: 14 września 2005, 22:35
Całkiem sporo się uśmiałem czytając Wasze dowcipy :lol: a teraz mój:
Przyjechał 5-cio letni wnuczek na wczasy do babci. W pewnym momencie babcia poczuła dym papierosa. Poszła więc do pokoju wnuka i pyta:
- Od kiedy wnusiu palisz?
- a od pierwszego stosunku z dziwczyną!
- a kiedy to było? - zdziwiona babcia
- niepamiętam! Pijany byłem!
Zajączek pisze prace magisterską na temat "wyższość zajączków nad wilkami". Dowiedział się o tym wilk, więc postanowił porozmawiać o tym z przyszłym mgr. Spotkał go i mówi: jak ty **** napiszesz tą pracę to będzie to ostatnia rzecz w twoim życiu. Słysząc to zza krzaków wyszedł niedźwiedź: słuchaj wilk, niważne kto pisze prace, ważne kto jest promotorem!
Młody, spragniony murzyn biegnie przez pustynie. Nagle ku jego zdziwieniu stoi akwarium ze złotą rybką. Bez namysłu zaczyna pić... rybka krzyczy: spełnię twoje 3 życzenia! Przestał pić, zastanowił się i mówi: chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup! Rybka pomyslała chwilę i zamieniła go w kibel!
Chwilowo więcej mi do głowy nie przychodzi:( Pozdro!
Przyjechał 5-cio letni wnuczek na wczasy do babci. W pewnym momencie babcia poczuła dym papierosa. Poszła więc do pokoju wnuka i pyta:
- Od kiedy wnusiu palisz?
- a od pierwszego stosunku z dziwczyną!
- a kiedy to było? - zdziwiona babcia
- niepamiętam! Pijany byłem!

Zajączek pisze prace magisterską na temat "wyższość zajączków nad wilkami". Dowiedział się o tym wilk, więc postanowił porozmawiać o tym z przyszłym mgr. Spotkał go i mówi: jak ty **** napiszesz tą pracę to będzie to ostatnia rzecz w twoim życiu. Słysząc to zza krzaków wyszedł niedźwiedź: słuchaj wilk, niważne kto pisze prace, ważne kto jest promotorem!
Młody, spragniony murzyn biegnie przez pustynie. Nagle ku jego zdziwieniu stoi akwarium ze złotą rybką. Bez namysłu zaczyna pić... rybka krzyczy: spełnię twoje 3 życzenia! Przestał pić, zastanowił się i mówi: chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup! Rybka pomyslała chwilę i zamieniła go w kibel!
Chwilowo więcej mi do głowy nie przychodzi:( Pozdro!