JuvePoland

Wojtek pisze:Dużo tych nazwisk, bardzo dużo, zostały dwa tygodnie, oby skończyło się na ISCO

Mnie jednak ciekawi sytuacja z kupnem LO, wstrzymaliśmy kupno Siqueiry mimo, że wszystko było dogadane, a teraz cisza. Jest szansa na Alexa Sandro? albo Kurzawę? (ale tego to Monaco jak coś to sprzeda dopiero po el. do LM), tak więc jeszcze musimy poczekać trochę.

Kurzawa bez możliwości gry w pucharach to nierealna opcja. Beppe nie da na tyle dużo pieniędzy żeby zadowolić Monaco nawet jakby mu kibice porwali rodzinę Na Sandro jakieś są, ale też imo marne bo jak takie City się uprze to rzuci i 30 mln ostatecznie na stół. My możemy zaproponować 15, może 18 z tego co tam rozważali eksperci.

Jakbyśmy mieli ten hajs to już dawno by ktoś przyszedł bo im zależy na wejściu gracza do zespołu, Marotta sam też mówi, że już głośnych transferów nie będzie. Pamiętam, że Cavani w czerwcu już był ponoć dogadany:P. Obym się mylił. I mam nadzieje, że hajs jest. Niech kupuje tego Sandro i Isco to będą prawdziwe wzmocnienia na miarę finalisty LM.


Kurzawa raczej nie bo to ponoć 30 mln. Sandro ciekawe. Man City ma Kolarova i Clichiego, poza tym wygrali dzisiaj szlagier 3-0, najpierw na pewno by któregoś sprzedali zanim doszło by do transferu Sandro. Jakby Marotta był bardziej konkretny i nie miał węża w kieszeni to spokojnie.



@down
Isco jest wart te 50 baniek, Marotta jako dyrektor sportowy najlepszego włoskiego klubu powinien to wiedzieć lepiej od nas. Zresztą jak S04 woła za Draxlera 30 to już te 20 lepiej dołożyć i mieć gracza klasy światowej

fazzik8 pisze: Jedno mnie tylko zastanawia. Ponoć oferta Juve to 40 mln euro. Jeżeli faktycznie jest taka oferta (umówmy się za takiego piłkarza z 20 się nie wychodzi) to skąd się nagle wzięły pieniądze, zakładając oczywiście, że taka oferta istnieje.

Pieniądze na pewno są, ale przecież logiczne, że Marotta nie zaproponuje np. za Draxlera 40 mln, czy Siqueire 20 mln, bo po prostu nie są tyle warci. Inna sprawa, że rzekoma oferta 15 mln + kilka mln bonusów za Draxlera to lekka siara

Powtórzę, to co mówilem na początku okienka. Isco jest zawodnikiem, na którego na miejscu Juve rozbiłbym bank, żeby go mieć w składzie. Uważam jednak, że nawet jeśli znalazłby się pieniądze na Hiszpana, to nasi decydenci nie mają zwyczajnie takich jaj, żeby wydać te 50 milionów na jednego gracza.

Mancini dzisiaj powiedział że Shaq i Kovacic odchodzą ze względu na finansowe Fair Play, chcąc się wzmocnić muszą ich sprzedać, u nas jest i było podobnie, sprzedajemy by kupić zresztą każdy to ma, rok temu Real sprzedał Di Marie żeby reinwestować.
Chelsea Luiza by kupić Cuadrado.

Cały czas piszecie o tym co byście wy zrobili a nie piszecie o tym co może zrobić Marotta...

sebatiaen pisze:Mancini dzisiaj powiedział że Shaq i Kovacic odchodzą ze względu na finansowe Fair Play, chcąc się wzmocnić muszą ich sprzedać, u nas jest i było podobnie, sprzedajemy by kupić zresztą każdy to ma, rok temu Real sprzedał Di Marie żeby reinwestować.
Chelsea Luiza by kupić Cuadrado.

Cały czas piszecie o tym co byście wy zrobili a nie piszecie o tym co może zrobić Marotta...

A no właśnie. Tyle, że my mamy duże wpływy z ligi mistrzów. FFP nie działa tak, że jeżeli kupisz 3 piłkarzy za 40 mln to musisz sprzedać innych za 40 mln żeby wyjść na 0. Możesz kupować za tyle za ile zarobisz w danym sezonie. Inter nie zarobił prawie nic bo nie grał w lidze mistrzów( tu działa też marketing a Inter obecnie jest słaby marketingowo, ma stary stadion itd.). Real sprzedał Di Marie bo kupił Jamesa i nie było dla Argentyńczyka miejsca. A my mamy długi w postaci około 200 mln euro. FFP działa na PSG i Man City bo one wydają o wiele więcej niż zarabiają. Np. Bayern Monachium może wydać 200 mln euro i nie sprzedać nikogo bo maja takie zarobki(stadion nowy zawsze pełny, ogromne kontrakty, półfinał lm, jeden z najlepszych marketingowo klubów i chyba jedyny bez długów jakich kolwiek). My w tym sezonie też moglibyśmy wydać, ale trzeba spłacać długi.

Wyczuwam Isco...Beppe nas bardzo pozytywnie zaskoczy...

Żenujące oferty za Draxlera to gra na zwłokę aby nie zdradzić prawdziwych planów...Kovacić idzie do Realu a Beppe wyciąga Isco, który w przypadku ewentualnego przyjścia KDB będzie miał jeszcze mniej miejsca w zespole...
Mówcie co chcecie ale dla mnie ten scenariusz jest realny nawet jeśli ociera się o absurd...

fazzi ale my mimo wszystko mamy od interu większe wydatki i to dużo większe.
Zgadzą się że oni nie grali w LM, nie wiem jak finansowe fair play dokładnie wygląda, chyba nie można wydawać więcej niż się zarobi, my sprzedając Llorka i Isle wyjdziemy na czysto, może nasi się boją że nie uda się sprzedać obu zrezygnowali z lewego obrońcy?
Tu trzeba było by przenalizować wszystko, po to kluby mają księgowych żeby się tym zająć, gazety i my możemy sobie gdybać bo i tak nie mamy wglądu do tych prawdziwych wszystkich transakcji, finansów klubu.

Alessandro w niedziele na bani na Juvepoland wchodzisz:(?
przeczytaj jutro te głupoty jeszcze raz;)

Będzie Isco i LO, potwierdzone info. #InMarottaWeTrust

sebatiaen pisze:fazzi ale my mimo wszystko mamy od interu większe wydatki i to dużo większe.
Zgadzą się że oni nie grali w LM, nie wiem jak finansowe fair play dokładnie wygląda, chyba nie można wydawać więcej niż się zarobi, my sprzedając Llorka i Isle wyjdziemy na czysto, może nasi się boją że nie uda się sprzedać obu zrezygnowali z lewego obrońcy?
Tu trzeba było by przenalizować wszystko, po to kluby mają księgowych żeby się tym zająć, gazety i my możemy sobie gdybać bo i tak nie mamy wglądu do tych prawdziwych wszystkich transakcji, finansów klubu.

Alessandro w niedziele na bani na Juvepoland wchodzisz:(?
przeczytaj jutro te głupoty jeszcze raz;)

Oczywiście, że mamy większe wydatki, ale mamy o Wiele większe zarobki. Gdyby nie licząc tego, że mamy długi. To 1 lipca nie licząc, że kupiliśmy już zawodników, ale biorąc pod uwagę, że sprzedaliśmy Vidala i Ogbonne to wydaje mi się, że do wydania mieliśmy około 130 milionów żeby złamań fair play, oczywiście poszło na długi i tak dalej. Ale takie pieniądze nas dzieliły. Oczywiście kupno Dybali i innych zmniejszyło tą granice, ale spokojnie możemy kupić Isco i Sandro i nie złamiemy FFP. A Siekierka nie przyszedł bo Allegri powiedział, że albo ściągamy klasowych graczy albo nic bo On szrotu nie chce . Aaaa bilans na Transfermarkt to bilans tylko z transferów. Nie bierze pod uwagę innych źródeł dochodów

Ech... akcje kwartetu: Pogba-Isco-Dybala-Morata to byłoby pewnie coś kosmicznego!

Rozbicie banku w to mercato, czyli zakup A.Sandro i Isco sprawiłoby, że w kolejne lato potrzebowalibyśmy tylko 15-20 mln na jakiegoś młodego prawego obrońcę. W jeszcze kolejne następcy Buffona. Nawet gdyby za rok odeszli Pogba lub Morata, zastąpilibyśmy ich graczami kupionymi za pieniądze z ich transferów. Skład: Buffon [37] - ktoś młody, Bonucci [28], Chiellini [31]/Rugani [21], A.Sandro [24] - Pereyra [24]/Sturaro [22], Marchisio [29], Pogba [22] - Isco [23] - Dybala [21], Morata [22] to skład na parę ładnych lat. Przez najbliższe 3-4 okienka wymagałby tylko kosmetycznych zmian.

No dobra ale Marotta nie pójdzie na to.
Juve zawsze było skąpe, wiem że takie transfery ustawiły by nas ale nasi nie myślą perspektywicznie w taki sposób.
Taka siła ofensywna jaką mamy i do tego Isco to bajka ale panowie...
Nie napalajmy się, już to kiedyś tutaj chłopaki pisali tutaj, nastawmy się na nie, jak będzie tak to będzie to baaardzo miła niespodzianka ale patrząc na Juve to my nigdy nie szastaliśmy tak kasą.

kuba2424 pisze:Wybacz, ale nie widzę w twojej wypowiedzi choć małej wzmianki która wskazywałaby, że jednak masz na poparcie swojej czarnej wizji mały, namacalny dowód! Pytanie retoryczne - to czym się różnisz w tym przypadku (podkreślam, w tym przypadku!) od tych, których krytykujesz za hurraaoptymizm?! Taka postawa ma jakąś nazwę, znajdę na wikipedii to podeślę.

Ale jaki dokładnie namacalny dowód mam Ci przedstawić? Zobacz sobie jakie wpływy mają kluby typu Real czy Barcelona, a jakie Juventus. Tej przepaści nie da się nadrobić w rok, dwa ani też raczej trzy. Czy potrzeba do tego pięciu lat, dziesięciu czy też raczej piętnastu niestety nie wiem, intuicyjnie czuję natomiast że raczej wartość takiego klubu w ciągu roku raczej podwoić się nie może. Na podobnej zasadzie jestem przekonany że Pakistan w ciągu najbliższych trzech lat nie stanie się najbogatszym krajem świata, mimo że namacalnych dowodu nie mam (wiem, przykład skrajny, Juventusowi do najzamożniejszych klubów bliżej niż Pakistanowi do najbogatszych krajów). Nawet gdyby miał przyjechać ten przykładowy szejk i sypnąć hajsem na transfery, takie rzeczy też nie odbywają się z dnia na dzień ani nawet z miesiąca na miesiąc.

kuba2424 pisze: Po pierwsze - czym większy budżet, tym lepsze wyniki (aspekt sportowy) - chyba nie muszę rozwijać?
Po drugie - czym lepsze wyniki, tym lepszy budżet (aspekt finansowy)
Oba aspekty są zależne od siebie. Jeżeli drużyna x pierwiastkiem nieprzewidywalności dotrze do finału LM, to i owy pierwiastek nieprzewidywalności dotknie sferę finansową w postaci zysków, których nikt na początku sezonu się nie spodziewał.

Najprościej jak się da - jest możliwe, że w przyszłym roku Juventus zakończy sezon z lepszym wynikiem sportowym niż Bayern czy Real. Nie jest natomiast możliwe, żeby za rok był od tych klubów bogatszy i mógł kupować piłkarzy, na których tamtej dwójki nie stać.

kuba2424 pisze: A dlaczego jako wyznacznik wziąłeś sobie okres 12 miesięcy? Wyraz "długo", którym się posłużyłeś, jest bardzo względny (stąd też moja uwaga), bo dla jednego długo to pół roku, dla drugiego może to być kilka lat.

Na Twoje specjalne życzenie mogę to rozciągnąć na okres 24 miesięcy. Na temat tego co będzie za 5 czy 10 lat dyskutować nie zamierzam, bo to wróżenie z fusów. Chyba oczywiste jest, że pisząc "długo" miałem na myśli bardziej cztery lata niż czterdzieści.

kuba2424 pisze: Przypomnę tylko, że jeszcze nie tak dawno temu byliśmy na 7. miejscu. Jak bardzo się mylili ci, którzy wierzyli, iż Juve stanie na nogi i przejmie pałeczkę lidera SA na kilka lat...

Sugerujesz że ktokolwiek rozsądny przewidywał, że Juventus już na zawsze będzie się bujać po siódmych miejscach? Bo mi się wydawało że dla większości powrót na szczyt w Serie A był oczywistością, kwestią czasu. Natomiast wbicia się do ścisłego grona najbogatszych hegemonów europejskiej piłki już dla mnie takie pewne nie jest, w szczególności nie przez najbliższe 2-3 lata.

Marat87 pisze: Patrz, a myślałem, że Juventus jest w top 10, albo bardzo blisko pod względem finansowym.
To, że nie mogą kupić najdroższego z dostępnych Roleksów, nie oznacza, że nie mogą go kupić w ogóle.

Nie zamierzam się spierać gdzie kończy się pierwsza liga finansowa, a zaczyna druga, bo to każdy może zdefiniować według własnego uważania. Ciekawi mnie tylko z jaką dumą zamierzasz nosić tego roleksa odpowiadającego pograniczu pierwszej i drugiej dziesiątki, czyli 1/8-ćwierćfinał Ligi Mistrzów - coś na poziomie wyszydzanego tutaj chętnie Arsenalu czy City.

@up

W twojej wypowiedzi, na dowód że jestem w dużym błędzie, widzę tylko dwa zespoły - Real, Bayern. Zabrakło do kompletu jeszcze Barcelony (sorry, jest i Barcelona). Wybrałeś je losowo czy też świadomie, by pokazać że jednak od "towarzystwa, w którym zwykło się tak luksusowe towary (gotowe gwiazdy za grube miliony) kupować" dzieli nas przepaść?

I żeby nie było że jestem złośliwy - może masz i rację, może już do końca świata będziemy musieli się godzić z sytuacją, która jest obecnie, ale może i nie. Nie musimy być tak bogaci jak te zespoły wymienione wyżej, wystarczy że dożyjemy czasów, kiedy od czasu do czas TEŻ pozwolimy sobie na większe szaleństwo.

kuba2424 pisze: W twojej wypowiedzi, na dowód że jestem w dużym błędzie, widzę tylko dwa zespoły - Real, Bayern. Zabrakło do kompletu jeszcze Barcelony (sorry, jest i Barcelona). Wybrałeś je losowo czy też świadomie, by pokazać że jednak od "towarzystwa, w którym zwykło się tak luksusowe towary (gotowe gwiazdy za grube miliony) kupować" dzieli nas przepaść?

Ale ja cały czas piszę, że ta różnica, a nie liczba członków tego elitarnego grona, jest duża. Z całą pewnością zalicza się do tego niego ta trójka, lada moment doskoczy wychodzący z kryzysu Man Utd bo ich wyniki finansowe są po prostu zbyt kosmiczne, żeby miało się stać inaczej. Nie grozi nam też póki co bycie bogatszymi niż Chelsea, Man City i PSG. Wydaje mi się że w optymistycznym wariancie mamy szansę prześcignąć Arsenal i całą resztę, a zatem ósme miejsce w kwestii zasobności portfela na mercato uznałbym za cel realny w przeciągu najbliższych kilku lat. Zgadzamy się? Czy to już ścisła czołówka, elitarny klub miliarderów, czy jeszcze nie - odpowiedz sobie sam.

kuba2424 pisze: I żeby nie było że jestem złośliwy - może masz i rację, może już do końca świata będziemy musieli się godzić z sytuacją, która jest obecnie, ale może i nie. Nie musimy być tak bogaci jak te zespoły wymienione wyżej, wystarczy że dożyjemy czasów, kiedy od czasu do czas TEŻ pozwolimy sobie na większe szaleństwo.

Ale gdzie ja napisałem cokolwiek w stylu "do końca świata"? Powtarzam w kółko - nie wciągniesz mnie w dyskusję na temat tego, jak będzie wyglądać sytuacja za więcej niż 4-5 lat, bo tego absolutnie przewidzieć się nie da. Może się okazać że za 10 lat środek ciężkości światowego futbolu przeniesie się do Azji, może się równie dobrze zdarzyć że Real, Barcelona czy Bayern przeniosą się do Premier League i te rozgrywki będą pełnić rolę obecnej Ligi Mistrzów, ba, może nawet mistrz Polski awansuje do LM. Możliwych scenariuszy jest naprawdę wiele, a nawet tych najbardziej dzisiaj niewiarygodnie brzmiących nie da się wykluczyć.

Marotta: Madryt? Dzień dobry, co powiecie na wypożyczenie Isco?

Real: ...





Kilka info: [sam nie wiem po co to tu wrzucam]
- Draxler dalej jest naszym celem no.1 a jego alternatywy nie przekonują kierownictwa (Lamela, Cuadrado) lub kosztują dwa razy tyle co chcemy wydać (Isco, Goetze, Eriksen) - Sky
- Póki co nie zwiększyliśmy oferty za Draxlera a Schalke nie zeszło ze swoich żądań. Transfer będzie dość trudny do przeprowadzenia - Sky
- Może przyjść Illaramendi - Tuttosport i Sky [kurna, pośmiewisko Realu wzmocnieniem Juve :doh: ]
- Mamy do wydania 20-25 milionów - Corriere dello Sport