dobrze by było mieć takie problemy z drugiej strony. W każdym razie, ci z Bayernu, grają jakby mieli duracellki w dupach. Wszyscy, bez wyjątku. Była mechaniczna pomarańcza, a to jest...truskawka...?

Oczywiście że porażki z Bayernem bolą, ale niby jak masz się bronić przed tsunami? Bayern jest bezkonkurencyjny, i przy dzisiejszym wyniku to my naprawdę wyglądaliśmy zdecydowanie lepiej.
Najwyższa porażka Barcy w LM (wg. niemieckiego komentatora SkySport)- jutro sezonowcy Barcy przechodzą na sezonowców Bayernu! Przecież trzeba się jakoś pocieszyć

no nie wierzę, że po sezonie Guardiola przychodzi;d najmocniejszy zespół, wręcz galaktyczny jak niedawno Farsa, a trener out;d nowe porządki.

Goetze przychodzi Robben odchodzi? może do 4-3-3 go brać

OMG
LOL
RTFL
Oczekiwałem zwycięstwa Niemców, ale nie 4 do jaja.
Messi zagrał gorzej niż Vucinić. Jak na niego najeżdżali kamerą, to ten miał suchutkie włosy i żadnej kropli potu. Chciałbym zobaczyć ile przebiegł w tym meczu. 6 KM?

Cabrini_idol pisze:Aufwidersehn Barca.

Auf Wiedersehen

pan Zambrotta pisze:

Supersonic pisze:Tak jak przypuszczałem - to nie tak, że " teraz widać ile brakuje Juve do klasowych drużyn", tylko trafiliśmy na kosmitów w szczytowej fazie rozwoju, z nimi chyba nie poradzi sobie nikt. I dla mnie w sumie spoko bo zwycięstwa realu lub reprezentacji Polski Dortmund nie zdzierżę.

a mnie to gadanie mocno irytuje, tak się pocieszają frajerzy. Naprawdę kogoś jara to, że jak Bayern wszystkich zmiecie to nie powinniśmy się wstydzić porażki? nie kapuję tego podejścia... coś jak napis na autobusie repry Polski "bo liczy sport i dobra zabawa" :roll:. Mnie porażka z bawarczykami do dzisiaj boli.

Biorąc pod uwagę ile czasu Bayern buduje swój Dream Team i ile w to włożyli pieniędzy to owszem - możemy się jarać bo My dopiero co wróciliśmy do Ligi Mistrzów. Jasne, że to marne pocieszenie ale liczyć na pokonanie Bayernu to marzenie ściętej głowy. Mogliśmy wygrać tamten dwumecz tylko dzięki nieuwadze Bawarczyków/dzikiemu fartowi, tymczasem to im się poszczęściło już w..... 21 sekundzie.

Trzeba mierzyć siły na zamiary.