: 20 lutego 2011, 15:09
A mogło być tak pięknie.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Powiedz mi. Czy ktoś do cholery jasnej Ciebie zmusza do bycia przy Juve? Nie. Każdego kibica denerwują porażki, głupie utraty punktów, brak pucharów. Każdy kto kibicuje Juve w jakiś sposób się im oddaje i traci na nich kasę. No właśnie, traci. Jak to byście pewnie powiedzieli, nadzieja matką głupich. Widzisz, ja mam nadzieje, bo wierzę w ten klub mimo takich meczy. Nie wciskam nic na siłę, po prostu wypowiadam się i mówię tak jak ja sądzę. Pamiętasz opowieść o Dawidzie i Goliacie? Wy jesteście Goliatem, a ja i mi podobni Dawidem. Jak Juventus osiągnie 4 miejsce, na które ich stać, bo w to wierzę, przypomnij sobie me słowa.Bartek(Juventino) pisze:nie! my jesteśmy kibicami i wydajemy na nich hajs, a oni są piłkarzami, trenerami, działaczami i zarabiają krocie i ich zafajdanym obowiązkiem jest biegać na boisku, wygrywać z lecce, z parma, czy z bari, salzburgiem, czy lechem. to już nie jest przypadek! ile można nie wygrać meczów z ogórkami?kaczy19FJ pisze: Bartek - Nie twierdzę, że jak ktoś nie był w tym fachu to nie ma prawa się wypowiadać. Tylko łatwo jest mówić, a trudniej zrobić. Nie wszystko jest tak jak tego chcemy. Kumasz? Bo marudzić to każdy potrafi. To co wiem, to wiem. Każdy ma swój sposób myślenia i rozum, ale to nie znaczy że macie od razu jechać po nich, bo twierdzicie że mają wylecieć. A skoro tak gadacie to widocznie wy byście lepiej to zrobili, czyż nie?
ci co tutaj lamentują mają chociaż jakiś powód, a ty na siłę wciskasz tutaj zdenerwowanym ludziom jakieś idiotyczne filozofie, stoików się naczytałeś? a najbardziej wkurzają już mnie twoje argumenty typu: "nie byłeś w fachu to nie wiesz", "zrób to sam lepiej" "idz do mamusi" ostatni raz słyszałem takie teksty na podwórku jak miałem dziesięć lat, naprawdę, to nie jest wrzuta, tak było!
Powiedz mi, jak ludzie nie mają być wkurzeni, skoro jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu, co sezon temu, tyle, że z innymi zawodnikami i trenerem, który na każdy zespół ma taktykę 4-4-2 (z 4 środkowymi obrońcami, środkowym pomocnikiem, jako skrzydłowym, itp. kwiatki, którymi raczy nas Del Neri). Do tego dochodzi Marotta, który robi głupie transfery w stylu Martineza i którego wzrok sięga nie dalej, niż Włochy. Do tego nie potrzeba być dyrektorem generalnym. Wystarczy popatrzeć na grę, tabelę i to, kogo kupujemy i nikłym zainteresowaniem czołowych klubów naszymi zawodnikami.kaczy19FJ pisze:Od niego się wymaga tak? Bo takie mądre to wszystko, że oni to, że oni tamto. Tak naprawdę nigdy nie byli w tym fachu nawet sekundy. Swoje racje może każdy mieć. A wymagać po lipnym sezonie, gdzie chłop przychodzi i "coś tam " naprawia to co?. To nie takie proste. Zatrudnia się to się wymaga, ale trzeba mieć też zaufanie i zostawić na kolejny sezon a nie jak pogrzani zmieniać do chwila trenera.
Stary rozumiem Cię całkowicie. Jednak mercato jak mercato, czego oczekiwałeś? Czy Roma wydaje duże pieniądze? Czy za Siwego wydawaliśmy duże pieniądze? Uważam, że pieniądze pieniędzmi ale drużyna personalnie spokojnie jest w top4 SerieA. Problem siedzi w głowach - zawodników i trenera. Dlaczego wygrywają z Interem i przegrywają zaraz z Lecce? Czy to Marotta złapał czerwo w dziesiątej (!) minucie? Czy w tak słabym okresie to normalne, że nasi nie podejmują walki? Czy mają po pięć lat i nie rozumieją, że to jest Juventus i własną pracą mają tą markę odbudować? Czy to za mała motywacja...? Dlaczego nie ma na boisku ani jednego, ani jednego gościa który sam jeden, nawet bez jakiejś magii boiskowej pociągnałby drużynę do walki? Zawsze mieliśmy takich graczy - Di Livio, Davids, Nedved.ketraB pisze: hmm po przeczytaniu Twojego posta sądzę, że słowo idiota dużo lepiej pasuje do Ciebie,
zespół jest źle zarządzany... tragiczne mercato ma duży wpływ na to co dzieje się teraz i póki nie zmienimy naszej ekonomicznej wizji Juventusu to lepiej nie będzie, to samo tyczy się osób niepotrzebnych, które się nie sprawdziły, a jak dla mnie są to na pewno Marotta i Del Neri
ile jeszcze musimy razy dostać po dupie żeby co niektórzy to zrozumieli?
to tyle
PUUUUUUUUUUUUUDDDDDŁO!!!LukaszJuve pisze:Del Neri zacznie od zdania... '' To wszystko przez czerwoną kartkę dla Buffona ''.
Też jestem wkurzony, ale teraz mam przez 5 kolejnych lat płakać, że jest tak jak jest? Wolę szukać pozytywów tego co jest, chociaż po tym meczu, fakt trudno o to będzie. Ale nie zapomnij, dalej mamy szansę na 4 miejsce. Przecież " tylko o to " walczymy. Czyż nie?Antichrist pisze:Powiedz mi, jak ludzie nie mają być wkurzeni, skoro jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu, co sezon temu, tyle, że z innymi zawodnikami i trenerem, który na każdy zespół ma taktykę 4-4-2 (z 4 środkowymi obrońcami, środkowym pomocnikiem, jako skrzydłowym, itp. kwiatki, którymi raczy nas Del Neri). Do tego dochodzi Marotta, który robi głupie transfery w stylu Martineza i którego wzrok sięga nie dalej, niż Włochy. Do tego nie potrzeba być dyrektorem generalnym. Wystarczy popatrzeć na grę, tabelę i to, kogo kupujemy i nikłym zainteresowaniem czołowych klubów naszymi zawodnikami.kaczy19FJ pisze:Od niego się wymaga tak? Bo takie mądre to wszystko, że oni to, że oni tamto. Tak naprawdę nigdy nie byli w tym fachu nawet sekundy. Swoje racje może każdy mieć. A wymagać po lipnym sezonie, gdzie chłop przychodzi i "coś tam " naprawia to co?. To nie takie proste. Zatrudnia się to się wymaga, ale trzeba mieć też zaufanie i zostawić na kolejny sezon a nie jak pogrzani zmieniać do chwila trenera.
No nie zaczął. Zjechał zespół, co nie zmienia naszej sytuacji. Odnoszę wręcz wrażenie, że tym razem zjechał zespół, żeby sam nie zostać zjechany. Ot, taki PR. A mecz powinniśmy przegrać 0:5 i może ktoś wtedy zastanowiłby się nad tym, co się dzieje w klubie.LukaszJuve pisze:Del Neri zacznie od zdania... '' To wszystko przez czerwoną kartkę dla Buffona ''.
Zartujesz? ; )mnowo pisze:A mecz powinniśmy przegrać 0:5 i może ktoś wtedy zastanowiłby się nad tym, co się dzieje w klubie.