JuvePoland

ahojekk pisze:Aż sie serce kraje widzac, to co nasi włodarze zrobili z możliwością transferu Sancheza. Takie targowanie sie przy promocji, a potem wydamy pewnie z 25 na dużo słabszego Iturbe.

Szkoda.

klasyka gatunku w wykonaniu Juve, przyjdzie jakiś ochłap..

mnie to bardziej szkoda Guardado

Co do rzekomej oferty Raioli - kyrie eleison. :shock: Po co nam piłkarz, który wiele w głowie nie ma, który nie dojrzewa, się nie zmienia i który, mimo niewątpliwie ogromnych piłkarskich umiejętności, nie radzi sobie sam ze sobą Balo to w dalszym ciągu dzieciak, a nam nie potrzeba kogoś, kto ewentualnie MOŻE decydować o losach spotkania, kto od czasu do czasu chce pokopać piłkę. Grubasek Raiola liczy chyba na to, że odnoszące ostatnimi czasy sukcesy Juve wywinduje cenę Włocha.. :doh: Spróbować można (o ile te doniesienia są prawdą), ale szału się nie spodziewam.

Niektórzy chyba nie zauważają że w innych klubach nie pracują idioci i nie sprzedadzą zawodnika przed mundialem. Gdybyśmy zaproponowali pieniądze 1.5 lub 2 razy jego wartość to pewnie przed MŚ Barca by się zgodziła, inaczej im się to nie opłaca. Teraz Sanchez zapewne przyciągnął uwagę większej ilości klubów i Barcelona na tym zyskała. Transfer od początku wydaje mi się niemożliwy bo nie stać nas na takie transfery, za czasów Marotty wydaliśmy na zawodnika max około 20 mln i to z kombinowaniem( współwłasności)

PrzemasJuve pisze:mnie to bardziej szkoda Guardado

E tam, ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Bayerze, gdzie zagrał raptem cztery mecze. Mnie go nie szkoda 8)

Poza spekulacjami prasy nigdzie nie padło ze Barcelona zadowolić się 25 milionami.

Gdyby Alexis wyłożyłby się na mundialu, a Marotta sprowadziłby go za 14mln + Peluso, to czy Józek nie zostałby na JP okrzyknięty transferowym guru?

bramek pisze:Poza spekulacjami prasy nigdzie nie padło ze Barcelona zadowolić się 25 milionami.

Nie padło też nigdzie że żądają 40 mln. W całym tym temacie transferu Alexisa ważne są dwie rzeczy (moim zdaniem). Jak bardzo go chcemy, jak bardzo chce go "pan zez", jak bardzo chce go Conte. I druga. Chyba najważniejsza. Co chce sam Sanchez. Co jak co ale Barcelona akurat umie posłuchać swoich graczy i negocjować z klubami do których chcą odejść. Jak dla mnie jeszcze wszystko może się zdarzyć.

Sorek21 pisze:Wszystko jest możliwe bo przecież tam są idioci - patrz Fabregas i jego statystyki.Oddali do Chelsea naturalnego następce Xaviego a teraz ten ostatni postanowił zmienić klub.

No trochę inna pozycja jednak.

sebatiaen pisze:Naszych nie stać, kiedyś Juve miało łatwiej:(
nie było finansowego fair play

Akurat finansowe fair play to najmniejszy problem Juventusu. No chyba, że chcielibyśmy gdzieś drogo sprzedać Pogbę, np. do PSG a ci już na Luiza sporo wydali.

sebatiaen pisze:dobry grajek w Bayernie zarabia 10 mln euro minimum a topka wiecej.

Chyba brutto. 10 to dostaje Ronaldo (przynajmniej niedawno tyle dostawał w Realu).

PrzemasJuve pisze:klasyka gatunku w wykonaniu Juve, przyjdzie jakiś ochłap.

Czemu wam się wszystkim wydaje, że Barca by sprzedała Sancheza przed mundialem?

Porównaj sobie zarobki piłkarzy Bayernu i Juventusu.

Finansowe fair play to największy problem do tego podatek we włoszech.
Bez sprzedaży pogby nie kupimy grajka za sume 25 mln euro.

sebatiaen pisze: Finansowe fair play to największy problem

Jasne, Marotta ma do dyspozycji grube miliardy, ale może ich wydać bo FFP, więc kupuje Padoiny i Pelusów. Jest dokładnie tak jak piszesz.

Jak we wtorek Szwajcaria wyeliminuje Argentynę, to będzie można sprzedać Lichtsteinera za 50 milionów i kupić Messiego za 25. Do tego jeszcze Ronaldo, który kompletnie zawiódł i powinien być do wyciągnięcia za max. 15 baniek. Jeżeli na boisku pojawi się dodatkowo Ziegler, to pojawi się szansa żeby zainkasować za niego jakieś 20 milionów i kupić za to Cavaniego, który też na mundialu zagrał kupę. Szkoda że Pinilla trafił wczoraj w poprzeczkę zamiast do bramki, bo teraz Isla byłby warty trzy razy więcej i spokojnie starczyłby do sfinansowania transferu Coentrao.

Jeśli Chelsea zaoferuje 75 mln euro za Pogbę, to Juventusowi będzie trudno powiedzieć "nie" (GdS)

Jeśli rzeczywiscie tyle zaoferują to :lol:


Marotta w takim przypadku nie powinien sie nawet zastanawiać.. Pogbe opylić za gruby szmal, Vidal ktory według mnie więcej daje Juventusowi zostaje i gra gitarka. Za ten szmal spokojnie można byłoby kupić Ricardo Rodrigueza, Alexisa, Lukaku i pewnie kogoś jeszcze klasowego (w luke za Pogbe, pewnie jakiś Guarin czy whatever)

Podobno Arsenal daje 40 mln. euro za Sancheza, prawda czy fałsz?
zobaczymy, czekam na inteligentne riposty Zahora i w tej sprawie;)

sebatiaen pisze:Podobno Arsenal daje 40 mln. euro za Sancheza, prawda czy fałsz?

Jeden grzyb, bo spójrzmy prawdzie w oczy - mamy iluzoryczne szanse na wyciągnięcie Sancheza. Nie z Marottą, który lada chwila pewnie spapra walkę o Iturbe, czyli chyba jedyną sensowną alternatywę dla Sancheza, bo już media piszą, że ponownie przyjął strategię "mam słowną umowę z piłkarzem, więc prędzej czy później jego klubowi zmiękną jaja", dzięki której co roku przechodzimy od planu A do planu B, potem do C, D i tak dalej.


*wiem, że ktoś się doczepi zaraz stwierdzenia "Nie z Marottą" i napisze: "no tak, bo z kim innym na stołku DS'a wyciągnęlibyśmy Chilijczyka z Barcelony od tak :roll:". Więc odpowiadam: nie, aczkolwiek serio uważam, że z kim innym mielibyśmy na niego większe szanse. Ciągle małe, ale większe niż obecnie. Pójdę dalej i dla świętego spokoju od razu napiszę dlaczego tak sądzę. Otóż nie wierzę, że nasza obecna polityka transferowa wynika tylko i wyłącznie z braku funduszy w klubowej kasie.

To,że Marotta nie ściąga zawodnik po 30mln, nie znaczy,ze nie potrafi, tylko analizuje sytuację i woli pozyskać gracza tańszego a wcale nie gorszego jak w zeszłe okienko Tevez. Wiadomo miał kilka wtop, ale ściągnął naprawdę wielu wartościowych graczy za małą kasę i to mu trzeba oddać. Czym więcej dawał tym gracz okazywał się słabszy, ot taka zależność, od praktycznie darmowych Pirlo,Pogby,Barzagliego, poprzez Teveza,Vidala,Lichego za ok 10mln, do Matriego,Bonu,Asy za blisko 20mln.
Także nasz dyrektor sportowy robi dobrą robotę. Owszem mógł swego czasu kupić Aguero za blisko 50mln i odbywać codziennie pielgrzymki byleby się Kun nie połamał, bo tak nie będzie miał kto grać, a stworzył coś od podstaw coś z niczego, my nie mieliśmy kadry,która wymagała 2-3 uzupełnień, tylko taką,która trzeba zbudować praktycznie od zera, i wydawanie wtedy kilkudziesięciu baniek na jednego gracza to byłby objaw głupoty, oczywiście zyskałby od razu dużo w oczach kibiców, dla których liczy się,ze przeczytają w gazecie,że Juve zapłacił 40-50mln za kogoś.
Marotta świetnie sprawdził się w roli budującego, teraz zobaczymy jak mu pójdzie w roli wykończeniowca :)Na razie wstrzymam się z oceną, bo przecież okienko transferowe na dobrą sprawę trwa praktycznie całe lato

Adi masz rację ale nie wmówisz nam że Marotta wiele transferów nie zawalił przez to jego ociąganie się, było sporo transakcji które wydawały się już dogadane i zaczynało się to wyczekiwanie i nic ztego nie było.

Pamiętacie akcje z ostatniego mercato albo z Anelka w osatatni dzień?
odpadliśmy z LM spowodu braku lewego obrońcy.
nie mogliśmy grać 4 w obronie.
3-5-2 jest świetne ale potrzeba bardzo dobrych skrzydłowych na poziomie międzynarodowym co pokazuje Van Gall z reprezentacją mundialu.

Gdyby nie Conte który potrafił bardzo dobrze pukładać ten klub to wiele transferów Marotty by nie wypaliło.

Juve nie stać na drogich piłkarzy ale nasz dyrektor w wielu sytruacjach powinien się zachować troche lepiej, tak mi się wydaje.