JuvePoland

Brutalo




ciekawe co z Gorgio, oborne i tak mamy do kitu a teraz...

mat01 pisze:ciekawe co z Gorgio, oborne i tak mamy do kitu a teraz...

SUPER!
Badania wykazały uraz mięśnia w prawym udzie, miesiąc przerwy bez Kielona

Ostatnimi czasy i tak nie wiele nam dawał. Chiellini i Buffon grali słabiutko. Teraz czas Barzagliego. Jeśli go dobrze wykorzysta być może wygryzie ze składu Bonucciego. Dobrze, że go ściągneliśmy.

mat01 pisze:Brutalo

Ale o co chodzi ? :shock: 8)
Szkoda Dżordża :doh:

zahor pisze:Dostał piłkę przy kontrze. Plus za to, że wybiegł w przód - ale ja nigdy nie negowałem tego, że on potrafi biegać. Następnie dał się dogonić obrońcy. Wdał się w pojedynek siłowy, z którego nie miał prawa wyjść obronną ręką. Trochę dzięki sprytowi, trochę dzięki szczęściu udało mu się zagrać do Matriego, który go asekurował. Tyle.

W taki sposób to da się zdefraudować nawet najpiękniejszą bramkę na świecie. Nawet gola Maradony z Anglikami:

"Zrobił dwa kroki do przodu. Balansem ciała zgubił rywala. Zabrał się z piłką i przebiegł jeszcze parenaście metrów. Wykorzystał to, że przeciwnik się potknął, a drugiego oślepiło słońce. Trzeci z pewnością był myślami przy cycatej żonie. Strzelił prawie do pustej bramki".

Tyle.

jakku1 pisze:

zahor pisze:Dostał piłkę przy kontrze. Plus za to, że wybiegł w przód - ale ja nigdy nie negowałem tego, że on potrafi biegać. Następnie dał się dogonić obrońcy. Wdał się w pojedynek siłowy, z którego nie miał prawa wyjść obronną ręką. Trochę dzięki sprytowi, trochę dzięki szczęściu udało mu się zagrać do Matriego, który go asekurował. Tyle.

W taki sposób to da się zdefraudować nawet najpiękniejszą bramkę na świecie. Nawet gola Maradony z Anglikami:

"Zrobił dwa kroki do przodu. Balansem ciała zgubił rywala. Zabrał się z piłką i przebiegł jeszcze parenaście metrów. Wykorzystał to, że przeciwnik się potknął, a drugiego oślepiło słońce. Trzeci z pewnością był myślami przy cycatej żonie. Strzelił prawie do pustej bramki".

Tyle.

No widzisz, właśnie nie. Popatrz na sytuację na boisku. Na początku Giovinco nie miał przed sobą żadnego obrońcy, potem dał się dogonić i zrobiło się dwóch na dwóch. Natomiast Maradona otrzymał piłkę mając przed sobą jakichś sześciu rywali, okiwał ich wszystkich i strzelił gola.
Tak jak pisałem, zrobił dokładnie to samo (patrząc na sytuację na boisku), co Gilardino przy golu Del Piero z Niemcami. Uciekł, nie zdołał okiwać obrońcy, odegrał do drugiego napastnika, który go ubezpieczał. Dlaczego zatem ludzie nie zachwycają się tamtą asystą? Bo nie podał piętą?

Poszukuje bramek z meczu Ukraina-ITALy prosze aby ktos wrzucil bo nie moge znalezc nigdzie

mateusz017 pisze:Poszukuje bramek z meczu Ukraina-ITALy prosze aby ktos wrzucil bo nie moge znalezc nigdzie

Po wpisaniu na YT trzech słów (Ukraina Italia 2011) wyskakuje masa skrótów i bramek
Nawiasem mówiąc stronę wcześniej wstawiłem linki do obu bramek...

Nie wiem, czy ogladacie mecz Wlochow z Estonia, ale ja zawsze, jak patrze na gre Naszych pilkarzy w kadrze, to mam wrazenie, ze oni w Juve po prostu sobie robia jakies jaja.

Ale tak, obrona wraz z Buffonem bardzo pewnie. Gigi swietnie przy dosrodkowaniach (a w zasadzie "dosrodkowaniu"). Nie przypominam sobie jednej dobrej sytuacji druzyny gosci. Pomoc takze bardzo pewnie z tylu, z latwoscia Italia przejela kontrole nad gra. Pirlo to bedzie dla Nas BARDZO duze wzmocnienie.

Ale najlepsze wrazenie i tak robi duet Rossi - Cassano. Lippi popelnil najwiekszy blad w karierze, nie biorac tego drugiego na MS.

Pewne zwycięstwo Squadra Azurra. Fajnie się oglądało ten mecz. Pełna dominacja Włochów, Estończycy sporadycznie strzelali z dystansu lub próbowali dośrodkować, ale Buffon spisał się bez zarzutu. Cieszy, że wszystkie bramki strzelili napastnicy. Pirlo ładnie rozgrywał w środku pola. Włosi coraz bliżej kwalifikacji do Euro .

sie nie zmeczyli chlopaki za bardzo i uklepali 3-0, pyrlo fajnie nawet wygladal, w slupek z wolnego przywalil itd

jedno pytanie...graja z estonia u siebie..a prandelli daje 4 pomocnikow marchisio, aqua(nocerino), pirlo, montolivo

co to ma byc!? zeby nie wygrali za wiele czy co?

zamiast 4-3-3 dac i attacante pelne ehh

Kto po zejściu Aquy grał jako trequartista? Monto czy Pirlo?

Pewne zwycięstwo, a i nasi sprawowali się dobrze, co oczywiście cieszy. W zasadzie najbardziej obserwowałem Pirlo i wczoraj bardzo dobrze rozgrywał piłkę. Włosi coraz bliżej awansu.

Łukasz pisze:Kto po zejściu Aquy grał jako trequartista? Monto czy Pirlo?

Montolivo, wtedy też błysnął fajną asystą do Pazziniego i paroma niezłymi podaniami nakręcającymi akcje. Pirlo z tyłu, na środeczku, pewnie i spokojnie przenosił ciężar gry z lewej na prawą. Widać, że to jeszcze nie to, ale też widać, że jest to klasa, spokój, opanowanie na najwyższym poziomie - coś czego u nas w pomocy jednak brakowało.

Łukasz pisze:Kto po zejściu Aquy grał jako trequartista? Monto czy Pirlo?

Monto gral w kratke. Dosc dobrze, ale w kratke. Duzo probowal z dystansu, ale duzo tez mu nie wychodzilo. Fajna asysta do Pazziniego, ale mowiac szczerze, gdyby bramkarz byl bardziej zdecydowany, to by zdazyl pilke zgarnac. Co do Pazziniego, to oprocz tego, ze strzelil gola w sytuacji sam na sam, to nie trafil jeszce do pustej bramki po podaniu Balzy i gral jednak slabo. Duet Cassano - Rossi, robi jednak duzo wieksze wrazenie.

Wlosi grali bardzo ciekawa taktyka, ktora wydaje mi sie, ze spokojnie moglibysmy przeniesc na Nasze warunki. Dobrze to wygladalo, gesto w srodku w trakcie obrony, pressing, a z drugiej strony skladnie i plynnie w ataku. Balza wczoraj wygladal jednak lepiej, niz Maggio. Chociaz ten 2 tez gral niezle. Bardzo dobrze zaprezentowal sie Marchisio, ktory mial bardzo duzo fajnych odbiorow, a potem puscil swietna pilke do Montolivo, miedzy dwoch pomocnikow Estonii (padla z tego 3 bramka).