Jestem dumny z drużyny jaką wczoraj widziałem. Tych jedenastu/czternastu zawodników pokazało wczoraj wolę walki godną Juventusu. Strasznie ważne zwycięstwo wywalczone w ostatniej chwili. Ciężko wyróżnić jednego zawodnika, ale dla mnie bohaterem jest Chiellini. Prawdziwy profesor+bramka=:bravo:
Czekamy na Chievo :twisted:
: 13 grudnia 2010, 09:08
autor: Pan Mietek
Mówi się, że najważniejsze 3 punkty ale z wczorajszej gry chyba nie możemy być zadowoleni. Wprawdzie Lazio się zamurowało co utrudniło sprawę ale ataki wyglądały bardzo nieporadnie. Kiepski występ Q i Iaquinty. Milos dobrze kiwał ale potem fatalnie dogrywał. Oczywiście zrehabilitował się piękną akcją w 94 minucie. Gol naprawdę cudny, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Za to pochwały należą się obronie - Melo praktycznie wyłączył z gry Hernanesa, Sorensen perfekcyjnie przykrył Zarate (komentator z C+ nazwał go nawet "profesorem" ), Bonucci miał pare niepewnych interwencji ale też dobrze, Kielon jak zwykle, czyli świetnie a Grosso nawet na +.
: 13 grudnia 2010, 09:13
autor: Ouh_yeah
rammstein pisze:ma ktos moze bramke Krasicia z polskim komentarzem:>? bardzo bym prosil
A ja chyba nawet wiem dlaczego. Jeden z komentatorów przeszedł sam siebie mówiąc mniej więcej coś takiego - "No i mamy bramkę dla Juventusu, choć nic na to nie wskazywało" a dwie minuty prędzej Muslera cudem wyciągnął strzał Alexa, przed czym Krasic był faulowany na linii pola karnego.
: 13 grudnia 2010, 09:23
autor: bajbek17
Widzę, że poniektórzy wierzą w Scudetto. Ja osobiście wolę się nie napalać. Wiadomo nasze Juve zawsze powinno walczyć o tytuł, ale po ostatnim sezonie wolę się miło rozczarować aniżeli zaś wyrywać sobie włosy z głowy... Miejsce na podium wystarczy. Za wczoraj brawo dla Kielona, Sorensena, Melo, Pepe, Momo i Milosa oczywiście.
: 13 grudnia 2010, 10:14
autor: pelbel
sylvin pisze:dodatkowo mnie cieszy ze lazio poleglo bo to cholerni faszysci i rasisci
Ta i jeszcze komuniści, żydzi, masoni i czciciele Światowida.
Mecz taki sobie, fuks Milosa. Można tam chyba mówić jednak o golu samobójczym, gdyż w żadnym przypadku, piłka nie leciała w stronę bramki. No ale co Muslera uratował, to potem stracił.
akt, mam szczerą nadzieję, że Beppe z Andreą poza wykupieniem Sorensena, Pepe, Quagliarelli, Aquilaniego i kosmetycznymi zmianami przygotują nam na lato jeszcze jeden ładny duży prezent. I jeśli będzie to Dzeko bądź Bale to będę zachwycony:D Benzemę też przyjmę z pokorąRazz
Jeśli ten koleś, no ten z Totenchamu, no ten co tam biega, taką śmieszną twarz, jak wampir. No ten ten, od niedawna zwany Bale. No więc, jeśli on przyjdzie do nas, to osobiście kupię wam Dżeko. Dodatkowo każdy, kto napisał posta na tej stronie, może sobie wybrać zawodnika, którego mam kupić. Powiedzmy do 65mln euro.
: 13 grudnia 2010, 10:27
autor: Myzarel
Piękna sprawa zasługiwaliśmy na zwycięstwo a mały włos i skończyłoby się jak mecz z Romą i Violą. Teraz nic tylko pójść za ciosem i pokonać Chievo, a nóż widelec Milanowi powinie się noga. :twisted:
: 13 grudnia 2010, 11:47
autor: white_wolv
"Mecz taki sobie", "z gry nie mozemy byc zadowoleni" :lol: ciekawe co mowiliscie za Ferrary jak pilke podawali byle do przodu i byle sie pozbyc...dodatkowo kopiac sie w czolo przy co drugim zagraniu.
Teraz widac ze akcje sa przemyslane, pilka chodzi jak po sznurku, przerzuty, gra srodkiem , skrzydlami, klepki - Lazio wczoraj momentami zamkniete w polu karnym przez kilka-kilkanascie minut.
A wam jeszcze malo...spoko niedlugo kupimy CR7, LM10 oraz H2NO4 i dopiero wszystkich bedziemy jechac !
: 13 grudnia 2010, 11:56
autor: jakku1
white_wolv pisze:
A wam jeszcze malo...spoko niedlugo kupimy CR7, LM10 oraz H2NO4 i dopiero wszystkich bedziemy jechac !
Lige Mistrzow w zeszlym sezonie juz sobie wykupil Inter
: 13 grudnia 2010, 11:57
autor: KamilDeath
jednak jak widać nie wszystkie wypożyczenia były trafne; Marco Motta nas kibiców nie przekonywał, ale skoro nasz trener woli 19 latka nominalnego środkowego obrońce na prawej flance obrony zamiast wyżej wymienionego pokazuje jak nasza kadra musi być poszerzona przed przyszłorocznym sezonem kiedy mam nadzieje, bez żadnych eliminacji zagramy w LM, a wracając do meczu, gol latającego Serba przypomniał mi bramkę Nedveda za Capello też w spotkaniu z Lazzio takim lekkim lobem, też na wagę zwycięstwa, takie spotkania podnoszą cholernie morale, w zasadzie szkoda, że za tydzień nastanie przerwa
: 13 grudnia 2010, 12:01
autor: Vimes
bajbek17 pisze:Widzę, że poniektórzy wierzą w Scudetto. Ja osobiście wolę się nie napalać. Wiadomo nasze Juve zawsze powinno walczyć o tytuł, ale po ostatnim sezonie wolę się miło rozczarować aniżeli zaś wyrywać sobie włosy z głowy... Miejsce na podium wystarczy. Za wczoraj brawo dla Kielona, Sorensena, Melo, Pepe, Momo i Milosa oczywiście.
Naszym głównym celem w tym sezonie jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów, ale skoro trochę nieoczekiwanie pojawiła się szansa włączenia się do walki o scudetto to grzechem byłoby nie skorzystać i przynajmiej nie spróbować.
white_wolv pisze:A wam jeszcze malo...spoko niedlugo kupimy CR7, LM10 oraz H2NO4 i dopiero wszystkich bedziemy jechac !
H2NO4? Moim zdaniem C2H5OH przydałby się zdecydowanie bardziej .
: 13 grudnia 2010, 12:18
autor: Corcky
Łukasz pisze:
Ja do Lipińskiego zarzutów nie mam, bo zna się na Serie A i merytorycznie jest ok. Ale niech do cholery wyjaśni Olbrychtowi, że Pepe jest PRAWOnożny!
:C
Podanie Sissoko genialne w kierunku Krasica. Chyba żaden z defensorów Lazio takiej piłki nie spodziewał się po naszym Malijczyku. Momo tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że odchodzić nie powinien. Przynajmniej jak dla mnie.
Cieszy piękne, bo wyrwane w ostatniej akcji zwycięstwo. Ta drużyna ma dobre nastawienie i przede wszystkim skrzydła (jedno na pewno). Szczególnie te boki czynią różnice w porównaniu z zeszłym sezonem.
Stało się tak jak przewidywałem. Dopiero w drugiej połowie, kiedy gra się nie kleiła, wszedł na plac gry Pepe i Del Piero (mam nadzieję, ze uraz Machisio niegroźny).
Obaj "rezerwowi" ożywili naszą grę kilka razy przeprowadzając niezłe akcje. To jest tylko dowód na to, że w ekipie Del Neriego coraz więcej rzeczy zaczyna wzorowo funkcjonować.
Były też mankamenty i minusy, ale nie będę o nich pisał. Ale przede wszystkim była wiara i determinacja wczoraj. Na pewno tkwią jeszcze jakieś rezerwy w tej drużynie.
Pzdr
: 13 grudnia 2010, 12:27
autor: Fidelito
white_wolv pisze:
Teraz widac ze akcje sa przemyslane, pilka chodzi jak po sznurku, przerzuty, gra srodkiem , skrzydlami, klepki - Lazio wczoraj momentami zamkniete w polu karnym przez kilka-kilkanascie minut.
Chyba oglądałeś ten mecz w różowych okularach... Oczywiście były momenty dobrej gry, kilka ciekawych kombinacyjnych akcji, jednak w przekroju całego spotkania już tak dobrze to nie wyglądało. W ataku pozycyjnym wciąż gramy słabo, a wczoraj również kontrataki przeprowadzane były strasznie ślamazarnie, bez przekonania. Pisanie o tym, że Juve zamknęło Lazio jest również mocno naciąganie, gdyż biancocelesti w drugiej połowie po prostu zadowoleni z wyniku skupiali się już tylko na defensywie.
To wszystko nie zmienia faktu, że Juve w tym sezonie gra coraz lepiej, a tak świetnej atmosfery w drużynie nie było już dawno. Trzeba jednak starać się rozwijać, eliminować sukcesywnie to co wciąż szwankuje, a nie popadać w samozachwyt bo jest dobrze. Jest dobrze, ale może być dużo lepiej, mamy potencjał by grac dużo lepiej i obyśmy już niebawem grali tak jak to opisałeś(w całym meczu, a nie chwilami).
: 13 grudnia 2010, 12:38
autor: Kubba
Fidelito pisze:
white_wolv pisze:
Teraz widac ze akcje sa przemyslane, pilka chodzi jak po sznurku, przerzuty, gra srodkiem , skrzydlami, klepki - Lazio wczoraj momentami zamkniete w polu karnym przez kilka-kilkanascie minut.
Chyba oglądałeś ten mecz w różowych okularach... Oczywiście były momenty dobrej gry, kilka ciekawych kombinacyjnych akcji, jednak w przekroju całego spotkania już tak dobrze to nie wyglądało. W ataku pozycyjnym wciąż gramy słabo.
Za to Ty chyba oglądałeś mecz w klepkach na oczach...
Graliśmy fajnie, składnie. Piła faktycznie chodziła, aż miło. Wiadomo, Lazio też miało swoje akcje. Ale jedynie co nam na prawdę brakowało to wykończenia akcji. Brakuje nam napadziora z prawdziwego zdarzenia.
: 13 grudnia 2010, 12:49
autor: Fidelito
Kubba pisze:
Fidelito pisze:
white_wolv pisze:
Teraz widac ze akcje sa przemyslane, pilka chodzi jak po sznurku, przerzuty, gra srodkiem , skrzydlami, klepki - Lazio wczoraj momentami zamkniete w polu karnym przez kilka-kilkanascie minut.
Chyba oglądałeś ten mecz w różowych okularach... Oczywiście były momenty dobrej gry, kilka ciekawych kombinacyjnych akcji, jednak w przekroju całego spotkania już tak dobrze to nie wyglądało. W ataku pozycyjnym wciąż gramy słabo.
Za to Ty chyba oglądałeś mecz w klepkach na oczach...
Graliśmy fajnie, składnie. Piła faktycznie chodziła, aż miło. Wiadomo, Lazio też miało swoje akcje. Ale jedynie co nam na prawdę brakowało to wykończenia akcji. Brakuje nam napadziora z prawdziwego zdarzenia.
W klepkach? A może w czepkach?
Pewnie graliśmy super duper fajnie, ogólnie genialnie :C Pilka chodziła jak po sznurku w tempie błyskawicy
: 13 grudnia 2010, 13:41
autor: hypomania
Ta bramka w wykonaniu panów Krasica i Muslery wzruszyła mnie prawie jak ta:
czy ta:
To dość zaskakujące, bo raczej każde kolejne z naszych podań nie wskazywały na to, że coś jeszcze ugramy. Brawa dla blond aniołka.