: 07 marca 2012, 19:32
Ciekawe, czy Conte już myśli nad sensownym uargumentowaniem swoich decyzji i słabiutkiej gry drużyny
Może wysili się na coś oryginalniejszego niż odkrywcze "Rok temu byliśmy tam, gdzie byliśmy"
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
W formie to aktualnie mało kto jest u nas. Wszyscy grają tak jak by musieli, a nie chcieli. Taką grą to oni by i z Wisłą przegraligucio_juve pisze:Powiedzcie mi jak to jest, że 3/4 forum tutaj wie, że Pepe, Boriello i Vucinić to piłkarze bez absolutnej formy, a nie widzi tego trener? Coś jest chyba nie tak...Mati1990 pisze:Pepe, Boriello, Vucinic - cała trójka w pierwszej kolejności do zmiany, to co odwalają to jest jakaś kpina, dziś nawet irytuje mnie Lichtstainer. Przez takie frajerstwo tracimy na własne życzenie szanse na majstra, pogratulować:doh:
Conte też powinien ktoś wylać zimny kubeł wody na głowę, co robi Boriello w pierwszym składzie ?
Że zacytuje klasyk... Sad but true...Jvri pisze:Pociesze was. Vucinic bedzie gral do konca. Za borka wejdzie matri, no moze quag ("a niech widza ze robie rotacje w zespole" - pomyslal conte). Mysle jeszcze nad padoinem i jego geniuszem, co nam mecz uratuje. Mysle rowniez ze bedzie remis, w koncu z takim przeciwnikiem to bedzie sukces, no i porownujac do poprzedniego sezonu....
To akurat nie jest jedyny problem, bo rywala tej klasy można rozpykać na sto sposobów. Można zabiegać, ale jak zauważyłeś, brakuje prędkości. Można rozpracować grą z klepki, można zaczarować dryblingiem (Pepe kilka razy próbował, niech spasuje), można przymierzyć zza pola karnego (wolny Pirlo to jedyna okazja, kiedy zapachniało golem), można próbować wrzutek - jednym słowem, gdyby nam brakowało tylko przyspieszenia to pozostawałoby nam jeszcze wiele innych sposobów żeby ukąsić. A my nie mamy żadnego.mateelv pisze:Jedyny problem to brak PRZYSPIESZENIA. Jesteśmy wypaleni. Nikt nie biega, wszystko na stojąco!!!
Deyvid pisze:W formie to aktualnie mało kto jest u nas. Wszyscy grają tak jak by musieli, a nie chcieli. Taką grą to oni by i z Wisłą przegraligucio_juve pisze:Powiedzcie mi jak to jest, że 3/4 forum tutaj wie, że Pepe, Boriello i Vucinić to piłkarze bez absolutnej formy, a nie widzi tego trener? Coś jest chyba nie tak...Mati1990 pisze:Pepe, Boriello, Vucinic - cała trójka w pierwszej kolejności do zmiany, to co odwalają to jest jakaś kpina, dziś nawet irytuje mnie Lichtstainer. Przez takie frajerstwo tracimy na własne życzenie szanse na majstra, pogratulować:doh:
Conte też powinien ktoś wylać zimny kubeł wody na głowę, co robi Boriello w pierwszym składzie ?
Przyspieszenie to podstawa do każdego z innych sposobów. Zaskoczenie, prędkość, cokolwiek, byle szybko. Tutaj wszystko jest za wolno. Oj za wolno.zahor pisze:To akurat nie jest jedyny problem, bo rywala tej klasy można rozpykać na sto sposobów. Można zabiegać, ale jak zauważyłeś, brakuje prędkości. Można rozpracować grą z klepki, można zaczarować dryblingiem (Pepe kilka razy próbował, niech spasuje), można przymierzyć zza pola karnego (wolny Pirlo to jedyna okazja, kiedy zapachniało golem), można próbować wrzutek - jednym słowem, gdyby nam brakowało tylko przyspieszenia to pozostawałoby nam jeszcze wiele innych sposobów żeby ukąsić. A my nie mamy żadnego.mateelv pisze:Jedyny problem to brak PRZYSPIESZENIA. Jesteśmy wypaleni. Nikt nie biega, wszystko na stojąco!!!
ja wrocilem do zdawalo by sie ze juz zapomnianej praktyki znieczulania sie przed meczem. znowu pije, rzucam miesem i wyrywam wlosy. dzieki Antonio.annihilator1988 pisze:Łeb mnie #### po tych pierwszych 45 minutach