JuvePoland

Arty83 pisze: Nie tylko Ciebie... Giorgio był naszą ostoją w defensywie, ale za kadencji Ferrary i Del Neriego strasznie popadł w przeciętność.

Ostatnie jego wyczyny są nawet grubo poniżej przeciętnej.

Wkurzył mnie Conte dzisiejszymi zmianami. Uważam, że w drugiej połowie już od 60-65 minuty powinien zaryzykować zdjąć Marchisio i wpuścić Del Piero lub Quagliarelle, jeżeli nadal wyniki nie uległby zmianie to od 80 minuty powinien wejść za Matriego jeden z ww napastników, wtenczas szansa na zwycięstwo byłaby zdecydowanie większa. Tymczasem po bramce Krasicia minuty upływały ,a nasza gra była taka sama, walenie głową w mur ,zmiana Matriego na Alexa dodatkowo sprawiła ,że nasze akcje straciły na płynności, bo od kiedy Alex nadaje się do gry jako ten wysunięty. Kolejna sprawa to brak gwiazdy, która właśnie w takim meczu jedną indywidualną akcją mogłaby odwrócić losy meczu i tutaj nasuwa się pytanie, skoro Conte nie chce Quagliarelli to mógł go odpuścić ,nie kupować Mirko i pozyskać Aguero lub Rossiego, o ile rzeczywiście była jakakolwiek szansa, żeby ich pozyskać.

Trzeba przyznać, że Catania na ten remis zapracowała. Wynik mógł paść każdy od 1-1 do 4-4. Jak przypominam sobie wszystkie sytuacje dla obu zespołów to nie wiem czy mieliśmy więcej szczęścia czy pecha.

Ciężko napisać coś więcej niż poprzednicy:

- Krasic od zera do bohatera. Gdyby zawsze grał tak jak w drugiej połowie.
- Elia mnie zawiódł, a Pepe bardzo pozytywnie zaskoczył - sam uciągnął grę na lewej stronie.
- Vidal. Faktycznie powinien był to wykorzystać, ale sam fakt, że pomimo widocznego zmęczenia znalazł się w polu karnym. Praktycznie całą 1. połowę asekurował kolegów ile mógł.
- Marchisio to ninja.
- Chielliniemu odbiła dzisiaj totalna palma
- słabszy mecz Pirlo
- Barzagli mam nadzieję, że obyło się bez jakiegoś urazu

Eksperyment Conte oceniam na 3. Nie wiem czemu po przerwie za Claudio nie wybiegł Quagliarella, ani czemu za Matriego wszedł Del Piero. Ze zmianą Elii trafił, ale któryś ze skrzydłowych musiał zejść z boiska.

Forza Juve i do przodu.

No jeśli przyjdzie ten Rhodolfo to jeśli któryś ze stoperów ma usiąść to bliżej do tego Chielliniemu, znowu słaby mecz.
Dziwne ustawienie i pierwszy raz nie rozumiem zmian. Quagliarella za późno się pojawił, choć i tak był niewidoczny, Elia się starał, ale co z tego jak nie wychodziło. Fajnie że Krasic się przełamał golem, ale dalej nie jest to optymalna forma.
Wie ktoś, kto asystował Mlsoowi przy golu, Vidal?

@D@$ pisze: Wie ktoś, kto asystował Mlsoowi przy golu, Vidal?

Asystę zaliczył Pepe

@D@$ pisze: Wie ktoś, kto asystował Mlsoowi przy golu, Vidal?

Pepe.

Średni mecz. Mogliśmy zarówno wygrać jak i przegrać. Podoba mi się to, że znów do końca walczyliśmy. Teraz czas na Milan. Forza Juve!

Marian. pisze:

@D@$ pisze: Wie ktoś, kto asystował Mlsoowi przy golu, Vidal?

Pepe.

Fakt.. pilke do Krasicia podał Pepe ale jako asysta to jest to zbyt duzo powiedziane .. poprostu podal do Krasicia a ten strzelil z przed pola karnego.. jakby Pepe wypracowal akcje to rozumiem..

Ale napewno zagral dobry mecz...

Jak nie poprawimy obrony to nie mamy oczym marzyc.. 4 mecz a 3 bramka w plecy .. tracac przynajmniej 1 bramke na mecz bedzie ciezko o zwyciestwa

I na koniec dodam ze Conte powinien 4 4 2 grac z defensywnym VIdalem i ofensywnym Pirlo i wszystko bedzie ok

Trzeba przyznać, że Catania postawiła naprawdę trudne warunki i remis jest wynikiem sprawiedliwym. Widać ile wysiłku kosztował mecz piłkarzy, gdyż pod koniec spotkania zdecydowanie opadli z sił i grali niemrawo (spora liczba denerwujących, niedokładnych podań, brak ruchu do piłki), ale nie bez znaczenie były niekorzystne warunki pogodowe.

Pierwsza połowa była bardzo zła z naszej strony, wyraźnie zawiodły skrzydła. Nie chcę oceniać Eljero po raptem jednej połowie, niemniej jednak oprócz dobrego przyspieszenie nie zaprezentował nic co pozwalałoby optymistycznie spojrzeć na jego grę.
Krasić pierwsza połowa również nieudana, wyraźny brak pomysłu na grę. Druga lepsza, ale mimo wszystko piłkarz pierwszego składu Juventusu nie może grać tak nierówno.

Druga odsłona była już znacznie lepsza. Bramka Milosa to taka sama jego zasługa jak i bramkarza gospodarzy. Dużo akcji z naszej strony, niestety pod koniec pozwoliliśmy Catanii na zdecydowanie za dużo co mogło skończyć się golem dla przeciwnika.

Pozytywnie zaskoczył mnie Pepe swoją dobrą dyspozycją. Świetna zmiana Conte.

Jest jeszcze sprawa karnego, który moim zdaniem nam się należał - zdecydowanie za wysoko uniesiona noga. Dodając do tego nieuznaną bramkę Matriego z Parmą mamy już co najmniej dwie sytuacje, w których sędzie skrzywdził Juventus w tym sezonie. Poziom sędziowania ligi, która ma ambicje do bycia jedną z najlepszych na świecie powinien być znacznie wyższy.

Conte trochę przekombinował z tą taktyką , Krasic ani Elia za bardzo moim zdaniem nie nadają się do 4-3-3, obrona się posypała, nasz trener pewnie myślał że łykniemy leszczy a on sobie potestuje itd. A tutaj niespodzianka.
Remis z Bologną mogę zrozumieć graliśmy w 10, teraz to lipa na maska i głównie odpowiedzialność ponosi Conte.

Po 4 meczach widać że nie mamy klasowego support strikera i nadal za słabe skrzydła.

Catania?

przed meczem Conte powinien powiedzieć:

Panowie wygrywamy i spadamy do domu jak najszybciej się da szkoda czasu na sparingi...

Zdun pisze:Catania?

przed meczem Conte powinien powiedzieć:

Panowie wygrywamy i spadamy do domu jak najszybciej się da szkoda czasu na sparingi...

Ponoć Mou tak mówi piłkarzom Realu przed wyjazdowym meczem :lol:

Niektórzy nie martwią się remisem bo?? Bo mamy lidera! Noo cudownie poprostu mamy lidera i co z tego? Powinniśmy to wygrać i koniec kropka. Straciliśmy kolejne 2pkt z kolejnymi ogórami i nie ma wymówek. W tym momencie powinniśmy mieć 12pkt, ale przecież mamy lidera spoko

Taa bo my jesteśmy dzisiaj jak Bayern, Manchester czy Barcelona

Wynik nie jest zły. Wszyscy po kolei gubią punkty a rezultat tego jest taki, że mamy lidera :!: Ludzie jeśli są błędy jest czas na ich poprawę bo narazie nie jesteśmy w tabeli tam gdzie Inter czy Roma. Zobaczymy swoją drogą co Inter zrobi na Sycylii bo za chwilę ma mecz z Catanią.

Napewno na plus druga połowa którą wygraliśmy 1:0, a mogliśmy wyżej. Dobra reakcja na złą grę w pierwszej połowie. Były zmiany - i to dobre, a pewnie i spora motywacja w szatni bo na drugą połowę wyszedł inny zespół i to cieszy.

Celem dla Conte przede wszystkim 9 pkt :!: we wszystkich październikowych meczach u siebie. Wyjazdy mamy w Weronie i Mediolanie. Płaczu nie będzie jeśli stamtąd przywieziemy dwa punkty + 9 na Milanie,Genoi i Fiorentinie.

blackadder pisze:Gdyby Milos nie strzelił bramki to także jego występ można by uznać za nieudany.

O ile pierwsza połowa była w jego wykonaniu bardzo słaba, o tyle w drugiej zdecydowanie się poprawił. Nie chodzi mi tutaj jedynie o bramkę, bo zgadzam się, że dopisało mu szczęście i pomógł bramkarz Catanii. Jednak oprócz bramki, Krasić przeprowadził jedną znakomitą akcję, po której Del Piero miał na głowie piłkę meczową. Jak na naszych skrzydłowych to już niezły wyczyn. Myślę, że po tym meczu zdecydowanie zmaleje krytyka Conte za niewystawianie Elii w pierwszym składzie. Widać, że Holender jest kompletnie bez formy (opcja optymistyczna) lub jest po prostu kolejnym przeciętniakiem (opcja pesymistyczna). Faktem jest, że w Bundeslidze furory nie zrobił, pierwszy sezon miał przeciętny, a drugi bardzo słaby i w obecnym sezonie nie widać żadnej poprawy, przynajmniej w tych 45 minutach, które rozegrał w oficjalnym meczu. Chociaż muszę przyznać, że jestem trochę zdziwiony, że Conte pozwolił mu zadebiutować w meczu wyjazdowym, a nie przed własną publicznością. Pepe pokazał, że zasługuje na miejsce w pierwszym składzie. A może inaczej. Inni zasługują na nie mniej. Teraz czas na debiut Estigarribii.

Wojtek pisze:

Zdun pisze:Catania?

przed meczem Conte powinien powiedzieć:

Panowie wygrywamy i spadamy do domu jak najszybciej się da szkoda czasu na sparingi...

Ponoć Mou tak mówi piłkarzom Realu przed wyjazdowym meczem :lol:

Niektórzy nie martwią się remisem bo?? Bo mamy lidera! Noo cudownie poprostu mamy lidera i co z tego? Powinniśmy to wygrać i koniec kropka. Straciliśmy kolejne 2pkt z kolejnymi ogórami i nie ma wymówek. W tym momencie powinniśmy mieć 12pkt, ale przecież mamy lidera spoko

Wojtuś, spokojnie
Po dwóch fatalnych latach z rzędu nie będziemy zaraz wielkim Juve sprzed Calciopoli. Też chciałbym aby tak było ale to trwa. Conte wpaja piłkarzom dzień po dniu co znaczy Juve i jak mają walczyć ale spokojnie, widać znaczną różnicę pomiędzy ostatnimi sezonami a obecnym. Teraz przynajmniej im się chce, jak nie w pierwszej połowie to na bank w drugiej po <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...e w szatni. Poczekajmy jeszcze do listopada, będziemy po meczach z mediolańczykami, to nam powie, gdzie jesteśmy i czy faktycznie jest na co liczyć czy nie. Drugi test to luty

Słaby mecz w wykonaniu Juve, nie tego się spodziewałem. Najgorszej grali oczywiście skrzydłowi, na razie sprawdza się teoria, że kupowanie ich hurtem zamiast jednego porządnego nie było dobrym rozwiązaniem. Elia ma potencjał, tylko Conte będzie musiał umieć go z Holendra wydobyć. Bezsensowna zmiana Del Piero... Nie taki Juventus chciałbym oglądać.