JuvePoland

Radek_88 pisze:

DamKam pisze:Jak tak będzie, to jade pod Spodek, nie ma co

Przyjedz, a na pewno nie pozalujesz. Co tu duzo mowic, atmosfera genialna, nawet niewielkie opady deszczu nie przeszkodzily w dobrej zabawie. Oczywiscie zdecydowana wiekszosc w barwach narodowych, z flagami. Momentami to sam nie wiedzialem, czy doping, ktory bylo slychac dobiegal ze Spodka, z telebimu, czy tez z gardel ludzi kibicujacych pod Spodkiem. Zabawa naprawde przednia. No i trzeba przyznac, ze dobrze wszystko zorganizowane.

Trzeba przyznać Ci rację. Miałem okazję być wczoraj w samym Spodku i to co się tam działo to trudno opisać :-D.

mJaUcViEej pisze:A ja z pytaniem do bardziej zainteresowanych: czy kibiców rywali jest tak niewielu, że ich wcale nie pokazują, czy po prostu wszystkie bilety dostali Polacy? Jak oglądam spotkania bez naszej reprezentacji, to jakieś tam grupki nie-naszych widać, ale później toną gdzieś w biało-czerwonych barwach...

Siedziałem wczoraj w sektorze z wieloma kibicami Rosji. Nie mogę tutaj nie wspomnieć o Rosjankach (tych młodszych oczywiście) :-D.
LINK do fotki kibiców rosyjskich mojego autorstwa :-D

A jeśli chodzi o kibiców innych krajów to widziałem, ale śladowe ilości.

Do samych spotkań rozgrywnych wczoraj...
Brazylia - Rosja (3:1). Sam nie wiem czemu, ale było mi zupełnie obojętne kto ten mecz wygra, bo wiedziałem, że Bułgaria jest równie silnym przeciwnikiem jak Brazylia. Po przegranym pierwszym secie, Canarinhos w drugim i kolejnych setach pokazali się z bardzo dobrej strony.
Polska - USA (3:0). Wygrana po wyrównanym i zaciętym (ten drugi set...) meczu. "Mały Rycerz" pomógł w każdej odsłonie i półfinał gramy z Brazylią :-D

teraz z brazylią wygramy

niestety nie sprostalismy Brazyli ktora z meczu na mecz gra coraz lepiej i pewnie jutro po raz kolejny wygra Lige Światową nam pozostaje walka z USA o 3 miejsce i mam nadzieje ze wkoncu staniemy na podium tych rozgrywek nie ma sie co zalamywac ta porazka i dozyc do celu jakim jest medal na olimpiadzie w tym roku licza sie mistrzostwa europy i puchar swiata jeszcze duzo mozemy wygrac i trzeba w to wierzyc tak jak dzis ze uda sie wygrac dzis sie nie udalo ale uda sie napewno w przyszlosci pozdrawiam wszystkich fanow siatkowki

Pajo1906 pisze:teraz z brazylią wygramy

Jeszcze nie teraz...

Dziś nie udało się wygrać z Brazylią, która (zgadzam się z postem wyżej) gra z meczu na mecz lepiej, chociaż ciągle popełnia bardzo dużo błędów. Mecz bardzo wyrównany i naprawdę niewiele brakowało reprezentacji Polski do zwycięstwa. I za to dziękujemy naszym chłopakom .

Szkoda, że nie zagramy z Rosją w finale, ale nie ma co się załamywać, trzeba pokonać jutro USA i po raz pierwszy stanąć na podium Ligi Światowej.

Szkoda a było tak blisko. Gdybysmy lepiej zagrali blokiem moze
bysmy zagrali z Rosją. Ale ogolnie cała nasza druzyna zagrała dobrze.

Dominik10 pisze:Szkoda a było tak blisko. Gdybysmy lepiej zagrali blokiem moze
bysmy zagrali z Rosją. Ale ogolnie cała nasza druzyna zagrała dobrze.

Gdybyśmy lepiej (w tym wypadku - mocniej) zagrali zagrywką, może byśmy lepiej zagrali blokiem.

Niestety, nie udało się ograć Brazylijczyków. Choć trzeba przyznać, że tym razem był to bardziej wyrównany mecz niż finał MŚ Zresztą, dla mnie głównie liczył się wspólny doping z rzeszą kibiców przed Spodkiem. To było coś naprawdę fantastycznego :-D Szczerze mówiąc, był taki moment, że nawet nie wiedziałem jaki jest wynik, bo tak byłem zajęty dopingiem

Przegraliśmy mecz o 3 miejsce z drużyną USA. No coż... Szkoda chłopaków i kibiców (ale tych którzy byli z reprezentacją do końca)

Mecz raczej po stronie Amerykanów, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony i zasłużenie wygrali to spotkanie. Jeżeli chodzi o Polskę. To co było już wczoraj - słaba zagrywka, a co za tym idzie mało bloków.
Możemy teraz spekulować, czy można było zagrać lepiej? Czy byliśmy dobrze przygotowani do turnieju w Spodku? Ja jednak myślę, że nie to jest teraz ważne. Ważne jest co zrobimy z tymi porażkami i jakie wnioski wyniągniemy na przyszłość. Przed nami Mistrzostwa Europy.

O 20:00 mecz finałowy Rosja - Brazylia. I chyba wolałbym na najwyższym stopniu podium zobaczyć naszych niedalekich sąsiadów :oops: Rosjan

szczypek pisze: I chyba wolałbym na najwyższym stopniu podium zobaczyć naszych Rosjan

Naszych Rosjan, a cóż masz na myśli mówiąc że są nasi?

Najgorsze miejsce z możliwych 4, jak pech to pech , w 2 najważniejszych meczach przegrać no nie mogę no :!:

Można się wściec od tej brazyliany.... Miałem szczerą nadzieję, że Rosjanie trochę utrą im nosa, a tu... I jeszcze przegrana z hamburgerami Dół

deszczowy pisze:Można się wściec od tej brazyliany.... Miałem szczerą nadzieję, że Rosjanie trochę utrą im nosa, a tu...

Akurat z wyniku finalu jestem zadowolony. Z dwojga zlego wolalem zeby wygrali Brazylijczycy niz aroganccy, (zbyt) pewni siebie, a czasem nawet chamscy Rosjanie. Ogladalem wszystkie ich mecze i nie podobalo mi sie ich zachowanie oraz niektore gesty po wygranych pilkach. Nie wymaga to wiekszego komentarza, mozna to bylo zauwazyc ogladajac nawet tylko urywki ich meczow... Zreszta to nie pierwszy raz, kiedy Ruscy sie tak zachowuja - wystarczy przypomniec sobie mecz z Polska z ostatnich Mistrzostw Swiata.
Brazylijczycy za to jak nikt potrafia cieszyc sie gra, zwyciestwem. Po meczu w swoim stylu odprawili maly show, ogromnie cieszyli sie ze zwyciestwa. Wypada tylko pogratulowac i przyznac, iz obecnie najlepsza siatkowke na swiecie nadal prezentuja gracze z 'kraju kawy'.

Co do samego turnieju to na pewno bedzie niezapomniany, znakomita organizacja, gdyby jeszcze bylo podium... :doh:
Atmosfera pod Spodkiem genialna - czekamy na kolejne finaly LŚ.

KINIEK pisze:

szczypek pisze: I chyba wolałbym na najwyższym stopniu podium zobaczyć naszych Rosjan

Naszych Rosjan, a cóż masz na myśli mówiąc że są nasi?

Rowniez jestem bardzo ciekawy :?

KINIEK pisze:

szczypek pisze: I chyba wolałbym na najwyższym stopniu podium zobaczyć naszych Rosjan

Naszych Rosjan, a cóż masz na myśli mówiąc że są nasi?

Przepraszam wszystkich... Miało być naszych niedalekich sąsiadów Rosjan... Musiałem wyrzucić przypadkowo ten fragment :oops:

deszczowy pisze:Można się wściec od tej brazyliany.... Miałem szczerą nadzieję, że Rosjanie trochę utrą im nosa, a tu... I jeszcze przegrana z hamburgerami Dół

Niestety, ale podzielam Twoje zdanie...

Nistety taki jest sport. Te fatalne 4 miejsce :doh: Nie wiem czy w 1 meczu z nami USA zagrało na 100%, wczoraj byli zupełnie inną druzyną, zresztą my też. Nic nam się nie układało, nie mieliśmy prawa wygrać tego spotkania. Po pierwsze dla mnie głupotą było graćcodziennie. To trochę przesada, to nie roboty, widać było u wszystkich spore zmęczenie. Na nic nam się zdała seria 13 zwycięstw z rzędu :roll: A Brazylijczycy, nawet dalecy od szczytu swojej formy, znów tryiumfują.
Wielki żal kibiców, żal, jak oglądało się ceremonię Taki jest już sport...

I znów Brazylia pokazała Nam gdzie Nasze miejsce...