JuvePoland

Wojtek pisze:

slay_mac pisze:Ktoś się łudzi że zagra Alex Sandro kosztem Evry ? :shock:

Istnieje możliwość, że zagrają obaj.

To byłoby możliwe tylko w przypadku tego 4-5-1, które się przewija od kilku stron. Jednak wydaje mi się, że wyjdziemy tak, jak to zapodał pumex. W drugiej połówce, niezależnie od wyniku pojawi się Sturaro i przy niekorzystnym Zaza. Chyba, że Khedira/Mandżu połamią się wcześniej. Jakkolwiek zmiana Moraty na Sandro da nam właśnie 4-5-1 i przy korzystnym wyniku można się spodziewać Morata <-> Sandro.

Przeczuwam 4-3-3. Coś na wzór granego na samym początku ustawieniem, kiedy też męczyły nas kontuzje, a Dybala jeszcze był graczem raczej rezerwowym. Dopóki będziemy się bronić Evra będzie na boisku. Szkoda, że nasza ofensywna opcja w zasadzie zamyka się tutaj. Byłem przekonany, że zagramy 3-5-2 i jeśli uda nam się nie stracić bramki do 65/70 minuty na boisko wjadą Sandro, Cuadrado i Morata i wybiegamy te bramkę.

Nie wiem. Niech to będzie dzień Moraty.

Na wstepie tej smutnej, jak pi*da wypowiedzi chcialem powiedziec, ze nikt nam nie bronil wygrac z Gladach w grupie, czy tez nie przegrac z Sevilla. Gdyby tak bylo, to najprawdopodobniej jutro mielibysmy tylko formalnosc z Dynamem. Nie ma co gdybac, gdyz fakty sa takie, ze ktos dal dupy i to po calosci. Rezultatem "pracy" gosci od przygotowania fizycznego, bedzie dosc szybkie odpadniecie z LM i brak znaczacych srodkow finansowych, jakie ona generuje, co zapewne bedzie rzutowac wystawieniem Pogby na liste transferowa <brawo_Oni>

Ale do rzeczy:
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Buffon ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, - tu chyba nic nie musze mowic. Kto ma nas ratowac, jak nie Superman?
,,,,, Lichtsteiner - Bonucci - Barzagli - Evra,,,,, - uwazam, ze tak zacisnieta bramka znacznie ograniczy szanse Bayernu, ze cos wkulaja
Cuadrado - Sturaro - Khedira - Pogba - Alex Sandro - srodek ma grac swoje, a wahadla loty od jednego pola karnego pod drugie i z powrotem. W drugiej polowie mozna pomyslec o Hernanesie, ktory byc moze posle jakas kluczowa pilke
,,,,,,,,,,,,,,,, Mandzukic/Morata/Zaza ,,,,,,,,,,,,,,,, - jesli Chorwat bedzie zdatny do gry, to on. W innym wypadku od poczatku wystawilbym (niestety) Morate, bo Zaza wiadomo, ze lepiej wyglada, jak wchodzi w trakcie meczu (i na takie Wejscie Smoka bym liczyl).

mephisto pisze:Nawet miny naszych dużo mówią - nastroje bojowe :lol:

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=579562F1

Ja tam zadnym psychologiem nie jestem (zreszta uwazam, ze czlowiek, to nie ksiazkowa regulka i nie da sie go owa zdiagnozowac), ale takie miny pokazuja, ze nasi sa po prostu przerazeni i bez jajec. Sytuacja oczywiscie jest katastrofalna, ale wlasnie w takich momentach trzeba pokazac mestwo. Wiec... Bianconeri! What is Your profession?

No to jak szaleć, to szaleć. Stawiam 2:2 w regulaminowym czasie, po dwóch golach Moraty ( rehabilitacja za Seville ), w dogrywce trzeciego dokłada nuovo Zalayeta, po genialnej asyście pana 100 milionów. Bayern w sumie niech sobie pod koniec dogrywki wkula jeszcze tą trzecią też, a co, niech znają łaskę Grande Juve

zahor pisze:

stf pisze:Tak czytam i mysle sobie tak - skoro my nie mozemy tutaj dojsc do tego jakim ustawieniem jutro zagramy to znaczy, ze Pep jakim fachowcem by nie byl tez ma ten problem - w tym, jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi upatrywalbym nasze szanse na przejscie Bayernu

Idąc dalej tym tropem - jak nam jutro jeszcze (odpukać!) wypadnie Bonucci, Alex Sandro, Sturaro i Khedira, to będziemy mieć jeszcze większy kłopot z zestawieniem dobrej taktyki, jeszcze większa zatem będzie zagwozdka Guardioli, a zatem element zaskoczenia urośnie jeszcze bardziej. Mimo wszystko nie jestem pewien czy życzę sobie takiego scenariusza.

Zresztą nie Ty pierwszy i nie ostatni zapewne postarasz się szukać pozytywów na siłę, sięgając po absurdalne argumenty. Źle się stało że spadła na nas plaga kontuzji, źle że nie zagra Dybala (nawet jeżeli przez pierwszą godzinę pierwszego meczu był bezużyteczny), źle że wypadł Marchisio (mimo że ten sezon ma taki sobie), źle że do dyspozycji Allegriego nie będzie Chiellini (mimo że to człowiek-babol).

Jeżeli uda się awansować, to nie dlatego że Guardiola dał się zaskoczyć i nie wiedział jak ustawić tą swoją kosmiczną maszynę przeciwko zaimprowizowanej grupce piłkarzy, którzy akurat nie leczą kontuzji. Nie dlatego, że Zaza generalnie jest lepszym wyborem na Bayern niż Dybala, bo jest silniejszy. Ani też nie dlatego, że do niedawna w pełni skoncentrowany Bayern nagle wyjdzie na boisku na luzie z poczuciem, że ćwierćfinał jest już w kieszeni. Ani nie z innego pozornie racjonalnego powodu, który ktoś tutaj spostrzegł i wynotował. Awansujemy, bo w piłce nożnej raz na jakiś czas nie takie jaja się zdarzają i wygrywa czasem zespół, który nie przewyższa rywala teoretycznie w żadnym aspekcie. Co prawda nie tak często, ale i nie takie sensacje już zdarzało się nam oglądać.

Reasumując - nie wysilajcie się, bo i tak uratuje nas tylko cud?

Oczywiście, my Janusze taktyki możemy sobie do woli układać przeróżne ustawienia, w poszukiwaniu złotego środka. Pytanie czy którekolwiek z nich da nam to czego my wszyscy tutaj pragniemy? Sądzę że Allegriemu te wszystkie schematy, przeszły przez myśl, nim po burzliwych rozterkach, zasnął dzisiaj w hotelowym, monachijskim łóżku (a może nie śpi jeszcze?)

Mi osobiście podoba się to 433. Tyle że z Alexem Sandro zamiast Evry. Sorry, trzeba atakować. Rywala zaskoczyć od początku zmasowaną ofensywą, a nie trzymać "Topa" jako Jokera. To jest w ogóle chore - on jest za dobry by grzać ławę!

Jacky pisze:451

To też może być klasyfikowane jako 433. Hmm... Z jednym nominalnym napastnikiem mówisz ? Też niegłupie. Chociaż z drugiej strony - Mandzukic wiadomo walczak, facet z jajami, znający Bayern.
Kto jak nie on w tym dzisiejszym meczu? Przyda się bardzo jego tytaniczna praca. Zaś Morata dobrze się spisuje w CL - czuje że może mieć w Monachium przebłysk!
Co do dalszych personaliów twojego ustawienia - w sumie. Aczkolwiek nie wiem, czy na registę Hernanes nie byłby lepszym wyborem. Zastanawiam się jeszcze czy Khedira czy Sturaro.

Jeszcze jedno. Oni - Sturaro i Hernanes - zaskoczyli z Bayernem w Turynie in plus, niekoniecznie musi być tak dzisiaj! Forma naszych poszczególnych piłkarzy w każdym meczu, to bywa istny rollercoaster - jeden potrafi zagrać świetnie w jednym spotkaniu, by parę dni później zawieść po całości...
BTW - wypisujemy tylu piłkarzy, kogo lepiej wystawić, a więc jednak mamy kim grać, może nie będzie tak źle
Nie wiem, ale serce podpowiada że będzie dobrze i zaskoczy znów ktoś inny - Zaza

Jacky pisze:Co zapewne bedzie rzutowac wystawieniem Pogby na liste transferowa <brawo_Oni>

:cwaniak: Zapewne. Już to było przerabiane. Stambuł, śnieg, kartoflisko, odpadnięcie w fazie grupowej. Pogba miał na Bank Światowy odejść - został, przyszło kilku Januszy, którzy pomogli nam zajść do finału CL. <brawo_Oni>

No ale ja chce byśmy zaszli jak najdalej, musi być extra hajs! Kupmy za to jakąś perełkę 1-2 Forza Juve

:juve:

stf pisze: Reasumując - nie wysilajcie się, bo i tak uratuje nas tylko cud?

Eeee, w sumie tak Na szczescie cuda raz na jakis czas w futbolu sie zdarzaja.

ForzaItanimulli3vujcm pisze: Co do dalszych personaliów twojego ustawienia - w sumie. Aczkolwiek nie wiem, czy na registę Hernanes nie byłby lepszym wyborem. Zastanawiam się jeszcze czy Khedira czy Sturaro.

Przypomnij sobie jak wygląda asekuracja stopera przez Hernanesa, jego gra w destrukcji. Nie wyobrażam sobie jego gry od początku meczu. Chyba, że będziemy zabijać akcje Bayernu w okolicach 30 metra :C
W roli jokera owszem, w pierwszym meczu dał niezłą zmianę, ale nie ryzykowałbym wystawienia go od początku. Sturaro wg mnie jest o niebo lepsiejszą opcją ...
ciekawe, czy to 4-3-3 się potwierdzi, byłem przekonany o 4-4-2 lub 3-5-2 z Ruganim Sandro i Cuadrado...



Matkie Boskie, to już dzisiej :afraid2:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Jacky pisze:Co zapewne bedzie rzutowac wystawieniem Pogby na liste transferowa <brawo_Oni>

:cwaniak: Zapewne. Już to było przerabiane. Stambuł, śnieg, kartoflisko, odpadnięcie w fazie grupowej. Pogba miał na Bank Światowy odejść - został, przyszło kilku Januszy, którzy pomogli nam zajść do finału CL. <brawo_Oni>

<Brawo oni> tyczylo sie spektakularnych wyczynow naszego sztabu medycznego, chociaz nie wiem po co Ci to tlumacze. Powiem tylko, ze w mercato nastepujacym po blamazu, ktory przytoczyles wydalismy ok. 46mln. E. i najwiekszym kozakiem, ktory pomogl pozniej w dojsciu do finalu LM, byl "dobiajacy po Tevezie" Morata, ktory w tym sezonie chyba nie musze mowic, jak gra. Druga sprawa: w czerwcu rozpoczyna sie wielka pilkarska impreza, na ktora wielu szejkow bedzie patrzec (w tym na Pogbe). Jak chlopak sie dobrze zaprezentuje i do Marotty ktos zadzwoni z propozycja (strzelam) 90mln. E. to nasz DS pomysli: "mam teraz na mercato 50mln. bo szybko odpadlismy z LM. Kupie za to Isco i ugadanego Vrslajko i... to tyle." Dlatego uwazam, ze po sezonie Pogba moze odejsc zwyczajnie z braku hajsu na wzmocnienia.

Jacky pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Jacky pisze:Co zapewne bedzie rzutowac wystawieniem Pogby na liste transferowa <brawo_Oni>

:cwaniak: Zapewne. Już to było przerabiane. Stambuł, śnieg, kartoflisko, odpadnięcie w fazie grupowej. Pogba miał na Bank Światowy odejść - został, przyszło kilku Januszy, którzy pomogli nam zajść do finału CL. <brawo_Oni>

<Brawo oni> tyczylo sie spektakularnych wyczynow naszego sztabu medycznego, chociaz nie wiem po co Ci to tlumacze. Powiem tylko, ze w mercato nastepujacym po blamazu, ktory przytoczyles wydalismy ok. 46mln. E. i najwiekszym kozakiem, ktory pomogl pozniej w dojsciu do finalu LM, byl "dobiajacy po Tevezie" Morata, ktory w tym sezonie chyba nie musze mowic, jak gra. Druga sprawa: w czerwcu rozpoczyna sie wielka pilkarska impreza, na ktora wielu szejkow bedzie patrzec (w tym na Pogbe). Jak chlopak sie dobrze zaprezentuje i do Marotty ktos zadzwoni z propozycja (strzelam) 90mln. E. to nasz DS pomysli: "mam teraz na mercato 50mln. bo szybko odpadlismy z LM. Kupie za to Isco i ugadanego Vrslajko i... to tyle." Dlatego uwazam, ze po sezonie Pogba moze odejsc zwyczajnie z braku hajsu na wzmocnienia.

Pogba jest niezastąpiony, że tak płaczecie? Za 90mln go sprzedać to nie będzie źle. I tak jest bardzo nierówny z formą, a w Juventus ma idealne warunki by być lepszym. Odejdzie za 90mln i w takim klubie będą od niego wymagać dużo więcej. Myślicie, że on jest głupi i tego nie widzi? Tam z taką formą będzie grzał ławę i skończy na jakimś wypożyczeniu gdzie słuch o nim zaginie. Jeszcze spokojnie do mistrzostw świata może u nas się rozwijać. Ma tu wszystko czego potrzebuje, stary nie jest, sukcesy przyjdą z czasem. Jeśli jednak odejdzie za taką sumę to płakać nie będę.

Nie ma co robić w portki, że dopadły nas kontuzje, Bayern też pod tym względem nie lepszy. Wielki klub musi mieć na tyle szeroką kadrę, żeby się urazami nie tłumaczyć, a Allegri jest na tyle elastyczny, że jeśli tylko wyciągnął wnioski z pierwszej połowy 3 tygodnie temu, na pewno coś wymyśli, czy będzie to to, co zaproponowałem wczoraj, czy któraś z grafik, jakie znalazł pumi. W ogóle się nie obawiam tego meczu, bo po to w tej Lidze Mistrzów bierzemy udział, żeby się z najlepszymi mierzyć i trzeba zrobić swoje, czy to jest Real, Barca czy Bayern. Dzisiaj czytam, że

http://www.seriea.pl/327406-lm-bayern-vs-juventus.html

seriea.pl pisze:W roli absolutnego faworyta przystąpią do rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Juventusem piłkarze Bayernu Monachium, którzy w pierwszym starciu zremisowali ze Starą Damą 2:2. Dodając do tego fakt, że turyńczycy w Monachium zagrają poważnie osłabieni, to każde inne rozstrzygnięcie niż awans mistrzów Niemiec do kolejnej fazy rozgrywek należałoby uznać za niespodziankę.

No nie wiem Patrząc na to, jak ich zapędzaliśmy w kozi róg w drugiej połowie 3 tygodnie temu, to przy podwojeniu skrzydeł i zagęszczeniu środka pola możemy się obronić, sprawić, by byli bezradni jak Lewy w Turynie, wyprowadzić jedną czy dwie skuteczne kontry i potem spokojnie kontrolować mecz. O tym trzeba pomyśleć, a nie o urazach, bo nikt Dybali, Markiza ani Kielona za odpadnięcie winić nie będzie, a tych którzy zagrają i Allegriego jak najbardziej.

Yaro417 pisze:

JuveCracow pisze:Wobec ostatnich informacji wolę od pierwszych minut taki skład:

Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Evra - Cuadrado, Sturaro, Khedira, Alex Sandro - Pogba - Mandžukić.

Szczerze, to też coś takiego bym widział w tym meczu, z tym, że Pogbę ustawiłbym obok Khediry i Sturaro, czyli takie 4:5:1. Szczelna obrona, wysoki pressing, zwłaszcza naszej drugiej linii i liczenie na szybkie kontry Cuadrado, A. Sandro i Pogby, ewentualnie wrzutki ze stałych fragmentów gry na Mandzukicia. Jeśli tak do 60/70 minuty utrzymywałby się jakimś cudem remis, to wtedy rzuciłbym wszystko na jedną kartę, przeszedł na system 3:4:3 (za Evrę i Khedirę wpuściłbym Moratę i Zazę, a Lichsteinera przesunął na prawego stopera) i spróbował w ostatnich minutach meczu odważniej zaatakować. Tak to widzę, bo otwarta gra to nasza zguba, niestety.

Też dobry pomysł, i tak Pogba z Mandžukiciem będą co rusz wracali się, żeby naciskać Xabiego, Alcantare czy kogo tam Guardiola nie wstawi, więc przy kontrach to my będziemy chyba bardziej liczyć na skrzydłowych, Cuadrado i Alexa Sandro, mam nadzieję odciążonych w kryciu przez Lichego i Evrę. Alex Sandro ma już na koncie zwycięskie doświadczenia z Bayernem (więcej tutaj):

Alex Sandro ósmy najdroższy transfer Juventusu w historii. Brazylijczyk zna już smak zwycięstwa nad Bayernem: spędził przed rokiem na boisku 90 minut w zakończonym sensacyjnym rezultatem 3:1 meczu na Estádio Do Drag&#227;o w Porto, zaliczając asystę i dosłownie niszcząc grającego przeciwko niemu doświadczonego rodaka, Rafinhę. Wysoki pressing Porto przygniótł i wyraźnie zaskoczył Bawarczyków - kto wie, jaki byłby wynik rewanżu, gdyby nie wymuszona karą za kartki absencja znakomitych, bocznych obrońców z Kraju Kawy - 21 kwietnia ubiegłego roku Danilo i Alex Sandro mogli się jedynie przyglądać, jak wyrok na Allianz Arenie wykonują kolejno Thiago Alcantara, Boateng, Lewandowski, Müller, ponownie Lewandowski i z rzutu wolnego Xabi Alonso - dwie najważniejsze, pierwsze bramki dla FCB, które otworzyły tamto rewanżowe spotkanie, padły po podaniach z bocznych sektorów boiska - za nie w pierwszym meczu odpowiadała para brazylijskich wingbacków; również przy trzeciej bramce najważniejsze było dośrodkowanie Lahma z prawej flanki.

A brak takiego szybkiego, dynamicznego bocznego obrońcy 3 tygodnie temu i błędy Evry (odpuszczenie krycia Lewego, bo Francuz myślał, że jest aut, seryjne objeżdżanie przez Robbena) spowodowały taki, a nie inny obraz gry w pierwszych 60 minutach pierwszego meczu.

Wojtek1207 pisze:4-5-1 bardziej defensywne, ale lepsze. I mowa tu głównie o podwojeniu skrzydeł, bo tak gra Bayern. Tak straciliśmy pierwszą, tak straciliśmy drugą, tak Bayern stwarzał sobie okazje. Sturaro moim zdaniem mus, Hernanes z ławki.

dokładnie tak

cziro pisze:Jak awansujemy będzie euforia, bo jeszcze na dodatek osłabieni. Jak odpadniemy, to przecież przez to, że były kontuzje, sezon przejściowy, a poza tym graliśmy z faworytem całej LM. Tak czy inaczej Beppe będzie miał wymówkę.

Wymówkę? Że nikogo w styczniu nie kupił ? Śmiech na sali

Muszę Was zmartwić

Na wp Gilewicz pisze: Włosi po prostu nie dadzą rady. Strzelili u siebie dwa gole tylko dlatego, że błędy popełnił młody zawodnik, Joshua Kimmich - przekonuje Gilewicz, który jest ekspertem od Bundesligi w stacji Eurosport 2.

- Tym razem to już nie będzie ten sam Kimmich. Podczas meczu przeciwko Borussii Dortmund, pokazał, że zrobił ogromny postęp. Gra bardzo odpowiedzialnie, co jest naprawdę imponujące. W końcu drużyna Thomasa Tuchela prezentuje formę topową. Z pewnością osiągnęła poziom Ligi Mistrzów.

Kimmich jest już nie do przejścia

Mam nadzieję, że dadzą nam fory i zagra :koszulka:


Wygramy jeśli Allegri postawi na walczaków (Alex Sandro, Sturaro, Mandzukic, Zaza czy nawet Lemina), a nie panienki (Khedira, Hernanes, Morata (mniejsza panienka, ale coś sie nie stara ostatnio)). Ze szwabami trzeba twardo.

Imo jedyna opcja na wygranie tego meczu lub przynajmniej gre na styku jest walka fizyczna. Czyli to, czego brakowało w Turynie, zrobiliśmy tam 13! fauli przez 90min i zarobiliśmy jedna zolta kartke(nie kto inny jak Morata:)). Takie statystyki, biorac pod uwagę mecz u siebie i to ze jesteśmy teoretycznie zespolem słabszym brzmia jak zart.
Dlatego m.in. uważam, ze Sturaro jest lepszym wyborem niż Hernanes czy nawet Markiz. Zazy tez bym na wejściu nie skreslal. Albo gramy z jajem albo do widzenia, jak oddamy pole za darmo jak w Turynie to może być bardzo bolesne do widzenia.

krystiank pisze:

cziro pisze:Jak awansujemy będzie euforia, bo jeszcze na dodatek osłabieni. Jak odpadniemy, to przecież przez to, że były kontuzje, sezon przejściowy, a poza tym graliśmy z faworytem całej LM. Tak czy inaczej Beppe będzie miał wymówkę.

Wymówkę? Że nikogo w styczniu nie kupił ? Śmiech na sali

Zamilcz na wieki.
Może anegdota z mojego dzisiejszego dnia.. Wróciłem z pracy o 8:50.. Awaria. Zamówiłem obudowę do smartfona z szybką hartowaną. Przyszła dzisiaj i obudowa jest, a szybka w strzępach.. Jak to rozumieć? Człowiek nie chce, a wszystko kojarzy z jednym. Kocham ten klub i wiecznie będę za nim ale ja nie będę oglądał tego meczu. Po prostu się boję.