Strona 150 z 198

: 25 stycznia 2017, 14:35
autor: bow
Bardzo możliwe, że większość forum nie będzie z tym polemizować, bo większość na tym forum nie ogląda Luiza Gustavo regularnie. Mało tego, dałbym sobie palec uciąć, że większość z Was byłaby skłonna uznać za, jak to określasz, lata świetności Gustavo jego okres gry w Bayernie, co jest wierutną bzdurą, bo w Monachium Brazylijczyk był permanentnie marnowany, a wreszcie wykopany przez wiadomo kogo. Gustavo swój najlepszy okres miał przed odejściem do Bayernu w Hoffenheim i po odejściu z Bayernu w VFL, a więc całkiem niedawno, a to, że nie trwa on do teraz jest tylko i wyłącznie efektem tego, że całe Wilki jako zespół, a może nawet należy powiedzieć - klub - posypały się po odejściu De Bruyne, nie grają w LM, nie są w czołówce BL, a nie tego, że z Gustavo i jego formą stało się coś złego. On gra swoje, ale klub nie jest na topie, więc nagle się dowiadujemy, że to zwykły cienias. Jasne, lepszy już nie będzie, absolutny max raczej ma już za sobą, ale w żadnym wypadku nie jest wrakiem piłkarza, jakiego z niego próbujesz robić, jest co najwyżej trochę słabszy, niż półtora roku-dwa lata temu, a i to trudno stwierdzić z uwagi na formę całej drużyny, jak już pisałem. Wiek? 29 lat. Większość z Was brandzluje się na plotki o Nzonzim, który jest o całe, oszałamiające pół roku młodszy, a ma wprost śmiesznie małe doświadczenie w europejskiej piłce w stosunku do wieku, nie mówiąc o tym, że byłby co najmniej dwukrotnie droższy. Gustavo ponadto jest dosyć uniwersalnym zawodnikiem, bo może zagrać i jako typowy defensywny pomocnik, ale i jako b2b, na pewno ma więcej do zaoferowania w ofensywie, niż Khedira, a przynajmniej coś innego, nie tylko jak Niemiec dobre ustawienie i czytanie gry - przerzut, uderzenie, przy czym o ile demonem szybkości naturalnie nigdy nie był, o tyle motorykę ma naprawdę przyzwoitą. Między Khedirą z czasów swojej świetności i Gustavo z czasów swojej świetności jakiejś gigantycznej różnicy nie było, problem w tym, że ten pierwszy jest teraz bardzo daleko od swoich maksymalnych możliwości, a Gustavo co najwyżej trochę, a możliwe, że wcale. Przyszedł Bazoer, na którego pewnie z pół JP by się nie obraziło i jakoś nie widać, żeby Brazola na ławie posadził. Porównywanie go do takich wafli jak Hernanes, Sturaro, Rincon czy Lemina jest po prostu niesmaczne. Przy tej formie Khediry jest de facto lepszy od 5 z 7 pomocników Juve.

Oczywiście, zawsze można pisać, że Gustavo to zwykły ligowiec, bez odpowiedzi pozostawię jednak pytanie, czy przypadkiem głoszenie takich sądów nie jest zwykłą kompromitacją.

: 25 stycznia 2017, 14:47
autor: Vincitore
Genoa jest blisko ściągnięcia Hiljemarka z Palermo, który występuje na analogicznej pozycji co Hernanes. Wczoraj Genui posypał się Cataldi, więc miejmy nadzieję, że to zastępstwo dla gracza wypożyczonego z Lazio, a nie rezygnacja z Hernanesa.

: 25 stycznia 2017, 14:53
autor: mrozzi
@bow

Jesteś tu ledwie od 3 tygodni, więc nie masz żadnego pojęcia o tym, co kto ogląda czy śledzi. Ja, podobnie jak wielu innych na tym forum Bundesligę śledzę regularnie i nie, nie jest to piłkarz na miarę obecnego Juve. Nie wiem kto się brendzluje i szczerze mnie to nie interesuje. Pisząc o tym, że Gustavo swoje lata świetlności ma za sobą, co jest prawdą, nie wskazałem żadnego konkretnego okresu jego kariery, nie pisałem o tym też nikt inny. Wspominanie o Bayernie w kontekście mojej wypowiedzi jest zwykłą nadinterpretacją.
bow pisze:Gustavo swój najlepszy okres miał przed odejściem do Bayernu w Hoffenheim i po odejściu z Bayernu w VFL, a więc całkiem niedawno, a to, że nie trwa on do teraz jest tylko i wyłącznie efektem tego, że całe Wilki jako zespół, a może nawet należy powiedzieć - klub - posypały się po odejściu De Bruyne, nie grają w LM, nie są w czołówce BL, a nie tego, że z Gustavo i jego formą stało się coś złego.
Może tak, może nie. To Twoje gdybanie. Na tym poziomie Gustavo to kot w worku, a my potrzebujemy zawodników, którzy z miejsca ZDECYDOWANIE podniosą poziom linii pomocy, wokół których można by budować przyszłość tej formacji. Gustavo w żaden sposób się w to nie wpisuje.

: 25 stycznia 2017, 14:59
autor: Cabrini_idol
bow pisze: Oczywiście, zawsze można pisać, że Gustavo to zwykły ligowiec, bez odpowiedzi pozostawię jednak pytanie, czy przypadkiem głoszenie takich sądów nie jest zwykłą kompromitacją.

Z całym szacunkiem Luiz Gustavo dla mnie to nie materiał na Juve. Być może masz rację, że jego dobra gra przypada na Hoffenheim czy VFL. Jednak gdyby prezentował poziom na prawdę wysoki to już dawno zgłosiłby się po niego klub z top10. My takim jesteśmy. I nie widzę miejsca na tłusty kontrakt dla blisko 30 letniego BRAZOLA. Wiemy zresztą jak wyglądają Brazole po 30-stce. Nie wszyscy, ale większość. Może jakby kończył mu się kontrakt to koszty względem kontraktu opłacałyby, tyle, że VFL nie sprzeda go za 5 czy 10 mln tylko będzie pewnie krzyczeć około 17-20 mln, bo taka jest jego wartość mniej więcej. Nie wiem ile zarabia ale na pewno nie mniej niż 4 mln za sezon netto.

edit: wg zrodla z przed roku zarabia £4,840,000 ... funtów czyli około 5,5 mln euro..


ps ogladam Bundes, choć nie tak namiętnie jak Serie A czy Premier L.

: 25 stycznia 2017, 15:06
autor: mrozzi
Rozumiem zainteresowanie osobą Brazylijczyka ze strony Milanu czy Nicei, ale gdzie oni, a gdzie my. Tu nie chodzi o to, by po prostu wzmocnić pomoc, a by dorównać jej poziomem światowej klasy atakowi i obronie. Akurat przebicie umiejętnościami takich tuzów jak Rincon, Sturaro czy Lemina nie jest wielkim wyczynem i każdy wie, że z tą formacją trzeba zrobić coś sensownego, ściągając kogoś z topu bądź kogoś, kto w niedługim czasie takim się stanie. Gustavo topem nie jest i nie będzie.

: 25 stycznia 2017, 15:08
autor: Vincitore
Z tego co kojarzę, to w lecie wyżej od Luiza Gustavo ceniliśmy nawet umiejętności Moussy Sissoko, który nie może się za bardzo odnaleźć w Tottenhamie.

Luiz Gustavo owszem, ale trzy lata temu, gdy fizycznie wyglądał jak jakiś czołg i klepał Vidala we wszelkich rankingach defensywnych pomocników w Europie (a to były czasy beast mode Chilijczyka). Teraz jeżeli do nas dołączy to z jednego powodu - nie ma nikogo konkretniejszego do wyjecia na rynku, a potrzebujemy pomocnika. Jeżeli mamy faktycznie zapłacić za niego około 20 milionów euro, to ja wymiękam, wolę już zostawić Hernanesa i doczołgać się z nim do maja, zwłaszcza, że w tym sezonie trochę bardziej ogarnia, niż w zeszłych rozgrywkach.

: 25 stycznia 2017, 15:12
autor: deszczowy
Kiedyś ściągaliśmy „starego i wypalonego" Pirlo, że tak przypomnę nieśmiało.

: 25 stycznia 2017, 15:17
autor: Cabrini_idol
deszczowy pisze:Kiedyś ściągaliśmy „starego i wypalonego" Pirlo, że tak przypomnę nieśmiało.
Pirlo do Gustavo ? deszczowy masz dzisiaj zły dzień ? :prochno:

: 25 stycznia 2017, 15:27
autor: mrozzi
deszczowy pisze:Kiedyś ściągaliśmy „starego i wypalonego" Pirlo, że tak przypomnę nieśmiało.
Odpocznij. ;) Ty tak serio z tym porównaniem Pirlo do Gustavo? Inny kaliber piłkarza, to raz. Dwa - to był inny Juventus, obecnie nie stać nas już na takie ryzyko. Od tego klubu wymaga się coraz więcej.

: 25 stycznia 2017, 15:40
autor: deszczowy
Ale ja nawet nie próbuję ich zestawiać ze sobą piłkarsko! Mówię tylko, że mieliśmy już przykład piłkarza, który ściągnięty jako wypalony, znowu stał się kozakiem.

Brazol obok Pirlo nawet nie stał, zresztą inne zadania, ale chcę zwrócić uwagę, że czasem nawet taki niemłody już grajek może stać się kawałem TOP-a, jak się go dobrze prowadzi.

: 25 stycznia 2017, 15:45
autor: ozob
Cabrini_idol pisze:Gustavo nigdy nie miał lat świetności :prochno: Taki dobry ligowiec był, którego Bayern pozbył się bez mrugnięcia okiem.
Bzdura. W czasie gry w Bayernie to byl bardzo dobry pomocnik.

Cabrini_idol pisze:wg zrodla z przed roku zarabia £4,840,000 ... funtów czyli około 5,5 mln euro..
W Bundes kwoty podaje sie w brutto, wiec tak pi razy oko Gustavo birze na reke 2,7 mln euro netto.

: 25 stycznia 2017, 15:51
autor: Cabrini_idol
ozob pisze:
Cabrini_idol pisze:Gustavo nigdy nie miał lat świetności :prochno: Taki dobry ligowiec był, którego Bayern pozbył się bez mrugnięcia okiem.
Bzdura. W czasie gry w Bayernie to byl bardzo dobry pomocnik.
Przeczytaj post bowa, on twierdzi, że najlepiej grał w Hoffenhaim i VFL a nie w Bayernie. Nie wiem nie oglądam namiętnie Bundes. Co nie zmienia faktu, że jakby był kozak to nie klepałby w VFL tylko gdzie indziej.

ozob pisze:
Cabrini_idol pisze:wg zrodla z przed roku zarabia £4,840,000 ... funtów czyli około 5,5 mln euro..
W Bundes kwoty podaje sie w brutto, wiec tak pi razy oko Gustavo birze na reke 2,7 mln euro netto.
noo to zarabia około 3 mln. I pewnie 4-5 letni kontrakt chciałby plus kwota transferu okolo 17-20 mln ;) Nieopłacalne .

: 25 stycznia 2017, 15:58
autor: Poprostu
ozob pisze: Bzdura. W czasie gry w Bayernie to byl bardzo dobry pomocnik.
Ot słowo klucz. Obecnie zwykły średniak za którego VFL chce duży hajs. NIE dla brazoli przed 30.

: 25 stycznia 2017, 16:11
autor: mrozzi
deszczowy pisze:Ale ja nawet nie próbuję ich zestawiać ze sobą piłkarsko! Mówię tylko, że mieliśmy już przykład piłkarza, który ściągnięty jako wypalony, znowu stał się kozakiem.

Brazol obok Pirlo nawet nie stał, zresztą inne zadania, ale chcę zwrócić uwagę, że czasem nawet taki niemłody już grajek może stać się kawałem TOP-a, jak się go dobrze prowadzi.
Tak, ale w naszej obecnej sytuacji liczenie na to, że piłkarz być może się sprawdzi, wróci do formy, odżyje i nawiąże do najlepszych lat to po prostu za mało. My potrzebujemy gwarancji, zawodników, dzięki którym rok w rok będziemy się bić o LM. Na ligę i Rincon wystarczy. Jeśli mamy przemeblować tę formację to trzeba to robić z głową. Zresztą co innego Pirlo za darmo, który naprawdę był okazją, a co innego typ, za którego zawołają CO NAJMNIEJ 15 mln.

: 25 stycznia 2017, 16:19
autor: Vincitore
Gustavo podobałby się mi się na zasadach na jakich wzięliśmy Osvaldo trzy lata temu - wypożyczenie do końca sezonu z opcją wykupu za bodaj 17 milionów, ale absolutnie nie przymusową. Wówczas Marotta rozegrał to wzorowo, bo od początku wiedział, że nie wykupi piłkarza z Southampton, a my zyskaliśmy ciekawą alternatywę do ataku (najlepszą z tych wszystkich Bendtnerów i Anelk, które do nas trafiły jako piąty napastnik). Wątpię jednak by Niemcy dali się tak wydymać.

Nie jestem zwolennikiem Gustavo, ale mamy taką kichę w pomocy, że chyba będziemy musieli go ściągnąć, bo rynek nie oferuje na ten moment niczego lepszego. Zaczerpnąłem opinii u mojego znajomego, który jest przesiąknięty Bundesligą od dawna i twierdzi, że to jest piłkarz spokojnie do odkurzenia i przyda mu się zmiana środowiska. Nie jestem jednak przekonany.

Cholerny Witsel. :facepalm: