JuvePoland

Pirlo dzisiaj tragedia, Vidal dostanie żółtą jak nie czerwoną, ale jako jeden z nielicznych na prawdę się stara. Zauważyliście, że Mandzukić jako napastnika wraca za każdą akcją pod swoje pole karne, nasz duet głównie tutaj piszę o Matrim, który stracił dwa razy piłkę pomachał rękoma i strzelił focha, to jest dramat. Obrona zesrana, Lichy sobie płuca wypluje bo jeśli idzie akcja to tylko i wyłącznie jego stroną. Musimy dokonać zmian Pirlo out Pogba on, Matri out Vucinić on.

No dobra, Bayern ładnie sobie pokopał przez 45 minut a kiedy Juventus wyjdzie na boisko??

Statystyki jednoznacznie pokazują kto był lepszy w tej pierwszej połowie: Bayern 11 strzałów z czego 5 w bramkę a Juve 3 strzały i 0 w bramkę.

Zasłużone prowadzenie musimy się ogarnąć bo gramy strasznie nerwowo.

Zagrożenie głównie po stronie Peluso, który jest poziomu De Ceglie.

Dodatkowo Pogba za Marchisio, który 2 razy dotknął piłkę oraz Giovinco zamiast którejś gwiazdy z ataku (raczej Matriego).

Wierzyć w motywację Conte, modlić się o szczęście i czekać na gola dla nas!

FORZA JUVE!

A Marchisio hehe? Nie widziałem go przy piłce cały mecz. Oglądam w słabej jakości, ale nawet nie słyszałem żeby był hehe. :lol:

Gramy źle i jak dla mnie w takim meczu brakuje przede wszystkim Mirka. Czekamy te 15 minut w nadziei, że poprawią grę bo jak tak dalej będzie to wsadzą nam na pewno coś jeszcze.

My nie gramy słabo, Bayern gra świetnie. Ogarnijcie to.

To co robi Peluso to jakaś masakra, Robben jeździ po nim jak po łysej kobyle.

Katastrofa. Pirlo do zmiany, Barza do zmiany. Przejsc na 4-4-2 lub 4-3-3. 3-5-2 jest DO LUFTU w tym meczu. Juve pokazuje, ze nie umie grac z druzyna ktora ich dominuje. Tak jak z Szachtarem i Milanem.

Barza gra jak Traore czy inny Grygera, a Pirlo jak Almiron.
Pogba i Vucinic/Giovinco na boisko.

Buffon - Peluso, Chiellini, Bonucci, Lichy - Pogba, Marchisio, Vidal - Vucek/Giovinco, Matri, Quag i JAZDA. W tym meczu trzeba atakowac ! 1:0 to ZŁY wynik.

Tak naprawdę tego się obawiałem, pierwszy naprawdę mocny klub i wszyscy widzą jak to wygląda. Cała nerwowość w defensywie wynika z ciągłej presji i totalnego zera w ataku. Nasi napastnicy nie znaczą totalnie nic na tle silnego rywala

Po bramce stłamsiliśmy w posiadaniu i odbiorze piłki przez może 15 minut. Szkoda, że potem wszedł Robben i nasi się zesrali ze strachu. Obyśmy wyszli na drugą połowę mocno zmotywowani.

Mi się osobiście przypominają mecze z Liverpoolem i Arsenalem za czasów Capello. To samo gramy i pewnie tak samo przegramy.

stahoo pisze:My nie gramy słabo, Bayern gra świetnie. Ogarnijcie to.

Dokładnie.
Pressing, zmiany tempa, zmiany stron. Raz atak z głębi, raz klepanie, raz kontra. Bayern gra doskonale.

Nie widzę światełka. Powaga - nie wiem... może Miras niech faule wymusza i strzela skąd się da (tylko nie bardzo widać skąd się da)... Różnica klas widoczna gołym okiem.

Na razie gramy taką zenade ze nie mam slow. Mamy chyba z 5 kilo w portkach. MUSIMY sie ogarnąc, bo jak dalej bedziemy tak grac to skonczy się słabo. I tak mamy wielkie szczescie ze jest tylko 1:0. Gol pieknie z dupy.

Ide na drugą połowe z wiarą ze bedzie lepiej. FORZA!

Trzeba zacząć grać piłką. Chłopaki się spięli i nie myślą. Kurde, tego właśnie się obawiałem. Gdy MVP gra słabo to całe Juve gra słabo. Trzeba mądrze przytrzymywać piłkę, a nie walić na oślep na Quagliarellę i Matriego.
Gramy bardzo źle, ale jest 1:0 po mega farciarskim golu.

Ten Bayern by się gubił gdybyśmy grali swoje, kurna. Nakupowali jakiś piłkarzy z silniczkiem w dupie. Ten Bayern to tylko szybkość, zero techniki, ładu, wszystko bierze piłkę i goni do końcowej linii. Tylko, że z nimi trzeba z głową, a my głowy zostawiliśmy w szatni. Na pewno nie pomógł tak szybko stracony gol.
Conte zmotywuj ich, tu trzeba strzelić bramkę inaczej się żegnamy z LM.