Strona 16 z 123
: 02 listopada 2011, 13:59
autor: Juras_Senat
Ouh_yeah pisze:szczypek pisze:Coś musi być w tym, że oni u siebie mają przewagę fizyczną, są przyzwyczajeni do temperatury etc.
Że niby Porto to drużyna nieprzyzwyczajona do wysokiej temperatury?

Aż sprawdziłem wczorajszą temperaturę w Nikozji. Było 17-18 stopni, idealna temperatura do gry w piłkę. Cypryjcyczy po prostu byli lepsi pilkarsko, zresztą trzeba mieć jaja by wygrać mecz kiedy przeciwnik wyrównuje w 89 minucie. A cała Polska cieszyła się jak Wisła ich wylosowała.
Valencia wróciła do gry, zasłużenie wygrali z Bayerem. Oglądałem mecz i bardzo mi się podobała gra "Nietoperzy", zwłaszcza w drugiej połowie. Fajna bramka Soldado. Mają chyba łatwiejszy terminarz niż Borussia, jeśli w następnej kolejce pokonają Genk, to powinni awansować.
: 02 listopada 2011, 14:07
autor: zahor
Juras_Senat pisze:
Valencia wróciła do gry, zasłużenie wygrali z Bayerem. Oglądałem mecz i bardzo mi się podobała gra "Nietoperzy", zwłaszcza w drugiej połowie. Fajna bramka Soldado. Mają chyba łatwiejszy terminarz niż Borussia, jeśli w następnej kolejce pokonają Genk, to powinni awansować.
Od pierwszych spotkań Ligi Mistrzów nastawiałem się na to, że w ostatniej kolejce Chelsea będzie miała już zapewnione pierwsze miejsce i spotkanie z Valencią potraktuje trochę ulgowo. Niestety, po tym jak Anglicy pogubili wczoraj punkty, ostatni mecz nie będzie dla nich o pietruszkę, bo ewentualna porażka można oznaczać drugie miejsce w grupie. Niemniej jednak remis w tym spotkaniu urządza obie ekipy - Valencia wychodzi, Chelsea ma pierwsze miejsce, zakładając oczywiście że The Blues ogrywają Leverkusen a Genk do końca będzie dostarczycielem punktów.
: 02 listopada 2011, 14:10
autor: Szilgu
DiaVolO pisze:O ile się nie mylę to muszą wygrać wszystkie spotkania (w tym z Arsenalem na Emirates) i liczyć na to że Marsylia razem z Kanonierami pogubią pkt. w następnej kolejce,dobrze mówię ?
Maja trzy punkty do Marsylii i bilans bezposrednich spotkan 0-3. Wiec teoretyczni musza zdobyc w nastepnej kolejce tyle punktow co Marsylia i w nastepnym meczu rozbić ich 4-0. To jedyne wyjscie, prócz wygrania obu spotkań i liczenia na zgubienie punktów Arsenalu/Marsylii w meczu z Olympiakosem.
: 02 listopada 2011, 14:20
autor: szczypek
Ouh_yeah pisze:szczypek pisze:Coś musi być w tym, że oni u siebie mają przewagę fizyczną, są przyzwyczajeni do temperatury etc.
Że niby Porto to drużyna nieprzyzwyczajona do wysokiej temperatury?

Mój błąd. W takim razie APOEL jest drużyną zdolną do wszystkiego. Życzę im najlepszego.
: 02 listopada 2011, 21:43
autor: Marat87
No to chyba koniec snu o LM dla Napoli po pierwszych połowach obu meczy w tej grupie.
: 02 listopada 2011, 22:29
autor: szczypek
Marat87 pisze:No to chyba koniec snu o LM dla Napoli po pierwszych połowach obu meczy w tej grupie.
Mogę wiedzieć dlaczego? Decydujące będzie przecież starcie Manchesteru z Napoli. To, że wyjdzie Bayern było przesądzone raczej od początku.
: 02 listopada 2011, 22:35
autor: Marat87
Decydujące będzie przecież starcie Manchesteru z Napoli
Właśnie dlatego

: 02 listopada 2011, 22:46
autor: zahor
Marat87 pisze:Decydujące będzie przecież starcie Manchesteru z Napoli
Właśnie dlatego

Nie skazywałbym Napoli od razu na porażkę, myślę że remis jak najbardziej jest wynikiem w zasięgu ich możliwości. Pytanie tylko - ile ten remis będzie wart. Gdyby Bayern w ostatniej kolejce objechał Man City (a myślę że spokojnie jest w stanie, mimo że gra na wyjeździe), to ten punkt urwany Bawarczykom w Neapolu byłby na wagę awansu. Problem jest taki, że zespół Heynckesa prawie na pewno wygra z Villarrealem i zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie. Pytanie - na ile będzie im się chciało gryźć trawę w meczu o pietruszkę z MC.
: 02 listopada 2011, 22:57
autor: Marat87
No właśnie, remis, a tu by wypadało wygrać, by nie oglądać się na rywali. No i wcale nie jest powiedziane, że na pewno pokonają Villarreal w ostatniej kolejce. Choć wiadomo, póki piłka w grze...
: 02 listopada 2011, 23:42
autor: zahor
Marat87 pisze:No właśnie, remis, a tu by wypadało wygrać, by nie oglądać się na rywali. No i wcale nie jest powiedziane, że na pewno pokonają Villarreal w ostatniej kolejce. Choć wiadomo, póki piłka w grze...
Powiem tak - jeżeli o braku awansu miałby zadecydować niewygrany mecz z Villarrealem w ostatniej kolejce, to byłoby to frajerstwo, pretensje mogliby mieć sami do siebie. Gdyby zgarnęli baty od rozpędzonego MC w Neapolu, to znaczyłoby po prostu że obecnie Serie A jest na takim, a nie innym poziomie i trzeci zespół z Włoch jest zwyczajnie słabszy od trzeciej drużyny z Anglii. Pozostanie im nadzieja, że jak za rok wystąpią w LM, to z lepszego koszyka.
Ale gdyby mieli wyszarpać jakiś remis w meczu z MC, potem spuścić łomot Hiszpanom, a w tym czasie Bayern wystawiłby jakichś juniorów i dał się pokonać rywalom, to wzbudziłoby moim zdaniem pewien niesmak że zadecydował kalendarz, a nie bezpośrednie starcie. Owszem, najlepiej jest po prostu wygrywać nie oglądając się na rywali, ale Napoli naprawdę nie ma łatwego zadania - trafiło do najtrudniejszej grupy, było losowane z ostatniego koszyka. Głupio by było gdyby udało im się wyjść obronną ręką z niekorzystnego losowania grup, a polec na niefortunnym kalendarzu.
: 02 listopada 2011, 23:57
autor: camellaify
MC jest na fali ostatnio, będzie ciężko ich zatrzymać, ale Napoli nie jest bez szans. Zgadzam się z powyższym: Jak utopią z Villareal i od tego będzie zależał ich awans to będzie frajerstwo, ale trzeba przyznać, że Napoli ma cholernie cieżką grupę
: 03 listopada 2011, 08:28
autor: Pan Mietek
Wczoraj w studio o sytuacji z karnym na Ronaldo:
(może nie być dokładnie zacytowane)
Marek Jóźwiak pisze:No pan Małek by na pewno coś takiego gwizdnął
Lubię to
A w temacie, to jestem rozczarowany grą Villarrealu. Mają sporo kontuzji ale jednak to co grają w tym roku w CL to kompletna kompromitacja. Z grupy wyjdzie Bayern z pierwszego a City z drugiego, Napoli mimo niezłej gry będzie musiało zadowolić się LE - takie jest moje zdanie.
Za to APOEL pokazuje, że jednak dobrze, że to oni a nie Wisła się zakwalifikowali (Wiślacy, bez obrazy).
: 03 listopada 2011, 09:59
autor: zahor
Mietson pisze:
A w temacie, to jestem rozczarowany grą Villarrealu. Mają sporo kontuzji ale jednak to co grają w tym roku w CL to kompletna kompromitacja.
Nie tylko w CL - w Primera División są obecnie na trzynastym miejscu, czyli gruuubo poniżej oczekiwań. A będzie być może jeszcze gorzej, bo Rossi był motorem napędowym tego zespołu i bez niego naprawdę ciężko będzie strzelać gole
Mietson pisze:
Z grupy wyjdzie Bayern z pierwszego a City z drugiego, Napoli mimo niezłej gry będzie musiało zadowolić się LE - takie jest moje zdanie.
Którą to grę w LE zupełnie odpuści, skupi się na lidze i:
-po pierwsze, Włosi znowu stracą do Niemców w rankingu UEFA
-po drugie, Juventus będzie miał trudniej żeby wskoczyć do czołowej trójki.
: 03 listopada 2011, 10:10
autor: Pan Mietek
zahor pisze:Mietson pisze:
Z grupy wyjdzie Bayern z pierwszego a City z drugiego, Napoli mimo niezłej gry będzie musiało zadowolić się LE - takie jest moje zdanie.
Którą to grę w LE zupełnie odpuści, skupi się na lidze i:
-po pierwsze, Włosi znowu stracą do Niemców w rankingu UEFA
-po drugie, Juventus będzie miał trudniej żeby wskoczyć do czołowej trójki.
O ile zgodzę się z tezą, że raczej odpuszczą, to wydaje mi się, że Włoska piłka nie będzie na tym stratna. Popraw mnie jeśli się mylę ale za LE są takie same nagrody punktowe a chyba jednak łatwiej będzie im ugrać jakiekolwiek punkty z kimś z LE niż jakby udało im się awansować do 1/8 CL i trafili na kogoś ze zbioru {United, Barca, Real.....}.
Aha, jeszcze jedno. Juventus nie będzie miał trudniej, żeby wskoczyć do czołowej trójki bo już znajduje się w czołowej jedynce

: 03 listopada 2011, 10:23
autor: Maly
Mietson pisze:za LE są takie same nagrody punktowe
no raczej nie, ale masz rację, że teoretycznie łatwiej będzie wygrać im z Legia niż z Barceloną, pod warunkiem, że będzie im się chciało...