Strona 16 z 17
					
				
				: 17 lutego 2013, 14:07
				autor: faja69
				w następnym meczu powinien zagrać Matri z Anelką, gra podobnie do szwagra za napastnikiem, dużo się  cofa i sam szuka piłki.
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 15:06
				autor: Tharp
				A moze by tak w koncu wystawic Quagliarelle na 90 minut?
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 15:21
				autor: Dobry Mudżyn
				Tharp pisze:A moze by tak w koncu wystawic Quagliarelle na 90 minut?
Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku. 
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 15:23
				autor: Brutalo
				Tharp pisze:A moze by tak w koncu wystawic Quagliarelle na 90 minut?
 :naughty: , zbluzgał Alessio, to do końca sezonu będzie piątym. Wstawianie Anelki z Celticiem i wczoraj dobitnie to pokazuje. Szkoda, że Coppa Italia za nami, tam by pewnie z Padoinem i Marrone mógłby poszaleć od początku 
  
 
To co wczoraj wyprawiał Mirko to skandal. No żeby aż tak się nie chciało grać ? Biegać ? Może go tak zdeprymowały te gwizdy 

 . Seba wszedł i nic nie zrobił. Ostatnio naszym najlepszym napastnikiem jest Matri, z resztą wczoraj komentatorzy na nce szaleli na jego punkcie. No ale czego od nich oczekiwać, skoro twierdzą, że Lamela jest graczem o klasę lepszym od 
Kaki  :rotfl:
Barzagli jest naszym najlepszym obrońcą. Barzagli jest najlepszym obrońcą Serie A. Profesor. Caceres też mi się podobał. Bardzo słabo Vidal i Pogba, Pirlo po tym chamskim wejściu tottiego również zaczął grać bardziej asekuracyjnie. Asa podawał tylko do tyłu, a Lichy ciągle takie samo wbijanie piłki w pole karne. Dobrze, że przynajmniej ma płuca Forresta Gumpa.
Aha, Gigi bardzo niepewnie. Kilka głupich wykopów. Najsłabszy mecz w tym sezonie. Generalnie. Całej drużyny. 
W dużej mierze przyczyny upatruję się w dużej częstotliwości spotkań, ale przed sezonem było wiadomo, że tak będzie. Oby nie wyszły teraz jakieś błędy w przygotowaniu do sezonu 

 . 
Pamiętajcie :!: DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE !!!
 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 15:39
				autor: Alfa i Omega
				Vuciniciowi nie chciało się biegać? oO 
Was chyba porąbało z tym leniwym Vuciniciem :roll: Macie jakieś argumenty ku temu? Odpuszczanie piłek do wywalczenia? Rezygnowanie z biegu, kiedy można było coś uzyskać? Jezu. 
Chyba, że Waszym argumentem jest to specyficzne zwalnianie kiedy dostaje piłkę przy w miarę klarownej sytuacji. Też tego nie rozumiem. Ale to zupełnie nie ma związku z tym Waszym dziwacznym lenistwem. 
To jakiś durny mit bez podstaw. Na miarę "Bonucci wykopuje piłkę na pałę i podaje na kilkadziesiąt metrów bo się bo i i ma pełne gacie". Ani Vucinić nie jest tytanem pracy, ani i leniwcem. To, co martwi u niego najbardziej, to to, że ostatnio ma masę strat. Jakieś dwa-trzy razy więcej niż w zeszłym sezonie. 
Warto też dodać, że Mirko w tym sezonie raptem miał jeden mecz, gdzie był głównym autorem zwycięstwa - 3:1 z Genoą, kiedy wszedł na pół godziny,  przy pierwszej bramce zaliczył asystę, drugą strzelił, a trzecia była głównie jego zasługą. W zeszłym sezonie było ich przynajmniej kilka więcej, a i w perspektywie wszystkich spotkań prezentował się znacznie lepiej. Teraz ma po prostu przebłyski.
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 16:04
				autor: Eric6666
				Spokojnie rok temu pamiętam news, że Vucinic zawsze ma lepszą drugą połówkę sezonu;x wtedy się sprawdziło i teraz też tak będzie. 
Jedyne co można powiedzieć po spotkaniu to: gratulacje dla Romy, moim zdaniem zasłużyli na wygraną. Życzę im, żeby jeszcze narobili szumu w Serie A w tym roku;d szczególnie, że już z nimi się nie spotkamy.
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 16:31
				autor: zahor
				Alfa i Omega pisze: To, co martwi u niego najbardziej, to to, że ostatnio ma masę strat. Jakieś dwa-trzy razy więcej niż w zeszłym sezonie. 
Ja bym to inaczej nazwał. Jeszcze do niedawna Vuciniciowi można było podać piłkę na 20. metr i być spokojnym o to, że nie da jej sobie łatwo odebrać. Zastawiał się, kombinował i często nawet dwóch obrońców nie było w stanie mu jej ekspresowo zabrać. Inna sprawa że z drugiej strony nieczęsto udawało mu się w takiej sytuacji wymyślić coś kreatywnego, ale podstawa ataku pozycyjnego to jednak utrzymanie posiadania piłki w pobliżu bramki rywala.
W tym sezonie od pewnego momentu wygląda to niestety podobnie jak u Giovinco - jeszcze piłki dobrze nie przyjmie, a już ją straci: albo odbije się od obrońcy i poleci na glebę, albo próbuje podać z pierwszej i nic z tego nie wychodzi, albo nieskutecznie kiwa.
daroo89 pisze:Moim zdaniem jego głównym problemem jest fatalne przygotowanie fizyczne.
Eee tam, kilka razy goniąc do sędziów z mordą pokazał że jak chce, to umie szybko biegać  

 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 16:42
				autor: daroo89
				Najbardziej irytujące w Szwagretto jest to jak zachowuje się po stracie piłki. Najpierw wdaje się w drybling z 2/3 rywalami, traci futbolówkę i stoi jak kołek wymachując rękoma. A tutaj już sunie kontra przeciwnika. Moim zdaniem jego głównym problemem jest fatalne przygotowanie fizyczne. W większości meczów jest ospały i ociężały. W poprzednim sezonie chyba dużo swobodniej poruszał się po boisku. Jasne, winę można upatrywać w napiętym terminarzu ale dużo więcej obiecywałem sobie po Mirko w tym sezonie...
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:00
				autor: Mate.G
				Napoli remisuje  

4pkt przewagi to nie jest jeszcze tragedia
 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:01
				autor: wongier
				powiem krótko, jeśli nie zdobędziemy majstra przy tak grających rywalach to nie wiem co się z nami dzieje.
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:08
				autor: @D@$
				Dobry Mudżyn pisze:Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku. 
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
Że niby wczorajszy mecz cię przekonał do takiej pary?
Brutalo pisze:zbluzgał Alessio, to do końca sezonu będzie piątym. Wstawianie Anelki z Celticiem i wczoraj dobitnie to pokazuje. Szkoda, że Coppa Italia za nami, tam by pewnie z Padoinem i Marrone mógłby poszaleć od początku
Z Celtciem wszedł żeby jakoś zadebiutować, bo mecz był rozstrzygnięty. Wczorajsze wejście faktycznie źle wróży Quagliarelli, ale dajmy spokój. 3 miechy temu większość osób pisała, że to już koniec Matriego, jest o 3 klasy gorszy od reszty a zimą na bank się go sprzeda.
Osobiście wolałbym oglądać Fabio niż Anelkę, aczkolwiek Włoch musi zacząć grać a przestać marudzić na boisku, bo aż taką gwiazdą nie jest żeby tak się zachowywać jak z Lazio, czy potem w jeszcze jednym meczu.
Alfa i Omega pisze:Was chyba porąbało z tym leniwym Vuciniciem :roll: Macie jakieś argumenty ku temu? Odpuszczanie piłek do wywalczenia? Rezygnowanie z biegu, kiedy można było coś uzyskać?
Tu sie zgadzam, aczkolwiek w tamtym sezonie też był w czołówce jeśli chodzi o straty. Akurat wczoraj żaden napastnik nie zagrał dobrze. Mnie najbardziej zirytował wczoraj Giovinco zwodem rodem z najgorszego Krasicia, czyli wypuszczenie piłki poza linię boiska :doh: 
Dragon pisze:Nie chce mi się nawet pisać, jestem całkiem struty. Dziś napoli dochodzi nas na 2 pkt.
Nie dodawaj punktów przed meczem. 0:0  

 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:26
				autor: mateo369
				Tak narzekamy na tę wczorajszą porażkę ale popatrzmy na to z innej strony. W zeszłym sezonie ciągle remisowaliśmy mecze i większość się chyba zgodzi, że wtedy wolelibyśmy przegrać kilka meczów zamiast remisować praktycznie co drugi. Teraz tak właśnie dokładnie jest. Jeśli dobrze policzyłem, to po 25 rozegranych meczach w zeszłym sezonie mieliśmy 12 remisów i 13 zwycięstw czyli 51 pkt a teraz mamy 55 a gramy dodatkowo przecież w LM! Panie i Panowie - jest dobrze, jedziemy ze Sieną 8)
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:27
				autor: Dobry Mudżyn
				@D@$ pisze:Dobry Mudżyn pisze:Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku. 
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
Że niby wczorajszy mecz cię przekonał do takiej pary?
 
To nie tylko ta para zawiodla. To nasz caly srodek pola gral mega kaszanke. Mysle, ze gdy srodek pola funkcjonowalby jak trzeba, ta para dawalaby nam najwiecej bramek.
 
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:44
				autor: Adrian27th
				Tak jak przedmowcy. Anelka pokazuje ze gra w stylu Mirko, a jego umiejetnosci techniczne przewyzszaja naszych napastnikow. Wraca, przyjmuje, rozgrywa do boku i wbiega w pole karne. Troszke niczym Treze..
Moze cos z tego bedzie.
			 
			
					
				
				: 17 lutego 2013, 17:48
				autor: Sila Spokoju
				Jechałem dzisiaj sobie autem i tak pomyślałem, a będę się śmiał jak Napoli dzisiaj zremisuje z Sampą.
Wchodzę teraz na SerieA i widzę 0:0 
Napoli, które grało w LE i dostało 0:3 zagrało jeszcze gorszą kiszkę od nas, wszak jak wytłumaczyć remis z Sampą na własnym stadionie ? 
I jak tam chłopaczki ?