Ouh_yeah pisze:Alfa i Omega o Korwinie pisze:niepoważny populista, który grozi więzieniem na prawo i lewo
No tak, bo przecież nie jest populistą praktycznie każdy polski polityk, który pytany o:
- rolnictwo, odpowiada że jest za zwiększeniem dopłat dla rolników i zawsze walczył o polską wieś
- kulturę, odpowiada że jest za zwiększeniem nakładów na kulturę bo kultura jest bardzo ważna
- kolej, odpowiada że jest za zwiększeniem dopłat do kolei
i tak dalej i tak dalej...
Ci są z pewnością realistami, którzy kochają wszystkie dziedziny życia i mają pomysł jak załatwić dla każdej więcej forsy nie zabierając innej [ani podatnikom oczywiście].
A że grozi więzieniem na prawo i lewo, wytykasz to tak, jakbyś się urodził wczoraj i nie wiedział, że praktycznie połowa parlamentarzystów jest mniej lub bardziej umoczona.
Ja głosuje na Nową Prawicę bo nie wierzę w jakieś 600 miliardów za darmo od Unii, czy Palikota, który w wywiadzie 13.09 w TVNie powiedział, że nie widzi przeszkód żeby wesprzeć Donalda Tuska żeby znów został Premierem, czy PIS na które jedyny powód do głosu może być taki żeby dowalić Platformie. Polityczną prostytutkę jaką jest PSL przemilczę a SLD mogę tylko wyśmiać bo nigdy nie zapomnę jak się skompromitowali za Leszka Millera.
Głosowałem na Korwina w wyborach na Prezydenta, ale NP taka różowa wcale nie jest. Nie zagłosuje na nich, bo w moim okręgu wyborczym ich nie ma. Teraz zgrywają wielkich poszkodowanych, a swojej winy w ogóle nie widzą. To zakrawa o teorię spiskową, a mi się nie chce wierzyć, że są męczennikami polskiej sceny politycznej. Dodatkowo brakuje im osobowości. Korwin, wg którego nie można zgwałcić swojej żony, i tyle. Nie wiem, jak u gościa z postrzeganiem autorytetów, ale jego wypowiedzi są w takim tonie, że on tylko jeden ma rację i koniec. Fakt, że gada najmądrzej ze wszystkich polityków to jedno. Drugie, że nie pałam do niego tak wielkim zaufaniem żeby specjalnie jechać na wybory do innego miasta. Zawsze uzyskuje jakiś marginalny wynik i tak się z niego cieszy (patrz wybory prezydenckie). Dobrze sobie żyje wydając gazetkę to się za bardzo nie spina.
Dodatkowo mam wątpliwości, czy ta partia jest elastyczna. Polska to Polacy, a nie Niemcy, Francuzi, czy nawet Czesi. To, że w jakimś kraju model walki z bezrobociem jest git majonez nie znaczy, że przyjmie się u nas. Potrzebujemy swoich rozwiązań, a nie zapożyczeń.
Z mojego miasta wysoko na listach rozsądni goście są z RPP, PJN i PiS. PiS to brzydcy, starzy i smutni ludzie chociaż przynajmniej reprezentują sobą jakieś wartości. Nie zagłosuje. Po tym co napisałeś Palikota też skreślam
.
W ankiecie wyszło mi: PJN, PO i NP. PO ma całkiem fajny program, dlatego zagłosowałem na poprzednich wyborach. Tylko, że u nich program to jedno, a co robią to drugie. Odpadają. NP to był mój faworyt, ale ostatnio podpadli. Poza tym trochę zbyt ekstremalni odchyleni w prawo. Zamiast fajnego luzu, wolnego rynku boję się chaosu i anarchii, bo Polacy tego nie zrozumieją. My np. nie możemy mieć swobodnego dostępu do broni. Ułatwiony owszem, ale nie swobodny. Nie Słowianie. Pewnie, że generuje to dodatkowe koszty, ale lepiej płacić urzędnikowi za wywiad niż księdzu za pogrzeb.
Także PJN albo nic. Mam jeszcze czas na rozkminy.
Jestem przekonany, że takich kandydatów jest ogrom. No i jak tu głosować na konkretną partie, skoro sami kandydaci mają w głębokim poważaniu z jakiej startują.