JuvePoland

Piotr Juvefan pisze:Gervinho----Dzeko----Salah
Nainggoian-De Rossi----Pjanić

te formacje są porównywalne z naszymi,ale na szczęście mamy lepszą obrone

Pogrubione nazwiska ostatnimi czasy, moim zdaniem, jadą bardziej na fejmie, niż rzeczywistej formie. Na papierze może i są mocni, ale na boisku już nie. Gervinho jest zupełnie wypalony. Nie bez powodu starali się go wypchnąć z Rzymu. Po De Rossim zostało tylko nazwisko i brutalność boiskowa. No i coraz częściej spędza czas w szpitalu. Pjanić z kolei ma fantastyczne umiejętności, ale jest chyba bardziej chimeryczny od Vucinicia, a to już naprawdę spore osiągnięcie. 2 świetnie mecze przeplata 6 słabymi, bardzo słabymi. Może ich słaba postawa w ubiegłym sezonie była spowodowana frustracją tudzież brakiem motywacji. Może powróci ten blask sprzed dwóch lat, kto wie.
Na koniec zostawiłem najnowszy nabytek Romy - Dżeko.
Podkreślony, a nie pogrubiony, bo on będzie potrzebował trochę czasu. ALE! Nigdy nie byłem i nie jestem fanem talentu Bośniaka, a czy nim zostanę, to czas pokażę. IMO bardzo przereklamowany grajek. Dobry napastnik, w formie nawet bardzo dobry, ale bez 'tego czegoś'. W Niemczech naprawdę grał fajną piłkę, ale to było kilka lat temu. Równie chimeryczny, jak jego rodak i w dodatku troszku leniwy. Nie postawiłbym go wyżej niż chociażby Naszego Mandżukicia. Ale kto wie, jak skrzydła odpalą, a Pjanić przypomni sobie, jak słać otwierające podania, to taka wieża z przodu może im przynieść sporo radości. Nie przekroczy 15 bramek w sezonie.

Gervinho umieściłem trochę za zasługi w ostatnich sezonach, był on najważniejszą postacią zespołu. Teraz pewnie odejdzie, bo zbyt duży tłok się zrobił. Za niego jest młody Iturbe, który w końcu musi odpalić oraz utalentowany Falque. Co do De Rossiego postawiłem na nazwisko i kapitana w razie częstego drzania ławy przez Tottiego, no a alternatywa dla niego jest Strootman, który przed kontuzja grał kapitalnie. Widzę bogactwo w pomocy i ataku, ale na szczęście jest jeszcze obrona. Ciekaw jestem czy Romagnolli się przebije do pierwszej jedenastki, taki to nasz Rugani. A podobno Milan oferuje za niego ok 30 mln. Pomijając Szczęsnego jeśli Roma wzmocni tak konkretnie obronę jak atak, zacznę się niepokoić

Przychodzi do nas Mandzukić - zdobywca LM, gość który przez ostatnie trzy sezony zdobywał więcej bramek niż Dzeko - płacz.

Roma kupuje - nie wiem, czwartego, piątego w hierarchii napastnika Man City? Kapitalne wzmocnienie.

Jakbym był postronnym kibicem to bym Romie pogratulował zakupu Dżeko bo wreszcie sprowadzają kogoś, kto w formie te gole zwyczajnie zdobywał a nie kolejnych kosmitów czy wyroby piłkarzopodobne. Tyle, że ten Dżeko ma sporo do udowodnienia w tym momencie. Na fejmie z Bundesligi już jechać nie ma prawa po tylu latach a jak oceniać jego przygodę z City to ogólnie jest nieudana. I nie, Dżeko tam nie grał albo grał mało ostatnimi czasy nie dlatego, że kolejni trenerzy się na niego uwzięli tylko po prostu był w takiej a nie innej dyspozycji.

Obligatoryjnie. Nie, Iturbe nie musi odpalić w końcu. Równie dobrze może całkowicie przepaść tak jak przepadał Zarate albo Krkić. Iago Falque ma 25 lat i zaledwie jeden sezon, który można ocenić pozytywnie, na koncie. Przypominam, że jak biegał u nas w Primce i grywał podczas obozów przygotowawczych to był obiektem drwin jakie to talenty my wyrywamy z La Masii :roll: Ale niech tam mu się wiedzie bo nigdy nic do niego nie miałem.

Piotr Juvefan pisze:utalentowany Falque

Ta włoska definicja talentu - całe życie graj piach, rozegraj dobry sezon w wieku 25 lat to nazwą gościa utalentowanym piłkarzem, wręcz nadzieją. Prawie jak Seba w Juve

Hypeman pisze:

Piotr Juvefan pisze:utalentowany Falque

Ta włoska definicja talentu - całe życie graj piach, rozegraj dobry sezon w wieku 25 lat to nazwą gościa utalentowanym piłkarzem, wręcz nadzieją. Prawie jak Seba w Juve

25 juz ? Masakra jak ten czas leci, zamieniam utalentowany na błyskotliwy

RICTOR pisze:Jakbym był postronnym kibicem to bym Romie pogratulował zakupu Dżeko bo wreszcie sprowadzają kogoś, kto w formie te gole zwyczajnie zdobywał a nie kolejnych kosmitów czy wyroby piłkarzopodobne. Tyle, że ten Dżeko ma sporo do udowodnienia w tym momencie. Na fejmie z Bundesligi już jechać nie ma prawa po tylu latach a jak oceniać jego przygodę z City to ogólnie jest nieudana. I nie, Dżeko tam nie grał albo grał mało ostatnimi czasy nie dlatego, że kolejni trenerzy się na niego uwzięli tylko po prostu był w takiej a nie innej dyspozycji.

Jednak 50 bramek w 130 spotkaniach robi wrażenie. Pamiętajmy też, że Dżeko w wielu spotkaniach grał ogony co zaniża mu ratio gol/mecz. W praktyce strzelał bramkę co półtorej spotkania, w lidze silniejszej niż włoska. To nie jest kolejny bambo z podkręconym paszportem o 3 lata do przodu tylko kawał napastnika. Dla mnie z miejsca ląduje w TOP3 jeśli chodzi o numer "9" w lidze.

Falque chyba będzie mieć pierwszy skład, chyba że odpali Iturbe. Skrzydła Gervinho/Iturbe-Salah dawałyby ogromne możliwości w szybkim wyprowadzaniu piłki i grze z kontrataku, ale jeśli chodzi o atak pozycyjny to obydwaj panowie radzą z tym sobie raczej przeciętnie, co pokazały problemy z adaptacją Iturbe w zespole o innym stylu gry niż Hellas. Typowi zawodnicy robiący przysłowiowy wiatr. Jak prześledzimy bramki Salaha w Fiorentinie, to też każda z nich padła właśnie po kontrze.

Jak już się bawimy w porównywanie ofensyw, to takie porównanie trójek napastników czołowych klubów.

1.Roma Falque/Iturbe-Dżeko-Salah
2.Napoli Mertens-Higuain-Callejon/Gabbiadini
3.Lazio Anderson-Klose-Candreva
4.Inter Jovetić-Icardi-Shaqiri
5.Juventus Dybala-Mandzukić-Morata
6.Milan Bacca-Luiz Adriano-Menez


Wiem, że Milan, prawdopodobnie Napoli i Juventus nie będą grały trójką, ale tak łatwiej to zobrazować i ujednolicić. Szczerze mówiąc to poziom jest strasznie wyrównany i trudno jest wybrac zdecydowanie najmocniejszą ofensywę. Podobają mi się skrzydła Anderson-Candreva ale za to Klose to nie jest już napastnik gwarantujący te 15 bramek w lidze. Milan miał wpompować ogromne fundusze w Mercato i już częściowo to zrobił, a nadal lekko odstają od stawki w kwestii formacji w którą zainwestowali najwięcej. Natomiast przyjście Ibry i ustawienie go na przykład na 3/4 jak prognozują to media, zdecydowanie dokoptowałoby Rossonerrich do reszty stawki.

Szkoda, że Napoli rezygnuje z gry trójką w ataku, bo potencjał mają tam ogromny. Sarri to raczej trenerski beton w stylu Mazzariego, który ma przyswojoną tylko jedną taktykę i będzie forsować 4-3-1-2, przy którym trzech z czwórki Callejon, Mertens, Gabbiadini, Insigne zasiądzie na ławce.

Dizzee pisze: Jednak 50 bramek w 130 spotkaniach robi wrażenie. Pamiętajmy też, że Dżeko w wielu spotkaniach grał ogony co zaniża mu ratio gol/mecz. W praktyce strzelał bramkę co półtorej spotkania, w lidze silniejszej niż włoska. To nie jest kolejny bambo z podkręconym paszportem o 3 lata do przodu tylko kawał napastnika. Dla mnie z miejsca ląduje w TOP3 jeśli chodzi o numer "9" w lidze.

Widze to bardzo podobnie. Statystyki w City miewal raz lepsze, raz gorsze, ale jego umiejetnosci nie sposob nie docenic. Zaryzykuje stwierdzenie ze Dzeko to najlepsza '9' jaka Roma mogla sobie wymarzyc. Pilkarze, o ktorych mozna powiedziec ze sa od Bosniaka lepsi bez koniecznosci podawania jakiejkolwiek argumentacji, jak Lewandowski czy Suarez, sa poza zasiegiem rzymskiego klubu. Inaczej mowiac, nie przychodzi mi natomiast do glowy nazwisko, ktore mozna by bylo wstawic w miejsce X w zdaniu "Roma niepotrzebnie kupowala Dzeko, lepiej by zrobili jakby zamiast niego sprowadzili X". Biorac pod uwage ze jedna z najwiekszych bolaczek tego zespolu byla razaca nieskutecznosc pod bramka rywali, uwazam ze ten transfer moze im naprawde zapewnic skok jakosciowy.

Dzeko troche zastopowal swoj rozwoj w City. Gdyby gral czesciej wydaje mi sie, ze bylby topowym napastnikiem w Europie. Co by bylo gdyby przyszedl on zamiast Krasica

Dzeko to taka gorsza wersja Lewandowskiego. Lewandowski poprawił się zdecydowanie jeśli chodzi o dynamikę i siłę fizyczną. Obecnie to najlepsza 9 na świecie. Dzeko miał potencjał aby nią zostać ale mimo wszystko w MC jego rozwój stanął. Może w Romie się obudzi, ale jakoś nie jestem przekonany. Wg mnie Roma jest straaasznie chimerycznym zespołem. A obrona woła o pomstę do nieba.

Niby skład dobry a narzekanie cały czas na Pjanica.
Mnie zastanawia to czy oni potrafią walczyć?
bo poprzedni sezon pokazał że mają słomiany zapał.
Na Pjanica narzekają bo leniwy a obrone mają baaaardzo słabą.
Sprzedają Romagnoliego i czy to jest dobry pomysł?
Czy my sprzedalibyśmy gracza takiego jak on mając na bokach Mbiwe, Cola i itp? no panowie.
Te wzmocnienia ok, Salah i Dzeko tylko pytanie czy stać ich jeszcze na konkretnych graczy do tyłu?

sebatiaen pisze:a obrone mają baaaardzo słabą.

Cabrini_idol pisze:A obrona woła o pomstę do nieba.

"Woła o pomstę do nieba", "baaardzo słaba", naprawdę sugeruje, że Roma traci kolosalną ilość bramek i faktycznie ich obrońcy to jacyś parodyści, tymczasem Roma w poprzednim sezonie miała po Juventusie NAJMNIEJSZĄ ilość straconych bramek w Serie A - puścili 7 więcej, niż Turyńczycy i tak naprawdę bolączką było strzelanie goli, czyli atak. Roma strzeliła w poprzednim sezonie 54 bramki, o 1 więcej niż Palermo, o 18 mniej niż Juventus (pod względem ilości strzelonych bramek byli 8. w lidze, za takimi klubami jak Genoa, czy dwóją wyśmiewanych mediolańskich gigantów). Wzmocnili więc mocno tę formację. Co ważne do obrony wrócił Castan, jeżeli Brazylijczyk nawiąże do formy sprzed kontuzji to ich środek (Castan-Manolas) obrony jest bardzo mocny, bo Manolas to jeden z lepszych obrońców ligi. Dalej nie wiadomo co z Romagnolim. Garcia chyba na stałe przesuwa Florenziego na prawą obronę - w poprzednim sezonie postawił na tej pozycji na wychowanka Romy i eksperyment był bardzo udany, a na lewą obronę cały czas szukają wzmocnienia.

sebatiaen pisze:Czy my sprzedalibyśmy gracza takiego jak on mając na bokach Mbiwe, Cola i itp? no panowie.

Yanga-Mbiwa to nie boczny obrońca, a 3. w kolejności stoper.

Mi się wydaje, że w tamtym sezonie a szczególnie w drugiej części to nie tylko gra obronna wolała o pomstę do nieba, ale także i inne formacje spisywały się nie tak jak należy. Nie dziwię się też kibicom Romy, że w pierwszej części sezonu mieli jeszcze jakieś podstawy by sądzić, że Roma może realnie włączyć się do walki z Juve o to upragnione scudetto. Prezentowali się naprawdę w niektórych meczach naprawdę przyzwoicie ( wliczając mecz z Juve w Turynie). To naprawdę nikt już nie może temu zaprzeczyć, że ta gra w drugiej części sezonu nie była na w miarę jakimś przyzwoitym poziomie a była po prostu tragiczna, i to nawet gdy była nie tracona jakaś większa liczba bramek z ich strony. Bo mi się wydaje, że w tym przypadku powinna liczyć się sama jakość gry a ta stała na naprawdę już tragicznym poziomie,(przykład choćby domowy bezbramkowy remis z Parmą).

Dlatego też uważam, że nie ma się co zbytnio czepiać tej obrony Romy bo mają tam jeszcze solidnych zawodników, choć niewątpliwie mogliby jeszcze kogoś ciekawego zakontraktować a chyba są jeszcze przymiarki do tego. I uważam też, że przy tych obecnych wzmocnieniach mogą też być groźni w tym sezonie aby tylko Garcii w porę dostrzegł i dokonał odpowiednich korekt w pierwszym składzie. Tzn. w tej chwili najważniejszą rzeczą jak dla mnie jest ograniczenie i to w znacznym stopniu roli Tottiego w zespole(powiem więcej , najlepiej jakby w ogóle nie było go już w klubie) a także Morgan nie powinien być pierwszym bramkarzem, no i De Rossi powinien grać raczej jako zmiennik choć ten ostatni jeszcze jako tako uszedłby w ostateczności w tłumie.

Dizzee pisze: 1.Roma Falque/Iturbe-Dżeko-Salah

...zawsze może być jeszcze Ljajic/Gervinho - Totti -Florenzi/Ibarbo

Nie liczę już Doumbi'i i Destro

Jest w czym wybierać. Dawno Roma nie miała takiego bogactwa w składzie. Trójką grają też w środku pola. Tutaj też jest mocno i dużo: Pjanic, Ninja, Keita, de Rossi, Strootman (!!!), Paredes, Ucan...

Środek obrony: Manolas, Castan, Romagnoli i Mapou też wydaje się spokojny
Największym problemem są boki obrony. Bo o ile Maicon jeszcze coś drużynie może dać, to ani Torosidis, ani tym bardziej Cole niczego dobrego nie zwiastują...

A Szczęsny mam nadzieję zostanie z nami długo

P.S. No i w grudniu dołącza pierwsza perełka zza oceanu - Ezequiel Ponce, a w czerwcu druga (podobno) - Gerson

Roma lowi ciekawe talenty. Z 11stki najbardziej wartosciowych zawodnikow w wieku 18lat beda mieli dwoch, z tego co TottiGol piszesz. Jest jeszcze Paredes, Ucan. Jezeli sie sprawdza to bedzie ciekawie.