JuvePoland

meda11 pisze:

Castiel pisze:Ostatnia bramka to już śmiech. Nawet Matri się roześmiał zanim piłka jeszcze wpadła do bramki. Mecz ustawiony albo całkowicie olany przez Romę.

Za takie gadanie powinien być ban. Ustawiony? Taaa... Olany? Na pewno - szczególnie jeśli zobaczymy na wyjściowy skład ASR. Weź z takimi tekstami na seriea.pl albo piłka.pl. Tam niektórzy wypisują głupoty w stylu: "bramka Del Piero w stylu CR7". :shock:

też to widziałem, po prostu szkoda słów.

Nie spodziewałem się takiego wyniku szczerze mówiąc. Brawo!

tanhayi pisze:

robocop1992 pisze:o co chodziło z tą czerwienią ?

Któryś z naszych się podnosił. Obok niego leżał Lamela. A ze wstać nie umiał to kopnął naszego w brzuch. Swoją drogą kto to był? Matri?

Był to Kielon,a Lamela raczej go kopnął niżej niż brzuszek ;|
Co do meczu to pięknie rozegraliśmy i mamy półfinał!

Chciałem pogratulować gry i wyniku, nasz trenejro troche zgłupiał dawając Kjaera i Angela no i sie doigrał. Przykro mi troche czytając tutaj, że Roma ustawiła mecz czy olała...może nie była tak bardzo zmotywowana jak w ostatnim meczu tych druzyn..ale odrazu olać ? ustawić ? a może sprzedać ? Roma to nie Lazio, że olewa specjalnie niektóre mecze... Zyczę powodzenia w półfinale, jakby tam było też lazio, to w pełni bedę wam kibicował :-D Gratulacje i zycze nawet awansu do finału.

A panowie zeby nie bylo tak rozowo to przypomne tylko Bonucciego z 46 minuty. Malo co by swojaka nie zaladowal, nie wiem co z jego koncentracja bo co mecz sie obcina,nie tafia w pilke z czego sa grozne sytuacje. Gdyby to wpadlo to Roma moglaby sie troche podbudowac i kto wie jak by sie to skonczylo

Matri przynajmniej potrafi sie znaleźć w takiej sytuacji

i co z tego jak nie potrafi strzelic.

nie mam więcej pytań.

patrz nizej

albo 2:2....

zwlaszcza 11:10 i gdy roma ma problemy z konstruowaniem jakichkolwiek akcji

w Hamburgu?

no shit!

taaaa

nieeee

To popatrz na tą ostatnią bramkę jeszcze raz. Jak to wpadło?

Ustawili mecz, wiec strzelili sobie bramke na 3:0, po co na 3:0? 2:0 za malo? brednie, przynajmniej na przykaldzie tej bramki

Castiel pisze:To popatrz na tą ostatnią bramkę jeszcze raz. Jak to wpadło? Jak mogło wpaść? Cieszy mnie to, że Juve wygrywa, ale to już przesada.

Idź się lecz :lol:

Bonucci wcale nie zagrał dobrze. To jest człowiek, który wiecznie robi w gacie, kiedy tylko dostaje piłkę (dlatego non stop grał do bramkarza). Estigarribia też nie zagrał dobrze. Poprawił się w drugiej połowie, ale nie potrafi dośrodkowywać i traci sporo głupich piłek. Fajna technika i dobre przyspieszenie to nie wszystko, ale nie skreślam go.

Podobała mi się gra Matriego po wejściu. Jeśli nadal będzie się tak prezentował, prędzej czy później przełamie się i wróci do optymalnej formy.

Mecz dobry w naszym wykonaniu, ale bez zbędnej podniety. Roma dziś bardzo słaba.

Również mam nadzieje, że Conte zacznie bardziej szachować składem. Dzisiaj dostal odpowiedzieć, że tacy zawodnicy jak Giak czy Esti posiadają potrzebną mobilizacje i forme do tego, żeby móc troche świeżosci wprowadzić w gre Juve. W pewnym momencie mam wrażenie, że Conte zrezygnowal z rotacji na rzecz stawiania na podstawową '11' co było błędem bo przytrafił nam sie okres gorzzej gry. Dzisiaj chlopaki udowodnili, że spokojnie można i na nich postawić w razie gorszej gry Marchisio/Vidala/Matriego/Pepe.

Up@ zupełnie nie zgodze sie co do Estiego. AKurat ma chyba najlepsze dośrodkowanie z naszych skrzydłowych, i nawet bylo blisko bramki gdy z piłką minąl sie zdaje Fabio Q. Zdecydowanie pozycja w 3:5:2 jest dla Estiego idealna. Chociaz poziom jego gry nie jest jeszcze w pełni zadowalający. Ale tyle co dziś pokazal to i tak bardzo dużo.

Castiel pisze:Ty widziałeś super mecz Juve. Mi się tego oglądać nie chciało. Nie wiem jakim cudem dotrwałem do końca. Zresztą popatrz jak Roma grała w meczu ligowym, a jak teraz?

Błagam, nie kompromituj się więcej. To był najnormalniejszy mecz, w którym ZDOMINOWALIŚMY rywala. Strzeliliśmy szybko bramkę i nie daliśmy się zepchnąć do defensywy, mając kolejne okazje. To się nazywa "graliśmy lepiej w piłkę". W meczu ligowym to Roma strzeliła bramkę, później grając również średnio, a my atakowaliśmy non stop.

Mało to meczu oglądałeś z udziałem Juventusu, który grał tak jak dzisiaj Roma? Bez pomysłu, polotu? Zdominowany przez rywala? Mało? Błagam, nie kompromituj się więcej.

mrozzi pisze: Ani nie przeprosi, ani się nie kaja - nie tego się spodziewałem po człowieku, który zazwyczaj służy za przykład.

Dziwie się, bo on pod tym względem zawsze był "leszczem".


Cieszę się, że wygraliśmy w takim stylu, chociaż na tydzień zamykając usta hejterom.

mrozzi pisze:Totti również chamsko (względem Bonucciego). Ani nie przeprosi, ani się nie kaja - nie tego się spodziewałem po człowieku, który zazwyczaj służy za przykład.

Totti za przykład? Oplucia, łokcie... no weź Przykładne to on ma wpisy na blogu ;P

Cieszy fakt, że w dość rezerwowym składzie, w eksperymentalnym ustawieniu ogrywamy Romę na miękko. Naprawdę. I jeszcze ten Antoś, który nawet taki mecz przeżywa jakbyśmy grali o scudetto.

Castiel pisze:Zresztą popatrz jak Roma grała w meczu ligowym, a jak teraz?

Czyli co? Kolejne zwycięstwo, nie dzięki naszemu geniuszowi, lecz dzięki słabej grze przeciwników?
Hmmm Milan przegrał, bo miał szpital. Roma, bo się nie zaangażowali. Inter, bo nie było Snejdera...
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie.
PS. ten użytkownik, który napisał, że niepotrzebnie się cofnęliśmy, bo mogłoby być 6:0 jest idiotą

Bardzo fajny mecz.Byliśmy lepsi od początku do końca. Fajnie też, że wygrany z niewielkim nakładem sił i, że obyło się bez kontuzji. Kapitalny gol Alexa. Teraz czas na Udine. Tylko tyle, bo idę spać. FORZA!

Alex jest fenomenem ,ciekawe co jeszcze musi zrobic zeby Agnelli zmienil zdanie???

Dobra, nie gadać tyle, tylko dawajcie mecz do pobrania

Castiel pisze:To popatrz na tą ostatnią bramkę jeszcze raz. Jak to wpadło? Jak mogło wpaść? Cieszy mnie to, że Juve wygrywa, ale to już przesada.

Grałeś kiedyś w piłkę ?? Ale z tego co piszesz to wydaje mi się ze nie
Bardzo dobra zagrana odchodząca piłka od Quaq do Matriego który aby ja wykończyć musiał dostawić nogę, a piłkarz Romy był spóźniony to ratował się na wślizgu i jego pech że na dodatek nie udanym. A potem to ułamki sekundy i bramkarz nawet nie miał szansy dobrze zareagować jedynie intuicja;)

PS.Więc przestań pisać głupoty i sory za to jak może niezrozumiale to trochę brzmi co napisałe,m ale trudno to opisać opowiedzieć było by wiele łątwiej .