JuvePoland

pablo1503 pisze: Wybaczcie, że to piszę, ale nie wierzę w awans. Od kilku dni chodzi to za mną i niestety się sprawdza. Nie ten dzień.

Weź się chłopie w garść, wytrzyj gila spod nosa i WALCZ! znaczy kibicuj! Nie ma srania po kątach!

Zeszła ze mnie cała pompa

Umówmy się - Real nas miażdży, drużynowo i indywidualnie. Albo nas ciśnie niemiłosiernie, albo trochę odstępuje od ataku, ale wszystko kontroluje. My absolutnie nie jesteśmy żadnym zagrożeniem - jakieś przypadkowe, chaotyczne kontry to zbyt mało, by cokolwiek zdziałać. Brak u nas jakiegoś pomysłu drużynowego na strzelenie gola, który przecież jest nam niezbędny. Tercet środkowych pomocników + Vidal są bezradni w ofensywie, a dla Królewskich teraz będzie woda na młyn - wyczekiwanie i zabójcze kontry.

Sędzia wyraźnie gwiżdże pod Real, ale trudno, półfinał też jest dla nas sporym osiągnięciem.

Karny zasłużony, był kontakt:


Zresztą jak nie ten to był przy ataku Vidala z łokcia. :roll:

Mam nadzieje, że LLoretne wejdzie, za pirlo.

Elwer... nie musial zostac podyktowany, ale niestety UEFA wydala prikaz, ze we finale ma byc Gran Derbi, a nie Barca - Juve. Sedzia jest naszym 12 przeciwnikiem. Pirlo i Licht ogrywani jak przedszkolaki, nasi srodkowi obroncy tez nie zapomnieli jak sie wali babolasy Max, zdejm Pan tego dziada Pirlo i daj Roberto, zeby troche ruchu tam zrobic, bo MUSIMY strzelic.

Bez spiny, dla mnie karny.

Kontakt był, ale moim zdaniem sędzia wykorzystał sytuację bo wygląda ze robi nam na złość cały czas, dobrze że tak szybko straciliśmy gola, wiemy na czym stoimy i co musimy zrobić, na prezent nie ma co liczyć, a nawet na uczciwy karny, trzeba strzelić gola bez jakiegokolwiek kontaktu między piłkarzami, najlepiej z dystansu to sędzia nic nie poradzi ;-)

No to przewidywany karny z kapelusza stal się faktem bo za takie tyrpniecie się nie gwizdze ale za druga sytuacja z vidalem gdzie James R. dostał kartke to bardziej tam bym gwizdal bo Vidal atakował łokciem i był spóźniony. Gdyby nie karny to real nic by nie strzelił. Miejmy nadzieje ze nasi oszczędzając się na dogrywkę. A pirlo co stały fragment to puszcza szmate. Do boju!

Carlo A. to Włoch, żeby to granie na 1-0 i liczenie na kontre go nie zgubilo. Chociaz ja bym sie wcale nie obrazil;)
45 min walki, tego oczekuje.

wongier pisze:karnego nie było i tyle w temacie.

Był, taki sam, jak i nasz tydzień temu.

Na razie jest jak na poligonie.

Sędzia strasznie gwiżdże pod Real

Ja tego nie widzę, przynajmniej na razie

cerb pisze:Gdyby nie karny to real nic by nie strzelił.

Złota myśl pierwszej połowy

wongier pisze:karnego nie było i tyle w temacie.

Karny był na 100%. Potwierdzone info. W dodatku raczej słuszny.

Czyli przed meczowe obawy okazały się słuszne, strach dmuchnąć w jakiegokolwiek piłkarza w białej koszulce bo zaraz lądują na ziemi...

Musimy strzelić, a niestety dziś słabo wygląda gra z przodu.

Evra nabija te rożne jakby to był jakiś wielki skarb, a Pirlo wrzuca na pierwszego obrońcę Realu :roll:

Dobra, już starczy, niech Pirlo już sobie zejdzie. Zero otwierających podań, zwalnianie gry, żadnego zagrożenia po rożnych których mieliśmy od groma, czemu on jest na boisku..? A no i najlepsza była ta "centra" z wolnego.
Sędzia widać, że dostał polecenie doprowadzenia do Gran Derbi w finale, no ale to było do przewidzenia. Potrzebujemy ciągle tylko jednego gola, damy radę!

Loczeno pisze:

Bez spiny, dla mnie karny.

Wybacz, ale jeśli chcesz być wiarygodny to nie wrzucaj fotek, które można interpretować dowolnie! Każde zdjęcie można zmanipulować tak, jak się chcę.
Bez obrazy - ale moim skromnym zdaniem Real dostał prezent!


I jeszcze coś - jak ktoś nie wytrzymuje emocji to niech się położy spać, bo widzę że niektórzy już płaczą po kątach że odpadliśmy! Brawo panienki!!