Re: Thiago Motta
: 02 lutego 2025, 13:17
Pogadamy o tym w czerwcu
ale czego tu innego oczekiwać.... mamy w końcu skład złożony z 20-letnich dzieciaków (zgodnie z oczekiwaniami kibiców) oraz młodego trenera bez doświadczenia. Może jak przez 10 lat przywykniemy do takich porażek to wtedy wszyscy będziemy się cieszyć z każdego zdobytego punktu... choćby w LKEItalianoVero pisze: ↑19 lutego 2025, 23:14 Wynik wynikiem, ale występ z gatunku tych, po których każdy szanujący się klub, chcący aspirować do europejskiej czołówki, bez dyskusji zwolniłby trenera z wykonywanych obowiązków. Piłkarski świat obserwuje ten iście wstydliwy mecz, obserwują potencjalni sponsorzy. Przejście do porządku dziennego nad takim patologicznym występem będzie jeszcze większym wstydem niż sam występ.
Ja rozumiem wszelakie trudności, problemy, brak doświadczenia i wszystko inne co nie pomaga, ale litości - tak wykonane 90 minut + dogrywka to nieakceptowalna kompromitacja.
Jedyne co trzeba zrobić to wywalić tego partacza w trybie natychmiastowym. Przed meczem mówił, że jest to najważniejsze spotkanie w sezonie, po czym je jawnie sabotował swoimi niewyjaśnionymi i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzjami kadrowymi i zmianami. Po meczu powiedział, że koop grał z gorączką i się źle czuł xD to na jaki **uj go wystawiał zamiast Thurama ?
Gontar pisze: ↑20 lutego 2025, 00:07Jedyne co trzeba zrobić to wywalić tego partacza w trybie natychmiastowym. Przed meczem mówił, że jest to najważniejsze spotkanie w sezonie, po czym je jawnie sabotował swoimi niewyjaśnionymi i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzjami kadrowymi i zmianami. Po meczu powiedział, że koop grał z gorączką i się źle czuł xD to na jaki **uj go wystawiał zamiast Thurama ?
p.s.
kolejna wypowiedź po meczu klauna: Nie wyrzuciliśmy nic. Zrobiłbym to wszystko ponownie tak, jak zrobiłem.
Szczerze to nie dałbym sobie ręki uciąć, że oni by lepiej nie zarządzali tym spotkaniem niż mottaBart985 pisze: ↑20 lutego 2025, 00:13 Daj znać kiedy skończą co coroczni włoscy trenerzy (bo pewnie taka będzie selekcja) i zdecydują się na zagranicę. Tylko Michniewicz albo Probierz, przecież obydwu w CV wielu zapisało "sukcesy" z kadrą na turniejach, no a "sukces" z reprezentacją Polski na MŚ/ME to coś trudniejszego niż LM, więc muszą odpalić.
Muszą.