JuvePoland

Ewidentnie widać, że Mariusz Pudzianowski nie nadaje się do MMA. Z całym szacunkiem dla jego dokonań jako strongman, ale zawodzi w MMA, jego ciosy musiały być słabe, bo po takiej porcji mordobicia, Thompson powinien paść na deski. Mógł sobie odpuścić sport, by wszyscy go pamiętali, jako najlepszego strongmana, a tak brnie w kolejne porażki w MMA.

BTW: <<< ten link jeszcze działa, dla tych, co nie widzieli walki.

Od Gołoty, czyli najlepszego polskiego boksera wagi ciężkiej, proszę się odpierwiastkować

A co do Pudziana [']
Powinien dalej przerzucać 200 kilogramowe opony, nie brać się za MMA.
Cieszy Khalidov, z chłopaka będzie pociecha.

Negri pisze:Od Gołoty, czyli najlepszego polskiego boksera wagi ciężkiej, proszę się odpierwiastkować

Dokładnie. Rozbrajają mnie takie porównania...
Chociaż, jeśli Adamek pokona obu Kliczków, to trzeba będzie się poważnie nad tym zastanowić...

Jeśli Adamek pokona obu Kliczkow to bedziesz sie zastanawial? :roll: Sorry, cenię Gołotę itd, ale wystarczy, żeby pokonał jednego Kliczkę i już będę stawiał go na równi z Gołotą.

Szikit pisze:Jeśli Adamek pokona obu Kliczkow to bedziesz sie zastanawial? :roll:

A co to, Kliczki to jacyś czempioni w wadze ciężkiej? Cofnij się 10 lat wstecz, zbiłby ich każdy średniej klasy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z USA.

Szikit pisze:Sorry, cenię Gołotę itd, ale wystarczy, żeby pokonał jednego Kliczkę i już będę stawiał go na równi z Gołotą.

Weź pod uwagę fakt, że waga ciężka w chwili obecnej zupełnie zeszła pod psią budę.

Hollyfield, Lewis, Tyson, Bowe - pokaż mi teraz w wadze ciężkiej tak dobrych bokserów. Jest posucha? Jest.

eee tam, Pudzianowi po prostu trzeba powiedzieć, że walka trwa 10 minut a nie 3. Rzuca się jak na worek kartofli. Sądze, że 2,3 ciosy i było by po sprawie.

Negri pisze:

Szikit pisze:Jeśli Adamek pokona obu Kliczkow to bedziesz sie zastanawial? :roll:

A co to, Kliczki to jacyś czempioni w wadze ciężkiej? Cofnij się 10 lat wstecz, zbiłby ich każdy średniej klasy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z USA.

Szikit pisze:Sorry, cenię Gołotę itd, ale wystarczy, żeby pokonał jednego Kliczkę i już będę stawiał go na równi z Gołotą.

Weź pod uwagę fakt, że waga ciężka w chwili obecnej zupełnie zeszła pod psią budę.

Hollyfield, Lewis, Tyson, Bowe - pokaż mi teraz w wadze ciężkiej tak dobrych bokserów. Jest posucha? Jest.

No proszę... Jeszcze niedawno nawet nie podejmowałem tematu, bo na JP raczej pojęcie o boksie marne, a tu taka perełka :lol:
Adamek to fajny pięściarz. Jego głównym atutem jest praca nóg, poruszenie się w ringu i perfekcyjne realizowanie taktyki nakreślonej przez trenera. Tak naprawdę wcale nie jest taki super szybki (ciosy, uniki), ani tym bardzie silny. Powiem tak: jeśli Tomek zaboksuje mądrze (ciągły ruch i boks z defensywy), to jest spora szansa, żeby pokonać dziadka Witalija. Pomocne mogą się okazać nagrania walk Kliczko-Solis, Haye-Wałujew i niektóre walki Mayweathera/Hopkinsa - mistrzów defensywy.

Choć oczywistym jest, że Andrew (z czasów walk z Bowem), zniszczyłby Kliczków...

yanquez pisze:

Negri pisze:Od Gołoty, czyli najlepszego polskiego boksera wagi ciężkiej, proszę się odpierwiastkować

Dokładnie. Rozbrajają mnie takie porównania...

Hejże hola, nie porównywałem Gołoty i Pudzianowskiego pod względem sportowym, tylko marketingowym. Chodziło mi o to, że obaj mają wielką zdolność przyciągania ludzi do hali i przed telewizory nawet wtedy, gdy przegrywają.

Vimes pisze:

yanquez pisze:

Negri pisze:Od Gołoty, czyli najlepszego polskiego boksera wagi ciężkiej, proszę się odpierwiastkować

Dokładnie. Rozbrajają mnie takie porównania...

Hejże hola, nie porównywałem Gołoty i Pudzianowskiego pod względem sportowym, tylko marketingowym. Chodziło mi o to, że obaj mają wielką zdolność przyciągania ludzi do hali i przed telewizory nawet wtedy, gdy przegrywają.

Nie nie nie. Wybacz kolego, ale ja tutaj odniosłem się do ogólnej tendencji nazywania Adamka pięściarzem lepszym od Gołoty... Tzw. misanderstending

No dobra, może się zagalopowałem. Fakt, teraz ciężka to nie to samo co kiedyś... Po prostu patrzyłem przez pryzmat osiągnięc, a nie umiejętności. Chodziło mi o to, że to dziwne, gdyby Adamek zniszczył Kliczko, zdobył pas w kolejnej już kategorii, a ludzie za 10lat twierdziliby, że Tomek był cienki w uszach, a Gołota to był bokser.

yanquez pisze:

Vimes pisze:

yanquez pisze: Dokładnie. Rozbrajają mnie takie porównania...

Hejże hola, nie porównywałem Gołoty i Pudzianowskiego pod względem sportowym, tylko marketingowym. Chodziło mi o to, że obaj mają wielką zdolność przyciągania ludzi do hali i przed telewizory nawet wtedy, gdy przegrywają.

Nie nie nie. Wybacz kolego, ale ja tutaj odniosłem się do ogólnej tendencji nazywania Adamka pięściarzem lepszym od Gołoty... Tzw. misanderstending

Jeden swoje, drugi swoje :o. Myślę, że Pudzianowski jest już zbyt zaawansowany wiekowo, żeby zrobić znaczne postępy w tej dziedzinie sportu. Jedyne co mu pozostało to walki właśnie typu z podstarzałymi mistrzami lub mocno przeciętnymi zawodnikami typu ten Japończyk. Choć z drugiej strony, co ja tam o tym wiem.

Wszystko do czasu. Jedna czy dwie przegrane kolejne walki Pudzianowskiego i nie będzie już takiego szumu. Chyba, że zmieni się spojrzenie, bo o ile teraz jest "czy ktoś da radę najsilniejszemu człowiekowi na świecie?", to może też być "czy najsilniejszy człowiek na świecie komuś da radę?". Jego walki budzą emocje, chce się je oglądać nawet z czystej ciekawości, ale jeśli nie uda mu się pokonać przeciwnika od razu, to z każdą sekundą jest już tylko gorzej i gorzej.

Brawa dla Mameda Khalidova.

Pudzian to świetna sprawa jeśli chodzi o promocję MMA w Polsce. A jeśli chodzi o stronę ściśle sportową - widać, że facet jest ogromnie silny, ale zero techniki, zero kondycji. Walka powinna skończyć się po 3 minutach, gdy Anglik w zasadzie był już nieprzytomny.

Khalidov - klasa. Jego przeciwnik padając na ziemię to był właściwie nieprzytomny. Podoba mi się to, w jaki sposób wypowiada się w mediach. Może wkrótce na KSW zobaczymy jakieś gwiazdy? Mi marzyłby się Filipović

Jak można leżeć dwie rundy na deskach i wygrać?? Welcome in KSW, piękna ustawka. Pudzianowi życzę wiele zwycięstw ale nie za pomocą sędziów. Co prawda postęp po raz kolejny zrobił ale walkę przegrał zdecydowanie mimo że w stójce był lepsze ale ile tego było 2x stali bo start rundy był? Mamed jak zwykle jeszcze nie usiadłem a tu piekna dzwignia i koniec. Ale co za roznica wola promowac pudziana a Mamedowi dawac leszczy.

Czy ja wiem czy przegrał, raczej było remisowo, druga runda dla Pudziana- pierwsza dla Thomsona. Powinna być po prostu dogrywka i by było ok
No ale masz rację, K$W by przegrana Pudziana totalnie nie pasowała