: 07 stycznia 2011, 17:04
Dalej nie mogę dojśc do siebie i nie potrafię tego ogarnąć...jakie ten zespól jest bez charakteru :roll: Tracimy gole jak dzieci, bez różnicy czy to 1, czy 4. Na miejscu Storariego wczoraj w szatni dałbym wszystkim oprócz Pepe i Del Piero placka w pysk. Gość przechodził samego siebie, a Ci sobie walili w (wiadomo co). Tylko tym 3rzem zawodnikom, pozwoliłbym w ogóle wziąść prysznic, reszta się przecież nie spociła nawet :roll:
Nie mogę tego przeboleć, jak można tak szmacić takie barwy i historię... co ten Del Neri się na tego Sorensena uparł
Wczoraj był spóźniony 30 sek. do piłki, którą zgarniał już Crespo z wypadającymi, siwymi wlosami :roll: To samo grosso...Mamma mia...po co nam ten Traore? Na PW? :?
Zmieniają się ludzie w klubie, ale dalej jest tak samo...efekt topielca, gdzie zwyciętwo z takim milanem pozwala nam na chwilę wynużyć glowę z wody, dają nadzieję na przeżycie a ostatcznym rezultacie i tak spadamy na samo dno....
Niestety ale brakuje nam jeszcze 2,3 takich sezonów i idealnie możemy się porównać do Borussi D. czy Ajaxu, jak z europejskich salonow znikąć na długie lata
Jak można do tego tak dopuszczać!?
Powiedzmy sobie szczerze, dziś bycie Juventino to nie swobodny wybór a wielkie wyzwanie.
Nie mogę tego przeboleć, jak można tak szmacić takie barwy i historię... co ten Del Neri się na tego Sorensena uparł

Zmieniają się ludzie w klubie, ale dalej jest tak samo...efekt topielca, gdzie zwyciętwo z takim milanem pozwala nam na chwilę wynużyć glowę z wody, dają nadzieję na przeżycie a ostatcznym rezultacie i tak spadamy na samo dno....
Niestety ale brakuje nam jeszcze 2,3 takich sezonów i idealnie możemy się porównać do Borussi D. czy Ajaxu, jak z europejskich salonow znikąć na długie lata

Powiedzmy sobie szczerze, dziś bycie Juventino to nie swobodny wybór a wielkie wyzwanie.